Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.
Tantal - 27 Maj 2011, 13:18
dalambert, Fidel-F2, ja zasadniczo uważam rząd PO za gorszy od rządów (skorumpowanego) SLD i rządu (agresywnego) PiSu.
Co nie znaczy, że Tusk jest bezpośrednio odpowiedzialny za każdą niedogodność.
czterdziescidwa, a na cóż niby mamy czekać? Trzeba zabrać się za nie jak najszybciej. A rzekome szkody dla środowiska, który wynikać mają z wydobycia to wielka bujda.
Fidel-F2 - 27 Maj 2011, 13:22
Tantal, może być ktoś gorszy od PiSu? Nie wierzę.
Tantal - 27 Maj 2011, 13:27
Fidel-F2, nom, a co PiS zrobił gorzej od Platformy?
Póki co to PO robi wszystko, żeby mi życie uprzykrzyć (np. płatny drugi kierunek studiów, próba ocenzurowania Internetu), a rząd Jarka po prostu robił dużo hałasu i wprowadzał negatywną atmosferę. Dopuścił do władzy Samoobronę i LPR, ale to chyba też wina PO, która przed wyborami deklarowała koalicję, a potem się obraziła...
Więc pomijając to, że był mało medialny, to krzywdy nam nie zrobił (w sumie dobrego dużo też nie).
No i muszę przyznać, że prawdziwy problem się szykuje jesienią. Na kogo głosować?
Linia SLD mi zupełnie nie leży, PO jest nieudolne, PSL to partia nie dla mnie, PiS - może i byłbym głosował na nich, gdyby nie mości Jarek i mu najbliżsi, który bojkotuje władze RP i jest kompletnie fanatyczny.
PJN też odpada, bo to takie niewiadomoco.
Z partii poza Sejmem - z tego co się orientuję, większość jest dosyć niepoważna. Ostatnio karierę robi JKM, ale tego pana to ja się boję.
Dramat po prostu.
czterdziescidwa - 27 Maj 2011, 14:13
Tantal napisał/a | czterdziescidwa, a na cóż niby mamy czekać? Trzeba zabrać się za nie jak najszybciej. A rzekome szkody dla środowiska, który wynikać mają z wydobycia to wielka bujda. |
A skąd wiesz?
... Czy każda rozmowa w tym wątku musi sprowadzać się do tego, że ktoś zaczyna argumentować ze swojego autorytetu?
Tantal - 27 Maj 2011, 14:22
czterdziescidwa, nie argumentuję "ze swojego autorytetu" (jeśli masz wątpliwości, to najzwyczajniej w świecie dopytaj skąd czerpię informacje).
Wierzę opiniom polskich naukowców, nie "ekspertom" z organizacji, które - dziwnym zbiegiem okoliczności - są wspomagane finansowo przez Gazprom, tudzież francuskim deputowanym, którzy chyba znawcami w dziedzinie nie są?
Do tego praktyka wydobycia w Stanach nic negatywnego nie wykazała.
terebka - 27 Maj 2011, 15:09
dalambert napisał/a | Fidel-F2, To Twoje zdanie, a jeżeli oskarżasz legalna partię polityczną o kradież to może jakieś dowody masz ? To nie ukrywaj do prokuratora ganiaj, co by nie było, ze przestępstwa ukrywasz |
Dziękuję, dalambercie. Poprawiłeś mi humor.
