To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Ludzie z tamtej strony świata - Darek Domagalski

Kasiek - 22 Lutego 2011, 19:51

Last Viking napisał/a
Na spacer pójść

trochę zimno. Moje zatoki bardzo tego nie lubią.

Last Viking napisał/a
morze pokontemplować

nigdy nie byłam nad morzem...

Last Viking napisał/a
do kawiarni na kawę i ciacho

o to to to, to wczoraj mi się przytrafiło. To dobre jest, mogłabym powtórzyć jutro... chyba tak zrobię, z nowym numerem SF :mrgreen:

Last Viking napisał/a
30 koła
I ty nic nie mówiłaś?!

Cie nie było, to do kogo miałam mówić? Do ściany?

Last Viking napisał/a
Z drugiej jednak strony KUL najsłabiej wypadł w wielkim teście historycznym

Nie lubię się powtarzać, ale: jakbyś był...

Last Viking napisał/a
Na pewno nie utrzymałby się jako władca.


No właśnie.

Lowenna - 23 Lutego 2011, 07:55

Kasiek napisał/a
Last Viking napisał/a

Na spacer pójść


trochę zimno. Moje zatoki bardzo tego nie lubią.
Nie ma nic lepszego na zatoki od spaceru po plaży. :mrgreen:
dalambert - 23 Lutego 2011, 08:06

Lowenna napisał/a
Nie ma nic lepszego na zatoki od spaceru po plaży.

szczególnie hawajskiej lub kanaryjskiej plaży :mrgreen:

Kasiek - 23 Lutego 2011, 09:23

dalambercie, widzę, że bardzo dobrze rozumiesz moje zatoki :D
Lowenna - 23 Lutego 2011, 10:37

Kasiek, mnie wystarczyło na tydzień zmienić klimat ze śląskiego na nadmorski. Mróz, wiatr ani śnieg nie przeszkadzał. Wprost przeciwnie. Tak dobrze już dawno mi się nie oddychało :)
Kasiek - 23 Lutego 2011, 11:34

To może już przy okazji Nordconu... W lecie raczej nie dam rady :(
Last Viking - 25 Lutego 2011, 17:12

W czasopiśmie REBEL Times nr 41 ukazał się wywiad ze mną.
Tym razem będzie o innej mojej pasji niż kobiety, literatura, historia, fantastyka, a mianowicie o... grach planszowych :mrgreen:

Wywiad

Hubert - 25 Lutego 2011, 23:28

Obadałem, całkiem fajny, taki wspominkowy :)
Jotha - 28 Lutego 2011, 14:42

Delikatne uderzenie...

Cóż, czyta się sympatycznie, ale Jagiełło i Witold jako boskie emanacje po stronie dobra... no i zakończenie ciut zbyt przewidywalne :)

shenra - 28 Lutego 2011, 14:44

Jotha napisał/a
no i zakończenie ciut zbyt przewidywalne
I masz babo placek :mrgreen:
Lowenna - 28 Lutego 2011, 15:21

Jotha napisał/a
no i zakończenie ciut zbyt przewidywalne
:roll:
A jakie inne proponujesz?

Kasiek - 28 Lutego 2011, 16:35

Lowenna napisał/a
Jotha napisał/a
no i zakończenie ciut zbyt przewidywalne

:roll:
A jakie inne proponujesz?


Cny rycerz przechodzi na stronę zła i odgryza głowę Jagielle, a piękna i dobra dziewoja oddaje się Wielkiemu Mistrzowi przy pierwszej okazji, a przy drugiej każdemu z jego wspólników.

Last Viking - 28 Lutego 2011, 16:46

Cieszę się Jotha, że sympatycznie Ci się czytało :P

Jotha napisał/a
Jagiełło i Witold jako boskie emanacje

Tylko jesteś pewien, że czytałeś moją książkę? :wink:

Lowenna - 28 Lutego 2011, 17:21

Kasiek napisał/a
Lowenna napisał/a
Jotha napisał/a
no i zakończenie ciut zbyt przewidywalne

:roll:
A jakie inne proponujesz?


