banshee - 13 Grudnia 2007, 20:53
Wham i Melanie Thorton jest nie do wytrzymanie. Rok w rok to samo...no to słuchawy na uszy i od '99 roku pobrzmiewa mi ścieżka dźwiękowa z VtM:R i BG. ew, nightwish czy rammstein albo oomph! Iscariote - 13 Grudnia 2007, 21:22 Ooo.. Iron Maiden  W końcu pojawia się okazja, żebym mógł mistrzów zobaczyć na żywo. Po tylu latach czekania. 
Hubert - 15 Grudnia 2007, 15:02 Może i ja się wybiorę... Bo coś spora ekipa z Elkander się zbiera, więc... Easy - 15 Grudnia 2007, 15:05
Obowiązkowo! Ja od wczoraj katuję Live after Death, w sumie to większość kawałków z płyty będzie się pewnie pokrywać z sierpniową listą. Usłyszeć na żywo 2 minutes to midnight, to będzie coś... Nareszcie mam jakiś cel na najbliższe miesiące. Hubert - 15 Grudnia 2007, 15:27 ... okradać staruszki, żeby zdobyć kasę (za moim przykładem)? 
EDIT: A teraz sobie katuję teledysk Slayera "Seasons in the Abyss". Z tymi wcześniejszymi płytami to różnie 'się lubiłem' (chociaż, przyznaję, South of Heaven swego czasu katowałem dosyć często; Reign in Blood, gdy się wkurrr.... , również), jednak w tym kawałku jest nie tylko potężny wykop, ale i świetny klimat. Chyba się w końcu postaram o całą płytę. Pako - 19 Grudnia 2007, 15:30 Boże, widzisz i nie grzmisz?! 28.05.08r, Chorzów... gra... METALLICA! I nikt tu o tym nie wspomniał nawet?! toż to rzut beretem od NURSa, zespół-legenda, najlepsi z najlepszych, starzy już, ale i tak twardzi 
Tylko skąd wyczarować 125zł.... Easy - 19 Grudnia 2007, 16:01
Za dużo tego, trzeba wybierać. Metallica, Iron Maiden, The Police... Oczywiście jadę na Iron Maiden, to jest priorytet. Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 16:03 A kiedy grają maideni i za ile, bo nie chce mi się szukać...? 
I gdzie? Easy - 19 Grudnia 2007, 16:08
07.08.2008 Warszawa, Stadion Gwardii, cena coś około 100-130 zł, nie pamiętam już. Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 16:11 Jak uda mi sie coś odłożyć przez pierwszą połowę roku to może się skuszę... a Metallica skończyła się na Kill'em All!
Pako - 19 Grudnia 2007, 16:21
Oh, jak ty się nie znasz! :foch: 
Easy - 19 Grudnia 2007, 16:45
Nie, Metallica skończyła się z dniem, w którym chłopaki zaczęli trzeźwieć. Selithira - 19 Grudnia 2007, 17:11 A skończyła się? Może odpowiem na te bluźnierstwa cytatem ze starego, dobrego "Whiplasha": "We'll never stop, we'll never quit, 'cause we're Metallica"... Metallica forever!!!
Chociaż swoją drogą uważam, że jest przepaść między utworami Metalliki z Cliffem Burtonem i tymi bez niego... Ale nadal jest dobra 
Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 18:10
No nie wiem... Fran tic tic tic tic tic tic toc... 
A serio: mi się Metallica podoba do ReLoada (włącznie). Później raczej już nie... Selithira - 19 Grudnia 2007, 18:13 Hm... Ja najchętniej słucham "Ride the Lightning" i "...and justice for all" (mam na myśli płyty, nie utwory), ale takiego St. Anger wcale nie uważam za gorsze, po prostu trochę inne... Cóż, de gustibus non est disputandum
Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 18:22 Rozumiem. Twoje prawo
Ale porównując z tamtymi jednak jest gorsze, nie?
