To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

mad - 13 Czerwca 2011, 23:04

Sądząc po popularności wzmiankowanych przez mnie mendiów nie sądzę, żeby ciemny lud stawał się jaśniejszy...
Co do gejów: z tego co słyszałem, PiS nie tyle występuje przeciwko gejom, co przeciw lobby progejowskiemu, przeciw propagandzie progejowskiej. Któryś z czołowych kacyków PiSu niedawno powiedział coś w tym stylu, że tolerancja tak, ale propaganda nie. Mnie trudno się z tym nie zgodzić.
No ale lepiej przypiąć łatkę i ujeżdżać sobie na kobyle...

Matrim - 13 Czerwca 2011, 23:09

mad, ok, jak uważasz.
Agi - 13 Czerwca 2011, 23:50

mad, za chwilę się okaże, że to wstrętni POwcy podrzucili piosenkę biednemu PiSowi. :mrgreen:
Czy już nie można wtopy nazywać wtopą, bo dotyczy pana Prezesa?
Zastanów się z czym walczysz.

mad - 13 Czerwca 2011, 23:58

Agi, po prostu bardziej bym uwierzył w wasz obiektywizm (aż boję się napisać "uczciwość"), gdybyście jedną miarą rejestrowali i oceniali wtopy wszystkich beneficjentów polskiej sceny politycznej. Tylko tyle...
Mnie PiS denerwuje, ale PO wręcz mierzi. Tak, może jestem nieobiektywny (a wy jesteście w stanie tak o sobie powiedzieć?), ale nie mogę już patrzeć na lalusiowato-nieudolne rządy Tuskowe, mające tak naprawdę jedno osiągnięcie: odsunięcie PiSu od władzy.

Agi - 14 Czerwca 2011, 00:30

mad napisał/a
Agi, po prostu bardziej bym uwierzył w wasz obiektywizm (aż boję się napisać uczciwość), gdybyście jedną miarą rejestrowali i oceniali wtopy wszystkich beneficjentów polskiej sceny politycznej. Tylko tyle...

Jeżeli tekst poniżej cytowany, a pochodzący z poprzedniej strony tego wątku jest peanem na cześć PO, to Twój nieobiektywizm, jest większy, niż chcesz to przyznać:
Agi napisał/a
widzę ogrom bezsensów legislacyjnych, spychotechnikę władzy centralnej - co rusz dorzucają nam zadań bez zapewnienia źródeł pokrycia wydatków. Ostatnim przebojem są przepisy o prowadzeniu przez powiaty parkingów dla pojazdów usuwanych z dróg, których koszty mamy pokrywać ze sprzedaży wywłaszczonych pojazdów. Już widzę procedury sądowe ciągnące się miesiącami lub latami, a w tym czasie pojazd będzie starzał się na naszym parkingu, pilnowany przez opłacanych ze środków publicznych dozorców i ciekawe kto takiego rzęcha kupi, i za jakie pieniądze?

Irytuje mnie głupota jako taka, niezależnie od barw partyjnych.

Fidel-F2 - 14 Czerwca 2011, 06:12

mad, jakie PO by nie było fatalne to odsunięcie PiS od władzy jako zasada naczelna dodaje mu punktów. To raz, a dwa przyganiał kocioł garnkowi - gadasz tak jakby PiS miał inne zajęcie niż odsunięcie PO od władzy. Degustuje Cię, że sprawia ludziom radość jak PiS strzela sobie po kończynach piosnką (co czyni sam z siebie a my tylko tę głuotę wyśmiewamy) a nie drażnią Twego obiektywizmu zgrania typu - Kaczyński publicznie, z cynicznym uśmieszkiem poddaje w wątpliwość fakt, że Tusk chodzi w czystych koszulach. Powiedz teraz zgodnie z Twoim obiektywizdem, czy to nie zachowanie typowe dla wrednej mendy, prymitywnego chama kompletnie pozbawionego jakiejkolwiek klasy? Kaczyński i sitwa to swołocz, plebs najgorszego sortu, na walkę z nimi należy się dyspensa.
NURS - 14 Czerwca 2011, 09:35

mad napisał/a
Agi, po prostu bardziej bym uwierzył w wasz obiektywizm (aż boję się napisać uczciwość), gdybyście jedną miarą rejestrowali i oceniali wtopy wszystkich beneficjentów polskiej sceny politycznej. Tylko tyle...
Mnie PiS denerwuje, ale PO wręcz mierzi. Tak, może jestem nieobiektywny (a wy jesteście w stanie tak o sobie powiedzieć?), ale nie mogę już patrzeć na lalusiowato-nieudolne rządy Tuskowe, mające tak naprawdę jedno osiągnięcie: odsunięcie PiSu od władzy.


