To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Cisza wyborcza.

Fidel-F2 - 4 Maj 2011, 14:42

czterdziescidwa napisał/a
A czyją własnością powinien być?
a na czyje podwórko spadł?
feralny por. - 4 Maj 2011, 14:45

A chociażby tego na czyje pole spadł, albo tego kto go znalazł.
nureczka - 4 Maj 2011, 15:02

ketyow napisał/a
nureczka napisał/a
Intelektualista z PiS. Brzmi trochę jak oksymoron. ;)


Całe szczęście, że nie napisali intelektualista z PO, bo to byłaby już antyteza.


W PO nie ma intelelktualistów. W PO są wykształciuchy. ;)

Adon - 4 Maj 2011, 15:06

feralny por. napisał/a
Ciekawe co jeszcze do skarbu należy?

Nie tylko to co spadnie z nieba nalezy do skarbu panstwa, to co jest w ziemi tez. Jesli okaze sie, ze na Twojej posesji jest stanowisko archeologiczne, to nie tylko nie bedziesz mogl sobie zatrzymac znalezisk, ale jeszcze wykopaliska beda przeprowadzone na Twoj koszt. I dziwic sie potem, ze znaleziska nie sa zglaszane.

nureczka - 4 Maj 2011, 15:08

Adon, a jak na mojej działce wytryśnie ropa? Serio się pyta, bo to co napisałeś powyżej ma wszelkie znamiona absurdu.
feralny por. - 4 Maj 2011, 15:09

O tym akurat wiem, ale meteoryt to dla mnie nowość i zastanawiam się so jeszcze należy do skarbu.
Adon - 4 Maj 2011, 15:11

Co do ropy nie wiem, ale zakladam, ze skoro panstwo patrzy lapczywie na zabytki, choc magazyny muzealne pekaja w szwach i nie maja pieniedzy na konserwacje, podczas, gdy prywatni kolekcjonerzy owszem, zakladam zatem, ze przynoszaca zyski ropa jak najbardziej tez przynalezy sie panstwu. Ale tylko zakladam.
Rafał - 4 Maj 2011, 15:13

Adon napisał/a
Nie tylko to co spadnie z nieba nalezy do skarbu panstwa, to co jest w ziemi tez. Jesli okaze sie, ze na Twojej posesji jest stanowisko archeologiczne, to nie tylko nie bedziesz mogl sobie zatrzymac znalezisk, ale jeszcze wykopaliska beda przeprowadzone na Twoj koszt. I dziwic sie potem, ze znaleziska nie sa zglaszane.
Dokładnie. Wszystko co jest poniżej powierzchni gruntu, oraz powyżej iluś tam metrów do państwa należy, łącznie z wodami, powietrzem, środowiskiem i innymi kopalinami. Na szczególne korzystanie z wód (ponad własny, domowy użytek) potrzeba pozwolenia wodno-prawnego, w ramach którego na własnej studni założysz wodomierz i będziesz bulić wedle stawek. Wykopiesz pół tony złota i bursztynową komnatę - przysługuje ci prawo do 10% znaleźnego, przy czym nie więcej niż 200.000 zł. Widz (wic?) polega na tym, że jest to kwota sprzed denominacji. Wykopiesz skorupę pucharu lejkowatego - będziesz musiał sprzedać dom i samochód, żeby sfinansować koszt badań archeologicznych. Gorzej jak na działce wykopiesz destrukta MP41, wtedy oprócz tego, że sprzedasz co masz, na dodatek pójdziesz siedzieć na 8 lat za nielegalne posiadanie.
Tak sobie myślę, że na szpadle powinni wydawać specjalne zezwolenie :roll:

baranek - 4 Maj 2011, 15:14

Mnie najbardziej w tej wiadomości zaskoczyło to, że istnieje Polskie Towarzystwo Meteorytowe
feralny por. - 4 Maj 2011, 15:15

Nie jestem pewien, ale z ropą (i wszelkimi innymi kopalinami) to chyba jest tak, że koncesję na wydobycie wydaje państwo, więc w sumie na jedno wychodzi.
Rafał - 4 Maj 2011, 15:18

PRawo geologiczne i górnicze:
Art. 7. 1. Złoża kopalin niestanowiące części składowych nieruchomości gruntowej są własnością Skarbu Państwa.

