To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - Szorty

Martva - 28 Grudnia 2008, 00:04

Piszcie szorty, dobrzy ludzie. I Ty, Chal. Bo moja skrzynka taka jakaś pustawa jest, zastanawiałam się nad przedłużeniem terminu, ale jak nie święta to Sylwester, to chyba nic nie zmieni?
Chal-Chenet - 28 Grudnia 2008, 04:47

No ja już chyba jednak nie zdążę. Idę spać właśnie, bo z miasta żem wrócił i padnięty żem jest, a termin chyba jutro właśnie mija...
Martva - 28 Grudnia 2008, 09:18

29 wieczorem. I zastanawiam się czy nie przedłużyć o dzień, bo 29 wieczorem piję, i do kompa siądę 30 po południu...
Adanedhel - 28 Grudnia 2008, 09:19

Decyduj. Tutaj Martva robi za boga ;)
xan4 - 28 Grudnia 2008, 11:04

nie denerwuj się Martva, szorty zawsze wpadają na ostatnią godzinę, sama wiesz :D , spokojnie jeszcze z 5 dostaniesz pod koniec, bo wszyscy szlifują :)
zmiana terminu o dzień, nie ma sprawy, ale przedłużenie o więcej nic nie da, bo kto miał napisać to i tak już przesłał lub zaplanował i pisze.

Martva - 28 Grudnia 2008, 11:24
Temat postu: Szorty 'Głód' - do 30 grudnia, 20.00
Zatem przedłużam termin o dobę :)
Może coś skrobnę na korytarzu w Grodzkim Urzędzie Pracy :twisted:

shenra - 28 Grudnia 2008, 15:05

Byleby potem się nie okazało, że ze dwa dni jeszcze na wypuszczenie promili z krwi potrzebne ku jasności myślenia :mrgreen:
Adanedhel - 28 Grudnia 2008, 19:24

Martva napisał/a
Może coś skrobnę na korytarzu w Grodzkim Urzędzie Pracy :twisted:

Aż tak twórcza atmosfera tam jest? ;P:

shenra - 28 Grudnia 2008, 21:50

Adanedhel napisał/a
Aż tak twórcza atmosfera tam jest? ;P:


masakryczna :wink:

mad - 28 Grudnia 2008, 22:28

Dobrze, że termin się wydłużył o 1 dzień. Niby wszystko mam w głowie poukładane, ale do pisania jeszcze nie siadłem. Dzisiaj w nocy piszę, a jutro poprawiam i decyduję, czy warto wysłać.
Martva - 28 Grudnia 2008, 23:07

mad, lejesz miód na moje serce :)
Witchma - 29 Grudnia 2008, 10:17

A mnie się dzisiaj taki ładny szort przyśnił i nic z niego nie pamiętam :mrgreen:
xan4 - 29 Grudnia 2008, 10:19

Witchma, powinnaś zamontować sobie zapamiętywacz snów, bardzo przydatny gadżet :D
merula - 29 Grudnia 2008, 10:22

kiedyś tez mi się zdarzyło. niestety zostało tylko wrażenie klimatu. buu....
Witchma - 29 Grudnia 2008, 10:23

merula, no mam dokładnie to samo :D Trudno, dam szansę innym :mrgreen:
shenra - 29 Grudnia 2008, 10:28

Ja to doskonale pamiętam, że latałam z jednej strony łóżka na drugą... :evil:
xan4 - 29 Grudnia 2008, 10:29

shenra, ciekawie się zaczyna ...
Alex - 29 Grudnia 2008, 10:32

Szkoda, że ja prawie nigdy nie pamiętam swoich snów, bo miałam już ochotę pisać shorta, ale mój Wen się obraził :shock: :( choć termin jeszcze do 30.
shenra - 29 Grudnia 2008, 10:32

Raz było miękko, raz za twardo, raz gorąco, a raz podwiewało z lufcika :mrgreen:
Martva - 29 Grudnia 2008, 11:09

Witchma, to napisz taki bez sennych inspiracji ;) Ja miałam dwa pomysły, ale je porzuciłam, bo nie były dostatecznie fajne :(

O, klawisz 'n' mi ciężko chodzi, pewnie mam koralik pod spodem...

Witchma - 29 Grudnia 2008, 11:20

Martva, bez tego się nie da ;) Ja na jawie nie piszę :D
marekz - 29 Grudnia 2008, 20:25

Coo? Termin do 30? Eeeee, dawać już to mięsko!
Adanedhel - 29 Grudnia 2008, 20:29

Witchma napisał/a
Ja na jawie nie piszę :D

Kiedyś używano na to absyntu, opium lub innych sposobów ;P:
marekz napisał/a
Coo? Termin do 30? Eeeee, dawać już to mięsko!

Kolejny tfurca?

Witchma - 29 Grudnia 2008, 20:48

Adanedhel, o co Ty mnie posądzasz? :D
Martva - 30 Grudnia 2008, 00:26

marekz napisał/a
Eeeee, dawać już to mięsko!


Chłopie, opanuj się i oddychaj głęboko :)
Ej, ale piszcie te szorty, jak macie przedłużony termin, co?

marekz - 30 Grudnia 2008, 00:48

Ej panna...

Ja tu już w blokach startowych a ty termin o dzień przedłużasz znienacka? :-)

Martva - 30 Grudnia 2008, 00:59

Jestem skorpionem, nie panną, 24 godziny nie zrobią nikomu różnicy. i wcale nie znienacka.
Napisałbyś coś ;)

shenra - 30 Grudnia 2008, 01:17

Piszcie piszcie, będzie ciekawiej :mrgreen:
mad - 30 Grudnia 2008, 15:40

Martva napisał/a
Jestem skorpionem, nie panną, 24 godziny nie zrobią nikomu różnicy. i wcale nie znienacka.
Napisałbyś coś ;)


O! Ja też jestem skorpionem. Spróbuję ukąsić szortem :mrgreen: :wink:

Adanedhel - 30 Grudnia 2008, 19:41

Odliczamy?


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group