mad - 10 Października 2009, 23:51
Mam zasadę, że nie stawiam na swoje drużyny. Chyba że niezobowiązująco małe sumy na jakieś ambitne kursy. Wygląda na to, że w środę Stadion Śląski będzie zapełniony kibicami... Słowacji. Chal-Chenet - 10 Października 2009, 23:55 Oglądałem. Na sali szukaliśmy pozytywów. Wyszło na to, że jesteśmy lepsi np. w faulach. Było coś koło 17-7. Zawsze coś. Małe wiktorie. 
Saimoz - 11 Października 2009, 00:00 jest to pierwszy mecz reprezentacji, z ktorego wyniku sie ciesze, mimo ze to przegrana
Tequilla - 11 Października 2009, 00:03 spokojnie, spokojnie wciąż jest szansa na awans. UEFA musi tylko z jakichś względów wykluczyć Słowację, Słowenię, Czechy, Irlandię. I już jesteśmy w RPA. Ja nigdy nie stawiam przeciw Polakom. Ale ponieważ stawianie na nich mija się ze zdrowym rozsądkiem i jest ryzykowne dla portfela, dlatego w ogóle odpuszczam sobie ich mecze u buka, niezależnie od tego, jak kuszący byłby kurs. mad - 11 Października 2009, 00:06 I to jest dobre podejście. Hubert - 11 Października 2009, 12:32 Grali jak patałachy. Mecz był tak nudny, że wolałem uczyć się z historii. terebka - 11 Października 2009, 13:07 Ale przecież Kuba Błaszczykowski powiedział wyraźnie na przedmeczowej konferencji: "Musimy po prostu grać swoje... ". Czyli gdzie tu element zaskoczenia? No, przecież założenia taktyczne zostały wypełnione. jewgienij - 11 Października 2009, 19:03 Mecz przy pustych trybunach będzie właściwym pożegnaniem z tą "reprezentacją". Kibice to jednak nie barany, co przychodzą na mecze jak na grilla i śpiewają wiecznie, że "nic się nie stało". Wszystko ma swoje granice. Działacze twierdzą, że to przeciw reprezentacji Polski, a to właśnie na odwrót - dla reprezentacji i dla polskiej piłki jest. Z zachowaniem proporcji, to jak za komuny, kiedy partia uznawała strajkujących i demonstrujących przeciw jej władzy za element antypaństwowy. Demagogia i bucówa kolesi, którzy przyszli do piłki się nachapać, a kibiców mają gdzieś, nie zna granic. W sumie to dobrze, że nie weszli na te mistrzostwa, bo znowu byłby wstyd na cały świat. Adanedhel - 11 Października 2009, 19:10 E tam, my byśmy się wstydzili, ale reszta świata ledwie zauważa naszą reprezentację. jewgienij - 11 Października 2009, 19:25 Nie bój nic, odkąd jako dzieciuch zobaczyłem, jak Polska leje Peru 5:1 na mundialu 82, to do dzisiaj drużyna z poprzecznym( edit: ukośnym) czerwonym pasem na białych koszulkach jest dla mnie synonimem chłopców do bicia. Dla innych zaczną być tym samym goście z orzełkami na piersi. Wieczne sieroty, na których łatwo zdobyć punkty. Ale im nas mniej na imprezach, tym większa szansa, że o nas zapomną i nie będą się śmiać. Adanedhel - 11 Października 2009, 20:39 Nie no, mimo wszystko od San Marino cały czas jesteśmy lepsi. Chyba. W każdym razie na opinię drużyny do bicia trzeba ciężko i długo pracować. Chorwaci dostali w tych eliminacjach 1:4 i 1:5 od Anglików i nikt nie nazwał ich słabeuszami. mad - 11 Października 2009, 22:01 Majewski chyba nie zostanie, co? Problem będzie jak wygramy ze Słowacją, wtedy może zostać... EDIT: Anglicy mieli Chorwatom coś do udowodnienia, zależało im. jewgienij - 11 Października 2009, 22:50 Chorwaci pokonali Anglików dwa razy w ostatnich eliminacjach. Na Mistrzostwach Europy w ubiegłym roku wygrali z Niemcami, na MŚ we Francji ograli szkopów 3-0 i potem zdobyli trzecie miejsce, ogrywając Holandię. To więcej niż nasi z tymi drużynami( Niemcy, Anglia) uczynili w całej swej historii, a Chorwacja jako piłkarska reprezentacja istnieje dopiero od kilkunastu lat. 
