ilcattivo13 - 3 Lutego 2010, 19:14
Jeśli masz na myśli filmy, to właśnie, że się wydarzyło - choćby Terminator 2 i Mad Max 2. Ale jeśli masz na myśli gry, to rzeczywiście, żadna kontynuacja z ostatnich kilku lat nie przychodzi mi do głowy 
dzejes - 3 Lutego 2010, 19:35
Porównywanie Terminatora I i II to jak porównywanie Alien i Aliens 
[quote="ilcattivo13"] i Mad Max 2. Zależy jak dla kogo. [quote="ilcattivo13"] Ale jeśli masz na myśli gry, to rzeczywiście, żadna kontynuacja z ostatnich kilku lat nie przychodzi mi do głowy
Ano gry mam na myśli. Hint - wątek i dział forum
Hubert - 3 Lutego 2010, 22:04 Więc dlaczego by nie założyć, że ewentualna kontynuacja Tormenta może przełamać złą passę. W historii gier lepsze kontynuacje się przecież zdarzały - Baldur's Gate 2, Fallout 2. Jakoś dziwnie to było związane z ludźmi, których część teraz siedzi w Obsidian. Gothic 2. Spellforce 2 (dużo żywsze od pierwowzoru). Chociażby te. Agi - 3 Lutego 2010, 23:11 Zaczęłam zabawę z Sacred2, dwie godziny minęło ani się obejrzałam. Ciekawie rozwiązana grafika, ale widać, że wzorowane na Diablo 2. hrabek - 3 Lutego 2010, 23:26 Co mi przypomina, że warto włączyć Diablo 2. Zaletą tej gry jest to, że chodzi praktycznie na każdym dzisiejszym sprzęcie, włączając w to netbooki. Memento - 3 Lutego 2010, 23:28 Jedną z miliarda zalet tej gry, chciałeś napisać. 
ilcattivo13 - 4 Lutego 2010, 09:04 zdecydowany koniec przygody z ME. Grę odpaliłem (moim sposobem) bezproblemowo, ale wieszała się przy próbach wczytania jakiegokolwiek save'a. Cóż, straciłem na to *beep* w sumie 7,5 godziny grania i ze 3 godziny na "naukę" odpalania. I wystarczy. Płyta razem z pudełkiem, żeby nie kalać mojego domu, trafiła do pieca... Nawet mi się tego *beep* nie chciało na allegro wystawiać
********************************************** S.T.A.L.K.E.R. Zew Prypeci zaczeka sobie na jakiegoś sensownego patcha (bo nie chce mi się potem dostosowywać starego moda do nowej wersji gry), a ja w tym czasie zajmę się pożyczoną gra Borderlands. ketyow - 4 Lutego 2010, 13:50 ilcattivo13, nawet nie wiesz jak się cieszyłem, kiedy kupiłem za 139 zł Fallouta 3 i nie miałem z nim absolutnie żadnych problemów. Tymczasem na necie naczytałem się o ciągłym wywalaniu gry do pulpitu etc. Jakby mi coś nie działało prawidłowo to gotów byłem zabijać. Dunadan - 4 Lutego 2010, 14:08
AvP 2, podobno Modern Warfare 2, Mass Effect 2 i jeszcze pewnie by się parę znalazło jeszcze... bez przesady z tymi kontynuacjami - da się zrobić dobrą a nawet lepszą. Adon - 4 Lutego 2010, 15:25 Lichtenstein, zagrałem sobie w Eastern Front i przyznam, że podobało mi się, choć uważam, że nie są zbalansowani ci Sowieci - przykład? Czołgi inne nacje kosztują słono i jak się je straci, to jest prawdziwy ból, a tu Ruscy najechali na mnie taką ilością czołgów, że mi szczena opadła. Szybko się zorientowałem, że po prostu ich mechanicy mogą naprawiać rozwalony złom, który już odstrzeliłem (!). Ich czołgi i jednostki zniszczyć jest bardzo trudno, pomysł z tym, aby od razu były