To ja tylko tak szybciutko googla zapuszczę, by sprawdzić, co Prawi i Sprawiedliwi sądzą o oskarżaniu bez dowodów"
1. Poseł Brudziński
2. Poseł Suski
3. Poseł Mularczyk
Gdybyś nie był tak zaślepiony, dawno byś już zauważył, że w te 'dwa ognie' bawią się brzydko wszystkie opcje polityczne. Tylko, że w grze używane są kamienie, zamiast piłki. Co rusz słychać krzyk trafionego posła. Jeśli mówisz, że PIS nie rzuca, to najzwyczajniej w świecie łżesz.
dalambert napisał/a | A jak tylko inwektywy rzucasz to Ci odpowiem cytatem:
spie... dziadu! |
Jak widzę, wzorujesz się na klasykach
Anonymous - 27 Maj 2011, 15:28
Tantal napisał/a | Fidel-F2, nom, a co PiS zrobił gorzej od Platformy? |
Nie przypominam sobie, żeby PO urządzała konferencje prasowe i oskarżała ludzi, których potem sądy uniewinniają, jak sprawa pewnego lekarza, Podgórskiego, oskarżonego przez PiS o korupcję. O dr. G nie będę się wypowiadał, bo rzecz jest kontrowersyjna, ale co najmniej kilka takich głośnych spraw było. Czym innym jest idiotyczna, głupia nadgorliwość niektórych służb, a czym innym zaplanowane działanie. Bo nie powiesz mi, że na przykład sprawę Sawickiej (abstrahując, oczywiście, od jej winy/niewinności) przypadkowo ujawniono w trakcie kampanii wyborczej?
Tantal napisał/a | Póki co to PO robi wszystko, żeby mi życie uprzykrzyć (np. płatny drugi kierunek studiów, próba ocenzurowania Internetu), a rząd Jarka po prostu robił dużo hałasu i wprowadzał negatywną atmosferę. Dopuścił do władzy Samoobronę i LPR, ale to chyba też wina PO, która przed wyborami deklarowała koalicję, a potem się obraziła... |
Możliwe, że PO deklarowała koalicję (PiS też mówił o przyjaciołach z PO, mind you). Tego nie dowiemy się nigdy. Natomiast ja doskonale pamiętam Pewnego Polityka Prawicy Starszego Pokolenia, który mówił, że koalicji z Lepperem nie będzie. Jak nazywał go warchołem. I co? I podpisał wszystkie papiery.
Inna sprawa, że w przypadku cenzury Internetu - na szczęście od tego odstąpiono - to PO za bardzo sobie momentami pozwalała. Ale alternatywa jest jeszcze gorsza.
42 napisał/a | Komorowski z Obamą mają rozmawiać o łupkach. Zastanawiam się co z tymi łupkami będzie. Czy powinniśmy je eksploatować jak najszybciej, czy lepiej poczekać aż pojawią się mniej marketingowe informacje o wpływie na środowisko? Bo przecież łupki nie zniknął.
Jeśli naprawdę mamy te gazodolary, jak powinniśmy je wykorzystać? |
Łupki to powinien być priorytet Pawlaka. Biorąc pod uwagę lobbing Rosji i eko-oszołomów, którzy chcą w Unii zablokować wydobycie łupków, należałoby jak najszybciej podpisać umowy z USA, na korzystnych warunkach. Nawet jeśli ilość gazu jest przesadzona. O lobbingu można poczytać chociażby w Polska The Times, któryś z ostatnich numerów AFAIR.
Tantal - 27 Maj 2011, 16:24
Żerań napisał/a | Nie przypominam sobie, żeby PO urządzała konferencje prasowe i oskarżała ludzi, których potem sądy uniewinniają |
Nie przypominam sobie, żeby PiS zamykało stadiony i kibiców za transparenty antyrządowe.
A co do Podgórskiego, to przykry przykład na to, że wypada najpierw poczekać do wyroku sądu, potem ewentualnie stwierdzać czyjąś winę publicznie.
Żerań napisał/a | Bo nie powiesz mi, że na przykład sprawę Sawickiej (abstrahując, oczywiście, od jej winy/niewinności) przypadkowo ujawniono w trakcie kampanii wyborczej? |
Oczywiście, że to było zagranie polityczne (tzn. ujawnienie sprawy, nie sama sprawa - bo w to nie uwierzę).