Adon - 4 Maj 2011, 15:19

Ot, relikt poprzedniego systemu, gdzie wszystko bylo dobrem wspolnym. To, ze to prawo prowokuje sytuacje patogenne chyba malo kogo obchodzi.
baranek - 4 Maj 2011, 15:19

A Niemcy faktycznie nieźle jadą po Boskiej Andżeli. No ale dziwne nie jest. Oni zawsze brzydzili się przemocą i zabijaniem. Taka nacja.
feralny por. - 4 Maj 2011, 15:21

No i się wyjaśnio. Jagódki w lesie i grzyby chyba też są państwowe.
baranek - 4 Maj 2011, 15:25

Cytat
No i się wyjaśnio. Jagódki w lesie i grzyby chyba też są państwowe.

To chyba zawsze tak było, tylko ostatnio już rąk nie obcinają jak w pańskie wleziesz. Czy tam - państwowe.

mad - 4 Maj 2011, 16:34

Czyli co trzeba zw związku z tym zrobić z tymi paskudnymi lasami, co by kłopotów nie dostarczały? Sprywatyzować! ;P:
baranek - 4 Maj 2011, 16:40

mad, a wyciąć w cholerę. Będzie miejsce na parkingi.
mad - 4 Maj 2011, 16:48

Beton, beton, tylko beton. Tylko nad morzem wąski pas piachu.
czterdziescidwa - 4 Maj 2011, 18:08

Fidel-F2 napisał/a
czterdziescidwa napisał/a
A czyją własnością powinien być?
a na czyje podwórko spadł?

To bez sensu, jak dodatkowy podatek od spadku meteorytu. I tak w końcu meteoryt powinien trafić do jakiejś instytucji badawczej, uniwersytetu itp. Jak był by własnością gościa, na którego podwórko spadł, musieli byśmy wszyscy zapłacić podatek, żeby go odkupić. Właściciel podwórka by się wzbogacił, my byśmy zbiednieli. Bo spadł mu meteoryt. To jak przymusowy totolotek.

W ogóle w PL jest problem z postrzeganiem własności. Przegięcia w obie strony: raz się ludzi wyrzuca z posesji bo 10 lat temu urzędas coś pomylił w dokumentach, innym razem buduje się drogę dookoła drzewa, bo własności nie można ruszyć. Potrzebujemy chyba dłuższej tradycji własności żeby lepiej "czuć" takie rzeczy.

Adon: Jaki relikt? Nowoczesny kapitalizm nie polega na przymusowej grze w totolotka. Dlaczego jeśli na podwórku, które "wylosowałeś", bo przecież nie wiedziałeś że tam ropa, wytryśnie ropa, to tylko Ty masz na tym skorzystać? To nie jest jak firma, którą tworzysz i potem czerpiesz zyski z dywidendy ;) . To jest fuks.

feralny por. - 4 Maj 2011, 18:29

Taa, nie daj Boże, żeby się ktoś wzbogacił, to by było prawdziwe nieszczęście...
NURS - 4 Maj 2011, 18:36

czterdziescidwa napisał/a
Dlaczego jeśli na podwórku, które wylosowałeś, bo przecież nie wiedziałeś że tam ropa, wytryśnie ropa, to tylko Ty masz na tym skorzystać? To nie jest jak firma, którą tworzysz i potem czerpiesz zyski z dywidendy ;) . To jest fuks.


na tym właśnie wybudowali swoje fortuny posiadacze działek z ropa w USA :-)

czterdziescidwa - 4 Maj 2011, 18:55

feralny por. napisał/a
Taa, nie daj Boże, żeby się ktoś wzbogacił, to by było prawdziwe nieszczęście...

A niech się bogaci na zdrowie. Tylko nie z ogólnonarodowej ściepy ma wykupienie meteorytu. To też częsty błąd w myśleniu o kapitaliźmie. Kapitalizm nie powinien polegać na tym tym, że ułatwia wygrywanie w totka. Powinien polegać na tym, że jak coś umiesz i ciężko pracujesz i masz trochę szczęścia.. itd. itp. Meteoryt to totolotek.

