Mistrzowie i Małgorzaty - Adam Przechrzta
Melfka - 4 Lutego 2015, 11:48
Hexe napisał/a | Czyli na ebooka to tak koło Wielkiej Nocy pewnie będę mógł liczyć... bida Panie bida |
Niekoniecznie . Fabryka niedawno ogłosiła, że ebooki wydawać będą równolegle z wersją papierową.
A przy okazji, Navajero, na przełomie roku odwiedziła mnie mama i spędziła tutaj kilka tygodni. Fantastyki nie czyta w ogóle, a książki z innych gatunków, które mam na półce, też jej nie podeszły. To podsunęłam jej Twoje . Demony trzy podobały jej się bardzo, "Gambit Wielopolskiego" i "Wilczy Legion" trochę mniej, ale też przeczytała.
Znaczy - można Twoich książek używać do krzewienia fantastyki wśród zatwardziałych "przeciwników" gatunku.
mBiko - 4 Lutego 2015, 15:44
Ja zawsze twierdziłem, że nie ma czytelników nielubiących fantastyki, są tylko nieuświadomieni.
dalambert - 4 Lutego 2015, 16:03
mBiko, +1
Navajero - 4 Lutego 2015, 16:34
Melfka napisał/a | Demony trzy podobały jej się bardzo, Gambit Wielopolskiego i Wilczy Legion trochę mniej, ale też przeczytała.
Znaczy - można Twoich książek używać do krzewienia fantastyki wśród zatwardziałych przeciwników gatunku. |
To fajnie Mam nadzieję, że z tymi ebookami będzie jak napisałaś.
Edit; a książka w kwietniu.
Link
dalambert - 18 Lutego 2015, 12:19
Dobra wiadomość Demony czasu pokoju w zapowiedziach Fabrykantów na 20 marca
Navajero,
Navajero - 18 Lutego 2015, 14:27
No wiem, przyspieszyli Będzie na zajączka
dalambert - 18 Lutego 2015, 14:52
Navajero, a jak tam twórczość, trzepiesz ciąg dalszy ? coś innego ? czy wypoczywasz w pracy
Navajero - 18 Lutego 2015, 15:23
Na razie to pożegnanie ( choć nie ostateczne) z Razumowskim, potrzebuję płodozmianu. Odpoczywam, mam ferie. Zmęczyło mnie pisanie, bo musiałem przewalić pół tony źródeł. Jak odpocznę, wezmę się za kolejną książkę, może po drodze jakieś opowiadanko?
dalambert - 18 Lutego 2015, 22:38
Navajero, odpoczywaj, biegaj po innych "uniwersach" ale moim skromnym zdaniem Razumowski az wyje o /co najmniej/ jeszcze trzy tomy :
1/ w okolicach śmierci przeklętego Józia S.
2/ Od Berii do Chruszczowa i próby przewrotu "starych towarzyszy."
3/ Coś z końca Lońki sklerotyka i nastawania innych czasów.
Rzucam "momenta " historyczne Razumowskiego się nie czepiam toć to twoja bajka, ale ja chce ją przeczytać
Navajero - 18 Lutego 2015, 22:50
No przecież powiedziałem, że nie żegnamy się ostatecznie Po prostu muszę zmienić klimat. Ja na razie zaplanowałem kolejne dwa tomy Razumowskiego, ale nie ograniczam się na przyszłość
Hexe - 26 Lutego 2015, 20:37
Navajero napisał/a | Po prostu muszę zmienić klimat. | De Sarnac??????
Navajero - 26 Lutego 2015, 21:21
Nie!
Hexe - 26 Lutego 2015, 21:27
Demyt jak mawiają górale
Navajero - 26 Lutego 2015, 22:18
Mam nadzieję, że nowa książka zainteresuje i fanów de Sarnaca
dalambert - 26 Lutego 2015, 22:44
Navajero, poleciałeś w opowieści o de Sarnaku go końca świata i jeden dzień dłużej ,masz boga i co robić z nim dalej poszła za daleko jak to dalej ciągnąć
Navajero - 26 Lutego 2015, 23:28
Nie, nie: ja mam koncepcję jak go "odbożyć", ale to na później. Teraz będzie magia, alchemia i inne takie w scenerii Warszawy ( no i imperium rosyjskiego) przełomu XIX i XX wieku.
Procella - 28 Lutego 2015, 12:00
Navajero napisał/a | Teraz będzie magia, alchemia i inne takie w scenerii Warszawy ( no i imperium rosyjskiego) przełomu XIX i XX wieku. |
Brzmi nieźle
Navajero - 28 Lutego 2015, 12:29
Staramy się
dalambert - 28 Lutego 2015, 13:06
Navajero, prekłelik do "Gambitu" , czy coś bardziej w historii osadzone ?