Teraz jednak wypada się zastanowić jaki wpływ na moje życie wywarło aresztowanie gen. Podgórskiego, czy oskarżenie Sawickiej. Po krótkim namyśle: żadnego.
Żerań napisał/a | Możliwe, że PO deklarowała koalicję (PiS też mówił o przyjaciołach z PO, mind you). |
Tak, ale to PO powiedziało NIE. Nie wiem jakie były szczegóły negocjacji, ale to Platforma odmówiła wejścia w koalicje, czym zmusiła PiS... Żerań napisał/a | Natomiast ja doskonale pamiętam Pewnego Polityka Prawicy Starszego Pokolenia, który mówił, że koalicji z Lepperem nie będzie. Jak nazywał go warchołem. I co? I podpisał wszystkie papiery. |
... Do szukania innego koalicjanta. W grę wchodziła koalicja większościowa z Samoobroną i LPR, koalicja mniejszościowa (czyt. paraliż państwa), albo rozpisanie nowych wyborów. Co Ty byś wybrał?
Żerań napisał/a | Ale alternatywa jest jeszcze gorsza. |
No tak, niechaj żyje anty-PiS...
Marcin Robert - 27 Maj 2011, 17:01
Tantal to ukryty PiSowiec. Kolejny, który tuż po zarejestrowaniu się pognał do "Ciszy wyborczej". Tak się zastanawiam: płacą im za to?
Tantal - 27 Maj 2011, 17:07
Marcin Robert napisał/a | Tantal to ukryty PiSowiec. Kolejny, który tuż po zarejestrowaniu się pognał do Ciszy wyborczej. Tak się zastanawiam: płacą im za to? |
W czym rzecz? Zajrzałem tutaj, bo mi zalinkowano temat po powitaniu, reklamując jako idealny dla kogoś, kto lubi dyskutować.
To takie modne ostatnio, zamiast prowadzić dyskusję, atakować dyskutanta?
Wchodzisz mój drogi do tematu, czytasz moje posty i pierwsze co, to insynuujesz
Marcin Robert - 27 Maj 2011, 17:09
Tantal napisał/a | Marcin Robert napisał/a | Wchodzisz mój drogi do tematu, czytasz moje posty i pierwsze co, to insynuujesz |
|
Nie jesteś pierwszy, kolego. A wątek nie jest Twoim prywatnym forum.
Tantal - 27 Maj 2011, 17:11
Marcin Robert napisał/a | Nie jesteś pierwszy, kolego. |
Hmm... to gratuluję podejścia w takim razie. Zaszufladkowałeś mnie już sobie jako sPiSkujący PiSowiec?
Cytat | A wątek nie jest Twoim prywatnym forum. |
A ta uwaga znowuż do czego?
Anonymous - 27 Maj 2011, 17:24
Może i ukryty PiSowiec, tyle że - przynajmniej na razie - można z nim sensownie pogadać. To już coś.
Naprawdę uważasz, tantal, że stadiony są bezpieczne? No, ja nie. I gdybym był premierem, to też bym zamknął stadion. Ten, na którym rozegrano mecz. Bo stosowanie odpowiedzialności zbiorowej, co już krytykowałem w tym wątku, było idiotyczne. NATOMIAST. Wykorzystywanie służb specjalnych do walki politycznej nie mieści się w porządku demokratycznego porządku prawnego. PO nie jest idealną partią, ale wiem, że jak jej strzeli coś do łba, to co najwyżej nie pójdę na mecz Legii. Natomiast czytałem projekt konstytucji PiSowskiej i byłem nim absolutnie przerażony, bo to projekt ustawy zasadniczej wzorowany na autorytarnych rządach, oddający głowie państwa za duże uprawnienia. Pamiętam wypowiedzi PiSu na temat Trybunału Konstytucyjnego i paru innych instytucji państwa demokratycznego. Nie twierdzę, że PiS to przeciwnicy demokracji, ale niektóre zachowania są bardzo niepokojące. Tak samo, jak karanie użytkowników marihuany za jointa, czy niedawne wprowadzenie przez senatora PiS poprawki zakazującej homoseksualistom tworzenie rodzin zastępczych. Pamiętam bojkot państwa i marsze z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu. To nie jest medialność pokazywana przez media, PiS sam sobie kręci bicz na siebie.
