To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Gry o tron - Piłka skopana, a sprawa polska

Chal-Chenet - 25 Marca 2010, 12:46

Możliwe. ;)
Kai - 27 Marca 2010, 07:02

O ja piórkuję....
Właśnie wczoraj po przerwie znęcałam się nad znajomym legionistą, a tu Legia wygrała jednak :shock: :shock: :shock:
I WTH is Pance Kumbev?

Rany, ale wyszłam z obiegu :oops:

Chal-Chenet - 28 Marca 2010, 22:54

Bez Lewandowskiego jednak Kolejorz dużo traci. 0:0 w Wodzisławiu. Mieliśmy więcej strzałów, ale brakowało egzekutora, Mikołajczak to jeszcze nie jest materiał na Ekstraklasę. Aż strach myśleć co będzie, jak Lewy odejdzie. Mam nadzieję, że transfery Rodionowa i Novaka jednak wypalą, wtedy może jakoś uda się tę potencjalną dziurę załatać. Bo obecni rezerwowi napastnicy są jednak niestety za słabi.
Nic to, teraz czekam na meczyk z Legią u siebie. Oby wygrany...

hrabek - 29 Marca 2010, 12:33

A Pogoń przegrała u siebie z kelnerami. Chyba nie w tym roku ekstraklasa.
Easy - 29 Marca 2010, 20:59

Chal-Chenet napisał/a
Aż strach myśleć co będzie, jak Lewy odejdzie


Nie bój żaby, Żurawski wróci i będzie dobrze.

Kai - 29 Marca 2010, 21:27

Chyba po raz pierwszy będę kibicowała w sobotę Lechowi :)
Chal-Chenet - 29 Marca 2010, 22:21

:bravo :bravo :bravo :wink:
Chal-Chenet - 30 Marca 2010, 14:53

lechpoznan.net napisał/a
W związku z cyklicznie pojawiającymi się publikacjami dziennika „Gazeta Wyborcza szkalującymi klub KKS Lech Poznań SA informujemy, że zawarte w nich informacje są pomówieniami, naruszają dobra osobiste zarówno klubu, jak i jego pracowników i przede wszystkim kibiców. KKS Lech Poznań uznaje podane w nich informacje za tendencyjne i zniesławiające, w związku z czym w dniu dzisiejszym jednostronnie rozwiązał w trybie natychmiastowym łączącą Klub oraz Gazetę Wyborczą umowę patronacką. Ponadto informujemy, że Klub jest zadowolony z dotychczasowej współpracy ze Stowarzyszeniem „Wiara Lecha, uznaje ją za wzorcową i będzie z kibicami współpracował na dotychczasowych partnerskich zasadach.

:bravo Nie będziemy współpracować z kimś, kto pluje nam w twarz.
"Gazeta Wybiórcza" :evil:

Chal-Chenet - 30 Marca 2010, 22:40

Mimo, że Manchester prowadził od drugiej minuty, wygrał Bayern 2:1. Nieźle przycisnęli w końcówce i po wyrównaniu około 75 minuty, udało im się strzelić zwycięską bramkę w drugiej minucie doliczonego czasu gry. A szkoda. To był mecz na remis, gdyby United nie strzelili bramki tak szybko, pewnie nie broniliby się aż tak.
W owej ostatniej minucie kontuzji doznał też Rooney, to chyba skręcenie stawu skokowego, mam nadzieję, że uda mu się wykurować na rewanż, bez niego będzie trudniej.
Mimo wszystko myślę, że czerwone Diabły spokojnie pacną u siebie Niemców. Przynajmniej mam taką nadzieję.
W każdym razie brawa dla obu drużyn za emocjonujący mecz.

dzejes - 30 Marca 2010, 23:47

Chal-Chenet napisał/a

:bravo Nie będziemy współpracować z kimś, kto pluje nam w twarz.
Gazeta Wybiórcza :evil:


Policja też pluje? To przecież policja aresztowała "kibiców" Lecha.

