Melodie przestrzeni [muzyka] - Co nam w duszy gra.
Agi - 4 Grudnia 2009, 16:16
Chal-Chenet, zupełnie niezła ta Morfina
Hubert - 4 Grudnia 2009, 16:42
dalambert napisał/a | Sosnechristo, tyż bym chciał, ale czy oni na koniec 2 serii aby dość definitywnie nie odstrzelili pana Radziwiłowicza w ramach zemsty niejakiego Tośka |
Tego do końca nie wiemy. Można przypuszczać, na Filmwebie była spora dyskusja na ten temat. Z drugiej strony - to jednak kino Pasikowskiego. Pamiętasz, ile ołowiu na klatę wziął Franz? Albo jak główny bohater Operacji Samum szedł z pistolecikiem na posterunek graniczny
Dopuszcza się przecież możliwość, że komisarz został ciężko ranny, albo że Banaś się zemści.
Ten serial od początku był planowany jako TRYPTYK.
Pasik by chciał. Radziwiłłowicz by chciał. Scenarzyści by chcieli. Zgadnij, kto nie chce?
lucek - 4 Grudnia 2009, 16:48
Jeszcze bardziej uspokajające zło.
Nutzz - 4 Grudnia 2009, 16:50
Chal, da radę posłuchać, ale z pewnością nie od tak, po prostu, odpowiedni nastrój wymagany
Take Me With You zdecydowanie lepsze.
Ja z kolei mam ostatnio straszną 'fazę' na http://www.youtube.com/watch?v=fISVe-qHfbY, mógłbym słuchać tego praktycznie non stop
Chal-Chenet - 4 Grudnia 2009, 17:20
Nutzz, owszem, nastrój niezbędny.
Agi, fajnie, że się podoba. Te dwa kawałki to moje ulubione.
Mam też fazę na Sepulturę, fazę powracającą regularnie co jakiś czas. I z Maxem, i z Derrickiem, również Soulfly.
Jedenastka - 4 Grudnia 2009, 19:19
Uuuuu.... dla mnie za cieżkie na dzisiejszy wieczór.
Jest piątek!
The Cure Friday I'm in love może być:
http://www.youtube.com/watch?v=BFnIP2NT5Yc
ilcattivo13 - 4 Grudnia 2009, 22:19
Jedenastka - mnie tam nie przeszkadza, że to leci z kompa. Przesadnym audiofilem nie jestem A nastrój wg. mnie w większej części robi sama muzyka niż pomieszczenie czy sprzęt.
Znowu mam fazę na Małą dziewczynkę Ejczbloksów. Absolutnie genialny kawałek.
Time went by and it seems to me,
like no-one in the world could ever understand me
Where to go
I don’t know
This burning flame that burns inside of me
Everytime I see you
Why? - I don’t know.
It seems to me like you’re to me
Just a competitive girl
Why? - I don’t know
All that I know is that I need to show
What I want to do for you
Before you go...!
I wanna sing, swing
Just for my little girl!
Swing!
Just for my little baby!
Sing, swing
Just for my little girl!
Sad it seems that you need to leave
It’s now that I see what you mean to me
I... I love you
Build up your personality
Find out the way how you want to be
But how, I don’ t know
All that I know is that I need to show
What I want to do for you
before you go
I wanna sing around the world
I wanna sing for my little girl
For you, my little girl
I wanna sing, swing
Just for my little girl!
Swing!
Just for my little baby!
Sing, swing
Just for my little girl!
mBiko - 4 Grudnia 2009, 23:11
Dobre andre.
Podobnie Runrig łączy szkocką tradycję z nowocześniejszym brzmieniem.
Chal-Chenet - 4 Grudnia 2009, 23:23
A wieczorową porą nadszedł czas na inne dźwięki... Wolniejsze...
merula - 4 Grudnia 2009, 23:27
lucek, to zło mnie opanowało.
lucek - 4 Grudnia 2009, 23:57
merula napisał/a | lucek, to zło mnie opanowało. |
Yay! Super. Jeśli chcesz się zagłębiać dalej, to polecam: to (daj mu się rozwinąć), to, to, to i jeszcze to, to i to.
A jak już zaczniesz słuchać fanatycznie, to daj znać, dam Ci namiary na więcej, lepiej i w porządnej jakości
A to wolny kawałek dla Chala.
l.
merula - 5 Grudnia 2009, 00:26
lucek, poeksploruję.
Chal im więcej tego ostatniego słucham, tym bardziej wciąga.
chłopaki, urządziliście mi fajny wieczór z dźwiękami.
Chal-Chenet - 5 Grudnia 2009, 00:42
lucek, znam ich, Sunn O))) to już ekstrema. Większość doom metalu to przy tym piekielna szybkość.
merula, fajnie, że się podoba.