Cytat | Teraz jednak wypada się zastanowić jaki wpływ na moje życie wywarło aresztowanie gen. Podgórskiego, czy oskarżenie Sawickiej. Po krótkim namyśle: żadnego. |
Jaki wpływ ma na twoje życie zamknięcie stadionów? Jeśli nie jesteś kibicem, to żaden. A ja pamiętam te trzy miliony mieszkań, które mi obiecano.
Cytat | Tak, ale to PO powiedziało NIE. Nie wiem jakie były szczegóły negocjacji, ale to Platforma odmówiła wejścia w koalicje, czym zmusiła PiS...
|
Więc wiesz, czy nie wiesz? Bo to zdanie jest wewnętrznie sprzeczne. Skoro nie wiesz, nie znasz przyczyn. Jeśli wiesz, to nie pisz, że nie wiesz.
Cytat | Do szukania innego koalicjanta. W grę wchodziła koalicja większościowa z Samoobroną i LPR, koalicja mniejszościowa (czyt. paraliż państwa), albo rozpisanie nowych wyborów. Co Ty byś wybrał? |
Bo PSL i SLD nie było...Swoją drogą, to ciekawe pytanie. Co ja bym wybrał? Rozpisanie nowych wyborów. W ten sposób pokazałbym, że nie jestem łasy na władzę. To raz. Dwa, sondaże były wtedy dość wysokie. Przy dobrej kampanii można byłoby osiągnąć wynik pozwalający na samodzielne rządy. Na pewno nie ośmieszałbym się mówiąc, że mój koalicjant jest warchołem, a mimo to idę z nim "dla dobra państwa".
Przy czym chciałbym podkreślić jeszcze jedną rzecz: załóżmy, że PiS wygra wybory (ma szanse, niestety). Co wtedy? Kogo powoła do rządu? Ziobrę, który skompromitował się aferą z lekarzami i zapaścią kardiochirurgii? Nawet niech już będzie Ziobro, ale...Kto będzie rządził? Macierewicz, który rozwalił służby specjalne i doprowadził do tego, że państwo płaci odszkodowania po wyrokach sądowych? Kogo wstawić na ministra finansów? Przecież PiS nie ma ekspertów w wielu dziedzinach (od polityki międzynarodowej po finanse), chyba, że sięgnąłby po sympatyzujących z nim profesorów. To za mało.
Jedyna fajna rzecz, którą PiS zrobił, to dwa progi podatkowe. Szacun. Biorąc pod uwagę to, że miał o wiele lepszą sytuację ekonomiczną (brak kryzysu na świecie) niż Tusk, powinien był zrobić dużo, dużo więcej. Teraz, niestety, PiS to polityczna, post-smoleńska sekta, której guru pozbywa się wszystkich myślących inaczej polityków.
Mówię, PO nie jest idealne, ale co najwyżej grożą nam wpadki Komorowskiego i wyjazdy Tuska do Peru na chińskich autostradach, których nie ma (PiS też nic nie zrobił w tej materii).
Tantal - 27 Maj 2011, 17:55
Żerań, bo ja normalny jestem, nie wiem czemu niby miałbym nie być?
Żerań napisał/a | Naprawdę uważasz, tantal, że stadiony są bezpieczne? No, ja nie. |
Ja również nie. Podczas derbów krakowskich to ja nawet do sklepu nie wychodzę
Problemem jest jednak to, że zamknięcie jednego stadionu to już w pewnym sensie odpowiedzialność zbiorowa: na tym traci cały klub. A raczej kluby, bo zamknięcia się posypały lawinowo z byle przyczyny. Powinno się wprowadzić ostrzejsze przepisy i wysokie kary za brak egzekwowania ich.
