Planeta małp - Głupie pytania, głupie odpowiedzi...
Chal-Chenet - 17 Grudnia 2008, 13:19
Trafił do zupy, i dlatego jest ona za słona.
gorbash - 17 Grudnia 2008, 13:22
Głupie pytanie... Oczywiście że tak!
merula - 17 Grudnia 2008, 15:23
został zjedzony na grzance
Fidel-F2 - 17 Grudnia 2008, 15:26
pytanie jest retoryczne
Witchma - 17 Grudnia 2008, 21:04
gorbash, dziękuję, że w pełni doceniłeś "głupiość" pytania. Zadawaj
gorbash - 17 Grudnia 2008, 21:25
Co to jest: długie, czerwone i kończy się na "uj"?
shenra - 17 Grudnia 2008, 21:39
nosuj...eskimoski nosek
Agi - 17 Grudnia 2008, 22:19
Nie napiszę co to jest, ale podoba mi się mój tok myślenia
shenra - 17 Grudnia 2008, 22:35
Agi napisał/a | Nie napiszę co to jest, ale podoba mi się mój tok myślenia |
nie no tak nie można, nam też mógłby się spodobać
Lump Kałmuk - 18 Grudnia 2008, 07:26
gorbash napisał/a | długie, czerwone i kończy się na uj |
Hmmm, brzmi jak studia medyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim. Specjalność chirurgia. Palce lizać.
merula - 18 Grudnia 2008, 09:11
lizak z marakuj
Chal-Chenet - 22 Stycznia 2009, 12:59
gorbash, wyłonisz zwycięzcę?
gorbash - 22 Stycznia 2009, 13:22
W prawdzie nikt nie zgadł prawidłowej odpowiedzi która brzmi "Związek Radziecki przyjaciel twuj!" ale myślę że najbliżej była Agi. Brawo! Zadajesz.
Agi - 22 Stycznia 2009, 13:52
Co jest bardziej?
gorbash - 22 Stycznia 2009, 13:56
Zależy co.
Witchma - 22 Stycznia 2009, 13:58
To co nie jest mniej, przecież to oczywista oczywistość.
Chal-Chenet - 22 Stycznia 2009, 14:43
Pułapka na myszy.
Tequilla - 22 Stycznia 2009, 17:05
pytanie powinno brzmieć co to jest Bar Dziej, ewentualnie kto to jest Bard Ziej.
Otóż Bar Dziej to popularny w latach 30-tych lokal rozrywkowy w Warszawie, w którym jak sama nazwa wskazuje dośc dużo się działo. Dzieje te niejednokrotnie opisywała kronika kryminalna, tudzież towarzyska.
Natomiast Bard Ziej to słynny XIV wieczny pieśniarz o niezwykle pięknym głosie i wyjątkowo delikatnym i słodkim sposobie grania na mandolinie jednakowoż naznaczony straszliwą tragedią, czyli nieustająco odstraszającym oddechem ( skąd i wziął się jego przydomek), na który nie pomagał syrop z oka ropuchy, ani jedzenie w małych ilościach rozgotowanych krowich placków ( co zalecała mu ówczesna homeopatia).
Lynx - 22 Stycznia 2009, 17:19
Jedna nóżka wróbelka. Jest bardziej.
merula - 22 Stycznia 2009, 18:07
nic
Agi - 22 Stycznia 2009, 18:33
najbardziej absurdalnej odpowiedzi udzielił Chal-Chenet,
Chal-Chenet - 22 Stycznia 2009, 21:01
Miło mi.
Dlaczego nie ma druha Borucha?
Nocturn - 22 Stycznia 2009, 21:03
wzioł i znik bo go wezwał NIK
gorbash - 23 Stycznia 2009, 09:11
Ziuta, czemu Cie nie ma?
hijo - 24 Stycznia 2009, 23:01
Bo reksio złamał noge
Witchma - 24 Stycznia 2009, 23:26
Bo za brak szorta dorwała go xana eskorta
Chal-Chenet - 25 Stycznia 2009, 09:19
Witchma zadaje. Hihihi.
Witchma - 25 Stycznia 2009, 10:09
Dlaczego Stirlitz przeszedł na drugą stronę ulicy?
gorbash - 25 Stycznia 2009, 10:11
Jak dobrze przycisnąć to każdy przejdzie na drugą stronę.
Chal-Chenet - 25 Stycznia 2009, 10:17
Bo tak powiedziała mu znajdująca się na ulicy sojusznicza zebra. A że zebra ma wyższą rangę, trzeba jej słuchać.
|
|
|