A najważniejsze: gdzie solówki? I czemu perkusja brzmi jakby Ulrich uderzał pałeczkami o garnki? I dlaczego utwory opierają się na jednym riffie, granym do znudzenia przez około 7 minut? Nieeee, nie znoszę tego albumu. (Acz dwa kawałki są niezłe. I parę patentów. Ale to za mało na całą płytę!) Selithira - 19 Grudnia 2007, 18:28 Solówek i owszem, mało, mało, mało, po pierwszym przesłuchaniu płyty chciałam więcej i m. in z tej przyczyny na ogół wolę takie "To live is to die" czy cokolwiek z "...and justice for all"... Perkusja mi natomiast nie przeszkadzała (czyt. IMHO nie odstawała poziomem od pozostałych płyt), podobały mi się teksty, które zwłaszcza w takiej muzyce są dla mnie ważne... BTW, dlaczego mam dziwne wrażenie, że w tej dyskusji nikt nikogo nie przekona do swoich racji? 
Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 18:32
Mam podobne wrażenie
Dlatego skończmy o tym mówić i módlmy się by nowa płyta była lepsza od poprzedniczki.
Pako - 19 Grudnia 2007, 18:34 St.Anger nie jest złe... na początku mi nie podeszło, ale jak posłuchałem, to fajne nawet jest. Taki Frantic na przykłąd, czemu nie? Dobra rzecz, przyjemnie się słucha. Ogólnie metallica jest bardzo fajna, czas jej poświęcony nie jest stracony na pewno
Selithira - 19 Grudnia 2007, 18:34 No to EOT A na nową płytę czekam z niecierpliwością.
Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 18:51
Właśnie to jest ten problem. Ja też mogę powiedzieć, że St. Anger nie jest zły. Jak go posłucham parę razy z rzędu to stwierdzę, że riffy są w sumie dobre, bez solówek da się przeżyć, przyzwyczaję się do perkusji. I będę tak naprawdę myślał. A potem puszczę sobie ...and Justice... albo Mastera i stwierdzę, że nie. Że jednak ST. Anger jest słabiutki. Ta płyta po prostu nie wytrzymuje porównania. Samej w sobie słuchać jej się da. Ale wydała ją Metallica, a ta nazwa zobowiązuje. Easy - 19 Grudnia 2007, 23:30 Metallica to 4 pierwsze płyty, później nie jest już tak fajnie. Chal-Chenet - 19 Grudnia 2007, 23:36 Jestem skłonny się zgodzić. (Wchodzą mi jeszcze co prawda 3 kolejne, ale zdecydowanie słabiej niż 4 pierwsze) Easy - 19 Grudnia 2007, 23:50
Dobra, przyznaję, Black Album jestem w stanie wysłuchać z uśmiechem na ustach (wyjątek: balladowy koszmar pod numerem 8 ), ale wszystkie te loady i reloady to syf. Fidel-F2 - 19 Grudnia 2007, 23:53
dla mnie Metallica to też głównie cztery pierwsze płyty ale później to nie jest zła muzyka, po prostu inna Easy - 20 Grudnia 2007, 00:01
Wiem. Dla mnie to syf, dla innych nie. Kwestia gustu. Koniu - 20 Grudnia 2007, 09:34 St. Anger to jest syf. L i RL są znośne, ale do wcześniejszych się nie umywają. Mam nadzieję, że na koncercie stare kawałki zagrają. Yaga - 20 Grudnia 2007, 09:55 ech, z koncertów, to nic nie przebije ostatniego koncertu Theriona z okazji XX-lecia istnienia. To był koncert.... - rozmarzyłam się
A odnośnie tego, co wyżej: Maidenów widziałam raz i wystarczy, a Metallica to nie to samo, co kiedyś, więc mnie tak nie ciągnie. Iscariote - 20 Grudnia 2007, 21:35 Bilet na koncert Normalsów kupiony.
Zna ktoś zespół? Chyba łódzki zespół, z którym jestem najbardziej zżyty.
gorbash - 21 Grudnia 2007, 08:37 Oglądaliście już Control (to o Curtisie)? Wczoraj zacząłem tylko niestety powoli idzie bo panie i panowie mówią bardzo nie po amerykańsku. Ciary mnie przeszły jak zobaczyłem pierwsze "Transmission" + choreografie Curtisa... |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
