Blogowanie na ekranie - Polowanie na Wąpierza
Kruk Siwy - 17 Września 2009, 11:40
At nie zrozumiałaś. Najpierw wrzeszczy, potem klnie, a potem stwierdza że zupa za słona i lu! ukochaną pod oko. Tego się należy wystrzegać.
Memento - 17 Września 2009, 11:46
Martva napisał/a | Memento napisał/a | niektóre kobiety mają szajbę na punkcie krwi, |
Szajbę? Znaczy się co? |
Szajbę znaczy się szajbę. Zajoba, hopla, pierd*lca, etc.
Martva - 17 Września 2009, 11:55
Kasiek, trzymam kciuki.
Memento, ale to się niby jakos objawia?
Kasiek - 17 Września 2009, 12:01
Kruk Siwy napisał/a | At nie zrozumiałaś. Najpierw wrzeszczy, potem klnie, a potem stwierdza że zupa za słona i lu! ukochaną pod oko. Tego się należy wystrzegać. |
Tym bardziej u nie będę gotować. Chociaż akurat w fioletowych cieniach to mi nawet do twarzy Ale wolę cienie chemiczne pochodzenia zewnętrznego.
Się boję tej rozmowy. To niby tylko praca na słuchawce w którejś sieci komórkowej, ale doradztwo klientowi biznesowemu, więc... tak jakoś... stracha mam...
Anonymous - 17 Września 2009, 12:22
Powodzenia! A co do chłopa, Kruk dobrze prawi... Tyle, że na ogół najbardziej zainteresowana osoba nie dostrzega tego, co powinno być sygnałem alarmowym. Oczywiście to uwaga natury ogólnej, bo Twojego nie znam.
Kasiek - 17 Września 2009, 12:31
Ale do dostrzeżenia trzeba myśleć, a myslenie boli i sprawia, że się chudnie. To dlatego mu ciągle brzuszek rośnie.:P
Kasiek - 18 Września 2009, 13:18
Znalazłam swoją sukienkę ślubną, normalnie cud. Pięknie wyglądała w katalogu, a na mnie lepiej niż na modelce, jak na mnie szyta była. Kurde, jakbym pracowała, to już bym zaliczkę wpłacała.
A praca może i będzie, pani była ze mnie zadowolona, czeka mnie jeszcze jedna rozmowa i test
Kruk Siwy - 18 Września 2009, 13:22
A z kim ten ślub?
Kasiek - 18 Września 2009, 13:33
Nie policzysz, nie doliczysz, nie wyliczysz
swoich oszustw, szacherek i zdrad,
austriackim, miłosnym gadaniom
na spotkanie wychodzisz rad.
Jakiż mam jeszcze wybór
pomiędzy tobą a sobą?
Zostanę sobie «jedyna»,
zostanę sobie «do grobu».
pomnisz czyje to?
ale ładna, nie?
dalambert - 18 Września 2009, 14:02
Kasiek, Maria Kossakówna , albo Ginczanka
Kasiek - 18 Września 2009, 14:35
Ginczanka, "Wybór"
Memento - 18 Września 2009, 15:30
Martva napisał/a | Memento, ale to się niby jakos objawia? |
Jak się dowiem to powiem.
Kasiek - 18 Września 2009, 18:04
W sumie, Kruku, już może się przydać z powrotem Niekoniecznie mnie samej
ihan - 18 Września 2009, 22:25
Sukienka ładna oprócz tego cosia na pasku. Ale chyba można odpruć. Albo coś.
Kasiek - 19 Września 2009, 12:44
A nigdy w życiu, to było właśnie ładne.
I normalnie mam radoche od wczorajszego popołudnia ;D I po nocy tż. Stwierdza, że częściej ludzie powinni się kłócić. A teraz idę odespać. Dobrej nocy ;D
Kasiek - 21 Września 2009, 07:30
Przyszedł stanik, który ostatnio kupiłam i już go odsprzedałam, robił mi jakieś dziwne kacze dzioby, w dodatku smętnie zwisające w dół. :/ Mam nadzieję że na dziewczynie, która go chciała, będzie lepiej.
I sprzedałam kokietkę:) Znaczy jestem w trakcie, ale już się dogadałyśmy. Jakaś niekompatybilna ze mną była. I zamówiłam dwa staniki białe z giełdy LB. Mam nadzieję, że w końcu choć jeden będzie dobry
Martva - 21 Września 2009, 08:25
Znaczy ten biało-niebieski odsprzedałaś?
