shenra - 5 Lutego 2009, 16:44 Aż z wrażenia zakupiłam sobie nowy numer. Chal-Chenet - 5 Lutego 2009, 16:45
Już są, w nowym numerze. 
shenra - 5 Lutego 2009, 16:46 Potwierdzam są 
jewgienij - 5 Lutego 2009, 17:14 Anim się spodziewał. Fajowo. Marcin Robert - 5 Lutego 2009, 17:22
Gratulacje dla Autorki. "Kroki" są bardzo dobre. Zasługują na druk. 
Stormbringer - 5 Lutego 2009, 17:32 Skoro już o petycjach mowa, to ja bym głosował za puszczaniem do druku także drugich miejsc.  Miałbym mocną reprezentację.
Martva - 5 Lutego 2009, 17:37 Ja nie wiem czy mi naczynka krwionośne na twarzy wytrzymają... 
xan4 - 5 Lutego 2009, 17:44
Zastanawiałem się nad tym ostatnio i wymyśliłem, że możnaby rozszerzyć formułę (jeżeli oczywiście NURS się zgodzi  ) , ale nie jako automat, tylko wybór,
czasami o pierwsze miejsce walczą dwa, trzy dobre utwory, a publikowany jest tylko jeden (patrz: Ocalenie Stormbringera przy Jonnym Adanedhela, Laterna Magica JacAra przy Jej widok Bellatrix, czy chociażby ostatnio przegrany Wdowi szort mada), ale wtedy trzeba się zastanowić, kto miałby to klasyfikować, można np: postawić na szortowych wyjadaczy (ADHD, Witchma, Chal, mad, itd.), no i pojawia się problem pojemności pisma, nie da się wtedy puszczać tego co 10 numerów, bo będzie za dużo na raz, cóż problemowo się zrobiło, ale pomysł jest dobry i wart przedyskutowania za zgodą szefa
Nocturn - 5 Lutego 2009, 17:46 ... a tak przy okazji proszę o uświadomienie. Czy kiedyś się dowiem kogo zgoliłem? Czy to byndzie tajemnica ? jewgienij - 5 Lutego 2009, 17:47 Co w takim razie z krisu, xanem 4, słowikiem, madem i innymi? Vox populi vox dei. Równie dobre szorty. Były już? xan4 - 5 Lutego 2009, 17:49 jewgienij, moje też opublikowane, mad i krisu się spóźnili i będą w przyszłym miesiącu jak przeczytałem, Słowik też opublikowany w najnowszym numerze
Nocturn, dowiesz się po rozstrzygnięciu ankiety w przyszły piątek wieczorem
Fodnik - 5 Lutego 2009, 18:25 Ożesztywżyciu! To spodenki są upubliczniane? 
No to jak zwykle coś przeoczyłem! Aj-waj bez jaj... myślałem że to tylko taka niezobowiązująca gra towarzyska. W każdym razie martvej buziak powodzenia. jewgienij - 5 Lutego 2009, 18:27 Upubliczniane. Bez ryzyka nie ma zabawy.
A Nocturn będzie przynajmniej swoich wrogów znał imiennie, znaczy nickowo 
Nocturn - 5 Lutego 2009, 18:30 jewgienij, wrogów? CZyżbym Cię jewgienij, skrzywdził czy co? ???? ? Muszę sobie chyba sprawić conajmniej arbalet do obrony:P mad - 5 Lutego 2009, 18:40
Może się to zdarzyć, gdyż żaden z czołowych szortów moim zdaniem nie zasługuje na zwycięstwo (ale to moje zdanie, mogę się mylić, a z gratulacjami i tak pospieszę ). Taki już mam gust  Na palcach jednej ręki mogę policzyć zwycięskie szorty, na które głosowałem, a i tak byłaby to dłoń drwala
Kilka naprawdę świetnych tekstów kryje się w peletonie (nie mam tu na myśli własnych wypocin) i na pewno na nie zagłosuję. Muszę jednak jeszcze sprawę przemyśleć. jewgienij - 5 Lutego 2009, 18:41
A gdzieżby znowu! Fearfol - 5 Lutego 2009, 18:59
ale liczy się zdanie większości, wydaje mi się że nie ma sensu rozpatrywać po każdym shortowym konkursie czy short laurata ma zostać upubliczniony czy nie. Po z tym zauważyłem że nikt tu nie głosuje na siłę, jeżeli komuś nie podobają się shorty to nie głosuje na mniejsze zło. Dlatego więc zwycięzca nie jest "zły wśród najgorszych ale najlepszy wśród dobrych". chyba wiecie co mam na myśli. mad - 5 Lutego 2009, 19:17 Przecież się zgadzam i zawsze akceptuję wyniki zabawy. Gdyby było inaczej, wziąłbym zabawki i poszukał innej piaskownicy
Co nie znaczy, że nie można zostać przy swoim zdaniu. Co do drukowania drugich miejsc: hm, możemy tylko wkurzyć NURSa takim pomysłem. Co za dużo, to nie zdrowo. Poza tym pamiętajmy, że na pewno nikt nie kupuje SFFiH przede wszystkim dla szortów. To tylko margines ogólnej zawartości pisma. Jednak z drugiej strony żal mi wielu bardzo dobrych szortów, które nie wygrały i nie zostaną opublikowane. A może po prostu autorzy powinni wysyłać je do redakcji tak, jak wysyła się "zwykłe" opowiadania? Pamiętajmy bowim, że nasze głosowanie absolutnie nie przesądza, który szort jest najlepszy. Głosowanie świadczy tylko o tym, który tekst spodobał się najbardziej tym, którzy oddali głos. Nakład SFFiH wynosi tysiące egzemplarzy, trudno nawet marzyć, by liczba głosujących na szorty dotarła do 100. xan4 - 5 Lutego 2009, 19:26
ładnie napisane, oddaje sedno rzeczy
ano Stormbringer - 5 Lutego 2009, 20:15
Pewnie, że powinni. Przynajmniej dowiedzą się ze źródła, czy ich teksty mają szansę. Bo to, że redakcja nie jest uczulona na forumowe opka (i chwała jej za to) wiemy już doskonale.