Ja wiem, że w taki sposób wzbogacili się nawciarze w USA. Pytanie tylko, czy to było optymalne wykorzystanie złoży ropy? Czy lepiej, jak z eksploatacji tych leżących miliony lat pod ziemią surowców, kilku noworuskich krezusów łupkowych, których jedyną zasługą jest, że posadzili *beep* w odpowiednim miejscu, kupi sobie ferrari i dwa prywatne odrzutowce, czy może lepiej jak dzięki sprzedaży koncesji państwo zwiększy wydatki na edukację, żeby być bardziej konkurencyjnym, jak łupki się skończą.

eLAN - 4 Maj 2011, 19:08

Cytat
Gorzej jak na działce wykopiesz destrukta MP41(...)pójdziesz siedzieć na 8 lat za nielegalne posiadanie.

Z bombą nie było takich problemów :?

feralny por. - 4 Maj 2011, 19:13

Tylko niech się później państwo nie dziwi, że jak chce zrobić coś dla dobra ludzi, to ludzie w popłochu chowają swoje dobra.

Kiedyś był paragraf za "odsprzedaż z zyskiem", może by do tego wrócić, przecież to nie fair, że ktoś bogaci się tyko na tym, że coś sprzedaje bo kiedyś mu wpadło w ręce być może przypadkiem, a teraz nabrało wartości? Kapitalizm to nie totolotek...

czterdziescidwa - 4 Maj 2011, 19:29

feralny por. napisał/a
Tylko niech się później państwo nie dziwi, że jak chce zrobić coś dla dobra ludzi, to ludzie w popłochu chowają swoje dobra.

Kiedyś był paragraf za odsprzedaż z zyskiem, może by do tego wrócić, przecież to nie fair, że ktoś bogaci się tyko na tym, że coś sprzedaje bo kiedyś mu wpadło w ręce być może przypadkiem, a teraz nabrało wartości? Kapitalizm to nie totolotek...

Jestem zdecydowanie przeciwny wprowadzaniu takiego paragrafu. Jestem też zdecydowanie przeciwny odbieraniu ludziom ich dóbr: jeśli ktoś chce coś takiego zrobić, słusznie że chowają w popłochu.

Tutaj rozmawiamy o sytuacji, w której prawo z góry określa do kogo należy coś tam (meteoryt, złoża ropy naftowej...). Nikt nikomu nic nie dobiera. Widziały gały co brały.

feralny por. - 4 Maj 2011, 19:41

I dzięki temu z Polski wywożone są zabytki, meteoryty i inne takie. Ale to przecież nie jest problem.
Adon - 4 Maj 2011, 19:42

czterdziescidwa, chyba inaczej rozumiesz kapitalizm niż ja, albo żyjąc w innym kraju odzwyczaiłem się od tej naszej polskiej wersji.
Już gdzieś dobro kolektywu i zabieranie burżujom było przerabiane. A poza tym wróćmy do tej nieszczęsnej archeologii jako przykładu, bo akurat tutaj mam odpowiednią wiedzę.

czterdziescidwa napisał/a
A niech się bogaci na zdrowie. Tylko nie z ogólnonarodowej ściepy ma wykupienie meteorytu. To też częsty błąd w myśleniu o kapitaliźmie. Kapitalizm nie powinien polegać na tym tym, że ułatwia wygrywanie w totka. Powinien polegać na tym, że jak coś umiesz i ciężko pracujesz i masz trochę szczęścia.. itd. itp. Meteoryt to totolotek.

Nie, nie, nie. To nie tak. W normalnych krajach to funkcjonuje inaczej. Państwo ma prawo pierwokupu zabytków archeologicznych od znalazcy, nadto zabytek jest zarejestrowany etc. bez wdawania się w większe szczegóły - wiadomo co się z nim dzieje, gdy ktoś potrzebuje badać, można mu eksponat udostępnić, właściciele mogą też udostępniać eksponaty na wystawy muzeom bądź samemu je okazywać publiczności etc. etc. Państwo zresztą na tym tylko zyskuje, nikt nie tai znalezisk, kolekcjonerzy martwią się o składowanie i konserwację, same zyski. Co stoi na przeszkodzie, żeby szkodliwe prawo było u nas zmienione na coś takiego? Zresztą funkcjonowało to i na naszych ziemiach przed wojną, tam gdzie były Niemcy.

