Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - e-booki, kto się na tym zna.
Adon - 7 Października 2015, 09:31
To na pewno też, ale sama sprzedaż ksiáżek w formie elektronicznej spadła, za to rynek ksiáżek tradycyjnych zanotował spory wzrost.
Fidel-F2 - 7 Października 2015, 09:37
Adon, wszystko ma swoje miejsce. E-booki dla mnie to bardzo fajna rzecz, ale są pozycje które chcę nabyć w papierze i najlepiej w twardej okładce. Perez-Reverte czy Eco będę kupował w papierze ale jakiegoś Martina, Sandersona czy Douglasa mogę przeczytać na czytniku i nie będę tęsknił do papieru.
Lowenna - 7 Października 2015, 09:39
Tia. Zostało circa 4 mb półek. Niewiele tego papieru jeszcze kupisz
Romek P. - 7 Października 2015, 09:42
Fidel-F2 napisał/a | Adon, wszystko ma swoje miejsce. E-booki dla mnie to bardzo fajna rzecz, ale są pozycje które chcę nabyć w papierze i najlepiej w twardej okładce. Perez-Reverte czy Eco będę kupował w papierze ale jakiegoś Martina, Sandersona czy Douglasa mogę przeczytać na czytniku i nie będę tęsknił do papieru. |
I tak właśnie moim zdaniem się to podzieli. Książki stricte rozrywkowe, do czytania na raz, nadal będą kupowane w e-bookach. I tu sprzedaż może nawet rosnąć, o ile ceny spadną (promocje to osobny temat).
Ale jest sporo książek, które ludzie będą chcieli mieć w postaci papieru.
Adon - 7 Października 2015, 09:48
Dokladnie tak - obserwuje to po sobie.
konopia - 7 Października 2015, 10:34
Czyli tak jak z muzyką sprzedaż zwykłych CD spada, ale wydania kolekcjonerskie w dalszym ciągu dobrze się mają i ta sprzedaż się rozwija. Fajnie coś wypasionego na półce ustawić.
Sprzedaż czytników znów ruszy jak ktoś w końcu pokaże czytnik-tablet z kolorowym wyświetlaczem e-ink, na taki czekam.
Fidel-F2 - 7 Października 2015, 10:49
szczerze mówiąc, nie bardzo wiem po co komu kolorowy czytnik, do komiksów? też mi rynek
konopia - 7 Października 2015, 11:09
do komiksów, do gazet, do czasopism - wszędzie tam gdzie kolor jest ważny*,
pisząc "czytnik-tablet" mam na myśli coś co da rade ileś tam klatek na sekundę wyświetlić (by w szachy czy innego pasjansa tez można było komfortowo zagrać czy nawet jakiś klip filmowy odtworzyć - by płynne to było).
ekran komórki trochę za mały, zwykły tablet męczy wzrok.
* zdjęcie w 16 odcieniach szarości to nie to co kolorowe
Fidel-F2 - 7 Października 2015, 11:19
jakby jeszcze skarpety prał i gary zmywał to biorę
mBiko - 7 Października 2015, 12:16
Jako stary biblioholik mogę własnymi pólkami zaświadczyć, są książki, które z różnych względów chcę mieć na półce, a po inne sięgnę wyłącznie w ebooku. W tej ostatniej kategorii pojawiają się też takie, które owszem nabędę, ale tylko przy okazji jakieś mega promocji.
ketyow - 7 Października 2015, 13:26
A ja z powrotem kupuję więcej książek niż ebooków, bo powieści które kupuję, w ebookach są droższe, niż w bardzo ładnych wydaniach w twardej oprawie
W papierze można też znaleźć mnóstwo wyprzedaży po kilka zł - książek które mają 2-3 lata (i nadal są w stanie idealnym). Tymczasem te same tytuły w ebookach potrafią mieć nadal cenę okładkową.
hrabek - 9 Października 2015, 10:23
Adon napisał/a | Ebooki w odwrocie. (artykuł w lengłydżu)
A swojá drogá już z paru miejsc podobne newsy docierały istatnio. |
Wczoraj Świat Czytników rozprawił się z tym artykułem.