Cny rycerz przechodzi na stronę zła i odgryza głowę Jagielle, a piękna i dobra dziewoja oddaje się Wielkiemu Mistrzowi przy pierwszej okazji, a przy drugiej każdemu z jego wspólników.
Ha. I wówczas pojawiłaby się fantastyka, której co niektórym brakowało :wink:
shenra - 28 Lutego 2011, 19:09

Lowenna napisał/a
I wówczas pojawiłaby się fantastyka, której co niektórym brakowało
No tak, fantastyki przecież tam ze świeczką szukać :wink:
Lowenna - 28 Lutego 2011, 19:18

IMHO to ezoteryzm, mistyka a nie fantastyka :wink:
shenra - 28 Lutego 2011, 19:23

Ale zostawiasz racjonalne myślenie z boku, suchość faktów z boku i polegasz na lekkiej domieszcze wiary, że takie rzeczy są możliwe. Prawie jak fantastyka.
Lowenna - 28 Lutego 2011, 19:25

Prawie. To jest dobre słowo :wink:
shenra - 28 Lutego 2011, 19:30

Lowenna, ale nie możesz powiedzieć, że nie działa na podobnych zasadach. :wink:
Agi - 28 Lutego 2011, 19:31

Moim zdaniem fantastyka w trylogii krzyżackiej jest raczej pretekstowa, ale mnie to zupełnie nie przeszkadzało w lekturze.
Lowenna - 28 Lutego 2011, 19:31

Ja tylko słyszałam i czytałam kilka razy jak Autor wspominał, że jego trylogia nie jest fantastyką :)
shenra - 28 Lutego 2011, 19:32

No dokładnie. Jakby jej było więcej to nie wiem, czy nie zepsułoby to efektu.
Fidel-F2 - 28 Lutego 2011, 21:23

Agi napisał/a
Moim zdaniem fantastyka w trylogii krzyżackiej jest raczej pretekstowa
dla mnie to zachęta
Jotha - 1 Marca 2011, 12:26

Kasiek napisał/a

Cny rycerz przechodzi na stronę zła i odgryza głowę Jagielle, a piękna i dobra dziewoja oddaje się Wielkiemu Mistrzowi przy pierwszej okazji, a przy drugiej każdemu z jego wspólników.


Z tym odgryzaniem to nieapetyczne z lekka, ale mógłby ją urezać... za to drugą część pomysłu akceptuję bez zastrzeżeń :)

dalambert - 1 Marca 2011, 12:41

Kasiek napisał/a
dobra dziewoja oddaje się Wielkiemu Mistrzowi przy pierwszej okazji, a przy drugiej każdemu z jego wspólników.

no Kasiek nie każdemu. Kuno von L. odpada / nie ten target ;P: /

shenra - 1 Marca 2011, 13:24

dalambert napisał/a
no Kasiek nie każdemu. Kuno von L. odpada / nie ten target ;P: /
:bravo i na to by się coś poradziło. :mrgreen:
RD - 1 Marca 2011, 13:54

A tak coś bliżej? Jakieś konkretne propozycje? :D
shenra - 1 Marca 2011, 14:32

RD, ciekawość to pierwszy stopień do piekła, wiesz? :mrgreen:
RD - 1 Marca 2011, 14:38

Ja już tam byłem - z ciekawości właśnie - ale nie wpuścili tłumacząc się, że ciekawość też ma swoje granice :mrgreen: . Możesz mnie zatem nie oszczędzać, powiedz, co wymyśliłaś i czy ma to jakiś związek z ananasem (aż strach pomyśleć!)
Kasiek - 1 Marca 2011, 14:38

Dwa zestawy z Darkiem dla niego, popatrzylby, upil sie, a reszty by nie pamietal ;P


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group