Navajero - 28 Lutego 2015, 14:23
Nie, nic wspólnego z "Gambitem", historia - i owszem - alternatywna, ale nacisk na element fantastyczny i fabułę raczej niż historię, choć będą i smakowite wątki historyczne Nb. niedługo prawdopodobnie ukaże się mój felieton zahaczający o jeden z tematów poruszonych w "Demonach czasu pokoju".
dalambert - 28 Lutego 2015, 15:01
Navajero, Jak go dorwac, znaczy feliton ?
Navajero - 28 Lutego 2015, 17:25
Jakby co, powiadomię. Na razie jestem w trakcie pisania
Melfka - 19 Marca 2015, 11:49
Ponieważ wczoraj kupiłam i przeczytałam "Demony pokoju" (brawa dla Fabryki, która wreszcie wydaje ebooki w tym samym czasie, co papier), to:
Navajero napisał/a | No przecież powiedziałem, że nie żegnamy się ostatecznie Po prostu muszę zmienić klimat. Ja na razie zaplanowałem kolejne dwa tomy Razumowskiego, ale nie ograniczam się na przyszłość |
jest bardzo dobrą wiadomością
Mam nadzieję, że szybko do Razumowskiego zatęsknisz, bo już nie mogę doczekać się rozwiązania pewnych tajemnic zarysowanych w "Demonach czasu pokoju".
dalambert - 19 Marca 2015, 12:33
ja też już nabyłem na Bonito/ pewnie jutro, góra w poniedziałek będzie/ ebooków nie czytam// chyba ,że muszę/ - co do dalszych losów R. to pewnie się odkomuszy definitywnie, jako syn porządnych ... no na razie bez spojlerów
Rafał - 19 Marca 2015, 12:41
Navajero, jesteś fachman od "Ruskich", ogarniasz jakoś sytuację na wschodzie? Jakoś tak trochę ... inaczej niż dotychczas czyta mi się np. taką "Chorągiew...".
Navajero - 19 Marca 2015, 13:50
No wiesz, ja już np. w "Białych nocach" zwracałem uwagę na rosyjską propagandę i inne takie. Pozwolę sobie zacytować:
– Wracając do Katynia – podjął uparcie dociekliwy milicjant. – Co sądzicie o całym zamieszaniu wokół tej sprawy? O postawie Rosjan?
Westchnąłem ciężko, facet nie miał zamiaru odpuścić.
– Wasz rząd idzie w zaparte, usiłując z tego zrobić sprawę kryminalną – odparłem. – Jest to głupie i żenujące. Tym bardziej, że wcześniej sami Rosjanie określili mord katyński jako zbrodnię. W waszych sklepach można kupić jakieś *beep* filmiki przedstawiające sprawę Katynia jako polsko-niemiecki spisek wymierzony w Rosję. Z drugiej strony do motocyklowego rajdu katyńskiego dołączają młodzi Rosjanie, chcąc oddać hołd pomordowanym, na wielu rosyjskich stronach internetowych przedstawia się sprawę uczciwie.
Dyplomatycznie nie dodałem, że istnieją też takie, gdzie wręcz przeciwnie...
– Myślę, że tak jak i w innych krajach, macie u siebie i oszołomów, i normalnych ludzi. Mam nadzieję, że tych ostatnich jest więcej, bo inaczej możemy się kiedyś spotkać nie przy wódce, a z karabinami w garści. Po przeciwnych stronach. I dość na ten temat! – uprzedziłem, widząc, że Żenia otwiera usta. – Wypijmy.
