Mistrzowie i Małgorzaty - Adam Przechrzta
dalambert - 11 Kwietnia 2016, 22:48
już za chwileczkę, już za momencik ...
Navajero - 11 Kwietnia 2016, 23:23
Właśnie dzisiaj dostałem autorskie
dalambert - 11 Kwietnia 2016, 23:33
ooo, to mnie cieszy , ale nad czym pracujesz teraz cd, Adepta czy Razumowski
Navajero - 11 Kwietnia 2016, 23:38
Na razie kończę drobną robótkę związaną z filmem, później wezmę się za ciąg dalszy "Adepta", no i na koniec wrócę ( dwutomowo) do Razumowskiego.
dalambert - 11 Kwietnia 2016, 23:47
Navajero, Adept strasznie mnie ciekawi co jeszcze wymyślisz, a Razumowskiego planujesz rok do roku czy bliżej śmierci Stalina ?
Navajero - 12 Kwietnia 2016, 00:06
Nie rok po roku
dalambert - 12 Kwietnia 2016, 00:13
Navajero, Tyż piknie , jast nadzieja, że jeszcze parę tomów będzie, nie musisz sie zamęczać jednym ciągiem , płodozmian dobra rzecz,
Hexe - 12 Kwietnia 2016, 07:53
A że tak się nieśmiało zapytam co z Korpackim czy chociażby takim de Sarnacem?
Navajero - 12 Kwietnia 2016, 13:20
Na razie nic
Hexe - 12 Kwietnia 2016, 13:22
Gdyby nie to że pozostałe także uwielbiam to chyba bym się obraził...
Navajero - 12 Kwietnia 2016, 13:53
Przecież się nie rozdwoję
dalambert - 12 Kwietnia 2016, 14:10
Uwaga, na Bonito już można Adepta nabyć
Hexe - 12 Kwietnia 2016, 14:34
Navajero napisał/a | Przecież się nie rozdwoję | A wiesz że wcale bym się nie obraził... Zresztą pewnie nie ja jeden
Agi - 12 Kwietnia 2016, 14:36
Nie mogę znaleźć Adepta w wersji elektronicznej. Będzie?
Navajero - 12 Kwietnia 2016, 15:50
Powinna być, pewnie będzie dostępna od oficjalnej premiery 13.04.
dalambert - 12 Kwietnia 2016, 16:32
Navajero, A Adept poza portrecikiem na okładce / co za groźny typas/ ma ilustracje ?
Navajero - 12 Kwietnia 2016, 18:17
Tak, autorstwa Truścińskiego. Tu fragment jakby ktoś chciał:
https://issuu.com/fabrykaslow/docs/przechrzta_adept-fragment_sk
dalambert - 12 Kwietnia 2016, 19:04
Navajero, Fragment to już znam i całość polecam szanownemu towarzystwu, a ulostracje zobaczę to i popyzkuję.
makpfi - 12 Kwietnia 2016, 21:30
Świetnie, że jest coś nowego, bo w desperacji przeczytałem ponownie cykl o Razumowskim, i przez 2 ostatnie wieczory 2 książki z Korpackim w roli głównej. W zasadzie wiem, że pisanie musi trwać, ale gdybyś, Autorze wydawał i 10 tytułów rocznie to też bym się nie obraził
Navajero - 12 Kwietnia 2016, 21:45
No na razie jest nowego sztuk jeden
Hexe - 14 Kwietnia 2016, 11:18
Jak ja nienawidzę czekać aż wyjdzie wersja ebookowa...
Agi - 14 Kwietnia 2016, 19:28
Navajero, wszystkiego fantastycznego urodzinowo!
Navajero - 14 Kwietnia 2016, 20:33
Dziękuję
Magnis - 14 Kwietnia 2016, 21:51
Wszystkiego najlepszego i wielu pomysłów na książki .
dalambert - 14 Kwietnia 2016, 23:29
O urodzny - sto lat owocnego i intensywnego pisania ku naszej radiści
Melfka - 15 Kwietnia 2016, 05:29
Hexe napisał/a | Jak ja nienawidzę czekać aż wyjdzie wersja ebookowa... |
Chyba już nie musisz czekać?
A Navajero - spóźnione życzenia urodzinowe. Niech słowa płyną gładko.
Hexe - 15 Kwietnia 2016, 11:03
Melfka napisał/a | Hexe napisał/a | Jak ja nienawidzę czekać aż wyjdzie wersja ebookowa... |
Chyba już nie musisz czekać?
A Navajero - spóźnione życzenia urodzinowe. Niech słowa płyną gładko. | Dzięki, właśnie zanabyłem Rzucam robotę w diabły i biorę się do czytania...
Navajero - 15 Kwietnia 2016, 14:35
Jeszcze raz dzięki
Hexe - 16 Kwietnia 2016, 16:03
Przeczytałem i... nie obraź się Autoru drogi ale zastrzeżenia poważne mnie najszły... Nie żebym się wymądrzał bo krytyk ze mnie żaden jeno wierny czytacz książek Twych... Otóż w trakcie czytania zdałem sobie sprawę z powtarzalności tekstów i sposobu myślenia Twoich głównych bohaterów. Nieważne czy jest to Razumowski, deSanrac, Korpacki czy Czachowski teksty mają tak podobne że momentami doznawałem jakby rozdwojenia jaźni... Spokojnie można by ich zamieniać w dowolnej powieści i różnica byłaby żadna. Są toczka w toczkę tacy sami. Jeżeli mogę zasugerować cokolwiek to zrób coś proszę z tym...
Navajero - 16 Kwietnia 2016, 17:11
Szkoda, że książka Ci się nie spodobała. Nigdy nie dyskutuję z wrażeniami czytelników, z tym, że niekoniecznie je podzielam. Osobiście widzę spore różnice między takim de Sarnacem, a na przykład Razumowskim i rzecz nie tylko w dawce cynizmu przypisanej tej czy innej personie. Podobnie z Rudnickim którego uważam za najmniej "męskiego" z wykreowanych przeze mnie bohaterów. Może po prostu znudził Ci się mój styl pisania? Bo choć nie identyczny w różnych książkach, na pewno jest rozpoznawalny. Tak więc przyjmuję do wiadomości Twoją opinię, niemniej jednak nie mogę obiecać poprawy
|
|
|