To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Czy są na świecie ładne wiedźmy?

Pako - 27 Kwietnia 2007, 15:28

i jest jak najbardziej kochana przez nas wszystkich.
Któren zaprzeczy, tego na ubitą ziemię wyzywam! :)

Agi - 27 Kwietnia 2007, 18:28

Wiedźmo bądź dzielna! Złe dni przeminą, a my kohamy Cię nieprzemijaąco. :D
Tomcich - 27 Kwietnia 2007, 20:20

Sylwio, nie dawaj się. Pamiętaj że zawsze masz tutaj wsparcie.
Pako - 27 Kwietnia 2007, 20:26

Front wspomożenia Wiedźmy? Z przyjemnością!
Ale przecież Wiedźma wie, że ma w nas przyjaciół, same dobre myśli, prawda?

dareko - 27 Kwietnia 2007, 20:41

Nie wierze, zeby moglo byc inaczej. :)
Dracena - 28 Kwietnia 2007, 00:35

A jednak jest inaczej :( :( :( Znaczy sie jest inaczej, bo nie spełniły się moje dobre zyczenia dla Wiedźmy :(
hijo - 28 Kwietnia 2007, 01:37

Dracena, nie zawsze spełniają się nasze życzenia, los to kawał drania. Ale po to jesteśmy tu by mu pokazać, że z naszymi dobrymi myślami i wsparciem jakie sobie dajemy nawzajem, poradzimy sobie z jego złośliwościami.
Pako - 28 Kwietnia 2007, 16:03

Dokładnie jak gada Hijo. Los czasem mimo tego, że z całych sił się mu przeciwstawiamy, robi po swojemu. Ale my tu jesteśmy, wierzymy i walczymy do końca przecież. I nie damy się tak łatwo temu draniowi, losowi. Zrzutkę na mawete trza zrobić, będzie Ciach! i już po losie!
elam - 30 Kwietnia 2007, 07:09

Wiedzmo, Sylwio, czekam na kontakt...

przesylam troche pozytywnych wibracji, moze doleca do Ciebie i pomoga w odzyskaniu Mocy... :)

Wiedźma - 30 Kwietnia 2007, 18:56

Są takie ciemne moce, że nawet wiedźmy sobie z nimi nie radzą, albo tym bardziej sobie nie radzą :( Moce wiedźm nie są wieczne, wielu pisarzy, nawet z naszego forum, to wie :)
hijo - 30 Kwietnia 2007, 19:09

Istoty takie jak wiedźmy istnieją tak długo jak się w nie wierzy - wierzymy w Ciebie Wiedźmo, więc istnieć będziesz :wink:
Selithira - 1 Maj 2007, 17:34

A ja wierzę, Wiedźmo, że Twoja moc, magia, ta dobra aura, która Cię otacza, jednak jest wieczna :) I że poradzisz sobie ze wszystkim :)
Pako - 1 Maj 2007, 18:20

Dokładnie. A skoro dwoje juz w to wierzy, to na pewno prawdą to jest.
Wiedźma - 1 Maj 2007, 18:24

Moja aura wygląda jak sito, jest cała przestrzelona "kulami".
elam - 1 Maj 2007, 18:28

wysylamy ci zlote nici przyjazni do zaszycia dziur :)
Khorne_S - 2 Maj 2007, 14:03

I łatki sympati na te większe :D
Dracena - 21 Maj 2007, 18:30

Ponieważ nasza Wiedźma nieobecna, zachęcam do wspomnien typu: "Moje spotkanie z wiedźmą" :mrgreen:
Tomcich - 21 Maj 2007, 21:33

Hmmm, :roll: to było wtedy jak razem z Małgosią w lesie zabłądziliśmy. :mrgreen:
Dracena - 22 Maj 2007, 13:43

I co dalej? Bo zaczyna się interesująco :mrgreen:
Pako - 22 Maj 2007, 13:55

Pierwsze spotkanie? To było dawno temu już, rok z hakiem. I ogólnie zaczęło się i trwało i skończyło nad wyraz przyjemnie. Nawet jazda autem, poza wyjątkami, nie była taka zła ;)
Tomcich - 23 Maj 2007, 21:40

Co dalej? :roll: Dalej trafiłem do chatki Wiedźmy, gdzie próbowała mnie nakarmić. :mrgreen: I była tam taka miła dziewuszka o niku na D, która pomagała mi się uporać z tymi smakołykami. :wink:
dareko - 24 Maj 2007, 11:44

Tomcich, ladnie, tylko obzarstwo zapamietales ze spotkania z Wiedzma? :)
Kruk Siwy - 24 Maj 2007, 11:46

Dla każdego inny raj...

ja tam pisać nie będę, bo to było zbyt intymne przeżycie. Choć wcale nie w tym sensie o którym świńtuchy myślicie.

hjeniu - 24 Maj 2007, 12:26

Kruku ja w pracy jestem więc nie myślę, nie płacą mi za myślenie ;P:
Kruk Siwy - 24 Maj 2007, 12:52

hjeniu, ja nie o takim myśleniu. Udowodnione jest, że facet myśli o "tych rzeczach" co najmniej sto razy dziennie.
Ty nie? Hm? Nie nosisz różowych baletek i zamszowego berecika w tym kolorku?


Oczywista żartuję. Bez obrazy.

hjeniu - 24 Maj 2007, 12:56

Nie noszę. Nigdzie nie mogę znaleźć różowych baletek w rozmiarze 46. Buuuu.
Kruk Siwy - 24 Maj 2007, 13:00

Taak... życie jest okrutne. A jakby tak palce na zewnątrz wypuścić? Albo wydziergać samemu butki. Ponoć to bardzo ekscytujące i ekskremalne... sorry a ekstremalne przeżycie.
Nie łam się chłopie (?)

Romek P. - 24 Maj 2007, 13:05

Kruk Siwy napisał/a
Taak... życie jest okrutne. A jakby tak palce na zewnątrz wypuścić? Albo wydziergać samemu butki. Ponoć to bardzo ekscytujące i ekskremalne... sorry a ekstremalne przeżycie.


E tam. Prawdziwy hobbit hoduje futro na stopach ;p
I ma butki. Futrzaki :D

Kruk Siwy - 24 Maj 2007, 13:07

Różowe?!!
To mi zmienia moją wizję Śródziemia. Całkowicie.

Khorne_S - 24 Maj 2007, 13:50

Fakt.Zawsze myślałem że to kolor fioletowy z odrobiną żóltego ala kanarek :mrgreen:
No i wizja Hobbita poszła się czesać.....



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group