Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?
feralny por. - 25 Stycznia 2010, 10:30
merula, może oni dają grzanie i nadmuch na szybę na maksa i poprostu szybciej im odmarza. W sobotę jak byłem na wiekszych zkupach tez mi oszroniło od środka, ale zanim wyjechałem z parkingu pod sklepem już było po sprawie.
merula - 25 Stycznia 2010, 11:00
a dokładniej odpaliłam samochód, włączyłam grzanie i nawiew na szybę i czekałam, aż odzyskam widoczność.
Fidel-F2 - 25 Stycznia 2010, 11:07
merula napisał/a | włączyłam grzanie | a skąd brałaś to grzanie gdy silnik miał -20'C? Przy takiej temperaturze, właczenie nawiewu i zostawienie samochodu na wolnych obrotach skutkuje tym, ze silnik nie uzyska odpowiedniej temperatury nawet po poł godziny. Ciepły nawiew można włączyć dopiero gdy silnik jest już mocno rozgrzany.
Ziemniak - 25 Stycznia 2010, 11:18
merula, sprawdź czy filtr kabinowy nie jest zapchany. A grzanie włączaj na minimalne obroty, dopiero jak strumień powietrza jest ciepły możesz delikatnie podkręcać dmuchawę.
Rafał - 25 Stycznia 2010, 11:21
merula, jeśli to Fiat to umarł w butach, każde inne autko ma ogrzewanie w miarę. Nie wiem ile są warte spreje przeciwko parowaniu szyby, skoro się sprzedają to może wypróbuj?
merula - 25 Stycznia 2010, 11:24
Fidel-F2, silnik nie był całkiem zimny, bo jak mówiłam, "chwilę" przed zaparkowaniem jeździłam, a samochód w garażu stoi.
filtr sprawdzę i potestuję zmianę dynamiki nawiewu na szyby, może to rzeczywiście to.
Rafał - to Peżota. ale wyjątkowo kapryśna czasami, jak to baba
dzięki, chłopaki
Fidel-F2 - 25 Stycznia 2010, 13:08
Rafał napisał/a | jeśli to Fiat to umarł w butach | e tam, w naszym byłym Punto, ciepły nawiew działał jak chyba w żadnym innym samochodzie na tym kontynencie
merula napisał/a | silnik nie był całkiem zimny | ale jesli stał na wolnych obrotach i dałaś dużą moc dmuchawy to się schłodził błyskawicznie
Ogólnie, póki nie rozgrzejesz silnika dawaj nieduży zimny nawiew na szybę, możesz też uchylić okno, gdy silnik się rozgrzeje możesz dać silniejszy nawiew ciepły. W zasadzie nie ma innej metody.
Poza tym nie należy z miejsca właczać ciepłego nawiewu bo raz, że to nic nie daje bo silnik zimny a dwa, znacznie wydłuża czas rozgrzewania silnika a co za tym idzie zwiększa jego zużycie.
Anonymous - 25 Stycznia 2010, 14:08
Fidel-F2, dobrze wiedzieć.
Ja ostatnio używam odmrażaczy w płynie, bo tego dziadostwa osadzającego się i od zewnątrz i od wewnątrz nie idzie zeskrobać. Niestety po odmrażaczu szyba lubi parować. Nie wiem, od czego to zależy, bo dziś akurat nie zaparowała. Może od temperatury?
Fidel-F2 - 25 Stycznia 2010, 14:10
raczej istotna jest wilgotność powietrza gdybałbym
Anonymous - 25 Stycznia 2010, 14:13
No tak. A jakieś pomysły, żeby zapobiec temu zjawisku?
Agi - 25 Stycznia 2010, 14:14
Zmienić klimat
Kruk Siwy - 25 Stycznia 2010, 14:17
Pracujemy nad tym.
