Planeta wygnania - Ale za co?
jewgienij - 19 Marca 2011, 17:22
Mogliście sprawdzić bez insynuacji, to niedługo trwa
RD - 19 Marca 2011, 19:53
A gdzie dostrzegłeś insynuacje? NURS bardzo kulturalnie wyjaśnił sprawę, która wyglądała na śmierdzącą. Doceń.
Rafał - 19 Marca 2011, 23:39
Jej, człowiek wybywa na dzień, a tu takie rzeczy, że oczom nie wierze.
Fidel - nikt nie ma obowiązku czytania wszystkich wątków, ani dociekania co autor ma naprawdę na myśli i kogo cytuje - pierwsze skojarzenie jest oczywiste - i za takie coś IMO upiekło ci się. Sorry, ale trzymajmy poziom.
Fidel-F2 - 20 Marca 2011, 07:35
Rafał napisał/a | Fidel - nikt nie ma obowiązku czytania wszystkich wątków, ani dociekania co autor ma naprawdę na myśli i kogo cytuje - pierwsze skojarzenie jest oczywiste - i za takie coś IMO upiekło ci się. Sorry, ale trzymajmy poziom. | ale zawsze można zapytać, nie?
Rafał - 20 Marca 2011, 09:10
Ale jak się komu nie chce pytać i klikać w linki (a ma prawo) to wyciągnie wniosek po tym co przeczyta i voila. Zobacz na reakcję Godzilli. Zresztą nawet jeśli twoje fakanie jest na miejscu i logicznie wynikające, to nie znaczy jeszcze, że mimo wszystko ma być tolerowane.
NURS - 20 Marca 2011, 09:22
Fidel, ty jedziesz po bandzie, nie zastanawiasz się nad tym, o czym wspomniał choćby Rafał - w takich sytuacjach trzeba wskazać źródło albo odniesienie. Zastanów się nad tym.
Fidel-F2 - 20 Marca 2011, 09:29
Rafał napisał/a | Ale jak się komu nie chce pytać i klikać w linki (a ma prawo) to wyciągnie wniosek po tym co przeczyta i voila. | jak mu się nie chce to nic nie musi ale co to za argument? To tak jakbyś przeczytał 'Zmierzch' i na podstawie tego powiedział, że fantastyka jest do *beep*. Można? No można. Rafał napisał/a | Zresztą nawet jeśli twoje fakanie jest na miejscu i logicznie wynikające, to nie znaczy jeszcze, że mimo wszystko ma być tolerowane. | czy ja się upieram, że ma być tolerowane? dostałem pasek i nie zaprotestowałem ani słowem, n'est-ce pas? niemniej, jak sam zauważyłeś nie była to próba obrażenia dalamberta a jedynie sposób na wytknięcie braku logiki u
NURS - 20 Marca 2011, 09:36
Ale rozumiesz, że dla wielu ludzi było to zupełnie nieczytelne? ciesz się, ze shenra zareagowała szybciej, bo już miałeś bana dożywotniego na kilku klawiaturach.
Nie działaj impulsywnie, tylko myśl zanim coś takiego napiszesz.
Fidel-F2 - 20 Marca 2011, 09:54
NURS, ale sądzę, że znasz mnie na tyle (i nie tylko Ty), by wiedzieć, że o ile bywam dosadny w określeniach to nie zwracam się do ludzi przy pomocy fakania i w takiej sytuacji powinieneś podejrzewać drugie dno. Oczywiście nic nie musisz i możesz olać.
NURS - 20 Marca 2011, 10:04
I tylko dlatego nie zareagowałem impulsywnie, ale spójrz na reakcję godzilli. I zrozum w końcu, że to nie kąt knajpy, tylko ekran telewizora. To, co robisz, widzą tysiące lurkerów. A dla nich, to fauck rzucony w dalamberta.
Fidel-F2 - 20 Marca 2011, 10:16
jasne, jak już rzekłem pokornie zgadzam się z ostrzeżeniem
jewgienij - 20 Marca 2011, 10:30
Godzilla napisał/a | Wiesz, Jewgienij, gdyby na tym forum nie było paru osób mocno się od ciebie różniących, dawno zastosowałabym się do twojej, jakże taktownie wyrażonej, rady. Patrzę na to wszystko trochę z boku, ale na wymioty się zbiera od tego co tu popisaliście. Parę razy miałam ochotę rzucić to forum w diabły, właśnie kiedy czytałam posty twoje, Fidela, Chala i paru innych zajadłych dyskutantów. Zdaje się że znowu osiągam nasycenie. |
Patrzysz niby "z boku", ale piszesz o wymiotnych odruchach wprost. Zdecyduj się. Wolę tych zajadłych dyskutantów, bo wygarną mi o od razu, co im na wątrobie siedzi, od takich pouczeń kogoś, kto "się nie angażuje" i uważa się za lepszego, bo taką samą dawkę złości przemyca w formie, że to nie on, tylko Leon.