Wracając zaś: wiadomo też ogólnie, gdzie się czego w ziemi spodziewać, zatem ten kto sprzedaje powinien wiedzieć, że na tej działce mogą być ropa albo szkielet celtyckiego władyki obwieszony złotem. Skoro właściciel działkę sprzedaje, to powinien być świadomy tego faktu, a nie potem krzyczeć "oddawaj, to moje!". :twisted: Nie ma w tym żadnego fuksa. Fuksa może mieli ci, którzy mieli ziemię z dziada pradziada i się okazało, że u nich ropa jest. Zabierzmy zatem krajom arabskim ziemię żeby ich ropa była dla dobra ogółu, co? :twisted: Poza tym skąd wiesz, że coś, co teraz jest bezużyteczne nie stanie się bardzo cenne za jakiś czas i sam staniesz się bogaczem, bo jest akurat na Twojej ziemi. Oddasz i podzielisz się z kolektywem? Wiedziały gały, co brały, jak mówiłeś.

czterdziescidwa - 4 Maj 2011, 22:04

feralny por. napisał/a
I dzięki temu z Polski wywożone są zabytki, meteoryty i inne takie. Ale to przecież nie jest problem.

Feralny, rozmowa zaczęła się od meteorytu. Dotyczy meteorytów i złóż naturalnych. Zabytki to zupełnie inny temat, muszą być traktowane przez prawo w inny sposób niż meteoryty albo złoża naturalne.
Ale piszesz też o meteorytach. Trudno mi z nim dyskutować, bo nie wiem co się kryje pod "dzięki temu". Możesz to rozwinąć? I podać kilka przykładów jak z Polski "dzięki temu" wywieziono meteoryt, albo złoże naturalne?

Adon: Na wstępie, nie rozmawiamy o zabytkach, tylko o meteorycie. I złożach naturalnych. Twoja dygresja na temat zabytków jest bardzo ciekawa i w zasadzie się z nią zgadzam, ale wróćmy do tematu.

W sytuacji o której dyskutujemy własność jest święta. Co należało do sklepikarza, na którego teren spadł meteoryt, wciąż do niego należy. Co należało do rolnika pod którego ziemią są łupki, wciąż jest jego własnością.
Kapitalizm daje Ci wolność bogacenia się, jednak wymaga od Ciebie odpowiedzialności za podejmowane decyzje. Ktoś, kto kupuje / kupował ziemię powinien wiedzieć (sprawdzić, doczytać...) że kupuje tylko "górną warstwę", a nie to co pod nią.
Cena ziemi jest niewspółmierna do ceny podziemnych zasobów. Wiesz o danym terenie więcej niż inni? Nie kupuj ziemi rolnej, kup koncesję na wydobycie. Tak jest sprawiedliwie, tak jest z korzyścią dla społeczeństwa i dla gospodarki.

Adon - 4 Maj 2011, 22:13

"Sprawiedliwie" i z korzyścią dla społeczeństwa i gospodarki? Systemy Ci się pomyliły.
Własność to własność, albo coś do Ciebie należy, albo nie, bez jakichś szczególnych klauzul.
Powiedz mi, na jakiej podstawie meteoryt, który spadł z nieba na czyjąś działkę ma być własnością kogoś innego, niż właściciela działki? Nie należał przecież do państwa wcześniej, żeby mowa była o znaleźnym.
Zobacz sobie zresztą jak dajmy na to prawo rozwiązuje sprawę owoców spadających z drzewa rosnącego na jednej posesji na inną. :wink:
Złoża naturalne to ta sama sprawa. Jeszcze raz: jutro się okaże, że kamienie polne na Twojej działce, teraz bez szczególnej wartości, staną się drogocenne. I co? Twój fuks. Oddasz, czy nie oddasz państwu? Socjalizm, czy kapitalizm?
Państwo zresztą też specjalnie przecież nie będzie dbać o dobro społeczeństwa, ot kolega kogoś z rządu dostanie koncesję i będzie ciągnął profity. Jaki zysk społeczeństwa?

Edek: dodany "pożarty" wyraz.

Ziuta - 4 Maj 2011, 22:22

Brak możliwości samodzielnego wydobycia ropy z własnej działki to wada polskiego systemu. Mocno abstrakcyjna dla zwykłego śmiertelnika, lecz wada. Plus dla Wysp.
Ale za to mogę w Polsce legalnie łazić z nożem w torbie. Plus dla Sarmacji :wink:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group