Natomiast co mnie najbardziej oburzyło to kary za "antyrządowe" napisy na transparentach... Takiej polityki nawet PiS nie prowadziło, mimo swoich autorytarnych ciągot.
Żerań napisał/a | Pamiętam bojkot państwa i marsze z pochodniami na Krakowskim Przedmieściu. To nie jest medialność pokazywana przez media, PiS sam sobie kręci bicz na siebie. |
Bojkot to trwa w dalszym ciągu. Przecież Jarek nie uznaje władz. O ile na początku to było śmieszne, teraz jest już dosyć drażniące. Ten pan już popada w obłęd, a ludzie z jego otoczenia - miast się panować - tylko podkręcają atmosferę.
Władze PiSu chyba nie zdają sobie sprawy ile by wygrały, gdyby skończyły z taką agresywną polityką wobec rządu.
Żerań napisał/a | Jaki wpływ ma na twoje życie zamknięcie stadionów? Jeśli nie jesteś kibicem, to żaden |
Ponad wszystko wpływ jest taki, że masowe zamykanie stadionów uderza w tysiące osób. A na mecz też chciałbym się wybrać (to o derbach wyżej, to żarcik był).
Żerań napisał/a | Więc wiesz, czy nie wiesz? Bo to zdanie jest wewnętrznie sprzeczne. Skoro nie wiesz, nie znasz przyczyn. Jeśli wiesz, to nie pisz, że nie wiesz. |
Tam nie ma żadnej sprzeczności. Wiadomym jest, że Platforma się nie zgodziła (bo PiS za mało jej oferował). Nie wiadomo dlaczego podjęła taką decyzję (co dokładnie dostali w ofercie, czy negocjowali, czy od razu odrzucili).
Żerań napisał/a | Bo PSL i SLD nie było... |
Mogę źle pamiętać, ale PSL chyba nie wystarczyło wtedy do stworzenia koalicji. A z SLD sprawa jest jasna: między obiema partiami jest zupełna rozbieżność obyczajowa (światopoglądowa).
Żerań napisał/a | Co ja bym wybrał? Rozpisanie nowych wyborów. W ten sposób pokazałbym, że nie jestem łasy na władzę. To raz. Dwa, sondaże były wtedy dość wysokie. Przy dobrej kampanii można byłoby osiągnąć wynik pozwalający na samodzielne rządy. Na pewno nie ośmieszałbym się mówiąc, że mój koalicjant jest warchołem, a mimo to idę z nim dla dobra państwa. |
No i głupio byś wybrał. Dlaczemu? Jaki sens ma rozpisanie nowych wyborów, zaraz po poprzednich? Kampania przyniosłaby rezultat w postaci drastycznej zmiany wyników wyborczych? Zapewne nie. Skończyłoby się podobnie jak poprzednio, i problem by pozostał nierozwiązany... Te same partie, ten sam rozkład miejsc w Sejmie, wydane pieniądze, stracony czas.
Żerań napisał/a | załóżmy, że PiS wygra wybory (ma szanse, niestety). |
No dobra, ale czy ja napisałem, że chciałbym wygranej PiSu? Czy jednoznacznie na to wskazałem? Wyżej masz moje rozważania co do nadchodzących wyborów.
Nie baw się w Marcina Roberta, to że uważam PiS za lepszy od PO, nie oznacza, że automatycznie mają mój głos.
Żerań napisał/a | Przecież PiS nie ma ekspertów w wielu dziedzinach (od polityki międzynarodowej po finanse), chyba, że sięgnąłby po sympatyzujących z nim profesorów. To za mało. |
Nie pierwszej linii frontu wystawia tylko wściekłe psy, żądne medialnej burzy. Jednak ma i sympatyzujących mu profesorów. A czy PO ma coś więcej? Poza np. Rostowskim - kto w tym rządzie może być uznany za eksperta? Ile jest takich osób?
