To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ

Słoneczna loteria - Czy runner był blady? czyli za gatki filmowe
Tomcich - 24 Lipca 2007, 20:37
A TOP SECRET to za pomocą telepatii odgadłeś. :mrgreen:

No to ja:
Cytat

- Tu MediaBreak. 'Dajcie nam 3 min., a powiemy co dzieje się na Świecie.
- Dzień dobry! Jestem Casey Wong, a ze mną jest Jesse Perkins. Główny temat to Pretorianie.
- Wzrosło zagrożenie nuklearnej konfrontacji po ujawnieniu przez wojskowy rząd białych w Afryce Południowej francuskiej bomby neutronowej, a pierwsza prezydencka konferencja na platformie pokojowej w Star Wars była niezbyt udana w związku z awarią prądu, która spowodowała krótki stan nieważkości Prezydenta, jak też jego świty
- Wracamy za moment...
- Nadszedł czas na dokonanie tej wielkiej operacji. To może być najpoważniejsza decyzja życiowa, a więc zapraszamy Was tutaj abyście porozmawiali z naszymi chirurgami z Rodzinnego Centrum Serca. Mamy pełną linię Jarvika, linię siedmiu sportowych serc produkowanych przez Yansen'a-Yamahę. Do Was należy wybór serca! Pamiętajcie, zależy nam!
Comar - 24 Lipca 2007, 22:57
Z pewnością Robocop, ale który to już nie pomnę. Strzelę w środek - powiedzmy że 2.
Tomcich - 24 Lipca 2007, 23:00
Nie, akurat jedynka :D Zawsze podobały mi się te wiadomości, pokazują, że nasza TV do takiego poziomu jeszcze nie zeszła, co jest pocieszające. :mrgreen:

Comar zadajesz.
Comar - 25 Lipca 2007, 00:23
Cytat
Przeprowadzałem kilka testów, prowadzę kartotekę o znaczeniu i wpływie całkowitej ciemności. Z ciemnością chodzi o to, że spalasz się z nią... ty i ciemna strona. Wsysa cię, bo ciemność, to brak czegoś... pustka, zupełna odwrotność światła... Wdziera się w ciebie, staje się tobą. To bardzo dziwne. Polecam.
Comar - 25 Lipca 2007, 10:01
Dalszy ciąg:
Cytat
Dziwniejsze jest to, że to ty jesteś oficerem psychiatrycznym na tym statku, a ja jestem zdrowszy psychicznie od ciebie.
hrabek - 25 Lipca 2007, 10:17
Event Horizon (czy jak to sie pisze)?
Comar - 25 Lipca 2007, 10:24
Nie. Film jest jeszcze świeżutki.
hrabek - 25 Lipca 2007, 11:19
No to moze Sunshine? Nie widzialem wprawdzie, ale nie wiem czemu, cytat kojarzy mi sie z motywami statku kosmicznego.
Comar - 25 Lipca 2007, 11:26
Jak najbardziej Sunshine :bravo
gorbash - 12 Wrzeœśnia 2007, 19:32
Noooo... hrabek zadasz cos?
Tomcich - 3 Listopada 2007, 19:15
Widać hrabek nie zada, więc postanowiłem wskrzesić wątek. 8)

Cytat
- Ten facet jest gorący jak ogień, więc topcie się kobiety ponieważ jest gorętszy niż ogień. Jest gorący, gorący, gorący! Rozmiar w porząsiu, budowa w porząsiu, włosy w porząsiu, więc cały jest w porząsiu. W porząsiu jak cholera. I ma coś do powiedzenia dla tych 50 miliardów par uszu, które nas słuchają... Przywitaj się.
- Cześć.
- Nie do wiary! Uważajcie panienki. On sprawi, że świat zapłonie. Właśnie tutaj od piątej do siódmej. Będziecie wiedzieć o nim wszystko wszystko...Jego sny...jego pożądania...jego najskrytsze z najskrytszych marzeń. I z tego co widzę to najskrytszy, to jego drugie imię. Więc powiedz mi, mój człowieku...jesteś zdenerwowany podczas takiej podróży?
- Nie za bardzo.
(...)
- Wczorajsza żaba,będzie jutrzejszym księciem na Rajskim Fhlostonie! Hotel z tysiącami i jedną uciechą. Magiczną fontanna lejącego się wina, kobietami i...barrrraaa-barrrraaa-baaarraaa...przez całą noc. Przez całą noc. Całą noc!