Chal-Chenet - 30 Marca 2010, 23:56

Napisałem coś o policji?
hrabek - 31 Marca 2010, 09:56

Chal-Chenet napisał/a
:bravo Nie będziemy współpracować z kimś, kto pluje nam w twarz.
Gazeta Wybiórcza :evil:


Dla równowagi stanowisko Wyborczej:
http://www.sport.pl/sport...ral_kiboli.html

dzejes - 31 Marca 2010, 11:33

Ciekawe tylko, że nie zażądano żadnego sprostowania, jedynie "zakończono współpracę". Za co? Za autoryzowany wywiad i przytoczenie zeznań świadka?

BTW GW pisała podobnie o śląskich kibolach - o tym, że handlują narkotykami, "obstawiają" agencje towarzyskie, a wszelkie podziały klubowe mają gdzieś i przypominają po prostu zwykłe gangi.

Podobne teksty pamiętam też odnośnie Łodzi. To tyle na temat biednego Lecha, na który się Wyborcza uwzięła.

Kai - 31 Marca 2010, 11:56

Przecież oni wszyscy sa po jednych pieniądzach, tylko jednym już udowodniono, a innym nie, jedni kibole zdążyli się narazić, inni jeszcze nie.

Ja tylko czekam i obserwuję.

hrabek - 31 Marca 2010, 12:24

Mnie z kolei zastanawia jakiego rodzaju współpracę zakończono. Cofnięto akredytację dziennikarzowi GW? Ekskluzywnych materiałów nie będą przekazywać, na konferencje prasowe zapraszać? Jak taka współpraca wyglądała do tej pory?
Kai - 31 Marca 2010, 12:27

Było coś wspomniane o umowie patronackiej. Nie do końca wiem, co to oznacza, ale chyba coś obustronnie korzystnego...
Chal-Chenet - 31 Marca 2010, 12:33

dzejes,
Klub w oświadczeniu informuje, że teksty Wyborczej są pomówieniami i naruszają dobra osobiste klubu i jego pracowników i są zniesławiające. Siłą rzeczy będę stawał po tej stronie i wierzył w oświadczenia wydawane przez klub, a nie po stronie warszawskiego oddziału Wyborczej.
Ty z kolei możesz wierzyć we wszystko co napisze rzetelna GW. Nie bronię Ci tego prawa.
Warszawski oddział tej gazety nigdy nie pałał do Lecha miłością, artykułów pozytywnych o WL było mało (w ogóle?) , a to właśnie Wiara Lecha organizowała wiele akcji charytatywnych między innymi zbiórki dla chorych dzieci czy akcja zakupu kamizelek odblaskowych na rzecz dzieci z wielkopolskich przedszkoli. Tak Wiara Lecha buduje swój wizerunek, sprawia, że piłka nożna i Lech zyskują popularność. Czy o tym się pisało? Tak, w "Głosie Wielkopolskim".

A czy to, że klub dogadał się z kibicami stanowi coś złego? Czy były jakiekolwiek zadymy z udziałem poznańskich chuliganów? Nie przypominam sobie, widać oddanie WL części tortu się opłaca, to nie Lech przynosi Polsce wstyd, robiąc regularną wojnę z siłami porządkowymi na Litwie.
Na mecze wyjazdowe z kolei jeżdżą najwierniejsi kibole, to też nic dziwnego, że dystrybucją biletów zajmuje się w takim razie WL.
Naprawdę tak źle jest na stadionie? To jak wytłumaczyć pełne trybuny co mecz, wspaniałą atmosferę i coraz większą popularność marki "Lech Poznań"? Gdyby było tak źle, jak opisuje to GW, trybuny świeciłyby pustkami.

"Nie ochrona czy klub, ale kumple „Olafa” wpuszczali kibiców na stadion, gwiżdżąc na polskie prawo i przepisy Ekstraklasy." To chyba jakaś kpina, ani mnie, ani żadnemu z moich znajomych nic takiego nie spotkało, nie obiło się nawet o uszy, żeby miało miejsce coś podobnego. Podobnie kwestia ma się z narkotykami.