ED. A szantażowanie odejściem z forum i używanie tego jako argumentu to akurat mnie do wymiotów skłania.
NURS - 20 Marca 2011, 11:01
jednym słowem czyjeś wymioty są obrzydliwe a twoje cud miuy. Jewgienij, opamietaj się, bo wlasnie zrobiłeś coś, co zarzucasz innym i co twoim zdaniem jest naganne.
A teraz ostatnie słowo w temacie, kończycie te jazdy i wracacie do zajęć, albo idziecie na urlopy.
blazenada - 20 Marca 2011, 11:15
jewgienij napisał/a | Godzilla napisał/a | Wiesz, Jewgienij, gdyby na tym forum nie było paru osób mocno się od ciebie różniących, dawno zastosowałabym się do twojej, jakże taktownie wyrażonej, rady. Patrzę na to wszystko trochę z boku, ale na wymioty się zbiera od tego co tu popisaliście. Parę razy miałam ochotę rzucić to forum w diabły, właśnie kiedy czytałam posty twoje, Fidela, Chala i paru innych zajadłych dyskutantów. Zdaje się że znowu osiągam nasycenie. |
Patrzysz niby z boku, ale piszesz o wymiotnych odruchach wprost. Zdecyduj się. Wolę tych zajadłych dyskutantów, bo wygarną mi o od razu, co im na wątrobie siedzi, od takich pouczeń kogoś, kto się nie angażuje i uważa się za lepszego, bo taką samą dawkę złości przemyca w formie, że to nie on, tylko Leon.
ED. A szantażowanie odejściem z forum i używanie tego jako argumentu to akurat mnie do wymiotów skłania. |
Zacytowalam czesc wypowiedzi Godzilli wiec, jesli pozwolisz, odpowiem w swoim imieniu na Twojego posta.
Na wymioty zbieralo mi sie kilkakrotnie, kiedy w pewnym momencie, na kontynuacje watku z tematu Andrzeja Pilipiuka natykalam sie w kilku innych tematach. A to dlatego, ze do zadnych merytorycznych wnioskow nie byliscie juz w stanie dojsc tylko kopaliscie sie po kostkach i mocniej. Mowie o "obydwu stronach" tego akurat konfliktu.
A co do odchodzenia z forum. Bywanie tutaj powinno byc przyjemnoscia a przez te ciagle walki nie bylo. Ja rozumiem, ze nieraz cisnie aby odpowiedziec czytajac, co wypisuja inni i jak bardzo (wlasnym zdaniem) nie maja oni racji.
Ale czy nie mozna odpuscic i pozwolic zalatwic sprawe moderacji&administracji?
Zwlaszcza, ze jasne jest, ze ta druga osoba nie zgodzi sie prawdopodobnie z nami? Ze ta "dyskusja" od pewnego momentu skazana jest na porazke?
Ze dyskutowac mozna bylo sporo postow temu a teraz to tylko bezsensowna szarpanina?
EDIT: przepraszam, pisalam posta i nie zauwazylam wiadomosci NURSa.
jewgienij - 20 Marca 2011, 12:12
Błazenada, zgadzam się, że przebywanie na forum powinno być przyjemnością. Ale kiedy mamy tysiąc osób różniących się poglądami, to starcia są naturalne. Moderacja w w wypadku Pilipiuka była bezradna, na upomnienia dziewczyn reagował śmiechem i lekceważeniem, panowie tradycyjnie( prócz Matrima) się nawet nie wychylili. Ja też starałem się nie reagować do czasu, nauczony banem, który zarobiłem przy poprzedniej rozróbie. Ale forum jest wspólne, strusia polityka, ignorowanie wątków to może dawać złudzenie, że wszystko jest zajefajne. A nie jest. W wątku Pilipiuka było tyle jadu, ohydy i cwaniakowania, że aż wstyd było, że to forum, którego częścią się jest.
Dodawanie jakichś idei politycznych do samochodzików czy Oka Jelenia, że niby nieodzowne w twórczości, to zawracanie głowy i pusty śmiech. Komuś tu się chyba pokićkało.