Fidel-F2 - 25 Stycznia 2010, 14:23
może ogrzewany garaż by wystarczył
Kruk Siwy - 25 Stycznia 2010, 14:24
Przenośny.
ilcattivo13 - 25 Stycznia 2010, 14:41
kumpel mechanik mówił, że to najczęściej wina złej cyrkulacji powietrza w środku kabiny samochodu (spowodowanej złym zaprojektowaniem wnętrza), bo ciepłe i wilgotne powietrze powinno z kabiny być wypychane powietrzem z nawiewu. Problem zaparowanych szyb dotyka najczęściej małe samochody - najgorszy wg. mnie był pod tym względem stary Suzuki Swift. Tam to żadna wentylacja nie pomagała, a po kilku godzinach jazdy woda ciekła po szybach ciurkiem (jak było w okolicach zera), albo zamarzała na amen i trzeba było sobie "wizjer" wyskrobać.
Agi - 25 Stycznia 2010, 14:56
Nie chciałam się "wyrywać", ale nie wytrzymałam
W samochodzie, którym jeżdżę szyby nie zamarzają nawet teraz, a "garażuję" obok domu. Zastanawiałam się dlaczego?ilcattivo13, dzięki za wyjaśnienie.
ilcattivo13 - 25 Stycznia 2010, 15:00
przekażę kumplowi
ketyow - 25 Stycznia 2010, 16:48
Zastanawiało mnie kiedy ja tu właściwie dołączyłem, wchodzę sobie w profil iii....
24 Grudnia Natomiast pierwszy napisany przeze mnie post:
Cytat | Zadomowienie - powitania na forum Wysłany: 2 września 2009, 14:18 Temat: Biją |
Coś nie do końca halo z tym chyba?
gorat - 25 Stycznia 2010, 17:31
Załadowało Ci się coś?
Agi - 25 Stycznia 2010, 17:36
ketyow, a może nie pisałeś przez dziewięć miesięcy od zarejestrowania, tylko nie pamiętasz?
Ozzborn - 25 Stycznia 2010, 18:00
jest to możliwe ja nie pisałem przez prawie 3 lata po zarejestrowaniu
ketyow - 25 Stycznia 2010, 18:12
O faktycznie, to 2008 a nie 2009. W takim razie może faktycznie się zalogowałem już kiedyś i nie pamiętałem? I zakładając nowe konto mogłem uznać, że się założyło nowe, a wszedłem na to roczne. Potem w mailu sprawdzę, czy i kiedy przyszło jakieś powiadomienie.
Agi - 25 Stycznia 2010, 18:30
Tak długo przechowujesz maile?
Kruk Siwy - 25 Stycznia 2010, 19:14
A co to dziwnego? Mam maile z 2006 roku.
Khorne_S - 25 Stycznia 2010, 19:23
Virgo C. napisał/a | @Khorne_S
Miałem to samo niedawno. Pomogła wymiana napędu dopiero. Czyta Ci normalnie płyty DVD czy dopiero za którymś razem raczy złapać płytę? |
Oki 1:
Nagrywarka jest częścią Aspire 5710G i ma dwa latka
Virgo: Zależy od płyty. Czasem łapie od razu czasem nie widzi ich.
Agi - 25 Stycznia 2010, 20:02
Kruk Siwy napisał/a | A co to dziwnego? Mam maile z 2006 roku. |
Sorry, dla mnie dziwne, czyszczę skrzynkę na bieżąco.
Kruk Siwy - 25 Stycznia 2010, 20:05
A ja mam całą historię korespondencji. To się przydaje. Listów też nie wyrzucam. Kurczę, trzymam odkrytki sprzed czterdziestu lat. No tak mam.
ilcattivo13 - 25 Stycznia 2010, 20:05
Khorne_S - skoro to notebook, to pewnie cię czeka wymiana, albo kupno napędu zewnętrznego (ciekawe, co będzie tańsze).
Jeśli to wina zabrudzenia, i to raczej typu"kurzowego", to masz parę procent szans, że czyszczenie coś da (na krótko). Ale jeśli w napędzie była uruchamiana zatłuszczona płytka, to czyszczenie nie pomoże (mnie tak "moja ukochana" bratowa rozpierniczyła napęd w kinie domowym).
gorat - 25 Stycznia 2010, 20:16
"odkrytki"? Nie wykrywam terminu...
Kruk Siwy - 25 Stycznia 2010, 20:17
gorat, bez obrazy, ale czy Ty ostatnio dobrze się czujesz? Serio pytam.
|
|
|