"Cytowaliśmy w tekście Krzysztofa Markowicza, pseudonim "Litar", szefa stowarzyszenia kibiców Wiara Lecha, który na oficjalnym forum fanów z Poznania napisał, że "komfort oglądania meczów ma w du*ie". Pisał tak do kibica, który skarżył się, że przez rozwieszoną flagę nie może oglądać meczu." Do sektorów, typu poznański "Kocioł" przychodzi się nie tylko po to, by obejrzeć mecz, ale by stać, cały mecz śpiewać, skakać, dopingować. Prezentować flagi, fany, race. Gdy ktoś chce mecz obejrzeć, są ku temu inne sektory. I jest na nich więcej, o wiele więcej miejsca. Tam można komfortowo obejrzeć mecz i zjeść kiełbaskę. Dlaczego ten kibic wybrał akurat Kocioł, którego specyfika dopingowania jest znana, by tam obejrzeć mecz? By móc potem ponarzekać?

Lech nie zażądał sprostowania? Nie musi. Jedynie zakończono współpracę. Za autoryzowany wywiad. (Ciekawe przez kogo sponsorowany)? Nie, za pomówienia. Zresztą wydaje mi się, że wszyscy zatrzymani są na wolności...

Easy - 31 Marca 2010, 13:24

Dobrze Chal prawi. Olaf i jego kumple wpuszczają ludzi na stadion? Chryste Panie, większej głupoty w życiu nie czytałem. Czyli co? Stoi przed wejściem ubrany w dres Olaf i kasuje bilety? Ochrony nie ma? No super, czyli ci panowie (i panie) w czarnych kombinezonach stojący kordonem w odległości kilku metrów od murawy, a tuż przy siatce oddzielającej trybuny to pewnie kominiarze.

Po symboliczny grosik przyszli.

Wiadomo, przecież dziennikarz z Warszawy nie pojedzie na mecz do Poznania, sprawdzić, jak to naprawdę jest, a jak już zaszczyci swoją obecnością, to w czasie spotkania Lech- Legia.

Na który to mecz przyjedzie bawiąc się z kibicami Legii.

Ale co robić, krawaciarze w tym sezonie słabiutko sobie radzą, to trzeba ich jakoś dowartościować. Czekamy jeszcze tylko na "wiarygodne" informacje dotyczące kibiców Wisły.

Legia pany!

hrabek - 31 Marca 2010, 13:43

No ale co ma do tego dziennikarz? Przecież to wywiady były, a nie felietony. Nie musiał przyjeżdżać na stadion, bo prezentuje poglądy nie swoje, a czyjeś. Ten ktoś był na stadionie i wziął odpowiedzialność za swoje słowa. Czy mówi prawdę, czy nie, to inna kwestia, ale nie zwalajcie winy na dziennikarza.
Easy - 31 Marca 2010, 14:20

A zweryfikować to nie łaska? Ile to już razy dziennikarze byli krytykowani za publikowanie cudzych wypowiedzi bez chociażby próby weryfikacji wiarygodności osoby cytowanej?
Chal-Chenet - 31 Marca 2010, 14:23

Easy, Easy, Easy, nie wiesz, że Lech wskoczył na drugie miejsce kosztem Legii?
hrabek - 31 Marca 2010, 14:38

Ale kogo mieli zweryfikować? Oficera CBŚ? Zakładam, że go zweryfikowali. Dyrektora firmy ochroniarskiej? Przecież wiadomo, że to on jest dyrektorem, jak mieli go weryfikować?
Litara z forum Lecha? Naklikać się przesadnie nie trzeba, żeby znaleźć jego wypowiedź. Zresztą on sam się jej nie wypiera. Co tu jest do weryfikowania?

Przypomnę: "Lech nie zarzucił nam pisania nieprawdy. Nie zażądał sprostowania od nas, CBŚ ani sądu, przed którym zeznawał ochroniarz Zubrzyckiego."
Nie o weryfikację tu chodzi, bo ta jest w porządku.

Easy - 31 Marca 2010, 15:09

Przykro mi bardzo, ale tak się składa, że kibice Lecha należą obecnie do najlepszych w Polsce. Słyszałeś o jakiś burdach, czy laniu kogokolwiek w mordę przy Bułgarskiej?
Doping, doping, jeszcze raz doping i atmosfera, której na próżno szukać na innych stadionach w Polsce.

