Navajero - 2 Grudnia 2013, 13:42 dalambert - są i czekają na czytelników 
Melfka - oszczędności, czy wolisz ekran od papieru? Melfka - 2 Grudnia 2013, 16:20
Po pierwsze - wygoda. Za ebooka zapłacę i mam szybciej niż w pięć minut. W przypadku książki muszę czekać aż Poczta Polska łaskawie dostarczy irlandzkiej (bo na szybkość tutejszego An Post nie mogę narzekać). O kosztach przesyłki książki za granicę już nie wspominając. Po drugie - miejsce. Książki mam już upchane po wszystkich kątach wynajętego mieszkanka i z żalem muszę przyznać, że dopóki nie dorobię się własnego, w "papierze" nie kupuję nic poza pięknymi, twardookładkowymi wydaniami. A wizja następnej przeprowadzki sugeruje, że nawet z nich powinnam zrezygnować. No i mój Nook jest lżejszy od książek i wygodniej czyta się na siłowni i w drodze do domu ^^. Navajero - 2 Grudnia 2013, 16:34 No tak, dopiero teraz zwróciłem uwagę na ten Dublin
dalambert - 2 Grudnia 2013, 16:50 Navajero, Sie doczekały, znaczy mnie. Sie czyta, więc za wiele czasu na gadanie nie mam. Przede mną ciekawa noc.  Do widzenia do jutra.
Navajero - 2 Grudnia 2013, 17:53 W takim razie życzę nieprzespanej nocy
dalambert - 3 Grudnia 2013, 12:05 no i tak, noc zarwana,Demony wojny przeczytane / właściwie połknięte/ z dużą satysfakcją i wołaniem o ciąg dalszy 
Ale nie był bym sobą gdybym nie pomarudził, więc Bohaterowie przybywają na miejsce zbrodni okrutnej i wszelkie trupy, zwłoki i inne ślady sa obfotografowywane przez śledczych, a Razumowski gotowe fotografie otrzymuje do wglądu natychmiast 
podobnie z zdjęciami świeżo mytych jeńców. Więc jak to wiosną 1943 roku ruskie miały polaroidy ? nie ma to jak uczeni radzieccy 
czy w 1943 roku istniała już metoda zatapiania w plastiku dokumentów ? Navajero - 3 Grudnia 2013, 17:06
Dzięki
Nie, tam nigdzie nie ma określenia czasu, ani stwierdzenia, że "robi się" zdjęcia. One już są zrobione.
Tutaj otwartym tekstem napisano, że fotografować będzie się dziś, a fotki oglądnie się jutro. Przy ówczesnych możliwościach technicznych, było to w pełni możliwe.
Tak, np. armia amerykańska stosowała to na dużą skalę. dalambert - 3 Grudnia 2013, 20:25 Ludzie czytajcie "Demony..." jedne i drugie= WARTO , a autoru na razie pyskuję na priv co by nie spojlerować
makpfi - 3 Grudnia 2013, 20:51 Ja akurat czekam na wersję elektroniczną, na czytnik, ale kto wie czy sie nie złamię i nie kupie jednak " papieru ". Zwłaszcza że darmowy fragment który jest w necie jest baaaaaardzo obiecujący. Hexe - 10 Grudnia 2013, 17:40 Już jest ebook  Czeka mnie dzisiaj nieprzespana nocka..... i dobrze
Navajero - 10 Grudnia 2013, 18:20 Cóż, nie będę namawiał do spania
Hexe - 11 Grudnia 2013, 10:33 Nie musisz .... Gładko weszło, do północy skończyłem
makpfi - 11 Grudnia 2013, 11:30 Dzięki Hexe za info o wersji na ebooka. Mi przeczytanie książki zajęło czas do 3 nad ranem. Ale jest tak wciągająca, że czyta się ją "jednym tchem". I oczywiście pozostawia niedosyt, bo chciałoby się wiedzieć, co będzie dalej. Czy jest już tekst kolejnej części, Autorze? Hexe - 11 Grudnia 2013, 11:42 No to ja tylko dodam od siebie że Autor ma przejechane w mojej rodzinie..... Jak zamknąłem się do czytania to nie ruszyłem się aż nie skończyłem (pomijając przerwy techniczne na szybki sik bądź uzupełnienie płynów w szklaneczce )... I nie było że znajomi czy jakiś tam teściu przyszedł ..... 
I jeszcze jedno - GDZIE JEST DRUGA CZĘŚĆ ???? Takie pisanie po kawałku to czyste barbarzyństwo !!!! 
