dalambert - 25 Grudnia 2010, 20:16 spotkałem sie z opisem Ziemi Świętej, gdzie sugerowano, że w bliskich okolicach Betlejem wykorzystywano naturalne groty / oczywiście po adaptacji/ jako stajenki dla wszelakich zwierzątek, a że "nie było miejsca w gospodzie" Tak czy inaczej strzechy nijakiej to to nie miało 
Fidel-F2 - 25 Grudnia 2010, 21:36 Ja znam wersję o budynkach krytych czymkolwiek, kamienno-darniową kombinacją. Budynki te miały dwa poziomy, górny mieszkalny i dolny dla zwierząt. W sytuacji braku miejsc (tudzież brakku gotowizny na opłacenie) w górnej części zostawały mniej atrakcyjne i tańsze miejsca w dolnej. A pytanie będzie takie - W momencie wybuchu wojny na Malcie placówka ta była militarnie bardzo zaniedbana militarnie przez brytyjczyjów. Na wyspie udało się poskładać jedynie trzy dwupłatowce będące głeboką rezerwą dla lotniskowców. Taka siła startowała przeciw włoskim nalotom składającym się często z kikudziesięciu samolotów. Jak mieszkańcy Malty nazwali te samoloty? Kruk Siwy - 25 Grudnia 2010, 21:57 Wiara, Nadzieja i Fidel... e i Miłość. Trzy cnoty główne. Fidel-F2 - 25 Grudnia 2010, 22:03 Kruku, prawie dobrze bo dwie z trzech. Faith, Hope and Charity czyli Wiara, Nadzieja i Miłosierdzie. Edukacyjnie dodam że były to samploty typu Gloster Gladiator. Zadawaj Kruk Siwy - 25 Grudnia 2010, 23:14 Najwięcej husarzy użyto w bitwie pod...? Dodatkowo: ilu ich było? Matrim - 25 Grudnia 2010, 23:52 Pod Kłuszynem? Choć nie wiem, czy to nie zbyt oczywista odpowiedź. dalambert - 25 Grudnia 2010, 23:54 4 lipca 1610, Kłuszyn, gdy około 5500 hussarii pod dowództwem Stanisława Żółkiewskiego / mieli jeszcze 200 piechoty - weszła do walki w połowie bitwy/. rozwaliło 36 000 ruskich i zaciężnych szwedów i to w drobny mak . Kruk Siwy - 26 Grudnia 2010, 02:10 No niestety nie Kłuszyn. Odrobinę później. aniol - 26 Grudnia 2010, 11:33 przebijam! za Żygulskim młodszym wrzesien 1621 - Chocim 8550 husarii, 7250 kozakow, 1760 rajtarii do tego lisowczycy i ok 25000 kozakow zaporoskich plus piechota polska 7600 i niemiecka 6550 przeciwnicy - armia turecka - 50000 sapihow pospolitego ruszenia, 8000 sapihow gwardii 12000janczarów, okolo 17000 tatarów i 13000 wołochów i mołdawian Kruk Siwy - 26 Grudnia 2010, 11:49 aniol, bardzo dobrze. Różne źródła podają od niecałych 8000 tysięcy do właśnie 8550. aniol, otrzymuje order z buraka i zaszczyt zadania następnego pytania. aniol - 26 Grudnia 2010, 11:55 no to wsiadamy na moje klimaty co to jest ninjato (czasem uzywa sie nazwy ninken, ninjaken, ninto)? a dla ambitnych dlaczego w/w cos jest bardzo kontrowersyjne? Kruk Siwy - 26 Grudnia 2010, 14:01 Wiem zupełnie przypadkiem, bo miałem w ręku - Jarek G. coś takiego posiada. Ale kontrowersyjność przyznam wyguglałem. Może więc poczekamy na kogoś kto zna całość zagadki. Edit. Aczkolwiek Jarek nazywa to raczej: shinobi. aniol - 27 Grudnia 2010, 16:05 Kruku jak wiesz to dawaj, bo nikt sie nie kwapi a nazwa shinobi jest nieprawidlowa  jak juz to powinno byc shinobi-no-gatana samo shinobi oznacza profesje/zawod a nie przedmiot
