To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane

Witchma - 7 Kwietnia 2008, 10:26

akurat w Bez litości nie rzuciły mi się tego typu kwiatki, ale to facet przekładał, więc może się nieco lepiej zna ;)
dalambert - 7 Kwietnia 2008, 15:28

Witchma, kwiatków w Koniaszu jest sporo ,ale niektóre są wrecz urocze - świat jest /jakieś "wlasne fafantazy - średniowiecze kuszy i łuku"/ a bohaterowie wcinają kartofelki, sarnine w cieście ziemniaczanym, zapijają to Cabernet Sauvgnon i palą papierosy odpalane za pomocą hubki i krzesiwa,
To jednak mi nie przeskadza autor naprawdę nie musi wymyślac "kcfalrnów bilambijskich" by opowiesć byla dobra, lepiej niech się skupi na wartkosci narracji, a bohaterowie nie muszą nazywać się Kr'Pbroyn czy Yvu"Gzeyck, a moga Koniasz czy Kowalski, byle opowieść byla dobra, a ta w sumie jest :wink:

Witchma - 7 Kwietnia 2008, 15:39

mnie się akurat podobało to uwspółcześnienie świata, który na pierwszy rzut oka kojarzy się ze średniowieczem - kiedy Bakly został zaprosozny do restauracji, gdzie z menu wybiera sobie cudaczne specjały, a usługuje mu wyfiokowany kelner, to było naprawdę urocze :) tak samo opis kasyna, które równie dobrze pasowałby do "Ocean's Eleven" :D
Kruk Siwy - 7 Kwietnia 2008, 15:42

Pamiętam zarąbistą książkę Gemmela "Legenda" gdzie Kapitan Topora zapraszał chętnych na "drinka" a przynosił je "barman".
Przyznaję że wtedy miałem chęć dać tłumaczowi w ucho...

Witchma - 7 Kwietnia 2008, 16:00

:) też ładne, Kruku

na szczęście w przypadku Żambocha to on sam postanowił wprowadzić powiew nowoczesności

edit:

Gemmella czytałam głównie w oryginale i muszę przyznać, że urzekł mnie jego styl - aż chciało się wierzyć we wszystko, co napisał i cały tekst po prostu płynął... po polsku czytałam tylko "Mroczny Księżyc" i nie miałam żadnych zastrzeżeń do tłumaczenia, a nawet więcej - zachwyciła mnie poetyka tłumaczenia (ale to chyba kobieta przekładała, więc nic dziwnego :P )

dalambert - 7 Kwietnia 2008, 16:37

legenda mi sie podobala, ciąg dalszy już mniej, a co uwspółczesniania to dobrze jest jednak pisać o karczmarzu nie barmanie, ale nie jest to warunek sinequva non, warzne by bylo to jakiś pomysl i by wymyślanie dakoracji nie pochlaniało tak twórcy, że gubi się w opowiesci.
Iwan - 7 Kwietnia 2008, 16:47

dalambert napisał/a
warzne
:D

ważne chyba ;P: w końcu i mnie udało się kogoś złapać :wink:

Kruk Siwy - 7 Kwietnia 2008, 16:48

I to nie byle kogo. Magister historii sztuki, urzędnik samorządowy, samozwańczy opowiadacz historii Polski na łamach pisemek róźnych.
Kopa mu Iwan, flejtuchowi jednemu!

dalambert - 7 Kwietnia 2008, 16:57

Kruk Siwy, Iwan, i co byście zrobili pomple BEZ mioch wpadek,
czasem trzeba poświęcić się dla dobra ludzkości :twisted:

Iwan - 7 Kwietnia 2008, 17:01

i dla takich oferm ortograficznych jak ja :D żeby też zaznały czasem przyjemności wytknięcia komuś błędu ;P:
Hubert - 8 Kwietnia 2008, 16:49

Skończyłem Ojca Chrzestnego. Jak mówiłem - książka z klasą. Dobra, nieźle napisana. Sporo ciekawych bohaterów przewinęło się przez karty powieści. Gdybym był parę lat młodszy, to może bym nawet uwierzył, że w mafii jest tak 'fajnie'. Momentami trochę za mocno przesycona erotyką (co powiada buzujący hormonami nastolatek), ale poza tym nie mam zastrzeżeń. Koniec końców jestem bardzo usatysfakcjonowany lekturą, na pewno kiedyś do niej wrócę - tylko przedtem będę musiał sobie kupić. Teraz miałem pożyczoną od kolegi z klasy. Oto, jaka jest różnica między gimnazjum a liceum - w gimnazjum za przeczytanie książki uważają Cię za wariata, a w LO sami pożyczają :mrgreen:
A wracając do rzeczy, to mam dla Was propozycję nie do odrzucenia...

