Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
Ice - 21 Czerwca 2011, 17:31
khamenei napisał/a | O w mordę, naprawdę tak na to patrzycie? Rozjechanie tradycji? A jak się zmienia prawo (jakiekolwiek) albo podwyższają cenę biletów w autobusach, też nazywasz to rozjechaniem tradycji? Nie idź bezkrytycznie za kaczorem, rzucającym patetyczne słowa na wiatr, bo to tylko powoduje śmiech, serio. |
Masz jakieś poważniejsze argumenty czy na biletach autobusowych skończyłeś?
khamenei - 22 Czerwca 2011, 08:39
Skończyłem. Myślałem, że uświadomi to Tobie zaściankowość Twoich teorii. Niestety.
Ten temat uzmysłowił mi, że nawet wśród fanów fantastyki znajdą się przeciwnicy postępu. Może nawet nie przeciwnicy, ale ludzie, co się go boją, nie umieją zrozumieć, że świat idzie do przodu. Przedziwne są te wąskie horyzonty.
Edit: Ludzie, gdybyśmy trzymali się cały czas tradycji, to byśmy konno jeździli (o ile nie gorzej).
Jeśli nie pasuje komuś idea dwudniowych wyborów, niech sobie pomyśli, że wybory są (jak zwykle!) w niedzielę i po prostu pójdzie na nie. Proste.
Jakoś nie padły argumenty podwyższonych kosztów, bo to w zasadzie jedyna (i poważna) wada wg mnie.
dalambert - 22 Czerwca 2011, 09:10
khamenei napisał/a | że nawet wśród fanów fantastyki znajdą się przeciwnicy postępu |
A co to jest tyn cały postęp , którym tak szermujecie - szybsze mordowanie, lepsza organizacja łagrów, czy dogłębne pranie mózgów ludziom przez coraz bardziej namolną tvpropagande.
Postęp to wyłącznie coraz lepsza technika przy coraz gorszym człowieku.
khamenei napisał/a | Jeśli nie pasuje komuś idea dwudniowych wyborów, |
A dlaczego dwu dniowe, BĄDŹMY postepowi tygodniowe, miesieczne, przez poczte, internet, posłanca, niech urna po domach lata - Rzucili wam zastępczy temacik i Kaczyński rozsądnie stwierdził, ze to bzdura i pic propagandowy, a Wy się dajecie na te kity nabierac
Fidel-F2 - 22 Czerwca 2011, 09:19
khamenei, dalambert urodził sie z włączonym wstecznym biegiem i z fajką w braku zębów dalambert napisał/a | i Kaczyński rozsądnie stwierdził | nie mów takich rzeczy bo to oksymoron, Kaczyńskiemu zwyczajnie przeszkadza, że więcej ludzi pójdzie do wyborów bo da mu to niższy wynika, konstytucyjność on ma w głębokim poważani co zresztą nieraz udowodnił
dalambert napisał/a | A dlaczego dwu dniowe, BĄDŹMY postepowi tygodniowe, miesieczne, przez poczte, internet, posłanca, niech urna po domach lata | i tu możesz mieć rację, dwa dni to zdecydowanie za dużo, moim zdaniem jedna godzina by wystarczyła, tak powiedzmy zaraz po sumie
dalambert napisał/a | a Wy się dajecie na te kity nabierac | każdy kit który gnębi Kaczyńskiego jest dobry i ma moje poparcie a dwa to nie PO rzuciła taki kąsek a Kaczyński, bo gdyby ten dureń nie pyskował to nikt by się takim detalem nie zajmował, ale oczywiście dla niego to największy problem
Ice - 22 Czerwca 2011, 10:03
Fidel-F2 napisał/a | ]nie mów takich rzeczy bo to oksymoron, Kaczyńskiemu zwyczajnie przeszkadza, że więcej ludzi pójdzie do wyborów bo da mu to niższy wynika, konstytucyjność |
Kaczyński bardzo sprytnie wykorzystał broń PO przeciwko nim. Chcecie dwudniowych wyborów, spoko, my sobie pójdziemy drugiego dnia. I o co całe halo? Wszystko zgodnie z nowym, obowiązującym postępowym prawem. Wiadomo, że wyższa frekwencja premiuje PO a niższa PiS, więc każdy orze jak może.
edit
Ja się zastanawiam, jak w głęboko w poważaniu Konstytucję musi mieć prezydent i TK, jeżeli przyklepie dwudniowe wybory.
Art. 98
2.Wybory do Sejmu i Senatu zarządza Prezydent Rzeczypospolitej nie później niż na 90 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem 4 lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu.