Tak, Mad, jestem nieobiektywny.
Jestem jednak mniej nieobiektywny, niż ty. Jak widze wtopę - nie jakiś wymysł, ale własnie wtopę - to tak samo jadę po politykach, którzy wydają mi się mniej odrażający.
Te lalusiowate rządy jak na razie są oceniane przez fachowców poza granicami tego kraju jako najlepsze z dotychczasowych.

Ice - 14 Czerwca 2011, 09:45

Tak w temacie We will rock you, to sorry, ale nie wierzę, że ludzie tak ogarnięci w kulturze (w tym popkulturze)jak Wy, nie wiedzą, jaką funkcję pełni ta piosenka. Wychodzi do niej wielu bokserów, wiele drużyn piłkarskich (w krajach anglojęzycznych, więc nieznajomość tekstu odpada) i zawsze ta piosenka pełni funkcję dissu na przeciwnika. Nikt nigdy nie potraktował jej jako autodiss. Kuźniar może tego nie wiedzieć, ale Wy?
NURS - 14 Czerwca 2011, 09:52

Możesz to sobie tak tłumaczyć :-)
Patrząc na światłe oblicza większośc wychodzących na ring można mieć wątpliwości, czy oni w ogóle wiedzą, czym są słowa :twisted:
A poważniej mówiąc, czym innym jest diss na ringu, gdzie jest przed toba przeciwnik, a czym innym jest powitanie prezesa przez jego zwolenników tą samą melodią, kiedy nie ma przeciwnika, bo to on stoi naprzeciw nich, co zrozumiałbyś, gdybyś posiadal intelekt porównywalny z Kuźniarowym :twisted:

to ostatnie to rewanż, za przytyk do mnie i mojego IQ.

gem, set, mecz.

Agi - 14 Czerwca 2011, 09:52

Ice napisał/a
Wychodzi do niej wielu bokserów,

Panu Prezesowi gratuluję powinowactwa duchowego.

dalambert - 14 Czerwca 2011, 09:55

Agi, wychodzi do niej wielu wojowników, ale jak sie musi przypieprzyć Kaczorowi, to się kota tak ogonem wywraca, ze z bibnego kiciusia się karuzela robi.
Nie męczcie zwierzątka, bo się zachowujecie jak trzylatek przez braciszka podpuszczony ;P:

NURS - 14 Czerwca 2011, 09:59

oj, zabolało.... ale musiało, ten tekst jest taki prawdziwy... jak to mówią, do bólu prawdziwy. :twisted:

Krzyczysz na ulicach, że posiądziesz kiedyś świat
Masz krew na twarzy
Okryty hańbą
Machasz wszędzie swoim sztandarem

Śpiewając

Ej, stary już jesteś, biedny z ciebie gość
Twoje oczy wyznają winę, to przyniesie ci kiedyś spokój myśli
Masz skandal wypisany na twarzy
Okryty hańbą
Niech ktoś lepiej pomoże ci wrócić do siebie

Ice - 14 Czerwca 2011, 09:59

NURS napisał/a


to ostatnie to rewanż, za przytyk do mnie i mojego IQ.



A gdzie ja Ci przytyk do IQ zrobiłem?

Agi - 14 Czerwca 2011, 09:59

dalambert napisał/a
Agi, wychodzi do niej wielu wojowników, ale jak sie musi przypieprzyć Kaczorowi, to się kota tak ogonem wywraca, ze z bibnego kiciusia się karuzela robi.
Nie męczcie zwierzątka, bo się zachowujecie jak trzylatek przez braciszka podpuszczony ;P:

dalambert, nie bawi mnie "męczenie kiciusia", bawi natomiast do łez rozpaczliwe szukanie argumentów na pokrycie śmiesznej gafy.

NURS - 14 Czerwca 2011, 10:03

Ice napisał/a
NURS napisał/a


to ostatnie to rewanż, za przytyk do mnie i mojego IQ.