Gwynhwar - 8 Kwietnia 2008, 17:03

Skończyłam PLO2...

:wink:

kali - 9 Kwietnia 2008, 09:06

Ja mam kilka rozpoczętych książek no i w końcu czas żeby je doczytać. Ostatnio jakoś męcze klasyke - w miare regularnie idą mi "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha" Dicka, nieco zaniedbane "Limes Inferior" Zajdla i "Robot" Wiśniewskiego Snerga. No i krok po kroku "Lód", ale już po 40 stronach widzę, że będzie ciężko... :(
ilcattivo13 - 9 Kwietnia 2008, 09:25

kali - ja tak nie umiem. Jak już zacznę czytać, to muszę skończyć (oprócz podręczników, "ofkorz"), choćby nie wiem jak straszny to był gniot. Najwyżej później padam na kolana i dziękuję Panu, że mnie szlag nie trafił w czasie lektury ;P:

*******

O czwartej skończyłem czytać pierwszy tom "Galeonów Wojny" Komudy. A teraz zostały mi dwa rozdziały drugiego. Dlaczego dobre książki tak szybko się czyta :?: :cry:
Chociaż z drugiej strony, Gemmell już czeka na rozfoliowanie :D

Witchma - 9 Kwietnia 2008, 09:43

ilcattivo13 napisał/a
Jak już zacznę czytać, to muszę skończyć


to ciężka choroba, ale też tak mam ;)

ilcattivo13 napisał/a
Gemmell już czeka na rozfoliowanie :D


a co konkretnie?

Szara opończa - 9 Kwietnia 2008, 10:22

skonczylem LOD - podobal sie, choc nie wszystko pojalem, niepokoi mnie przemiana bohatera ........, no ale nie wiem, moze tylko ja to tak widze.. na razie nie zdecydowalem czy po innego Dukaja siegne

no i Droga do Nidaros juz za mna, ale to w pilipiukowym temacie...

teraz chyba do Praczeta wroce

edit: "spoiler" o ile mozna go tak traktowac spojrzawszy na dalsza czesc wypowiedzi wyciety

bebobabibuby - 9 Kwietnia 2008, 11:20

"dzięki" za zdradzenie tak ważnego elementu fabuły!
Szara opończa - 9 Kwietnia 2008, 11:35

wycialem
ale to nie jest element fabuly tylko moja interpretacja zaistnialych wydarzen

soły enyłej

Witchma - 9 Kwietnia 2008, 12:07

domęczyłam Operację wieczność Peteckiego, na której się trochę zawiodłam, uwaga spoilery :!:

sam temat wieczności jak znalazł, tuż po debacie nad wizją z Infigenu :) u Petecki wygląda to nieco inaczej, przepuszczone zapewne przez pryzmat słusznie minionego ustroju - wieczność jest darmowa, ale obowiązkowa, bo tak jest dla obywateli dobrze i koniec, a jak twierdzą inaczej, to tym gorzej dla nich
podobnie, jak w Tylko ciszy, zaczyna się od powrotu dzielnego pilota, który to zastaje rzeczywistość inną, niż ją zostawiał
i tu przez pół książki nie mogłam zrozumieć reakcji pilota na 'dobre' wieści, że żyć będzie wiecznie, a na dodatek, że dzięki nowemu wynalazkowi odzyskał utraconą tragicznie ukochaną, bo jego opór przypominał mi obecne protesty przeciwko genetycznie modyfikowanemu żarciu - jakby mu nikt nie powiedział, że to ukochana v.2.0 to by się sam nie zorientował i byłoby ok
jak już zrozumiałam, czemu pilot się burzy i jest anty-wiecznościowy, bo to w miarę logicznie uzasadnił, on postanowił wszystkim pokazać... no tylko właśnie co? że dzięki ich wynalazkowi może być kilka egzemplarzy jednego ludzia? pewnie już to wiedzieli i brali pod uwagę, a jak nie, to jacy z nich naukowcy?
jedyny fragment, który naprawdę do mnie przemówił to wizyta w pantomacie, ale to z kolei kiepsko łączy mi się z głównym tematem - niech będzie albo o wieczności, albo o tym, do jakiego stopnia maszyny mogą same ewoluować... a tak żaden z tematów jest niewyczerpany

jakoś mi się po prostu całość tej historii mało kleiła, może to przez to, że czytałam bardzo na raty i ciągle mi coś przeszkadzało...? do Peteckiego na pewno jeszcze wrócę, ale póki co dla odmiany sięgnęłam po Tańcz, tańcz, tańcz Murakamiego (otwieram książkę i od razu wiem, że będzie dobrze - na pierwszej stronie Marzec 1983 :D )

