Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Warszawa (SKOFA) (cykliczna, 2025.08.23)
gorim1 - 14 Czerwca 2007, 09:28
Kasiek, ja też
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 09:32
gorim1, o ile wiem jedziesz do Nidzicy i to w miłym towarzystwie?
Azirafal - 14 Czerwca 2007, 10:43
Nie wiem kim jest Kasiek, ale ja będę w W-wie, a do picia zawszem chętny. Tym bardziej, że moje ćwiećwiecze w październiku, więc też nie tak daleko
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 10:52
No co TyAzirafal, Kasiek nie znasz?
E ludzie!!! On nie wie kto to Kasiek...
U nas na dzielnicy to była taka rozmówka przed spuszczeniem łomotu obcemu. (Kinola nie znasz? Nie? To lu!)
No, ale nie jesteśmy na Szmulkach, tedy cię uświadamiam:Kasiek to mądra i ślicznna panna z miasta Lublę. Radzę nie przepuścić okazji do poznania tejże osóbki.
gorim1 - 14 Czerwca 2007, 10:59
Kruk Siwy, pisałem wcześniej wasze towarzystwo jest przemiłe ale kasiek też lubię
Azirafal oj podpadasz chłopie podpadasz w markach ten tekst nie znasz x też poprzedza lanie
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 11:01
Asekurant.
Alel mi chodziło o to że trudno być w dwóch miejscach narazgorim1,
Azirafal - 14 Czerwca 2007, 11:02
Na Gocławiu też tak było, więc luzik
A tego że Kasieki nie znam, to mnei jakoś ani boli, ani mrozi. Nawet za bardzo nie zawstydza, po prawdzie
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 11:04
Znaczy co? Bo znam gorima1, i nie zawaham się go użyć...
gorim1 - 14 Czerwca 2007, 11:05
gorim1, nawet pozwoli się być użyty
niestety kruku ciężko być w dwóch miejscach na raz i to boli
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 11:07
gorim1, ad 1. Miałem tę pewność. Inaczej tak bym tego nie sformuował.
ad 2. Właśnie. Też ubolewam.
Rafal Kosik - 14 Czerwca 2007, 13:18
Kruk Siwy napisał/a | U nas na dzielnicy to była taka rozmówka przed spuszczeniem łomotu obcemu. (Kinola nie znasz? Nie? To lu!)
|
Jest też druga wersja:
- Kinola nie znasz?
- Eee... znam!
- Kinol, on mówi, że cię zna.
Ta wersja kończy się w ten sam sposób:)
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 13:19
Rafal Kosik, i w tym było piękno tej odzywki jakże proste i ujmujące...
Khorne_S - 14 Czerwca 2007, 13:40
Kasiek napisał/a | Super! Pewnie pojawi sie kilku Renegatów z forum Magdy Kozak. Mnie, biednego dowódcę Nocarzy będą chcieli zabić... Chociaż i na SF jest osoba o krwiożerczych zamiarach wobec mnie... |
Ciekawe kto to taki Ciebie mordować chcą ??
Ciekawe za co
Khorne_S - 14 Czerwca 2007, 13:42
gorim1 napisał/a | Kasiek, ja też |
Miaow też ma zamiar chrobotać w Stolicy siobie
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 13:58
Khorne_S, nie czytał Ty dzieł naszej pisarski Magdaleny Kozakovej czyli Madzik. Należy nadrobić zaległości - dowiesz się kto to renegaci...
Khorne_S - 14 Czerwca 2007, 14:45
Czytał
Wczoraj skończył i pierwszy i drugi tom Nocarza
Ale renegaci to też banda latająca z giwerami po lasach i mordująca nocarzy czy też na odwrót Nie potrzebne skreślić
Kasiek - 14 Czerwca 2007, 16:32
A taki jeden wariat chyba. Stąd. Na własnym łonie forumowym wyhodowany. Ale ja się nie boję. O. Od tego jestem Podpułkownikiem Majorką żeby się nie bać.
Khorne_S - 14 Czerwca 2007, 16:51
Nie gadaj o nim tylko zastrzel gada
Nie będziesz się męczyła a i mogłabys poćwiczyć strzelanie do ruchomego celu
Kasiek - 14 Czerwca 2007, 17:00
Dobrze, zrobię tak Przy najbliższej okazji...
Khorne_S - 14 Czerwca 2007, 17:13
No i bardzo dobrze
Tjupy będą Mniam
Kasiek - 14 Czerwca 2007, 17:14
Smacznego Khorne. Na zdrowie!
Khorne_S - 14 Czerwca 2007, 17:18
Dziękować cna kobieto Dziękować
I zapraszać do jedzenia.Ja nie żałuje jakby co nikomu
Kasiek - 14 Czerwca 2007, 21:30
Dzięki, wolę filtrowaną. Jak na wampira przystało. Tego stojącego po dobrej i jedynej słusznej stronie Nocy.
Kruku: Ojej, jakiś Ty miły... Aż mi głupio...
edit: literówka
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 21:45
Kiedyś wstydziłem się mówić prawdę, no chyba że była przykra... szczęściem mi to przeszło.
Jak i kiedy to może Ci Kasiek, opowiem... przy jakimś piwie na Lufie albo Skofie.
Kasiek - 14 Czerwca 2007, 22:17
To ja jednak może zmuszę Milenę do tej wspólnej urodzinowej LUFY... Będzie okazja
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 22:21
Quien sabe?
Tylko wiesz, muszę powściągać zawodowe nawyki. Zgodnie z kodeksem grabarzy powinienem każdemu wąpierzowi darować spokój. Wieczny.
Kasiek - 14 Czerwca 2007, 22:29
Oj, to może ja już pójdę sobie.. Ten... Wołają mnie...
Kruk Siwy - 14 Czerwca 2007, 22:50
Standardowa długość osinowego kołka to półtorej stopy. Tak że nie bój nic... siadasz po przeciwnej stronie stołu i już jesteś bezpieczna (no prawie). Tylko jak ja z Tobą porozmawiam? Krzyk przez cały stół to trochę utrudni... Jakoś trzeba rozwiązać ten problem. Pomyślimy.
Ixolite - 14 Czerwca 2007, 22:59
Kaczor może pośredniczyć. Mediować, że tak powiem.
Kasiek - 15 Czerwca 2007, 08:10
Oj, Kruku, jak ostatnim razem Majorce nic nie zrobiłeś, to teraz Podpułkownikowi Majorce też chyba się krzywda nie stanie? Prawda? Prawda? P R A W D A....?
|
|
|