Witchma - 5 Lutego 2009, 21:07
xan4, nie zapędzaj się, ja tylko dwa szorty napisałam... jewgienij - 5 Lutego 2009, 21:08 To nie jest konkurs na "najlepszego szorta" To jest konkurs na "najpopularniejszego szorta". Tak jak zawsze. mad - 5 Lutego 2009, 21:15 Dokładnie. Aczkolwiek świetnie byłoby, gdyby jedno nie wykluczało drugiego. Witchma - 5 Lutego 2009, 21:17 mad, ale według jakich kryteriów chcesz ocenić "najlepszość"? Nie ma sposobu, żeby to stwierdzić obiektywnie. MOFFISS - 5 Lutego 2009, 22:01 edycja szortów w miesięczniku powinna być internetowa, w końcu NURS nie będzie się obawiał piratów czy innych zboczeńców praw autorskich - jedyne co trzeba zrobić to podanie info w papierowej wersji, że są szalone i wspaniałe stringi do obejrzenia na webie - Młodzi i zdolni Tfurcy na golasa, w pełnej krasie na webowych stronach SFF&H....a co !!! Ale obawiam się, że ilość szortmaniaków wzrośnie wykładniczo i wtedy tylko pralnia albo co, żeby jakieś gnioty nie były edytowane. Resumując - zamiast biadolić i molestować NURSa, warto zasugerować miękkie lądowanie w periodyku, w nowym elektronicznym millenium, coby palcami nie pokazywali... xan4 - 5 Lutego 2009, 22:12
wiem  i też dlatego napisałem szortowych wyjadaczy, a nie szortowych pisarzy,
jesteś dobrym duszkiem wątku szortowego
a kto tu biadoli  grzecznie urozmaicamy sobie oczekiwanie na kolejnych głosujących
właśnie, widać to rozrzucie głosowania w tej edycji xan4 - 5 Lutego 2009, 22:22
Witchma, ale tak po przemyśleniu, nie ilość lecz jakość pisarza czyni, i odnosząc się do tego, gdyby tak sobie spojrzeć na głosowanie nad numerem 40
Fodnik - 6 Lutego 2009, 00:28
No żeby z majtasami na wierzchu latać po publicznym... Wydawało mi się - cóż robi z człowiekiem demencja tetrycza - że tylko tak sobie wzajemnie pokazdzimy, podokuczamy a z tego wszystkiego wartość dodana się zrodzi. Że uwagi do serca, korekty do czaszki i takie tam. A tu, panie dziejku, wyścig jest. Tak serio, to IMO nie ma co porykiwać o druku miejsc następnych czy pierwszych, bo to rodzi jakieś quasi zobowiązanie. Co wydawać się będzie tutejszemu (baczność!) rednaczowi (spocznij!) właściwe, to "se druknie", a co nie, to nie. Dla mnie, na ten przykład, szorty w czasopiśmie są tylko dekoracją, czasami zapachajszpaltą, czasem miłym dodatkiem. Jednak głównie nastawiam się na czytanie historii. Dłuższych, krótszych, lecz pełnokrwistych, takich z mięchem i flakami na miejscu. Szorty to tylko szybkie wprawki, jak gamy przed koncertem. Tymczasem już widzę wyobraźnią jak się tłumy na szortowisko rzucają jak klienci Sklepu Dla Idiotów na wieść o podwyżkach... ops, obniżkach (tak oficjalnie podają), bo wieść się rozeszła po gminie iż tu druk na łamach rozdają. Stormbringer - 6 Lutego 2009, 08:03 Fakt, szorty to zasadniczo taki dodatek. Miły, ale zawsze. I chyba faktycznie nie ma po co namawiać NURSa, by częściej drukował owoce konkursów, bo i tak zrobił w tej sprawie więcej niż konkurencja.
Sam piszę to z perspektywy twórcy szortów. Teksty, które poległy w poprzednich edycjach (nawet o włos) już dawno wysłałem, gdzie trzeba. Nie przebiły się, czyli z jakichś powodów uznano, że nie pasują. Trudno. Przebiło się za to coś, co w forumowych konkursach nie brało udziału, więc jest równowaga w przyrodzie. A jak mi się niewykorzystanych szortów uzbiera, wydam kiedyś tomik. Ze wstępnych obliczeń wynika, że wystarczy w tym celu ok 120 króciaków.
PS. Chyba, że sami sobie antologię sklecimy, hę?
MOFFISS - 6 Lutego 2009, 08:49
najłatwiej zrobić to w necie, kupić domenę, zaprojektować weba, wynająć serwer i lecimy z marketingiem. Koszty są niewielkie, o ile sami zaangażujemy się w projekt. edit: - warto pomysleć nad nazwą - poprosić NURSa o popularyzaję linka w czasopismie - określić strukturę weba - kryteria oceny szortów, zamieszczanych na webie itd |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