Ps. szukając roku pierwszego wydania "Operacji" znalazłam informację, że nakład wynosił 50 000... aż się łezka w oku kręci :P

ilcattivo13 - 9 Kwietnia 2008, 14:30

Witchma napisał/a
...a co konkretnie?


dwa tomy "Troi". Do piątku pewnie przeczytam, zwłaszcza że mam L4 :wink:

Albo nie. Dzisiaj połknę "Drogę" McCarthy'ego, a "Troję" zacznę od jutra...

Witchma - 9 Kwietnia 2008, 14:41

Cytat
Albo nie. Dzisiaj połknę Drogę McCarthy'ego, a Troję zacznę od jutra...


jak to pięknie mieć takie dylematy :D

ilcattivo13 - 9 Kwietnia 2008, 15:07

wiem :D
merula - 10 Kwietnia 2008, 00:00

Kilka pozycji się udało przeczytać ostatnio.
Gildia magów.
Popiół i kurz.
Ubik.
Księga jesiennych demonów.
Wyjątkowo wredna ceremonia.
Koń wodny ( sie ma dzieci)


edyta: No i "Niedole cnoty"

mBiko - 10 Kwietnia 2008, 10:50

Zawód: Wiedźma. Obie części.

Bardzo lekkie, bardzo rozrywkowe, bardzo miłe.

ilcattivo13 - 10 Kwietnia 2008, 14:03

"Galeony Wojny" Komudy - sprawnie napisane, morsko-kaperskie klimaty. Trochę blade zakończenie (wg. mnie powinno być bardziej dramatyczne). Po "Potworach Głębin" Ellisa zastanawiałem się jak Komuda wyjaśni Lewiatana - i chyba mu się udało :)
Daję 7/10.

EDIT: Nie będę wklejał drugiego postu, więc...

"Droga" Cormaca McCarthy'ego. Swietna książka opisująca podróż śmiertelnie chorego mężczyzny i chłopca na południe, uciekających przed zimą poprzez zimne i pokryte popiołem zgliszcza dawnego USA. Prawdziwy post-apokaliptyczny świat - zero złudzeń i zero nadziei, a w zamian dużo zła, głodu i zimna. I strachu. Do tego ciągły wyścig ze śmiercią.
W świecie "Drogi" nie ma miłości, miłosierdzia, litości, dobroci, bezinteresobności i szlachetności. Jedyne co pozostało, to odwaga.

Cytat
...Bolało. Prawda?
Tak. Bolało.
Czy ty jesteś bardzo odważny?
Średnio.
A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł. ...


Polecam naprawdę gorąco. 9,5/10. Niewątpliwie najlepsza książka P-A (i jedna z najlepszych w ogóle) jaką w życiu czytałem..... I wcale nie mam po niej doła.

Fidel-F2 - 10 Kwietnia 2008, 20:41

ilcattivo13, zakarbowane
Kruk Siwy - 11 Kwietnia 2008, 11:03

Czytam drugi tom Arcymaga Rudazowa, facet (autor) ma dar opowiadania. Miłe.
Chciałbym mieć demona Hubaksisa...

anajo - 11 Kwietnia 2008, 15:18

przeczytane
droga - Mccarthy'ego brak słów po prostu
droga do nidaros - Pilipiuka niecierpliwie czekam na tom 2

hrabek - 11 Kwietnia 2008, 15:22

anajo napisał/a
droga - Mccarthy'ego brak słów po prostu


Czy mozesz jednak kilka slow znalezc? Nawet nie wiem, czy "brak slow" to zacheta, czy zniecheta.

anajo - 12 Kwietnia 2008, 22:44

daje materiału do refleksji o stanie ludzkości w sytuacji zagłady ;P: tak ogólnie to polecam absolutnie i z odpowiedzialnością każdej komórki mego ciała ;P:
nie powienieneś się zawieść



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group