Kai - 30 Marca 2010, 11:08 Prawdę mówiąc, jak nie masz odliczeń i ulg, może to za Ciebie chyba zrobić pracodawca. Może się mylę, ale do zeszłego roku jeszcze tak było. nureczka - 30 Marca 2010, 11:15 Kai, masz rację. W tym roku też tak jest. Z tym, że przynajmniej u mnie, trzeba było w stosownym czasie złożyć w kadrach oświadczenie. Wydaje mi się (chociaż mogę się mylić), że na to już za późno. Czy jest na sali kadrowa? xan4 - 30 Marca 2010, 11:23 Zgłasza się kadrowa:) Jest już za późno na takie oświadczenie, z tego co pamiętam to do 15 stycznia był termin. Ozzborn, dasz radę, te programy to właściwie wszystko same wypełniają i prowadzą za rączkę, jak robimy deklaracje na zewnątrz to w większości pieniądze bierzemy za nic, rzadko zdarzają się deklaracje z którymi podatnik nie poradziłby sobie sam, jak tylko by mu się chciało tym zająć. Ozzborn - 30 Marca 2010, 11:27 O dobrze wiedzieć na przyszłość z tym pracodawcą 
Szkoda, że w zeszłym roku nie oddawałem krwi, bym sobie odliczył
Kai - 30 Marca 2010, 11:35 Ale sporo osób ma odliczenia, choćby za net, więc tylko nieliczni naprawdę mogą spokojnie dać się rozliczyć pracodawcy. Przy okazji z naszym "Metrem" rozdają taki programik do rozliczania. Jeśli ktoś z Katowic się nie załapał, to mam ze 3. nureczka - 30 Marca 2010, 11:44 To ja też zapytam o odliczenia. Płacę za sieć dwa razy: raz za stacjonarną w Netii i drugi raz za "mobilną" w Playu. Czy mogę w odliczeniu zsumować te koszty? Rzecz w tym, że jeśli wpiszę tylko jedne wydatki wychodzi kwota poniżej dopuszczalnego limitu. Kai - 30 Marca 2010, 11:49 Na logikę powinnaś odliczyć obie, bo są to niezależne usługi. Ale logika i US nie zawsze idą w parze. Warto do nich zadzwonić, bo te mobilne sa obwarowane jakimiś ograniczeniami. xan4 - 30 Marca 2010, 12:10 nureczka, możesz zsumować, jedynymi ograniczeniami są: kwota i zapłacona faktura na internet wystawiona na adres domowy. Nieważne ile tych internetów masz. nureczka - 30 Marca 2010, 12:14 xan4, dziękuję pięknie! Fidel-F2 - 1 Kwietnia 2010, 21:53 Kupiony samochód ma ubezpieczenie (AC/OC) na ok 10 miesięcy, wypowiadam umowę ubezpieczycielowi i ubezpieczam sie gdzie indziej. O ile mi wiadomo poprzedni ubezpieczyciel powinien zwrócić część opłaty ubezpieczeniowej. Tylko teraz: - ile - komu (mnie czy poprzeniemu właścicielowi)? - ile ma na to czasu od momentu wypowiedzenia przeze mnie umowy? Potrafi ktoś pomóc? Sandman - 2 Kwietnia 2010, 00:11
- ile - obliczy ubezpieczyciel, proporcjonalnie do wykorzystanego okresu ubezpieczenia. - komu - poprzedniemu właścicielowi - najpierw wyślą pismo informujące, że rozwiązałeś umowę do poprzedniego właściciela z prośbą o przesłanie numeru konta na który ma być zwrot. Trwa to zwykle trochę ponad tydzień od rozwiązania umowy. Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2010, 00:45 thx Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2010, 15:40 wiem, że kupujecie przyprawy w internecie, jakie strony możecie polecić? Kai - 8 Kwietnia 2010, 09:44 Przyprawy w sensie przypraw do potraw? Przede wszystkim serwis http://www.mniammniam.com/sklep/index.php , są najlepsi i mają mnóstwo dobrych przypraw w niewygórowanych cenach. Sandman - 8 Kwietnia 2010, 15:35 Spotkał się ktoś może z czymś takim? http://www.medyk.biz/ofer...y_Medinose_Plus Moja alergia mnie dobija i zastanawiam się czy coś takiego działa. merula - 8 Kwietnia 2010, 15:38 Z takim nie, ale spotkałam się z pozytywnymi efektami odczulania biorezonansem. Moze spróbuj. Piech - 8 Kwietnia 2010, 15:45