Easy - 22 Czerwca 2011, 10:12
Ice napisał/a | Kaczyński bardzo sprytnie wykorzystał broń PO przeciwko nim. Chcecie dwudniowych wyborów, spoko, my sobie pójdziemy drugiego dnia. |
Co według ciebie jest takiego sprytnego w tym bojkocie pierwszego dnia? Że ci, którzy i tak głosowaliby na PiS, pójdą głosować w niedzielę a nie sobotę? Bo przecież cała reszta taki apel i tak zleje.
Ice - 22 Czerwca 2011, 10:18
Easy napisał/a | Ice napisał/a | Kaczyński bardzo sprytnie wykorzystał broń PO przeciwko nim. Chcecie dwudniowych wyborów, spoko, my sobie pójdziemy drugiego dnia. |
Co według ciebie jest takiego sprytnego w tym bojkocie pierwszego dnia? Że ci, którzy i tak głosowaliby na PiS, pójdą głosować w niedzielę a nie sobotę? Bo przecież cała reszta taki apel i tak zleje. |
Można podliczyć koszta, następnie pokazać znikomą frekwencję pierwszego dnia (śmiem twierdzić, że zwolennicy innych parti też nie dopiszą) i będzie bat na rządzących, że w kryzysie wydaje kasę na zupełnie niepotrzebne rzeczy.
Easy - 22 Czerwca 2011, 10:21
Ice napisał/a | Można podliczyć koszta, następnie pokazać znikomą frekwencję pierwszego dnia (śmiem twierdzić, że zwolennicy innych parti też nie dopiszą) i będzie bat na rządzących, że w kryzysie wydaje kasę na zupełnie niepotrzebne rzeczy. |
No, to wtedy ktoś będzie mógł powiedzieć: skoro tacy wyczuleni na koszta jesteście, to zgadzacie się na głosowanie przez neta, c'nie?
Fidel-F2 - 22 Czerwca 2011, 10:22
Easy napisał/a | No, to wtedy ktoś będzie mógł powiedzieć: skoro tacy wyczuleni na koszta jesteście, to zgadzacie się na głosowanie przez neta, c'nie? | I to już dramat Easy, nie?
Ice - 22 Czerwca 2011, 10:26
Pytanie w jakiej formie, jak trzeba będzie sobie do tego wyrobić podpis elektroniczny i za niego zapłacić, to frekwencji to raczej nie uratuje.
Easy - 22 Czerwca 2011, 10:26
Fidel-F2 napisał/a | Easy napisał/a | No, to wtedy ktoś będzie mógł powiedzieć: skoro tacy wyczuleni na koszta jesteście, to zgadzacie się na głosowanie przez neta, c'nie? | I to już dramat Easy, nie? |
Mi to osobiście powiewa, choć nie widzę przeciwwskazań, dla głosowania przez neta.
jewgienij - 22 Czerwca 2011, 10:57
Postęp nie musi być czymś dobrym z samej definicji i często nie jest, ale jest czymś obiektywnym, do czego trzeba się stosować, aby nie wypaść poza tor. Życie w skansenie nie zatrzyma tego procesu, sprawi jedynie, że człowiek, Kościół czy Naród trafią gdzieś na margines. Człowiek od zawsze musiał przystosowywać się do nowych warunków i wynalazków.
Kaczyński gra na zagubieniu i frustracji ludzi, którzy nie nadążają, czyniąc siłę i honor z tego nieprzystosowania. To szkodliwe kłamstwo.
ED. Postęp w ujęciu słownikowym jest z definicji związany z poprawą życia, ale nie o słownikową definicję mi chodzi. Więc może postęp to złe słowo w tej dyskusji.
khamenei - 22 Czerwca 2011, 12:05
Ice napisał/a | Pytanie w jakiej formie, jak trzeba będzie sobie do tego wyrobić podpis elektroniczny i za niego zapłacić, to frekwencji to raczej nie uratuje. |
To fakt, tym bardziej że podpis elektroniczny szwankuje w Polsce. Są różne standardy implementacji, co powoduje liczne problemy. Coraz więcej instytucji wycofuje podpis elektroniczny jako możliwą formę autentyfikacji, więc zdalne głosowanie musiałoby zostać oparte na innym rozwiązaniu.
