To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)

Fidel-F2 - 11 Maj 2013, 15:41

że niby Piorun? za proste chyba
Kruk Siwy - 11 Maj 2013, 15:53

Nie Piorun. On dopiero wszedł do akcji w trakcie pościgu po zatopieniu Hooda.
Fidel-F2 - 11 Maj 2013, 16:07

Tak myślałem. Że coś w Gdyni? Że Polacy dali znać o wypłynięciu?
feralny por. - 11 Maj 2013, 16:23

Coś mi się widzi, że chodzi o polskiego marynarza, który odbywał praktykę na jednym z brytyjskich okrętów i był naocznym świadkiem bitwy.
Fidel-F2 - 11 Maj 2013, 16:39

wygooglałem
Kruk Siwy - 11 Maj 2013, 18:52

feralny por., dawaj bo nie sądzę, żeby ktoś był bliżej. Czterech polskich podchorążych zatonęło z Hoodem. Można powiedzieć, że byli świadkami...
Kruk Siwy - 12 Maj 2013, 11:56

feralny?
feralny por. - 12 Maj 2013, 12:08

No dobra.
Co to jest zegar artyleryjski?

merula - 12 Maj 2013, 15:01

to nie jet takie coś, do ustalania parametrów celowania, typu, że dwie minuty w prawo, trzy stopnie w górę itp?
feralny por. - 12 Maj 2013, 16:08

No nie zupełnie.
merula - 12 Maj 2013, 16:39

tak mi się skojarzyło. niemilitarna jetem, więc pretensji do trafności skojarzeń nie mam.
Nocturn - 12 Maj 2013, 17:01

nie wiem jak to działa i jak wygląda. Ale wiem, że miało za zadanie pokazywanie innym okrętom w co właśnie staram się trafić. Po to, żeby mi nie przeszkadzały.

Trafiłem na to w jakiejś książce - może mi tpo ktoś kto się na tym zna wyjaśnić?

feralny por. - 12 Maj 2013, 17:07

No mniej więcej. To było urządzenie, które pozwalało przekazywać, okrętowi z najlepszymi urządzeniami kierowania ogniem, dane do strzelania (przede wszystkim odległość) na inne okręty. Miało zwykle formę wielkiego cyferblatu ze wskazówką (wskazówkami) umieszczonego (często na jednej z wież artyleryjskich) tak by inne okręty go widziały.

Dajesz dalej.

Nocturn - 12 Maj 2013, 17:22

Z zupełnie innej beczki. Aczkolwiek związane to z moją fobią na koty. :)

Czy ktoś wie jak to się stało, że w Polsce mamy całkiem sporo nazwisk od kotowatych a praktycznie żadnych związane z psowatymi?\


/edit
Ten Kujawiak sprawia, że zaczynam głupie literówki robić :)

Luc du Lac - 12 Maj 2013, 20:29

Hmmm, na szybko przychodzi mi nazwisko wilk, wilczur wilczynski a z kotów to tylko ryś (czyli miś )
Nocturn - 12 Maj 2013, 20:35

Czyli niejasno się wyraziłem.
Kot, Kotkowski, Kotek - takie nazwiska się zdarzają.
Pies, Psowaty etc raczej nie bardzo.

No może Psik_utas bez s :P

gorbash - 12 Maj 2013, 20:40

Czy pies nie uchodził za plugawe stworzenie? Łże jak pies, te sprawy. Pewnie nikt się tak nie chciał nazywać.
Nocturn - 12 Maj 2013, 20:47

gorbash,
Heh ciekawy masz tytuł. Ale ogólnie chodziło właśnie o to chodzi. W czasach kiedy nazwiska nadawano chłopom pies miał bardzo złą reputację :P
W Twoje ręce

gorbash - 12 Maj 2013, 21:41

Z przykrością oddaję zagadkę. Nie będzie mnie przez jakiś czas, więc bez sensu blokować temat...
Nocturn - 12 Maj 2013, 22:26

No dobra.

TO przejmuję pałeczkę.

Teraz będzie militarnie:
Co to jest Mere? I co w tym czymś szczególnego?

Nocturn - 13 Maj 2013, 21:55

nic nikomu się nie kołacze?
podpowiem,

To jest broń obuchowa bardzo daleko i, jak podejrzewam dawno, stąd i teraz używana.

Z czego się ją robi i czemu jest specyficzna?

aniol - 14 Maj 2013, 08:52

encyklopedia bronii Hardinga podpowiada ze jest to "maoryska maczuga z obsydianu nazywana rowniez patu pounamon" + obrazek czegos gruszkowatego
ale ni slowa kiedy toto bylo popularne

Nocturn - 14 Maj 2013, 11:27

aniol,
Ok :)
Ma to ze 35 cm długości i się tym nie uderzało jak naszą maczugą tylko stosowało do pchnięć i uderzeń ;)

Z tego co wiem robiło się z to z nefrytu. Ale cholercia wie

Teraz Ty

aniol - 14 Maj 2013, 12:19

no dobra, nie zmieniajac klimatow militarnych
co to takie sjambok? skad pochodzi? z czego bylo robione tradycyjnie?

Nocturn - 15 Maj 2013, 07:14

Wim już co to było.
ale musiałem do źródeł sięgnąć.

Dobre tylko skojarzenie geograficzne miałem.

Kierunek Afryka

aniol - 19 Maj 2013, 08:39

skutecznie zablokowalem
wiec jak juz padlo - Afryka - jest to bron trudna do klasyfikacji - wg mojej skromnej opinii jest to bardzo elastyczna skorzana palka, wykonywana tradycyjnie ze skory nosorozca albo hipopotama, wspolczesne egzemplarze np na wyposazeniu lokalnych, afrykaskich policji lub agencji ochroniarskich sa robione juz z tworzyw sztucznych
a co do klasyfikacji - bardzo czesto ta bron w literaturze anglojezycznej jest opisywana jako bicz/bat (whip)

i obrazek:
http://www.weapons-univer...hes-95SMB.shtml


zadaje pierwszy chetny

Fidel-F2 - 19 Maj 2013, 11:13

Co to takiego ospa? ;P: Nie chodzi o chorobę.
aniol - 19 Maj 2013, 11:55

cos takiego w rusznikarstwie bylo - jakas wada wewnatrz lufy ?
Fidel-F2 - 19 Maj 2013, 12:18

:bravo :mrgreen:

oczywiście, że nie

Nocturn - 19 Maj 2013, 12:33

Ogólnopolskie Spotkanie z Piosenką Kabaretową ;P


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group