Jeśli już szukać bandytów, kryminalistów i kiboli, podam - specjalnie dla GW, z dobrego serca, bezinteresownie - adres, pod którym mogliby znaleźć najwięcej tego typu osób:
Łazienkowska 3.

hrabek - 31 Marca 2010, 15:13

Ale ja nie twierdzę, że to nie są najlepsi kibice w Polsce. Tylko, że nie o to chodziło w wywiadzie.

Uwierz mi, że nie mam nic przeciwko Lechowi ani jego kibicom pomimo mojego miejsca zamieszkania i panującego stereotypu.

Easy - 31 Marca 2010, 15:27

A ja nie mam nic przeciwko tobie i mój post nie jest skierowany przeciwko tobie, ale przeciwko dziennikarzom GW.
Kai - 31 Marca 2010, 18:34

Easy napisał/a

Łazienkowska 3.

Taa, mam LTMa na forum i zawsze mu obiecuję, że jak się nie uspokoi to mu krzesełka powyrywam.

Chal-Chenet - 1 Kwietnia 2010, 09:38

Jeszcze suplement.
W GW piszą co piszą, w innym dzienniku z kolei pojawiają się informacje, że: żaden z zatrzymanych nie jest członkiem WL, co GW imputowała; że nie postawiono im zarzutów handlowania narkotykami na stadionie ani nielegalnego handlowania biletami na mecze, co również imputowano, nie postawiono też zarzutów wymuszania haraczy na kibicach Lecha, a i takie informacje w GW się pojawiały.
Sposób dystrybucji biletów na mecze wyjazdowe (przez stowarzyszenie Wiara Lecha) nie narusza obowiązujących przepisów, co także pan Szadkowski sugerował.

A kto przekazywał informacje redaktorowi? Funkcjonariusz policji. Anonimowy. Więc nie ma potrzeby sprawdzać co mówi osoba anonimowa... Policja oczywiście zawsze przekazuje prasie informacje za pomocą właśnie anonimowych funkcjonariuszy.
Agencję ochrony, której szef oczerniał byłego pracodawcę pozbawiono koncesji. Za co, za rzetelność?
hrabek napisał/a
Nie o weryfikację tu chodzi, bo ta jest w porządku.

Jak widać, niekoniecznie.

No i ostatnie, skoro w Lechu według rzetelnego redaktora rządzili bandyci, to czemu GW sama nie wypowiedziała umowy patronackiej z Lechem, przecież chyba nie chcieliby swoim wizerunkiem promować bandyctwa?

Niestety, jak widać, niektórych boli, że to w Poznaniu stadion jest wypełniony, podczas gdy w stolicy na meczach jest cicho, a kibice toczą nieustanne spory z zarządem. Trzeba wymyślać afery.

Chal-Chenet - 1 Kwietnia 2010, 23:03

Bardzo dobry hiszpański ćwierćfinał Ligi Europejskiej. Valencia zremisowała 2:2 u siebie z Atletico. Oglądałem tylko drugą połowę, w niej zresztą padły wszystkie bramki. Gospodarze dwa razy musieli odrabiać straty. Można powiedzieć, że to Valencia grała, a Atletico strzelało, zmuszając Nietoperze do gonienia wyniku.
Dużo sytuacji, szybkie tempo. Przyjemnie się oglądało. Valencii zresztą życzę wygrania rozgrywek. Z tym, że w rewanżu będzie ciężko.

Adanedhel - 3 Kwietnia 2010, 17:15

Manchester w plecy 1:2 od Chelsea. No i bardzo dobrze.
Chal-Chenet - 3 Kwietnia 2010, 18:03

Nie mogłem obejrzeć do końca, bo miałem pociąg, ale doszły mnie słuchy, że drugi gol dla Chelsea był z ewidentnego spalonego. Czyżby w ten sposób wydrukowali nowego mistrza Anglii?
Ale trzeba oddać sprawiedliwość, do około 70 minuty, bo tyle widziałem, mecz toczył się z przewagą The Blues.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group