Adon - 9 Października 2015, 10:32
Nie do konca tak jest. Bo oni sie tutaj rozwadza nad UK, a masa podobnych sygnalow dochodzi z innych miejsc, w tym zza oceanu, gdzie jest olbrzymi rynek (bodaj amazon podawal jakies statystyki). I wlasnie ja bym sie upatrywal zwyczajnego nasycenia rynku, a nie upadku czytnikow.
Pako - 21 Grudnia 2015, 18:45
Ma ktoś problemy czasami z ebookami które się dziwnie wyświetlają?
Nabyłem drogą kupna jakiś czas temu ksiązkę elam, chciałem poczytać, ale moonreader, w najnowszej nawet wersji, uparcie źle wyświetla - połyka słowa, czasami po kilka słów. Więc na przykład zamiast:
Cytat | Angie zamknęła drzwi za inspektorem Frainem i usiadła na kanapie naprzeciw mnie z wyczekującym wyrazem twarzy. Korin położył nogi na biurku – choć wie, że tego nie lubię – i przyglądał się jej z charakterystycznym dla siebie łobuzerskim uśmiechem. Zgasiłem cygaro i nalałem wszystkim po drinku. Sprawa rozwiązała się – można powiedzieć – sama, i to dość szybko. Teraz Angie należało się kilka słów wyjaśnienia. Wiedziałem, że kiedyś, w ten czy inny sposób, odkryje prawdę o moich niezwykłych talentach. Sprawa Mitzie del Bosco okazała się doskonałą ku temu okazją.
Opróżniłem szklankę jednym haustem, nalałem sobie drugą. To będzie długa historia.
– A zatem, moja droga Angie, jak już zapewne się domyślasz...
Ale zacznijmy od początku. |
Mam na ekranie:
Cytat | _____ zamknęła drzwi za inspektorem Frainem i usiadła na kanapie naprzeciw mnie z wyczekującym wyrazem twarzy. Korin położył nogi na biurku – choć wie, że tego nie lubię – i przyglądał się jej z charakterystycznym dla siebie łobuzerskim uśmiechem. Zgasiłem cygaro i nalałem wszystkim po drinku. Sprawa rozwiązała się – można powiedzieć – sama, i to dość szybko. Teraz Angie należało się kilka słów wyjaśnienia. Wiedziałem, że kiedyś, w ten czy inny sposób, odkryje prawdę o moich niezwykłych talentach. Sprawa Mitzie del Bosco okazała się doskonałą ku temu okazją.
Opróżniłem szklankę ______ haustem, nalałem sobie drugą. To będzie długa historia.
___________________ Angie, jak już zapewne się domyślasz...
zacznijmy od początku. |
Podobnie z paroma innymi, na pewno z wydawnictwa RW2010, ale może być że z innych też. Calibre pokazuje, że są ok, więc może to moonreader, przekonwertuję i zobaczę raz jeszcze, ale jak ktoś coś - to będę wdzięczny za info.
konopia - 22 Grudnia 2015, 08:26
Pako, sprawdź "fbreader" albo "coolreader" - tylko, że ten po którejś z kolei aktualizacji zaczął potrzebować dostęp do danych które wcale nie są mu potrzebne i przestałem go używać (mam zrootowanego nook'a).
Pako - 22 Grudnia 2015, 17:38
hahaha, właśnie rozkminiłem. Spojrzałem do środka (dla ciekawych - epuby to tak naprawdę tylko zipy z htmlem w środku, można rozpakowac i podejrzeć, chociaż struktura niekoniecznie musi być dla każdego czytelna) i co znalazłem? Losowe wyrazy są oznaczane innymi kolorami, a to szarym, a to czarnym. No i jak czytam moonreaderem na czarnym tle (nocami) to czarno na czarnym średnio się kontrastuje.
Z redakcji RW2010 tyle fajnie, że w parę godzin się uwinęli z odpowiedzią i podesłali pdfy które na pewno będą smigały, no ale niech mi teraz powiedzą dlaczego czarny tekst albo szary dla losowych wyrazów wstawiają
Moon+ reader dla mnie więc cały czas zostaje, mocno się już do niego przyzwyczaiłem
konopia - 22 Grudnia 2015, 21:26
Pako, to skasuj pliki css, albo zaznacz by czytnik pomijał formatowanie narzucone w pliku epub, czasem można znaleźć taką opcję.
