To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Konwenty, te fandomowe i te forumowe - Towarzyskie spotkania w Grodzie Kraka

Ziemniak - 30 Lipca 2008, 02:03

Cośty ją do mikrofali wrzucił :shock:
Adanedhel - 30 Lipca 2008, 09:48

To raz jeszcze:

Piątek, 01.08.2008, [TU WSTAWIĆ NAZWĘ LOKALU], godzina 18:00

1.May
2.Adanedhel
3.Ziemniak
4.mawete ?
5.jewgienij?
6.corpse bride
7.mBiko?
8.Żona mBiko?
9.Ziuta
10. gorbash?
11. agrafek
12. Sebastian

corpse bride - 30 Lipca 2008, 10:33

w różowym kółku jest rzeczony ogródek. nazywa sie to chyba scena przy pompie (w ogródku jest dtudnia). strzałka symbolizuje dojście od ul. szpitalnej.



Ziuta - 30 Lipca 2008, 10:40

więc niechaj będzie
Martva - 30 Lipca 2008, 10:57

mawete, znaczy jesteś bezkomórkowy czy masz inny numer?
corpse bride - 30 Lipca 2008, 11:57

ja mam ciagle ten sam, gdyby ktos się zgubił czy coś.
agrafek - 30 Lipca 2008, 13:35

Hm, na tym zdjęciu strzałka do lokalu wiedzie prosto ze szpitalnej. Trzeba tą droge pokonać jednym susem? :wink:
Ziuta - 30 Lipca 2008, 13:49

Teoretycznei możesz po prostu skręcić w św. Marka i dijśc konwencjonalnie, ale tak tylko frajerzy robią. ;P:
jewgienij - 30 Lipca 2008, 14:41

Ja na 18 00 to mogę się nie wyrobić, więc gdyby się zdarzyło, że was wyrzucili, bo np.
agrafek i sebastian wszczęli ogródkową bijatykę z angielskimi turystami :) , to zostawcie namiary u barmana/barmanki.
Każdy, kto w przypadku zmiany lokalu się spóźni i nie zastanie towarzystwa, niech pyta w barze.

corpse bride - 30 Lipca 2008, 14:54

od marka nie można się tam dostać, bo jest mur, ale można spróbować się po nim wspiąć, oczywiście. nie jest wyższy niż 2 metry.
agrafek - 30 Lipca 2008, 15:06

Ogródkowa bijatyka stanowiłaby miłe zwieńczenie wieczoru. Pod warunkiem, że mawete stałby po naszej stronie :wink:
jewgienij - 30 Lipca 2008, 15:28

Gdyby mawete nawalił, to uciekamy przez ten mur na ulicę Marka i chodu w stronę Plant. ;P:
Adanedhel - 30 Lipca 2008, 18:14

Jak dla mnie może być. I od razu ostrzegę - balujemy do rana, bo nie będę już o 22 telepał się do domu :twisted:
mBiko - 30 Lipca 2008, 21:10

Pytanie techniczne, gdzie można w miarę rozsądnie zostawić samochód.

I prośba do Martvej, mogę poprosić o Twój numer na pw?

Martva - 30 Lipca 2008, 21:18

jewgienij napisał/a
ogródkową bijatykę z angielskimi turystami


Z rzucaniem krzesłami? O jaaa :)

jewgienij napisał/a
Gdyby mawete nawalił,


Nie bluźnij ;P:

Cytat
balujemy do rana, bo nie będę już o 22 telepał się do domu


Masz gorsze nocne niż my? Niemożliwe...

mBiko napisał/a
Pytanie techniczne, gdzie można w miarę rozsądnie zostawić samochód.


Yyyyyyyy. Nie mam pojęcia, jestem totalnie niezmotoryzowana :(

jewgienij - 30 Lipca 2008, 22:24

mBiko napisał/a
Pytanie techniczne, gdzie można w miarę rozsądnie zostawić samochód


Z tych parkingów, które znam, to w centrum wszędzie zedrą z Ciebie skórę. Ale lepszy parking na Straszewskiego( koło Hotelu Maltańskiego) albo na Starowiślnej( Pałac Puegetów) niż Placu Szczepańskim.

Najlepiej ustawić się na jakimś bankowym parkingu, o ile nie ma szlabanu, bo tam ochrona przysypia nocami. :D

corpse bride - 31 Lipca 2008, 09:15

w miejscu, przez które idzie różowa strzałka jest parking, ale nie wiem, jak bardzo jest płatny. niestety, nie znam się na parkingach :(
ihan - 31 Lipca 2008, 09:57

Jeśli nie musi być koniecznie parking, samochód można zostawić na którejkolwiek z uliczek odchodzących od Westerplatte. Nigdy nie słyszałam, żeby to było ryzykowne.
Ziuta - 31 Lipca 2008, 10:03

Na Studenckiej czasem się macherzy od mandatów pojawiali, a to ulica symetryczna d tych odchodzących od Westerplatte. Zawsze zostaje Ci Plac Wolnica :)
gorbash - 31 Lipca 2008, 11:42

Mnie nie bedzie, bom 0.005 s swietlnej od knajpy.
hrabek - 31 Lipca 2008, 12:41

Mi tam Plac Wolnica wydawal sie idealnym miejscem do parkowania. Dalej juz smialo z buta mozna pogonic, 10 minut szybkim krokiem. Z tego co Krakusy zapewniali, tam sie stoi za darmo.
Ziuta - 31 Lipca 2008, 13:40

Dawniej ojciec stawał na Bosackiej. Potem rozgrzebali Rondo z Lubicz i nie dało się dojechać. Teraz można chyba spróbować.
corpse bride - 1 Sierpnia 2008, 14:38

dżizaz, już nie mogę wytrzymać w tej pracy, takie nudy. fajnie będzie się spotkać wieczorem z wami, a potem z moim chrupkiem. oj oj.
agrafek - 1 Sierpnia 2008, 15:36

A ja mogę się spóźnić około godziny.
Ziuta - 1 Sierpnia 2008, 15:47

Dlatego następnym razem spotkanie ustawi się na 16.30. Wszyscy się spóźnia i średnio wyjdzie na 18! :mrgreen:
Martva - 2 Sierpnia 2008, 09:14

Rany, znów wszyscy nie żyją?
Strasznie fajne spotkanko, chyba największe poza ZamiastConem. Dziękuje Adanedhelowi za mile spędzone parę godzin (mam nadzieję że Cię nie zanudziłam), i mBiko za zdiagnozowanie chomika ;P:
A teraz idę umierać.

Ziemniak - 2 Sierpnia 2008, 09:27

Ja żyję, tylko nogi mi wchodzą, dawno się tak nie nałaziłem. Spotkanie świetne, goście dopisali, miło było poznać tylu nowych forumowiczów :D trzeba to będzie koniecznie powtórzyć któregoś dnia. mBiko, czekamy na zdjęcia :!:
Martva - 2 Sierpnia 2008, 09:45

Ziemniak napisał/a
mBiko, czekamy na zdjęcia :!:


Wcale nie ;P:

Agi - 2 Sierpnia 2008, 10:10

Owszem, czekamy :)
agrafek - 2 Sierpnia 2008, 10:25

Było miło, sympatycznie i ludnie. Toaleta lokalowa ma szansę przejść do legendy:). Nieobecność mawete przeszkodziła niestety w urządzeniu burdy :wink: A przecież obok toalety stały całe rzędy krzeseł przygotowanych do rzucania :twisted:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group