A gdzie ja Ci przytyk do IQ zrobiłem?


twierdząc, ze mogę nie wiedzieć, jakie było znaczenie tej piosneczki :-)
Jak widzisz, mamy i mieliśmy pełne prawo drwić z tego, ponieważ twoja wersja zdarzeń jest uproszczona a nasza, odnosi się też do kontekstu zdarzenia. Co na ringu moze się sprawdzać, w przypadku takiego mityngu jest bezsensowne. Pomijając już fakt, ze gdyby ci dwaj panowie wyszli na ring, mogłoby być *beep* wesoło.

dalambert - 14 Czerwca 2011, 10:05

Nawet tej , jakoby gafy nie zauważyłem, ot , jak się chce kogoś walnąć to się kija zawsze znajdzie, więc mało mnie wzruszają tutejsze piski dyżurnych antypisolków, a to, ze powoli popadaja w stany chorobowo lękowe, też mnie nie rusza.
Ciekawi mnie tylko do jakiego stopnia histerii dojdą przed wyborami. Będzie ślicznie :wink: :!:

Ice - 14 Czerwca 2011, 10:12

NURS napisał/a


twierdząc, ze mogę nie wiedzieć, jakie było znaczenie tej piosneczki :-)


Jestem pewien, że wiesz, dlatego smuci mnie, że dla potrzeb sporu politycznego możesz z pełnym przekonaniem udawać, że nie wiesz.

NURS napisał/a

Jak widzisz, mamy i mieliśmy pełne prawo drwić z tego, ponieważ twoja wersja zdarzeń jest uproszczona a nasza, odnosi się też do kontekstu zdarzenia.


Kontekstem zdarzenia były dwie równoległe, transmitowane na żywo, wielkie konferencje dwóch największych rywali politycznych , a nie spotkanie w partyjnym gronie w czwartkowy poranek.

edtit:

Taką samą wtopą może być granie na wejście Tuska "jump" tak blisko molo sopockiego i Zatoki Gdańskiej, można by wręcz powiedzieć, że to świetna rada dla Pana premiera... Błagam, naprawdę uważacie, że to jest poziom sporu, który Wam odpowiada?

Agi - 14 Czerwca 2011, 10:28

Ice napisał/a
Taką samą wtopą może być granie na wejście Tuska jump tak blisko molo sopockiego i Zatoki Gdańskiej, można by wręcz powiedzieć, że to świetna rada dla Pana premiera... Błagam, naprawdę uważacie, że to jest poziom sporu, który Wam odpowiada?

Przytaczasz argumenty Adama Hofmana.

Ice - 14 Czerwca 2011, 10:30

Nie wiedziałem.
figurant - 14 Czerwca 2011, 11:42

Zaskakujące do jakiego poziomu udało się sprowadzić polską politykę. Poważne osoby, nie tylko na tym forum, rozprawiają przy jakiej piosence pojawił się na zjedzie Jarosław Kaczyński. Niewiele usłyszałem opinii na temat tego co powiedział po piosence. A mówił ciekawie :)
nureczka - 14 Czerwca 2011, 11:45

Ice napisał/a
Błagam, naprawdę uważacie, że to jest poziom sporu, który Wam odpowiada?

Dla mnie całe wydarzenie było wielce śmieszne, a że wesołości w życiu mamy ostatnio mało, to się radością dzielę.
Być może dowcip to niezbyt wyrafinowany, ale mnie, prostego inżyniera rozbawił. Ergo, poziom mi odpowiada, bo na wyższy moim umysłem farbowanej blondynki się nie wzbiję. Trudno, musisz mnie kochac taka, jaka jestem.

Fidel-F2 - 14 Czerwca 2011, 11:52

figurant napisał/a
A mówił ciekawie
nie no co Ty, w końcu mu się udało?
Ice - 14 Czerwca 2011, 12:03

nureczka napisał/a

Być może dowcip to niezbyt wyrafinowany, ale mnie, prostego inżyniera rozbawił. Ergo, poziom mi odpowiada, bo na wyższy moim umysłem farbowanej blondynki się nie wzbiję. Trudno, musisz mnie kochac taka, jaka jestem.


Ale śmiałaś się już w sobotę, czy dopiero po interwencji TVNu? :twisted:

dalambert - 14 Czerwca 2011, 12:03

nureczka napisał/a
Dla mnie całe wydarzenie było wielce śmieszne, a że wesołości w życiu mamy ostatnio mało, to się radością dzielę.
Być może dowcip to niezbyt wyrafinowany, ale mnie, prostego inżyniera rozbawił.