Rafał - 22 Czerwca 2011, 12:13
Fakt faktem, różne urzędy i instytucje boją się tego podpisu elektronicznego jak diabeł święconej wody i robią wszystko, żeby tylko się od niego wybronić. Mam takie cudo już kilka lat, od Certum, bo mieć musiałem nie wiem po co ale kazali mieć, oprócz aktualizacji kluczy nie użyłem ni razu. Nikt tego nie chce, żadne sądy w obiegu dokumentów, żadne urzędy, a jak podasz już do urzędu dokument z wygenerowanym ptaszkiem od podpisu to podchodzą jak pies do jeża, co ja mówię, reakcja jest taka jakby przez okno wrzucić do biura kupę w woreczku, każdy się chowa zza biurko, nie wiadomo kto ma podejść i zajrzeć. Panika.
terebka - 22 Czerwca 2011, 12:21
Postęp z dwudniowością wyborów nie ma zbyt wiele wspólnego. Wszystko się zasadza na motywach przyświecających głównym graczom. Obecność PISu w parlamencie jest zasługą lenistwa ale też typowo polskiej przekory - a w efekcie goownianej frekwencji. Im krótszy więc czas głosowania, tym frekwencja niższa, a przy zaangażowaniu politycznym pisowskiego elektoratu, sukces w postaci kolejnej kadencji gwarantowany. PO przy tak marnym, bazującym wyłącznie na ludzkich instynktach i emocjach przeciwniku ma łatwiej, dzięi postępowi cywilizacyjnemu oraz powszechnej edukacji zbyt łatwo. Skutek tego taki, że się nawet nie stara. PO to marny zarządca, ale alternatywa jest jeszcze gorsza. Czas działa na niekorzyść przekorze. Im dłużej trwa oddawanie głosów, tym większa ilość się jednak przemoże i do tej urny pójdzie. Młyn na wodę PO i piasek w tryby PISu. Doszukiwanie się w tym wyższych przesłanek, nazywanie tego 'postępem', czy dopatrywanie się w tymże roli szatana są śmieszne. Bo przecież nowe formy oddawania głosów służą jedynie głównemu celowi, a celem jest koryto - nie ważne, czy z włókna węglowego czy dechy nieheblowanej. PO jest zimne, zakłamane, wyrachowane... PIS czerpie z emocji, najchętniej tych złych, bo to one najczęściej popychają ludzi do czynu... Co jest gorsze?
Wbrew temu, co napisałem powyżej, pójdę i zagłosuję, choć jeszcze nie wiem na kogo. I fajnie, że będę miał więcej czasu na ruszenie zadka. Jeżeli będzie taka opcja, by zagłosować przez Sieć, skorzystam z niej - homo sum, humani nihil, koorva, a me alienum puto Te słowa padły parę lat przed zawiązaniem fajnej inicjatywy głosowania jednodniowego, takiej rodzinnej, niedzielnej tradycji, kiedy to odświętnie odzianym idzie się z całą familią do kościółka a potem oddaje cenny głos. Tradycje się rodzą, nikną, rozmieniają na drobne. Wczoraj tradycją był zakaz głosowania dla kobiet. Dzisiaj - dwudniowy termin głosowania. Jutro lud wyjdzie z pochodniami na ulice by tych dwudniowych wyborów bronić jak jedenastego przykazania.
Proza życia.
jewgienij - 22 Czerwca 2011, 13:12
terebka napisał/a | PO jest zimne, zakłamane, wyrachowane... PIS czerpie z emocji, najchętniej tych złych, bo to one najczęściej popychają ludzi do czynu... Co jest gorsze?
|
W polityce trzeba być wyrachowanym i zimnym. Kierowanie się silnymi i krótkotrwałymi emocjami jest oznaką słabości. Unoszenie się honorem, nie podawanie reki, histeryczne krzyki pani Kempy są żenujące i śmieszne. Infantylne. To jest może sposób na podekscytowanie co bardziej podatnych na afekty wyborców i osiągniecie większego lub mniejszego sukcesu wyborczego, ale nie na prowadzenie wewnętrznej i zewnętrznej polityki. Nadąsanie miny Jarka czy płaczliwe przedstawienia Kempy na takich cwanych lisach jak przywódcy zachodni czy rosyjscy wrażenia nie zrobią. Pamiętacie, co było w trakcie pogrzebu Lecha Kaczyńskiego: emocje emocjami, ale wygrała zimna i bezlitosna ocena sytuacji. Na marginesie, takiej zimnej oceny zabrakło 10 kwietnia pod Smoleńskiem.
Kostucha Drang - 23 Czerwca 2011, 19:57
dalambert napisał/a | Postęp to wyłącznie coraz lepsza technika przy coraz gorszym człowieku. |
+1
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2011, 07:02
dalambert napisał/a | Postęp to wyłącznie coraz lepsza technika przy coraz gorszym człowieku. | Bzura na parę sposobów.
Po pierwsze bez związku, zmiany techniki nijak mają się do 'jakości człowieka' (przynajmniej w krótkim czasie).
Po drugie dopiero rozwój cywilizacyjny (technicznej strony) ostatnich wieków pozwilił na rozwój etyki który przynajmniej en masse 'poprawił jakość człowieka' a i na poziomie indywidualnym też trochę.
