Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka
shenra - 6 Grudnia 2008, 12:08
agrafek, poproszę miniserię na maila
agrafek - 6 Grudnia 2008, 12:13
- jak widać, Martva dobiera napitki pod kolor kolczyków. A może na odwrót, hmmm?
- jakby ich nie dobierała, już po pierwszym kieliszku zobaczyła coś w górze...
- oni zresztą też. A wydawało mi się, że pili co innego.
- pojęcia nie mam co to było.
A teraz uwaga! Historyczne zdjęcie, widok trudniejszy do uchwycenia niż UFO. Sebastian. Pije. Piwo.
- tak po tym wyglądał.
shenra - 6 Grudnia 2008, 12:18
Mogę wrzucić te z mojej kom, ale obawiam się, że nieostre będą
agrafek - 6 Grudnia 2008, 12:22
- podczas gdy jedni starali się przymykać na to oczy...
- ...inni byli całkowicie załamani...
a innych po prostu to bawiło:).
- grunt, że wszystko skończyło się dobrze, a ja mam teraz zdjęcie, które będę mógł rozsyłać ludziom na walentynki;).
- a teraz coś z zupełnie innej flaszki:
- no, co, świstaka nie widziałeś? Czekaj, jak zacznę zawijać...
- no i zestresował kolegę.
Koniec odcinka trzeciego. W następnym odcinku groza i seks.
shenra - 6 Grudnia 2008, 12:26
(to jest boskie)
(zalegnę sobie )
(poległem ciemne strasznie, ale klimatyczne)
wiem wiem, powyginane, rozmazane... wiecej nie piję
agrafek - 6 Grudnia 2008, 12:40
shenra napisał/a | Mogę wrzucić te z mojej kom, ale obawiam się, że nieostre będą |
I całe szczęście
A teraz uwaga. Słynny paryski stylista, Virgo C. pomaga Martvej przygotować się do roli.
- tak wygląda Martva, kiedy postanawia wyjść z telewizora.
- czysta groza.
- ponieważ cały ten horror sprawił, że mawete był wyraźnie nieukontentowany, porzucamy grozę i bierzemy się za seks.
- Virgo C. cały czas się stukał.
- i jeszcze...
- tymczasem mawete spełnił groźbę i zaczął zawijać.
- i zawijał...
- aż zawinął.
Tyle w tym odcinku. W następnym będzie jeszcze gorzej!
Martva i reszta powrócą w odcinku:
"Lekcja muzyki, której niestety nikt nie przerwał.
shenra - 6 Grudnia 2008, 12:45
mawete świstakiem imprezy
dalambert - 6 Grudnia 2008, 12:49
agrafek,
Teraz czas na SKOFę to bedzie
agrafek - 6 Grudnia 2008, 12:56
Odcinek jeszcze jeden (straciłem rachubę):
Jak oni, ekhem, tego, śpiewają. Hm.
- "Śpiewają? Buhahihihihi... No nie wytrzymam, nie wytrz..."
- ja nie zaśpiewam?
- no to macie!
- Martva nie wytrzymała. Musiała się napić.
- trubadurzy z Kirgizji nauczyli mawete jak śpiewać z językiem wywalonym na wierzch. Proszę zwrócić uwagę na technikę. Głowa lekko odchylona, by dźwięk łatwiej znajdywał ujście. Prawa ręka masuje brzuch dla uzyskania pozytywnych wibracji.
- po traumatycznym spotkaniu z agrafkiem, gitara musiała trafić w ręce specjalistów.
potrzeba było az trzech, by doszła do siebie.
agrafek - 6 Grudnia 2008, 13:11 Temat postu: wszystko dobre, co się wreszcie kończy:) Odcinek ostatni. Opisywane poniżej wydarzenia miały miejsce podczas piętnastu minut, albo coś kole tego, w czasie między wypiciem ostatniego piwa a zmobilizowaniem resztki sił, żeby się wreszcie ubrać i wyjść.
- niektórzy nie wytrzymywali napięcia.
- zadumany agrafek uświadamiał sobie powoli, że na drugi dzień nic z tego nie będzie pamiętał.
- postanowił o tym porozmawiać z innymi.
ponieważ trochę bełkotał, nie został zrozumiany. Sebastian starał się jednak okazać życzliwość.
- inni nie przestawali się śmiać.
- impreza dobiegła końca.
shenra - 6 Grudnia 2008, 13:17
m ktoś namiary na chirurga plastycznego?
agrafek - 6 Grudnia 2008, 13:21
No weź mnie nie dobijaj, wiem jak wyglądam . Ale żeby aż chirurg?
shenra - 6 Grudnia 2008, 13:23
Ja o sobie mówiłam agrafku,
agrafek - 6 Grudnia 2008, 13:26
Eno, Tyżeś chyba coś piła dzisiaj niedobrego.
Adashi - 6 Grudnia 2008, 13:26
agrafek, świetne foty Nieźle zabalowaliście.
agrafek - 6 Grudnia 2008, 13:28
Oj, zabalowaliśmy Adashi. Jeszcze to czuję.
shenra - 6 Grudnia 2008, 13:33
agrafek, nieee dzisiaj nic nie piłam skutki tyż mam za sobą, no nie to nie w takim razie kanałami będę chodzić
illianna - 6 Grudnia 2008, 13:52
Martva, ślicznie wychodzisz na zdjęciach, masz zadatki aktorskie , a gdzie te słynne kolana
agrafek czyżbyś ukrył przed nami część zdjęć, tych na których widok, krzyknąłeś O stwórco
agrafek - 6 Grudnia 2008, 13:55
A te nie są wystarczająco straszliwe?
illianna - 6 Grudnia 2008, 13:57
agrafek napisał/a | A te nie są wystarczająco straszliwe? | myślę, że musiałeś zrobić naprawdę ostrą selekcję
shenra - 6 Grudnia 2008, 14:00
dokładnie i chwała mu za to
illianna - 6 Grudnia 2008, 14:02
shenra napisał/a | dokładnie i chwała mu za to | no co ty ja nadal umieram z ciekawości
shenra - 6 Grudnia 2008, 14:05
to już od agrafeńka zależy jak coś mam nadzieję, że uprzedzi, bo będę się musiała rozeznać w miejskiej kanalizacji
illianna - 6 Grudnia 2008, 14:06
shenra napisał/a | to już od agrafeńka zależy jak coś mam nadzieję, że uprzedzi, bo będę się musiała rozeznać w miejskiej kanalizacji |
myślę, że grubo przesadzasz, sądząc po tym jak odbierasz te, które zamieścił, a które są naprawdę spoko
shenra - 6 Grudnia 2008, 14:10
nie no świetne są ogólnie bez dwóch zdań. Ino niemiłośnictwo cykania mła się odzywa(tu krótka dyskusja wewnętrzna się zaznacza z naciskiem na "a zamknij się już kobieto")
mawete - 6 Grudnia 2008, 23:21
Świetne fotki - mówcie mi: O Boże!
shenra - 7 Grudnia 2008, 01:16
Świstak
Krasnola - 7 Grudnia 2008, 09:10
To teraz trzymać kciuki, no jutro idę do chirurga i on zadecyduje, czy będę w piątek na waszym spotkaniu towarzyskim, czy nie.
shenra - 7 Grudnia 2008, 11:44
Kciuki przytrzymane
Piotrek Rogoża - 7 Grudnia 2008, 13:32
Poooooznań baczność, konkurencja nam rośnie! Na następnym Piwokonie trzeba zadbać o dobre imię naszej imprezy!
agrafek, zarośnięty wyglądasz jak, hmm, terrorysta.
|
|
|