Pako - 23 Grudnia 2015, 18:02
Pewnie tak zrobię, moonreader powinien dać sobie z tym radę. Tymczasem książka spadła na dalszą pozycję póki nie wiedziałem czemu nie działa. Sorry, elam, wrócę niedługo!
nureczka - 5 Lutego 2016, 22:38
Ciekawostka taka: litres zaczął sprzedawać zbiory opowiadań w dwóch wersjach: można kupić cały zbiór, albo tylko wybrane opowiadanie. Cena jednego opowiadania to około 1,90 złotego.
Luc du Lac - 5 Lutego 2016, 22:44
To ja poproszę 72 litery
krisu - 5 Lutego 2016, 23:21
Niedługo na kilogramy będą sprzedawać. A tych co wodę leją na litry.
Edyta: Luc du Lac, mnie uprzedził, na litery...
Chal-Chenet - 6 Lutego 2016, 18:29
A mnie się inicjatywa podoba.
nureczka - 6 Lutego 2016, 18:42
Mnie też. Bo ze zbiorami porobiło się jak z płytami - jeden hit, a reszta sieczka.
krisu - 6 Lutego 2016, 22:40
nureczka, spójrz na to z innej strony. Przeczytałaś już tyle książek, zbiorów i powieści, że ciężko Ci coś nowego pokazać. /masz wyrobiony gust. Ja przynajmniej tak mam. Czasem coś znajdę, ale w moim wieku już coraz rzadziej można mnie zaskoczyć.
nureczka - 7 Lutego 2016, 08:25
krisu, cały wywód jest słuszny, ale nie widzę tezy. Być może dlatego, że jest wcześnie i nie piłam kawy. Możesz rozwinąć myśl?
krisu - 7 Lutego 2016, 11:09
Chodzi o to, że zawsze szukamy innych, nowych doświadczeń.Po co czytać znów i znów to samo. Twój mózg ci sugeruje, że to znasz. Za wyjątkiem dzieł Słowackiego, Sienkiewicza , (Krasińskiego?), te można czytać do bólu Znaczy te wybitne. Ukłony dla Kruka i mopsów.
nureczka - 7 Lutego 2016, 11:33
Niewątpliwie, jest sens w tym co mówisz. Myślę, że prawda leży sobie gdzieś po środku. Jak zwykle
krisu - 7 Lutego 2016, 11:39
A jak nie jak tak...
keiko - 23 Lutego 2016, 21:01
Nie wiem czy to właściwy temat, jak źle trafiłam to nie rzucajcie pomidorami, tylko przekierujcie
Tytułem wstępu.
Mam kindla. Od jakiś trzech miesięcy. Jest moim prywatnym bóstwem, bo w tym czasie przeczytałam więcej książek niż przez ostatnie trzy lata Ale chwalenie się to nie w tym wątku.
Rozwiniecie.
Nie radze sobie z wracaniem do uprzednio przeczytanych partii tekstu. Ogólnie rzecz biorąc czytam błyskawicznie, co niestety sprawia, że pewne drobiazgi mi umykają. I powiedzmy po takich stu stronach, jakaś rozmowa okazuje się niesamowicie ważna, a każde słowo symbolem o piętnastu znaczeniach. I chcę wrócić do danej rozmowy (sceny itp), przeczytać jeszcze raz smakując każde słowo, zastanawiać się nad nią i cała intrygą, którą autor wymyślił.
I coś mnie trafia
Nie pamiętam na której to było stronie, w którym rozdziale - gdzieś z tyłu i tyle. W zwykłej książce przekartkuję i zaraz mam. Ale tutaj jedyne co wymyśliłam, to klikanie poszczególnych stron. ****** można dostać
Zakończenie (i rozpaczliwe pytanie)
Czy jest jakiś prostszy sposób który przeoczyłam?????
Martva - 23 Lutego 2016, 21:31
a nie ma szukania słów? Jak mi się zdarza kliknąć nie tam gdzie trzeba w trakcie czytania, albo jak chcę sprawdzić wcześniej coś konkretnego, to usiłuję sobie przypomnieć jakieś kluczowe słowo i go szukam w tekście, na ogół daje radę.
|
|
|