Po trzecie postęp techniczny to jedno a postęp na polu filozofii i etyki to drugie. Oprtunizm religijny (i pełzający rozwój techniki) trzymał człowieka przez wieki w barbarzyństwie, dopiero stopniowe osłabianie jego wpływu pozwoliło na rozwój.
Po czwarte człowiek nie jest gorszy jeno dawniejsza etyka sankcjonowała to co dziś jest potępiane stąd staje się bardziej jaskrawe, dodatkowo rozwój multimediów sprawia wrażenie wzrostu ilosciowego a zwyczjnie teraz łatwiej otrzymujemy informacje o których wcześniej nigdy byśmy się nie dowiedzieli.
Ergo, postęp techniczny, choś pośrednio, przyczynia się do poprawy 'jakości człowieka'
Rafał - 24 Czerwca 2011, 08:19
Można jeszcze wysnuć korelację pomiędzy postępem, a kurczeniem się mózgów. Od kilku tysięcy lat budujemy cywilizacje i stale zmniejszają nam się mózgi. Jeśli trend nie będzie zakłócony to za 20 tys lat powrócimy do pojemności mózgu Homo erectus.
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2011, 08:26
Można tez wysnuć korelację pomiędzy ilością bocianów w gminie a współczynnikiem przyrostu naturalnego.
Rafał - 24 Czerwca 2011, 08:36
Ale jedno to bajka, a drugie fakt. Tak mi się skojarzyło jak poczytałem was o postępie. No dobra już się nie wtrącam
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2011, 08:37
co jest bajką a co faktem? konkretnie
Rafał - 24 Czerwca 2011, 08:48
Fidel-F2, ty tak poważnie?
Fakt jest taki, że od czasu powstanie pierwszych cywilizacji odwrócił się proces powiększania objętości mózgów i gdzieś tak od 15-20 tys lat kolejne pokolenia ludzi mają coraz mniejsze mózgi. Zresztą poszukaj w sieci, chwilka, np. http://www.polskieradio.p...-nam-sie-kurczy
A bajka to, no wiesz, no, z tymi bocianami
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2011, 08:49
poważnie
fakt - zmniejszanie mózgu
bajka - ? konkretnie
Rafał - 24 Czerwca 2011, 08:55
Fidel-F2 napisał/a | bajka - ? konkretnie |
Obawiam się, że Cię nie rozumiem.
Bociany przynoszące dzieci = bajka
Zmniejszanie mózgu = fakt
Ale przecież Ty to wiesz, więc może daj mi szanse i tak sformułuj pytanie, żebym zrozumiał.
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2011, 09:03
Rafał, mylisz pojęcia
bociany w gminie - przyrost naturalny
zmniejszanie mózgu - postęp
wszystkie cztery rzeczy są faktami, obie relacje są bajkami
Rafał - 24 Czerwca 2011, 09:11
Już rozumiem co i jak.
Relacja bocian - przyrost jest bajką, relacja zmniejszanie mózgu - postęp w licznych teoriach bajką nie jest.
Cytat | Skoro współcześni ludzie są tak inteligentni, to dlaczego ich mózgi się kurczą?
– Bo stają się bardziej efektywne w działaniu – uważa antropolog z University of Wisconsin. | Cytat | Według nich wraz z rosnącą liczbą ludności na Ziemi rozmiar naszych głów się zmniejszał. Rozwój cywilizacji sprawił, iż przeciętny człowiek nie musiał już wkładać tyle wysiłku w to, by pozostać przy życiu – tłumaczą naukowcy. |
stąd: http://www.rp.pl/artykul/588423.html
Zarówno wzrost efektywności działania jak i rozwój cywilizacji = postęp.
Fidel-F2 - 24 Czerwca 2011, 09:16
I właśnie o to mi chodziło ale szczerze mówiąc raczej nie wiązał bym tego z postępem a raczej z pracą mózgu i jego ćwiczneim-doskonaleniem. Drugi cytat mam za zupełnie bzdurny.
Adanedhel - 24 Czerwca 2011, 09:50
Dalambert napisał/a | Postęp to wyłącznie coraz lepsza technika przy coraz gorszym człowieku. |
Pierwsze słowa wypowiedziane przez pierwszego homo sapiens to: Świat chyli się ku upadkowi, dzieci nie słuchają rodziców, nie ma moralności i wszystko jest do d...
dalambert - 24 Czerwca 2011, 09:53
Adanedhel, Właśnie, a niby coś się zmieniło na lepsze od tej wypowiedzi, przypuszczam, że wątpię....
|
|
|