weteranami uważam za chybiony. IS-2 i SU-85 były stosunkowo rzadkie w rzeczywistości więc ich dostęp dla gracza powinien być co najwyżej taki jak do Tygrysów, a tu Sowieci sobie rozkosznie jeździli kilkoma po planszy, podczas gdy ja mogłem mieć tylko jednego Tygrysa i ani sztuki więcej, bo taka mechanika. Pojedynek Pantera vs. któryś z w/w czołgów praktycznie zawsze kończy się na niekorzyść Pantery. Wreszcie Firestorm i V1 przeciwko radzieckiemu sprzętowi nie jest specjalnie skuteczny - IS i SU mogą sobie spokojnie przejechać przez Firestorm, a V1 jak nie trafi bezpośrednio w pojazd to go co najwyżej uszkodzi, ale nie zniszczy (!). To wszystko było na poziomie łatwym (!), nie chcę wiedzieć, jak byłoby na wyższych - albo zapomniałem jak się w CoH gra, albo za ostro to wszystko jest poustawiane. Faktem jest, że wygrałem, ale był moment, kiedy zostałem na jednym spłachetku ziemi z moją centralą, ostrzeliwałem się z armat i moździerzy usiłując mozolnie zbudować nowe jednostki, a Sowieci robili co chcieli dookoła. Dziś zagram sobie Sowietami i zobaczymy, jak to wygląda od drugiej strony. Studnia - 4 Lutego 2010, 16:01 Modern Warfare 2 - fakt, gra jest niesamowita. I niesamowicie krótka... Dunadan - 4 Lutego 2010, 18:00 Studnia, to samo miałem z "jedynką" to gra głównie dla graczy internetowych...
Studnia - 4 Lutego 2010, 18:04 Do gry po necie nie mam warunków, ciągle ktoś się po domu kręci, ciągle ktoś coś chce... 
Memento - 4 Lutego 2010, 18:56 Skończyłem Painkillera na poziomie trudności insomnia, przezacny fps na razie poszedł w odstawkę. Teraz na tapecie będzie przez jakiś czas Rise Of Nations: Rise Of Legends. Łłłooooooooooooo i dziesięć tysięcy słoni!!!  Właśnie przeklikałem ponad dwie godziny, i z chęcią przeklikałbym następne dwie. Im dłużej grałem, tym szerzej się uśmiechałem. Uwielbiam takie rtsy, w których muszę ja ich zanim oni mnie. Gra się tnie (momentami bardzo), ale gdy niedługo dokupię ramu, problem się rozwiąże. Do tego czasu wytrzymam jakoś slideshow. Już któryś raz się przekonałem, że jak Microsoft macza paluchy w grze, to nie ma ch*ja we wsi. Prawie. 
ketyow - 5 Lutego 2010, 12:01 Ja się przerzucam na gry bez prądu. Wczoraj graliśmy trzecią partię Battlestar Galactica, no po prostu cud, miód i orzeszki. Teraz wszędzie wkoło widzę cylonów
Kruk Siwy - 5 Lutego 2010, 12:05 ketyow, coś więcej o tej grze? ilcattivo13 - 5 Lutego 2010, 12:24 Borderlands - skrzyżowanie Diablo i S.T.A.L.K.E.R.a. Fajne, choć trochę małe plansze. ketyow - 5 Lutego 2010, 12:47 Kruk Siwy, w wątku gry planszowe za chwilę. Kruk Siwy - 5 Lutego 2010, 13:14 Dzięki. Lubię ten serial. Gra może być ok. dalambert - 5 Lutego 2010, 13:22 Czy to ten serial w którym pada okrzyk :" Cylon ! - ty świnio !!!" Kruk Siwy - 5 Lutego 2010, 13:32 Nie to ten w którym prezydenta woła: dalambert, ty błaźnie! A admirał komenderuje: faje nabij! ketyow - 5 Lutego 2010, 13:34 Najpiękniejsze jest w tej grze, gdy trzech decyduje jednego wrzucić do aresztu i te jego słowa: "no co wy chłopaki! nie jestem cylonem!"