Póki co PO podwyższyło podatki, próbuje nakłonić samorządy do oszczędności, wymyśla kolejne formy opłat (za przejazdy, za drugi kierunek studiów) itp. itd.
NURS - 27 Maj 2011, 19:44
Tantal napisał/a |
Póki co PO podwyższyło podatki, próbuje nakłonić samorządy do oszczędności, wymyśla kolejne formy opłat (za przejazdy, za drugi kierunek studiów) itp. itd. |
Można by ci wiele powiedzieć, ale ograniczę się do jednego. PiS miał szczęście, ze dostał po Belce nadwyżkę w postacxi kilku czy kilkunastu miliardów i rządził w czasie szczytu hossy, wtedy każdy głupi był mądry. ale mamy lata 2008-2011, i jeden z najpoważniejszych kryzysów, który jeszcze się nie skończył i może zetrzeć wszystkim uśmiechy z twarzy. Tych rządów nie da się porównywać w skali 1 do 1.
A podwyżki i cięcia są na całym świecie, bez względu na opcję rządzącą. I będą, jeszcze gorsze i jeszcze większe.
Nawet jak PiS przejmie władze.
Tantal - 27 Maj 2011, 19:57
Jak dla mnie, to ten kryzys jest lekko mityczny. Przynajmniej w naszej części świata. Wiem, może bredzę, a może to jeden z cudów Tuska, że kryzysu nie odczułem.
No i racją jest, że PiS trafił w dobre lata, tutaj pełna zgoda.
Być może podwyżki i cięcia są na całym świecie (chociaż Niemców stać na pompowanie euro w pomoc dla nieudolnych rządów Grecji i Portugalii), ale o ile mi wiadomo to nie każdy kraj ma takie problemy z zadłużeniem.
Fidel-F2 - 27 Maj 2011, 21:49
Tantal, powiem tak, nie chcę się wdawać w dyskusję , ja tu rozrywkowo zaglądam. jesteś tu nowy więc nie za bardzo masz świadomość, że te Twoje rewelacje były tu już obśmiane ze dwadzieścia razy jak nie lepiej.
powiem tylko, że tak głupiej wypowiedzi Tantal napisał/a | Teraz jednak wypada się zastanowić jaki wpływ na moje życie wywarło aresztowanie gen. Podgórskiego, czy oskarżenie Sawickiej. Po krótkim namyśle: żadnego. | dawno tu nie było (dalamberta pomijam bo to klasa sama w sobie)
Tantal napisał/a | Jak dla mnie, to ten kryzys jest lekko mityczny | Jeden kraj po drugim bankrutuje a Ty nie widzisz kryzysu. Naprawdę nie za bardzo jest o czym z Tobą dyskutować.
Tantal - 27 Maj 2011, 22:24
A co niby było głupiego w tej wypowiedzi? Poświęć swój niezwykle cenny czas, i mi wytłumacz.
Fidel-F2 napisał/a | jesteś tu nowy więc nie za bardzo masz świadomość, że te Twoje rewelacje były tu już obśmiane ze dwadzieścia razy jak nie lepiej.
|
Jak na każdym innym forum, w którym jest temat polityczny i ścierają się inne poglądy. To dosyć normalne.
Cytat | Jeden kraj po drugim bankrutuje a Ty nie widzisz kryzysu. Naprawdę nie za bardzo jest o czym z Tobą dyskutować. |
Mówiąc, że jest on mityczny miałem na myśli to, że się skończył już jakiś czas temu, a nadal się nim zasłaniają. Może źle się wyraziłem Mój błąd.
Przecież nie neguję jego wpływu na światową gospodarkę 2-3 lata temu.