To jest naciąganie naiwnych, możliwe dzięki "humanistycznemu" wykształceniu społeczeństwa. Edit: "biorezonanans" to jeszcze większe naciąganie. W aparaciku Sandmana przynajmniej dostajesz czerwone światełko, takie jak we wskaźniku laserowym, ale zawsze coś... Sandman - 8 Kwietnia 2010, 15:57 Piech, tego się obawiałem, ale zdesperowany wszystkiego się chwyta. Przy moim uczuleniu byłbym jednym z pierwszych do odstrzału przez ..., wiadomo kogo. Jestem "pociągający" przez cały rok. Testy na wszelkiego rodzaju pyłki dały maksymalne wyniki po 3 minutach, w teorii test trwa 15. Odczulanie skończyło się miłym napadem i rozszerzeniem objawów o astmę alergiczną. Przy tej ilości sterydów którą biorę, każda okazja na zmniejszenie ich ilości jawi się cudem. To już nawet nie chodzi o koszty, ale ich wpływ na organizm. Tyję od patrzenia na żarcie, a łaknienie mam takie, że najchętniej zamieszkałbym w lodówce. Wyżaliłem się. Trochę mi lepiej. merula - 8 Kwietnia 2010, 16:11 Sandman, spróbuj z medycyną niekonwencjonalną, jeśli nie usunie przyczyn, może poważnie oraniczyć objawy. Moim alergicznym dzieciom zalecenia bioenergoterapeuty w połączeniu z medycyną konwencjonalną dały więcj niż sama nauka. Sandman - 8 Kwietnia 2010, 16:15 Akupunktura lekko zmniejszała mi objawy, niestety w przypadku alergii większość igieł wbijana była w punkty na twarzy. Trochę mi było potem głupio iść na jakieś spotkanie z twarzą ze śladami po igłach 
Kruk Siwy - 8 Kwietnia 2010, 16:37 Autoszczepionka? Sandman - 8 Kwietnia 2010, 16:43 Straszą mnie, że do jej przygotowania potrzeba 2-3 lat badań i szczegółowego rozpisywania objawów 
Jak ja mam im objawy opisywać jak śpię z tamponami w nosie, a rano zużywam do godziny 11 rolkę papieru toaletowego. Gdzie wyłapię różnicę miedzy świństwami które właśnie kwitną, roztoczami, a zwykłym kurzem. merula - 8 Kwietnia 2010, 17:04 spróbuj biorezonansu. Moze brzmi głupio, ale mam przykłady na działanie. Najpierw diagnozują, potem odczulają. Kai - 8 Kwietnia 2010, 19:05
Na drogi oddechowe doskonale robi mi Flixonase. Wcześniej Beconase i Nasobec. Z tym, że dzięki nim nie kicham już któryś (bodaj  rok z kolei przy coraz mniejszym dawkowaniu (zaczynałam od nominalnej, teraz biorę 2-3 razy w tygodniu raz dziennie.
A miałam podobnie, chciałam wykichać wlasne nazwisko i nawet w pomieszczeniach miałam ciemne okulary. Sandman - 8 Kwietnia 2010, 21:17 Flixonase przestało na mnie działać jakieś 3 lata temu 
Fidel-F2 - 8 Kwietnia 2010, 22:34 Kai, dzienks Iwan - 9 Kwietnia 2010, 11:18 Sandman, a używałeś kiedyś Buderhin, mnie bardzo pomagał, a od jakiś dwóch lat praktycznie objawy alergii na pyłki mam minimalne Kai - 9 Kwietnia 2010, 11:28
Spróbuj zdobyć beconase albo nasobec. To od nich się zaczęło moje "zdrowienie". Ten pabi-dexamethason też doskonale działa, ale ma koszmarne efekty uboczne. Byłam mimo wszystko uzależniona od kropli, teraz nie jestem, ale nie cierpię tego środka. Kai - 9 Kwietnia 2010, 11:28
Ja też dziękuję, przypominając sobie o serwisie zakupiłam parę pyszności 
Sandman - 9 Kwietnia 2010, 12:37
Beconase brałem z mizernymi efektami. Teraz mam nowy w sensie, że mnie niedawno przepisany - Avamys. Zobaczymy jak to działa. |
||||||||||||||||||
