Last Viking - 1 Marca 2011, 21:14 Auć 
Właśnie sobie wizualizowałem uderzanie ananasa o ananas w fazie genitalnej. RD - 1 Marca 2011, 21:19 Z jaskółkami czy bez? shenra - 1 Marca 2011, 21:20 RD, prawie spowodowałeś śmierć Chomika poprzez utopienie się w łyku herbaty. Udało mi się na szczęście połknąć(co w tym kontekście również brzmi źle), tak samo źle by wygldał upstrzony nieprzezroczystymi kropelkami monitor 
Jaskółki będą wachlować stłuczenia
Last Viking - 1 Marca 2011, 21:22
Oczywiście, że z jaskółkami. Pytanie brzmi z afrykańskimi czy europejskimi? shenra - 1 Marca 2011, 21:23
RD - 1 Marca 2011, 21:26 A mnie bardziej interesuje czy będą dziobać czy dziubdziać shenra - 1 Marca 2011, 21:28 A może podszczypywać? I pazurkiem zdzierać odzienie wierzchnie. RD - 1 Marca 2011, 21:29 A może dopychać ananasa? shenra - 1 Marca 2011, 21:30 RD, za słaba siła dośrodkowa, nie ten kaliber spychacza. Aczkolwiek jakby tak ustawić kilka w szeregu i startowałyby pokolei, to może ostatni osiągnąłby zamierzony cel. 
Last Viking - 1 Marca 2011, 21:30
Dziobanie lingwistycznie ma zabarwienie sadystyczne, dziubdzianie zaś brzmi intrygująco 
To mi dopiero brzmi jak obrzezanie
RD - 1 Marca 2011, 21:30
I znalazł się razem z ananasem w... torbie shenra - 1 Marca 2011, 21:31
RD - 1 Marca 2011, 21:41 Co rozumiesz pod pojęciem "kieszenie"? Bo chyba nie to, co ja wiem, a Ty rozumiesz?
shenra - 1 Marca 2011, 21:43 RD, że tak pojadę klasykiem, to było retoryczne, czy mam odpowiadać?
RD - 1 Marca 2011, 21:44 Odpowiedź byłaby niezmiernie interesująca, chociaż ją znam .
shenra - 1 Marca 2011, 21:47 No wiesz. Klasyczna kieszeń jest to elemet zlokalizowany zazwyczaj w dolnej części obiektu, w zasadzie nierozerwalnie przyczepiony do większego elementu. Może w niektórych przypadkach występować zarówno po jednej jak i po drugiej stronie obiektu, aczkolwiek preferowane jest jednostronne ugruntowanie. 
RD - 1 Marca 2011, 21:50 Kangur dla naprzykładu ma z przodu. shenra - 1 Marca 2011, 21:51 RD, a ja gdzieś napisałam, że ma być z tyłu? Proszę mi tu nie insynuować Poza tym z tego co kojarzę, to Krzyżacy nie mieli kangurzych przodków, chociaż co ja tam mogę wiedzieć o torbaczach
RD - 1 Marca 2011, 21:57 Krzyżacy nie pochodzili raczej od torbaczy. Jeśli już, to od korbaczy... shenra - 1 Marca 2011, 21:58
RD - 1 Marca 2011, 22:08 Mieli korbę tam, gdzie ananasa... Jak to tak - ananas bez korby? shenra - 1 Marca 2011, 22:09 I imadło do wyciskania soków. RD - 1 Marca 2011, 22:14 Które to soki powinny spływać do torby... I tak nam się kółko zamknęło shenra - 1 Marca 2011, 22:16 Czekaj, czekaj. Z torby do torby? Nie sądzisz, że to trochę niehigienicznie? RD - 1 Marca 2011, 22:18 Poczytaj sobie regułę zakonną krzyżaków, dopiero zobaczysz, co to znaczy "niehigienicznie". Z torby do torby to pikuś shenra - 1 Marca 2011, 22:22 Ale my tu teoretyzujemy nowy, areodynamiczny model, który miałby być równoważny z motywem kobiecego oddawania się 'sprawie', więc powinien być zachęcający, a nie odpychający. Ananasowy wystrój wnętrza jest jak najbardziej git, ale już podwójne utorbienie, jakoś nie halo.
RD - 1 Marca 2011, 22:24 Zara, zara, myśmy zeszli na von Lichtensteina, a ten nie ma nic wspólnego z motywem kobiecego oddawania się sprawie. Raczej z ananasem, korbą i podwójnym utorbieniem. shenra - 1 Marca 2011, 22:27
A potem poszło w konkrety, ale odnosiło się to do:
Także to była wyjściowa. Czyżbyś się pogubił?
RD - 1 Marca 2011, 22:30
O! shenra - 1 Marca 2011, 22:31 No, czyli szukaliśmy odpowiedniego substytutu dla rzeczonego kolegi odpowiadającego "dobrej dziewoji oddajej się Wielkiemu Mistrzowi przy pierwszej okazji, a przy drugiej każdemu z jego wspólników." |
||||||||||||||||||||||||||||||||
i na to by się coś poradziło. 