Kruk Siwy - 27 Grudnia 2010, 16:45 Wiem, to skrót myślowy był. Ninjato to broń biała dłuższa niż wakizashi a krótsza niż katana. Proste ostrze, wykonanie, można rzec (w porównaniu do katany) tandetne. Ponoć stosowane przez wojowników ninja. Ponoć, bo zdaje się że to w holyłudzie wymyślili. Więcej na ten temat to może aniol, powie. aniol - 27 Grudnia 2010, 17:24 dokladnie ninjato to inaczej miecz ninja rzecz o tyle dyskusyjna ze prawie na pewno taka bron nie istniala! pomijajac juz fakt ze w zbiorach muzealnych na calym swiecie nie ma ani jednego egzemplarza! nawet w muzeum ninja w Iga-Ueno prezentowane egzemparze sa wykonane wspolczesnie (podobno wiekszosc eksponatow w/w muzeum ma nie wiecej niz 50 lat np buty do chodzenia po wodzie, lotnie i dmuchawki) pomijam juz bezsens istnienia broni ktora na dzien dobry zdradza profesje jej wlasciciela - tajnego agenta, szpiega i skrytobojcy ninjowy miecz to tak jak napisal Kruk Siwy wymysl Holyłudu, a juz szczegolnie te gadzety ukryte w rekojesci spotkalem sie tez z teoria ze to wymysl japonskiego teatru (podobnie jak czarne pizamy i kominiarki w ktorych niby ninja mieli biegac) jedyna rzecz ktora ma potwierdzenie w rzeczywistosci to miecze ukryte w np kiju czy lasce (takie jak w filmie Zatoichi) takie cus istnialo naprawde i ten typ oprawy miecza nazywa sie nnajczesciej shirasaya wogole wiekszosc teoretykow sztuk walki podwaza sam fakt istnienia w historii tak ninja jak i ninjutsu - taka mala ciekawostka: nie ma ani jednego zrodla historycznego potwierdzajacego udany zamach tych mistrzow skrytobojstwa!!! (jest o ile pamietam jedna informacja o nieudanym zamachu wiazana z istnieniem ninja) problemem sa nawet historyczne korzenie wiekszosci wspolczesnie istniejacych szkol ninjutsu - wzbudzaja mnostwo watpliwosci tak wiec Kruku zadajesz edycja: ortografy dalambert - 27 Grudnia 2010, 17:28
ps. taki mały wtręt - jeżeli byli naprawdę dobrzy to NIE powinno być sladów  .
aniol - 27 Grudnia 2010, 17:36 dalambercie - nie ma takich info nawet w dokumentach ktore maja potwierdzic historycznosc wiekszosci szkol ninjutsu - a biorac pod uwage ilosc kontrowersji jaka narosla wokol tychze bardzo by sie taka informacja przydala a tu cisza a japonczycy byli bardzo sumienni w notowaniu kto kogo i jak zarzezal, zarowno na polu bitwy jak i w zaciszu alkowy przy pomocy zatrutego sake a tu cisza! nikt nie zginal od ninjaken, od shuriken, od garoty z kobiecych wlosow, od wywaru z lisci pomidora no cisza na calego! no chyba ze uzywali Ciemnej Strony Mocy Kruk Siwy - 27 Grudnia 2010, 23:15 Dwudziestego siódmego sierpnia 1883 roku nastąpiło bardzo głośne wydarzenie, które w efekcie zmieniło klimat na Ziemi na przeciąg roku. Co wtedy zaszło? Matrim - 27 Grudnia 2010, 23:17 Wybuchł wulkan Krakatau. Edit. Kruk Siwy - 27 Grudnia 2010, 23:45 Niom. Wpadłeś. Zadawaj. Matrim - 27 Grudnia 2010, 23:46 Dla fanów pestka... Jaki "smoke" nad jaką "water" opisują słowa piosenki Deep Purple? Fidel-F2 - 27 Grudnia 2010, 23:54 Pożar sceny Franka Z. gdzieś w Szwajcarii, czy jakoś tak. Matrim - 27 Grudnia 2010, 23:57 Fidel-F2, no pewnie. Dym snujący się nad nad Jeziorem Genewskim w trakcie pożaru kasyna. Fidel-F2 - 28 Grudnia 2010, 00:25 Co oznacza samotna żólta flaga w międzynarodowym kodzie sygnałowym stosowanym w żegludze? Agi - 28 Grudnia 2010, 07:15 Zarazę? Fidel-F2 - 28 Grudnia 2010, 07:58 Niet Kruk Siwy - 28 Grudnia 2010, 11:50 A jednak za Kopalińskim: żółta flaga oznacza chorobę zakaźną na pokładzie, także kwarantannę. Czyżby Kopaliński stary marynarz się mylił? A może odpowiedź jest niejednoznaczna? Agi - 28 Grudnia 2010, 11:54
Ja co prawda z głowy, czyli z niczego odpowiadałam, ale tak mnie się właśnie wydawało. dalambert - 28 Grudnia 2010, 11:56 iiii tam moi drodzy wg. nowej żeglarskiej tradycji ŻÓŁTA FLAGA to po prostu ; Fidel-F2 na pokładzie
Kruk Siwy - 28 Grudnia 2010, 11:59 I tam. Fidel na pokładzie jest oznajmiany czarną flagą w kropki bordo. |
||||||||||