Co do sytuacji na Wschodzie, to pokrótce bo roboty mam wyżej kokardki. Putin z rosyjskiego punktu widzenia postępuje jak najbardziej racjonalnie. W najbliższym czasie największe zagrożenie dla Rosji będą przedstawiały Chiny. Gospodarcze, demograficzne, wreszcie militarne. Na rosyjskim Dalekim Wschodzie jest już około 3 mln. Chińczyków, jakiś czas temu Rosja uchwaliła program dofinansowania wschodnich regionów ( aby zachęcić mieszkańców centralnej części kraju do wyjazdu na Daleki Wschód), jednak większość tej forsy ukradła ( jak to zwykle u nich, a w sumie to nie tylko u nich) administracja. Efekt - Rosjanie są demograficznie spychani na zachód. Finansowo Chiny to światowa potęga, a będzie jeszcze gorzej ( dla Rosji), bo sankcje przeciw Rosji to dla Chińczyków gwiazdka z nieba. W 2010 roku rezerwy złota Chin osiągnęły wartość 2,45 tryliona dolarów USA co może być wykorzystane w każdej chwili jako instrument nacisku na gospodarkę dowolnego kraju. Gospodarczo: już od jakiegoś czasu Rosja i Chiny idą na noże aktywnie rywalizując o zasoby Syberii i Dalekiego Wschodu. Przy czym np. Chińczycy zabierają wodę z granicznych rzek, wpływając na takie rzeki jak Amur, Irtysz czy Argun, co uderza bezpośrednio w interesy Rosji. Wreszcie chińska armia... Rosja jest bezpośrednim sąsiadem Chin, a te od paru ładnych lat ładują w wojsko kosmiczne pieniądze. Obecnie chińska armia liczy sobie 2,5 mln. żołnierzy ( plus minimum milion w rezerwie). Na maksa Chińczycy mogą zmobilizować 208 mln przeszkolonych wojskowo ludzi... Chińczycy przejęli ( albo ukradli) też cały szereg projektów militarnych z całego świata, wybierając najlepsze np. produkowany już seryjnie chiński myśliwiec czwartej generacji Shenyang J-11 to rozwinięcie rosyjskich Su - 27. Długo by o tym gadać, bo można by i chińskich "schronach przeciwko trzęsieniom ziemi" ( w rzeczywistości bunkrach przeciwatomowych które mogą już na teraz pomieścić 200 tys. ludzi i całą infrastrukturę od szpitali po szkoły) i innych sprawach. Konkludując: Rosja nie ma wątpliwości, ze za 10 góra 20 lat, dojdzie do konfrontacji z Chinami. Efekt? I Rosja wydaje na zbrojenia coraz większe kwoty i powiększa swój potencjał. Generalnie miała dwie drogi: współpracę z Zachodem, albo olanie tegoż przy siłowym zgarnianiu byłych republik w celu wzmocnienia potencjału demograficznego, militarnego, gospodarczego itp. Wybrała drugą. Widać eksperci rosyjscy ocenili, że z Zachodu żadnej konkretnej pomocy nie dostaną ( przykład reakcji Zachodu na sytuacje na Ukrainie, wskazuje, ze mogli mieć rację). Putin na pewno nie zatrzyma się na Krymie, będzie zgarniał co się da. Z rosyjskiego punktu widzenia nie ma wyjścia, bo ( o czym w Europie niemal się nie mówi) Chiny mają ogromne pretensje terytorialne wobec Rosji i stawiają sprawę coraz ostrzej. W 2005 roku Rosja na żądanie Chin przekazała im obszar 337 km kwadratowych, ale to uspokoiło Chińczyków jedynie na parę lat. Już w 2012 roku ci ostatni zgłosili kolejne pretensje, tym razem do obszaru Ałtaju.
dalambert napisał/a | ja też już nabyłem na Bonito/ pewnie jutro, góra w poniedziałek będzie/ ebooków nie czytam// chyba ,że muszę/ - co do dalszych losów R. to pewnie się odkomuszy definitywnie, jako syn porządnych ... no na razie bez spojlerów |
Ty akurat nie musiałeś kupować, książka w drodze. No nic, będziesz miał drugą, z autografem i dedykacją
dalambert - 19 Marca 2015, 14:11
Kupiłem co by autora zacnego wesprzeć, za autograf dziękuję i zachowam, a drugi egzemplarz dam bibliotece po sąsiedzku, bo oni nowości to po roku mają.
Hexe - 21 Marca 2015, 15:54
Przeczytałem i - stanowczo i zdecydowanie protestuję przeciwko chwilowemu nawet wstrzymaniu pisania o Razumowskim !!! Po głębszym zastanowieniu o Korpackim również !!!! Jeśli będzie trzeba mam taki specjalny formularz zaczynający się "Uprzejmie donoszę nie wiem czy to ważne ale..." i zadenuncjuję Cię autoru drogi na wszelaki milicje, policje UOP jełop czy inne Abwehry że dilujesz czymś silnie uzależniającym a potem jebut odstawka... Właśnie jesteś podpadnięty więc uważaj...
Navajero - 21 Marca 2015, 17:03
Jeszcze wrócę do Razumowskiego
mc - 21 Marca 2015, 23:46
Dzięki za wpis o Chinach i Rosji. Hm, a nie chciałbyś napisać podobnej analizy do, bo ja wiem, "Czasu Fantastyki"...? Wiem, że czas nie z gumy, ale IMO warto (bo czytałoby się z poczuciem, że w końcu ktoś wie, o czym mówi).
|
|
|