NURS, ten wątek jest po to, żeby się wygadać, skoro gdzie indziej rozmowę ucięto. Zlikwiduj go, to nie będziesz musiał stopować dyskusji.
Agi - 20 Marca 2011, 12:27
jewgienij, w Regulaminie Forum jest następujący zapis:
Cytat | 6. Administrator lub moderator proszą tylko raz użytkownika o wykonanie ich polecenia. W przypadku nie zastosowania się do niego przez upomnianego użytkownika uruchomiony zostanie system ostrzeżeń |
Nie za poglądy, ale za zlekceważenie z premedytacją prośby Administratora otrzymujesz ostrzeżenie o wartości 3 punktów.
Ostrzeżenia będą również zastosowane do kolejnych dyskutantów.
blazenada ocaliła skórę, ponieważ wysłała swojego posta nie znając treści posta NURSA.
RD - 20 Marca 2011, 13:21
Krótko i na temat:
jewgienij napisał/a | NURS, ten wątek jest po to, żeby się wygadać, skoro gdzie indziej rozmowę ucięto. Zlikwiduj go, to nie będziesz musiał stopować dyskusji. |
Ten wątek jest po to, żeby dyskutować, dlaczego ktoś został ukarany, a nie ma służyć kontynuowaniu dyskusji z innych tematów, tym bardziej jeżeli dyskutant lekceważy regulamin. Jeśli nadal będzie tak tutaj wyglądać jak wygląda (m.in. za Twoją sprawą), poddam administracji i moderacji pod rozwagę możliwość zlikwidowania "Ale za co?".
NURS - 20 Marca 2011, 13:27
Dziękuję, Agi, byłem nieobecny, ale zrobiłbym to samo.
blazenada - dla ciebie taka uwaga. Jeśli coś piszesz a okazuje się, ze administracja zakazała, to po prostu kasujesz swojego posta. A jeśli nie ma takiej możliwości prosisz o to modów. Wtedy sprawa jest czysta. Wszystkim innym także podaje to pod rozwagę.
omeggi - 20 Marca 2011, 13:53
Widzę, że jak już pozamiatane, to mod na modzie nadrabia, a jak trzeba było zapobiec konfliktowi, to głowy w piasku - to słowa Jewgienija, który mnie zmusił:)
shenra - 20 Marca 2011, 14:22
omeggi, za niezastosowanie się do poleceń Administratora, zgodnie z zapowiedzią otrzymujesz ostrzeżenie o wartości 3 punktów.
RD - 20 Marca 2011, 15:49
Skończyła się moja słynna święta cierpliwość.
Jewgienij, za jakąkolwiek kolejną próbę obejścia kary pójdziesz na dłuższy odpoczynek.
dalambert - 21 Marca 2011, 14:18
Ale i tak Fidelito ma szczęście, Ankieta na Status jeszcze się nie skończyła
Kruk Siwy - 21 Marca 2011, 14:59
Rozumiem, że Fidel nie może pisać na forum? Jak długo?
Witchma - 21 Marca 2011, 14:59
Przez tydzień.
Kruk Siwy - 21 Marca 2011, 15:00
Fenks.
NURS - 23 Marca 2011, 11:49
Żerań - dwa punkty za przekleństwa.
Anonymous - 23 Marca 2011, 12:08
Senk ju, mister administrator. Ale żeby aż dwa? Kiedy wszystko wybleepowało? Składam apelację. Żartuję.
Fidel-F2 - 28 Marca 2011, 21:35
Miałem się rozpisywać ale już mi sie nie chce. Zauważę jeno że oberwałem za to, że Kai pisze od rzeczy a ja to spostrzegłem.
Ale suma sumarum wychodzi na to, że się opłaciło.
RD - 28 Marca 2011, 21:48
Oberwałeś za prześladowanie forumowiczki i tyle. A skoro uważasz, że "się opłaciło", mogę powiedzieć tylko jedno - to żałosne.
Fidel-F2 - 28 Marca 2011, 21:55
RD napisał/a | Oberwałeś za prześladowanie forumowiczki i tyle. | ja bym użył słów 'katowanie i znęcanie się'
RD napisał/a | A skoro uważasz, że się opłaciło, mogę powiedzieć tylko jedno - to żałosne. | wygodne, nie będe musiał tyle spostrzegać, a jak wiesz lenistwo i wygoda to motory cywilizacji
|
|
|