Navajero - 11 Grudnia 2013, 12:25 Co to znaczy: pisanie po kawałku"? "Demony Leningradu" to 590 tys. znaków,
"Demony wojny" cz1. - 560 tys. znaków, część druga ( będąca samodzielną powieścią) będzie oscylowała wokół 550 - 600 k znaków. Najzwyczajniej w świecie nie da się tego wydać naraz. A i napisać też. Stąd podział na części. DW cz.2. ma już 460 k znaków, tak, że pod koniec stycznia powinienem zakończyć. Jak Fabryka się sprawi, to powieść wyjdzie na wiosnę. No, ale to już bardziej od szefa zależy, nie ode mnie. hrabek - 11 Grudnia 2013, 13:12 A tam nie da. Wegnerowi wydali. Dukajowi też. Co się nie da 
Navajero - 11 Grudnia 2013, 13:19 W sensie? No pewnie mógłbym czekać z wydaniem pierwszej części DW rok, zanim napisałbym drugą i rzucić wszystko hurtem. Tylko nie bardzo wiem, kto miałby na tym skorzystać? 
Hexe - 11 Grudnia 2013, 16:35 Drogi Autorze, musisz po prostu jeszcze bardziej przysiąść na zadku i przelewać na papier to co przelane być powinno.... Taki George R. R. Martin czy Peter V. Brett przelewają dużo, często i objętościowo odpowiednio grubo .... Navajero - 11 Grudnia 2013, 17:25 Ja bym chętnie przysiadł i przelewał, tylko mi nie dają. Niestety na razie gros zarobków generuje mi praca w szkole, a nie pisanie. Na rynku anglojęzycznym pewnie by to inaczej wyglądało. Hexe - 11 Grudnia 2013, 18:40 Ktoś kiedyś napisał - "... pogański kraj, pogańskie obyczaje..."
Melfka - 12 Grudnia 2013, 15:46 Hexe, makpfi - w której księgarni można zdobyć ebooka? Sprawdziłam Woblink, Virtualo, Nexto i Ebooki Allegro i w żadnej nie ma. Pewnie jakąś przegapiłam... hrabek - 12 Grudnia 2013, 15:50 Na ksiazki.pl I w promocji są wszystkie pozycje autora. makpfi - 12 Grudnia 2013, 15:52 Ja kupiłem tu: http://www.publio.pl/demo...zta,p93064.html Teraz widzę, że w promocji na ksiazki.pl jest prawie o połowę taniej ;( hrabek - 12 Grudnia 2013, 15:54 W moim linku za pół twojej ceny
Agi - 12 Grudnia 2013, 15:55 hrabek, dziękuję za info. Skorzystałam. hrabek - 12 Grudnia 2013, 15:59 W zasadzie to nie ja. Swiatczytnikow.pl mi podpowiedział. Melfka - 12 Grudnia 2013, 16:07 Ale Ty podpowiedziałeś mi . I dzięki Tobie zacznę urlop jeszcze lepiej
Witchma - 12 Grudnia 2013, 16:11 A czy ktoś mógłby mi wyjaśnić, co należy czytać przed czym, a co jest niezależne? Bo ja się chyba trochę pogubiłam. dalambert - 12 Grudnia 2013, 16:20 Witchma, Powiązane to jest wszystko , W kolejnościu chronologicznej należy domniemywać ze 1/ Demony Leningradu, 2/ Demony wojny cz. I 3/ Demony wojny cz. II 4/ Demoy pokoju i pewnie jeszcze coś sie wymyśli. oraz inna bajka w nowym wieku, ale zahaczająca o pewne sprawy i postacie z"Demonów..." to Chorągiew Michała Archanioła. Białe noce. Dalej niech się autor explikuje. Navajero - 12 Grudnia 2013, 16:23 "Chorągiew..." i "Białe noce" to cykl ( w takiej właśnie kolejności). W "Białych nocach" wspomniany jest niejaki Razumowski, główny bohater innego, niezależnego cyklu obejmującego "Demony Leningradu" i "Demony wojny" ( też w tej kolejności). "Pierwszy krok" to zupełnie odrębna powieść fantasy, podobnie jak steampunkowy "Wilczy legion" czy "Gambit Wielopolskiego". Nb. patrząc na te promocje, człowiek mimo woli zastanawia się ile do ceny dorzucają księgarnie, bo przecież i podczas promocji nie sprzedają ze stratą... Edit. Cykl "wojenny" wyeksplikował już dalambert
|
||||||||||||||||