Adashi powinien wiedzieć. :wink:
Dosha - 3 Listopada 2007, 20:45
"Piąty element". A ten facet to Bruce Willis...
Czyż nie?
Tomcich - 3 Listopada 2007, 20:48
Ależ tak. :mrgreen:
Jedziesz z wątkiem dalej. 8)
Dosha - 12 Listopada 2007, 12:46
Przepraszam za tak długie wstrzymywanie tematu - cóż, siła wyższa (czyt: studia)

zagadka: (i mam nadzieję, że jeszcze tego nie było...)

Cytat
- Coś ci pokażę. Zazwyczaj postrzegamy czas linearnie. Jako rzekę płynącą z przeszłości w przyszłość.
- Bieg rzeki można zmienić.
- Właśnie. Jeśli dojdzie do odpowiednio ważnego wydarzenia, rzeka może zmienić koryto. Nadal będzie płynąć ku przyszłości, ale inną drogą. Zmienioną.
Iscariote - 12 Listopada 2007, 19:38
Back To The Future III ? :)

Edit... a może II... chyba jednak II, bo III to była ta na dzikim zachodzie? :?
Dosha - 13 Listopada 2007, 07:28
Nie, to nie jest "Powrót do przyszłości"...
Iscariote - 13 Listopada 2007, 08:42
A wydawało mi się, że jest tam taka scena, gdzie tłumaczą tam sobie niuanse zmian w czasie i alternatywnych rzeczywistości. Była taka karteczka z wykresem... no ale skoro nie to, to ok :)
Dosha - 13 Listopada 2007, 12:08
Może i było, ale nie o ten film mi chodzi...

podpowiedź: (cytat pisany z pamięci, może ciut odbiegać od oryginału...)
Cytat
- Zamachowiec obserwóje...
- Obserwuje pisze się przez u.
- Jasne, skoro już marnujemy pieniądze podatników zadbajmy chociaż o poprawną pisownię.
Słowik - 13 Listopada 2007, 12:14
Deja vu? (ten z Denzelem :D )
Dosha - 13 Listopada 2007, 16:31
Odpowiedziałeś śpiewająco, Słowiku ^^
Twoja kolej!
Słowik - 13 Listopada 2007, 20:37
Dla rozruszenia :D

Cytat
Czy w Co mówią po angielsku? Mówisz po angielsku do k*rwy nędzy?!
Adanedhel - 13 Listopada 2007, 20:41
Powinieneś tam jeszcze dodać odpowiedź :mrgreen:
Słowik - 13 Listopada 2007, 20:43
Co?
Adanedhel - 13 Listopada 2007, 20:46
Aż żal mi odpowiadać, niech ktoś inny zaliczy :mrgreen:
Słowik - 14 Listopada 2007, 12:10
Czy potrzebny drugi cytat, czy po prostu nikomu się nie chce? :)
hrabek - 14 Listopada 2007, 12:42
Daj drugi, mi sie chce, ale pamiec mam tak dziurawa, ze olaboga, szczegolnie jak przyjdzie do cytowania czegokolwiek.
Słowik - 14 Listopada 2007, 12:45
Ten jest też niezły, zresztą, który nie jest :D
Cytat
- Kurde, Jimmie, to produkt dla smakoszy! Wystarczyłaby nam zwykła rozpuszczalna. A on nam zaparzył takie pyszności. Jaka to kawa?
- Przestań. I bez ciebie wiem, że mam dobrą kawę. Sam ją kupuję. Bonnie kupuje szajs. Ale ja się nie szczypię z forsą. Ale wiecie, o czym teraz myślę? Nie o kawie w mojej kuchni, tylko o czarnuchu w moim garażu.
- Jimmie, nie...
- Zaraz... czy przed moim domem stoi napis: Przechowalnia zdechłych czarnuchów?
- Wiesz, że...
- Widziałeś napis: Przechowalnia truposzy?
- Nie.
- A wiesz, czemu nie widziałeś? Bo nie prowadzę przechowalni zdechłych czarnuchów!
hrabek - 14 Listopada 2007, 12:47
Pewnie sie wyglupie, ale czy to czasem nie jest Pulp Fiction?
Słowik - 14 Listopada 2007, 12:50
No ba! Jasne!
Jedziesz dalej :)
hrabek - 14 Listopada 2007, 13:07
Juz sobie wyszukalem, jak dalem odpowiedz, bo mnie to intrygowalo.

Swoja droga nie pamietam tej sceny, ale charakter dialogu mi sie skojarzyl. Trzeba jeszcze raz hiciora obejrzec, moze dzisiaj sie uda :)

Zagadke zapodam, jak sie chwile ogarne, czekajcie cierpliwie.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group