A kokietka (niebieska przynajmniej) jest obłędnie śliczna, ale nie leży na mnie zupełnie
Kasiek - 21 Września 2009, 08:30
Tak, on taki błękitny był. Kokietka niebieska i jest cudna, ale otarcia od tej taśmy ozdobnej mam i jakoś mi biust spłaszcza
Kasiek - 21 Września 2009, 13:11
Rozmawiałam z koleżanka, która zdała egzamin z literatury współczesnej. Wybłagała 3 tym, że ma męża we Wrocławiu, bo on tam pracuje, a ona przenosi się na ostatni rok do niego. Powiedziała, że jakby nie to to byłoby po niej. Zaczynam się cholernie bać tego egzaminu, o to już paranoja, żeby do właściwego egzaminu podchodzić po odgadnięciu 3 cytatów jednowersowych z wierszy i jednozdaniowych z prozy od 1918 roku. Z samego Tuwima by było niewykonalne... Kurde no....
Kasiek - 21 Września 2009, 20:24
I dostałam propozycję pracy jako specjalista od reklamy internetowej i marketingu w dyskrecja.pl Kurczę, tak ogólnie to praca o wiele ciekawsza niż na słuchawce w Orange, nawet przy klientach biznesowych. Z drugiej... jak to potem wpisać w CV: reklamowałam wibratory i inne tym podobne? Z kolejnej... może mają zniżki dla pracowników? Pójdę na spotkanie, to się wszystkiego dowiem i zorientuję Ale jaja, no...
Martva - 23 Września 2009, 14:01
Kasiek napisał/a | I dostałam propozycję pracy jako specjalista od reklamy internetowej i marketingu w dyskrecja.pl |
Znaczy skąd Cię wzięli, Ty wysłałaś ofertę do nich, czy oni do Ciebie? I jakie kwalifikacje trzeba mieć żeby być specem od marketingu w wibratorowni?
dalambert - 23 Września 2009, 14:05
Martva napisał/a | I jakie kwalifikacje trzeba mieć żeby być specem od marketingu w wibratorowni? |
Ostro wibrować ?
Martva - 23 Września 2009, 14:07
Nie Ciebie pytam.
Kasiek - 23 Września 2009, 17:20
No trzeba być specm od marketingu chyba
Ja wysłałam, to było zaraz po tym jak się dowiedziałam, że nie będę parzyć kawy w nieskończoność. Wysyłałam wszędzie a oni w ogłoszeniu napisali o bieliźnie jutro umawiam się na spotkanie, tak tylko, żeby zobaczyć jak taka rozmowa wygląda. Bo w sumie mam sporo pomysłów jak to rozkręcić, przede wszystkim leyout strony trzeba zmienić, bo tragedia jest... ale to już nie wiem, czy teges... czy zrobię Na rozmowę pójdę dla rozrywki w każdym razie
Kasiek - 24 Września 2009, 21:07
Rozmowę przeszłam pozytywnie, a do 1 muszę nauczyć się 67 stron do testu, potem jeśli zaliczę na 80% to pójdę na szkolenie. Trzymajcie kciuki, bo normalnie mam jeszcze naukę do egzaminu i zaczynam się trząść.
Z dobrych wiadomości:
Żałuję, że nie bardzo mogę wstawić całego zdjęcia, bez zakrywania twarzy (niby pani Magda nie mówiła "nie", ale chyba tak będzie lepiej) bo dziewczyna jest prześliczna.
Martva - 24 Września 2009, 21:19
Gratulacje Swoje ślubne tez sama zrobisz?
Kasiek - 24 Września 2009, 21:53
Nie wiem Ale pewnie tak... choć znając siebie to będzie wyglądać tak: Marciiiiin, weź wybierz bo mam 10 i nie wiem któreeee Ale na szczęście sukienka nie wymaga nic wielkiego
Kasiek - 24 Września 2009, 22:42
http://wiadomosci.onet.pl...obiet,item.html
Wiecie co... dużo mi brakuje do feministki. Ale jak czytam komentarze facetów, że Polki powinny całować swoich facetów po stopach, to zaczynam się stawać agresywna. Albo teksty typu: o, ja tam wyslę swoją starą a pod tym komentarz: dorzucę swoją, wyjdzie taniej. Ciekawe, czy Ci panowie równie chętnie wysłaliby tam 5-cio letnią córkę i wydali ją za 40-to latka. Pomysł pierwsza klasa, nie?
Fidel-F2 - 24 Września 2009, 22:49
Kasiek, przecież tam są same głupkowate posty, z obu stron
dzejes - 24 Września 2009, 22:57
Jakich "obu" stron?
|
|
|