:shock: nureczka, w wiele rzeczy mogę uwierzyć, ale nie w to, że Ty prosty inżynier dusz, osobiście oglądałaś w jakiejkolwiek TV spotkanie prezesa Kaczyńskiego z młodymi.
W to, ze uchachał Cię stosowny przekazik mendialny serwowny przez właściwe telewizje, to i owszem, cóż kazdy ma takie przekazy jakie mu odpowiadają :D

Marcin Robert - 14 Czerwca 2011, 12:20

mad napisał/a
Też mi problem. Tak właśnie to wygląda: zajmujemy się pierdołami, TVN zbliża się poziomem do Faktu i Super Expressu, PO sobie robi jaja z ludzi, a ci zadowoleni, że prezes pisiorów został pognębiony piosnką.
Bawcie się dobrze.


To nie są pierdoły. Po takich sytuacjach poznajemy, z kim mamy do czynienia. A mamy do czynienia z ludźmi niepełnosprawnymi umysłowo. Takimi, którzy nie wiedzą na przykład, że aby uzasadnić jakąś tezę nie wystarczy powołać się na przekonania znajomych mających takie same poglądy, lecz należy pogrzebać w tekstach źródłowych. Albo że stałe uzasadnianie własnych błędów udanymi spiskami przeciwników politycznych może co najwyżej dowodzić, że ci przeciwnicy są sprawniejsi i lepiej nadają się do rządzenia. To zresztą ciekawe, że tacy właśnie ludzie garną się do obrony Tradycji, Godności Rzeczypospolitej oraz Wartości Chrześcijańskich. Świadczy to o tym, że pojęcia te najlepiej sprawdzają się jako listek figowy zakrywający ową niepełnosprawność.

EDIT: drobiazgi.

nureczka - 14 Czerwca 2011, 13:42

Ice napisał/a
Ale śmiałaś się już w sobotę, czy dopiero po interwencji TVNu?

Jak znalazłam na YouTube (nie wiem, czy jeszcze jest).
dalambert, mało tego, nie oglądam spotkań kogokolwiek z młodymi, bo ja stara d*** jestem, to co się będe widokiem młodych lasek dołować.

PS. Że interweniował TVN nie miałam pojęcia, bo oprócz Star Treka i Wszystko o psach, nic więcej w TV nie oglądam.

Matrim - 14 Czerwca 2011, 14:11

figurant napisał/a
Niewiele usłyszałem opinii na temat tego co powiedział po piosence. A mówił ciekawie :)


Tak. Mówił, że musi otrzeźwieć po tym huku; ze my jesteśmy tam gdzie wtedy, a oni tam gdzie... a nie: my jesteśmy ci młodzi, a tamci są starzy i gnuśni; i mają karki zgięte i wygięte; i pędzą jak króliki, a w ogóle Tusk koszul nie zmienia. Bardzo to ciekawe :)

Kaczyński nie powiedział NIC nowego, a wręcz powtarzał utarte slogany siląc się na luźny styl. A to jest też śmieszne, bo to po prostu do niego nie pasuje. Znów próbowano z niego zrobić dobrego wujka, jak przy kampanii prezydenckiej.

Rafał - 14 Czerwca 2011, 14:42

figurant napisał/a
A mówił ciekawie
Opowiedz. :D
jewgienij - 14 Czerwca 2011, 14:56

dalambert napisał/a
Agi, wychodzi do niej wielu wojowników


A tu wyszedł oferma, ofiara losu i TVN-u, która w sklepiku z koszykiem się gubi, więc sam kontekst jest komiczny.

Płaczek, podgryzacz, człowiek, który na własne życzenie przegrywa ostatnimi laty wszystko, co jest do przegrania. I to przegrywa bez honoru, zrzucając winę na wszystkich wokół: kobiety, wspólników, wyborców i gazety. Sam z sobą i swoimi problemami nie potrafi sobie poradzić, a kryzys i ruskich chciałby skruszyć.

Jak mam uwierzyć, że ofiara, która na własnym podwórku płacze, że go biją i się z niej śmieją, posteruje lepiej Państwem niż lalusiowaty nawet Tusk? Bo wygraża piąstką?

terebka - 14 Czerwca 2011, 15:56

Nie znająca geografii ofiara, do tego:

http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html

Tworki nie są na Syberii, Prezesie :P



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group