Fidel-F2 - 27 Maj 2011, 23:21
Tantal napisał/a | A co niby było głupiego w tej wypowiedzi? Poświęć swój niezwykle cenny czas, i mi wytłumacz. | napisałem już ż nie chce mi się ale to ewidentne, pomyśl
Tantal napisał/a | To dosyć normalne. | no co ty? ryly?
Tantal napisał/a | Mówiąc, że jest on mityczny miałem na myśli to, że się skończył już jakiś czas temu, a nadal się nim zasłaniają. Może źle się wyraziłem Mój błąd.
Przecież nie neguję jego wpływu na światową gospodarkę 2-3 lata temu. | Ty tak poważnie?
Tantal - 27 Maj 2011, 23:29
O Bozie, teraz będzie "nie chce mi się pisać, ale to głupie", "nie chce mi się dyskutować, ale nie masz racji" itd. W sumie można i tak.
Fidel-F2 napisał/a | napisałem już ż nie chce mi się ale to ewidentne, pomyśl |
To Ty pomyśl. Jak niby sprawa Sawickiej wpłynęła na moją sytuację? To było tak ewidentnie ustawione, żeby to nagłośnić podczas wyborów, że nawet się tym nie przejąłem.
Jak idę do urny, to nie zastanawiam się nad takimi sprawami. Tylko idioci wybierają na podstawie medialnych zagrań - i tak, wiem, że PiS jest głównym prowokatorem podobnych akcji. Dlatego coraz bardziej jego polityka działa mi na nerwy. Fidel-F2 napisał/a | no co ty? ryly? |
Ya, rly. To po co o tym wspominasz, skoro to oczywiste?
Fidel-F2 napisał/a | y tak poważnie? |
Nie, tylko tak, żeby Cię wkurzyć.
feralny por. - 27 Maj 2011, 23:29
Fidel-F2 napisał/a | Ty tak poważnie? |
Fidel-F2, a masz jakieś wątpliwości?
Tantal - 27 Maj 2011, 23:32
feralny por. napisał/a | Fidel-F2 napisał/a | Ty tak poważnie? |
Fidel-F2, a masz jakieś wątpliwości? |
Powinien.
No chyba, że pytanie dot. tego czy na poważnie uważam kryzys za skończony. Bo uważam.
feralny por. - 27 Maj 2011, 23:37
Przecież wiem.
Tantal - 27 Maj 2011, 23:42
I to że niby też jest głupie?
feralny por. - 27 Maj 2011, 23:48
Skoro tak mówisz.
Tantal - 27 Maj 2011, 23:48
Pytam.
feralny por. - 27 Maj 2011, 23:53
Dobrze zadane pytanie samo daje odpowiedź.
Tantal - 27 Maj 2011, 23:57
To by dopiero było bez sensu. Pytanie wymaga odpowiedzi.
Rafał - 28 Maj 2011, 00:01
Tantal, to ja ci powiem. Kryzys jest i ma się dobrze.
Moja lepsza połowa handluje i kumpluje się z handlarami, a ja obskakuję producentów i dostawców zaopatrujących całą Polskę i kawałek Europy. Sprzedaż siadła w skali kraju i nie chce się podnieść. Ceny w hurcie spadły może nawet o 10% w skali roku, jakość towaru IMO o 20% i dalej padaczka. Ni chu hu. Ludzie kasy nie mają na towary poza podstawowym koszykiem. No to jak to inaczej nazwać? Rozkwit ascezy?
Tantal - 28 Maj 2011, 00:04
Rafał, no to już nie wina Kryzysu Bo jeśli nadal mówimy o tym samym kryzysie, to ten już mamy za sobą.
A gdybym wierzył, że w kraju jest dobrze, to bym nie mówił, że rząd PO jest zły, prawda?
Rzecz w tym, że nie da się wszystkiego zgonić na ogólnoświatowy krach sprzed bodaj 4 lat i jego prawie dwuletnie echa.
|
|
|