I jeszcze zarzucę na dobranoc coś z innych, ale również wkręcających klimatów: Heresy, Part I
lucek - 5 Grudnia 2009, 03:31
merula
Chal-Chenet, zerknij na to, to (kanadyjsko-polska współpraca) i to. To jest doom metal
Sun o))) to drony i zrzynali stąd (tak powiedział nid, a on się zna).
Jeśli łyknęliście Lustmorda, to pewnie spodoba Wam się to.
l.
Chal-Chenet - 5 Grudnia 2009, 10:21
lucek, ale drone to pochodna doom metalu, dlatego uogólniłem. a Agalloha i Skepticism kojarzę. Dobre kapelki, ale na specyficzny nastrój.
Endura też całkiem przyjemna...
lucek - 5 Grudnia 2009, 15:33
Chal-Chenet napisał/a | lucek, ale drone to pochodna doom metalu, dlatego uogólniłem. |
Nieprawda. Drone metal ma część korzeni w doom metalu, ale drone music nie jest gatunkiem wywodzącym się z metalu. Dość wspomnieć La Monte Younga, żeby zobaczyć, że to nie tędy droga a wikipedia nie jest dobrym źródłem do specjalistycznych rozważań. Ale to już dzielenie włosa na czworo..
Z zupełnie innej beczki - oto moja muzyczna inspiracja na dziś. I jednocześnie moje wielkie marzenie (które w nadchodzącym roku planuję spełnić).
l.
Ozzborn - 5 Grudnia 2009, 15:38
Ja dzisiaj mam blacksabbathowy dzień, od rana przesłuchałem już Dehumanizer, Vol. 4 i Sabotage
Chal-Chenet - 5 Grudnia 2009, 15:59
lucek, yhm, w każdym razie ja zawsze zaliczałem drone do doom metalu, zresztą często jak buszuję po sieci pojawia się właśnie określenie "drone doom" na muzykę graną chociażby przez Sunn O)))...
Fidel-F2 - 5 Grudnia 2009, 18:11
Chal-Chenet, dzięki za Morfinę
Chal-Chenet - 5 Grudnia 2009, 18:22
Luzik.
lucek - 6 Grudnia 2009, 13:18
Chal-Chenet napisał/a | lucek, yhm, w każdym razie ja zawsze zaliczałem drone do doom metalu, zresztą często jak buszuję po sieci pojawia się właśnie określenie drone doom na muzykę graną chociażby przez Sunn O)))... |
Doświadczenie uczy mnie, że im mniejsza nisza, tym bardziej piszczy "o swoje"
l.
Kostucha Drang - 6 Grudnia 2009, 17:07
ostatnim razem widziałem Cole'a... Deadbolt
http://www.youtube.com/watch?v=RzrNmJctWlU
pozdro
mBiko - 6 Grudnia 2009, 22:44
W nawiązaniu do rozmowy z konkursu edukacyjnego Spowiedź kretyna - utwór 15.
Agi - 6 Grudnia 2009, 23:04
mBiko, zajrzałam do spiżarni i znalazłam wiele smakowitości. Dziękuję
mBiko - 6 Grudnia 2009, 23:22
Również jestem zachwycony spiżarnią tego chomika. Dojrzewam do założenia sobie własnego konta.
Kostucha Drang - 7 Grudnia 2009, 08:17
http://www.youtube.com/watch?v=atXqjwwxEy8
mBiko - 7 Grudnia 2009, 23:19
A mnie się przypomniało Girlfriend in a coma - The Smiths.
Fidel-F2 - 7 Grudnia 2009, 23:36
śpiewałem to setki razy, zachwyca niezmiennie
http://www.youtube.com/watch?v=4TS-aahCX8I
i oryginał
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Fidel-F2 - 8 Grudnia 2009, 09:36
mój ulubiony karp
http://www.youtube.com/wa...from=PL&index=3
Ellaine - 8 Grudnia 2009, 11:00
Ostanio niezwykle podoba mi się piosenka "As tears go by". Są trzy różne wykonania tego utworu, dwa należą do Marianny Faithfull, a jeden do Rolling Stones. Najbardziej porusza za serce, kiedy najpierw usłyszy się starszą wersję w wykonaniu M.Faithfull, a potem ta sama piosenka, ta sama kobieta... ale już zupełnie inna.
Marianna Faithfull - As tears go by, rok 1965.
ta sama piosenka, ta sama piosenkarka... ale w co najmniej 20 lat później
I na koniec, wersja grana przez Rolling Stones (też lata '60.) Niestety nie udało mi się znaleźć wersji bez pisków publiki w tle.
|
|
|