Wersja uszczuplona z dwóch ton wulgaryzmów, kiedy to mnie wrzucają do paki
Hubert - 6 Lutego 2010, 10:36 Skończyłem Książę i Tchórz. Nadal bawi, choć zagadki w większości pamiętałem. Memento - 6 Lutego 2010, 23:39 A ja przegryzam się przez kampanię Vinci w Rise Of Legends. Kapitalna gra, głównie za sprawą dizajnu mechanicznych jednostek Vincich. Mała rzecz, ale jak cieszy.
ketyow - 6 Lutego 2010, 23:49 Memento, avek z gry, tak? Mógłbyś coś o niej więcej napisać? Zalety/wady. Jak patrzę na to co mi pokazujesz to ostrzę pazury, szczególnie że mam stałą ekipę do młócki w W40k Dawn of War, przydałby się jakiś porządny RTS, żeby można razem w coś innego wreszcie pograć. Ile ras i jakie zróżnicowanie? Lichtenstein - 7 Lutego 2010, 00:10 Adon: Ano, to wciąż tak naprawdę wczesna beta po prawdzie. Ale chłopaki w ciągu półtora tygodnia wypluli dwa pacze i dwa hotfixy i wygląda na to, że wszystko zmierza powoli ku coraz lepszemu. Jak sobie przypomnę ROK na fatalnej wersji 2.301, który zaserwował nam Relic, to trudno mi narzekać .
Co do mechaników, to - jeśli pamięć nie myli - oni tylko farmią na złomie amunicję, jak pionierzy wehrmachtu. I są z doktryny. Mogło ci się pomylić z naprawianiem czegoś co ledwo-przeżyło, bo niestety sowiecki złom wizualnie mało się odróżnia od pojazdów funkcjonalnych. IS-2 jeśli pamiętam ograniczyli do jednego, jesteś pewien, że jesteś popaczowany? Jeśli ściągnąłeś wersję 1.0 to launcher wymaga drobnego paczyka, zanim po bożemu będzie wykrywał istnienie nowych i je sam zaciągał. Jeśli chodzi o powstrzymywanie czerwonej fali, to na razie najskuteczniejsze okazuje się kilka MG42 (oczywistość) i - według niektórych, mi coś niezbyt to wychodzi - śmigających dookoła motorów lub - uwaga, bardzo nieoczywiste - snajperów. Niby chłopa w każdej paczce sporo, ale dopóki nie uzbierają na czołgownię niezbyt mają czym kontrować. A salwy trzech-czterech bolą. Memento - 7 Lutego 2010, 00:40 Najlepiej by było, gdybyś rzucił okiem na to. Sam mogę napisać tylko tyle, ile się nadowiedziałem z prowadzenia kampanii Vincich. Rozgrywka troszeczkę przypomina tą z trzeciego Warcrafta, ale nie jest tak uproszczona. Zaczyna się z odrobiną timonium (niebieskie kryształki), wystarczy go na zbudowanie kopalni i maksymalnie trzech dzielnic. Wealth, odpowiednik złota, wypracowuje się samemu przez dobudowywanie do miasta dzielnic kupieckich i budowanie karawan, krążących po sąsiednich neutralnych miastach. Do każdego miasta można dobudować ograniczoną liczbę dzielnic. Gdy już się osiągnie to maksimum, a potrzebna jest na przykład dzielnica przemysłowa bo brakuje punktu czy dwóch do opracowania myśliwców albo przyspieszenia ich budowy, można podbić miasto przeciwnika albo kupić miasto neutralne. Tak samo można kupić kopalnię albo obóz najemników. O cywilizacjach (nie rasach) i zróżnicowaniu masz co nieco pod linkiem. Wadą może być zbytnie podobieństwo do Warcrafta III, ale to pewnie tylko na moim złomie. Zalet jest więcej - przede wszystkim cywilizacja Vinci i ich maszynki , oryginalna jak na RTS ekonomia i przyzwoite AI.
dalambert - 8 Lutego 2010, 11:54 ilcattivo13, ja grywam jeno w Herousy / 3 i 4/ niegdyś w Panzer gienierała oraz w Icewindy / oba/ i Baldury tyż oba a chyba jeszcze raz przeszedłem taką historie o tauowanym półtruplu i to by było na tyle - strzelanek nie uprawiam, jak i gierek czasu realnego bo do wyścigu małpy z komputerem się nie nadaję
Kruk Siwy - 8 Lutego 2010, 11:56 Jeszcze w parę gierek rżnąłeś, nie oszukuj. merula - 8 Lutego 2010, 11:58 to ja jestem gierczaną prawiedziewicą
|
||||||||||||||||||