Davor Sucker grał i był gwiazdą( nie siedział na ławce) w Realu Madryt..., Chorwaci teraz są gwiazdami w mocnych klubach. My lubimy się chwalić piłkarską przeszłością, ale co właściwie wygraliśmy? Złoty medal w Monachium, na turnieju państw socjalistycznych, bo wszystkie inne reprezentacje wystawiały amatorów? W pucharach klubowych zwyciężali Rumuni, Jugole, Ruscy, w mistrzostwach Europy Czesi ( na marginesie: Węgrzy i Czesi dwa razy grali w finale mistrzostw świata), a my nic. Nigdy nie byliśmy mocni. Teraz jesteśmy żenująco słabi, czwarta liga europejska, jak na prawie 40 milionowy naród o tradycjach futbolowych to hańba dalambert - 11 Października 2009, 23:22
Ale za to mamy niezależny i samorządny PZPN 
Adanedhel - 12 Października 2009, 08:49 Twierdzę tylko, że zanim uznają nas za naprawdę słabą drużynę i chłopców do bicia musimy jeszcze naprawdę się postarać. Na przykład dwa razy z rzędu wyremisować z jakimś Luksemburgiem i dać sobie wkopać takiej Bośni i Hercegowinie. Reprezentacja Chorwacji istnieje może jakieś dwadzieścia lat, ale patrząc na to, jak oni i Serbowie grają w piłkę, kosza, siatkówkę czy tenisa - to nie przypadek, że są dobrzy. Pewnie inne tradycje, mentalność, szkolenie, całe podejście do sportu.
Mimo wszystko nie sądziłem, że zależało im aż tak bardzo 
hrabek - 14 Października 2009, 15:49 Właśnie przeczytałem artykuł na Z Czuba, który rozbawił mnie do łez: http://www.zczuba.pl/zczu...artuje____.html Virgo C. - 14 Października 2009, 21:30 Młoty z PZPN krzyczały wczoraj o idiotach, terrorystach i czymś jeszcze w kierunku kibiców, którzy zbojkotowali mecz. Ciekawe co będą mówili jutro, skoro przegrywamy 0:1 po samobóju 
mad - 14 Października 2009, 22:45 W Chorzowie nie mieli pomarańczowej piłki? Oglądałem mecz w słabej jakości odbiorniku i często nie widziałem piłki. dalambert - 14 Października 2009, 22:46 No to co ? bo nie oglądałem - wygraliśmy ten meacz - fakt po tymjak w pierwszej czy drugiej minucie jakiś koleś zarobił kasę za strzelenie do własej bramki miałem dość, ale może ..... Panie i Panowie ten "beep" interes nie nadaje sie do czegokolwiek dla zwykłych ludzi 
hrabek - 15 Października 2009, 09:32 mad: ja oglądałem kilka minut w HD i też nie widziałem. A już w sytuacji jak Lewandowski strzelił w poprzeczkę i Szpaku się emocjonował, to zobaczyłem ten strzał dopiero w powtórce, bo normalnie nic kompletnie nie było widać. Adanedhel - 15 Października 2009, 09:35
Mieli. Słowacy woleli żółtą 
joe_cool - 15 Października 2009, 11:22 Jako że jestem obecnie na występach gościnnych za granicą, oglądałam tylko skrót meczu na ARD (niemiecki program pierwszy). I podczytywałam zczuba. No i Niemcy przy poprzeczce Lewandowskiego i innych okazjach mówili, że pech, bo bramka byłaby zasłużona  I nawet ten skrót całkiem ciekawy był Nie wspomniano też ani słowem o bojkocie kibiców, ani o innych takich.
Dodatkowo - co najciekawsze było - Guenther Netzer jako przyczynę coraz słabszej gry reprezentacji wskazywał problem korupcji i machlojek narodowego związku piłki nożnej w... Czechach!
dalambert - 15 Października 2009, 11:24
Znaczy pepiki przekupily nasze orły
joe_cool - 15 Października 2009, 12:08 nie no, chodziło o coraz słabszą grę reprezentacji Czech - w końcu też się nie zakwalifikowali... Adanedhel - 15 Października 2009, 17:39 Serio? A myślałem, że Czesi po prostu słabszych niż pięć lat temu piłkarzy mają. joe_cool - 15 Października 2009, 18:43 O rany, moje skróty myślowe jednak nie są zrozumiałe  Postaram się poprawić na przyszłość.
Otóż machlojki, przekręty i korupcja w czeskiej piłce negatywnie wpływają na wyszukiwanie i trenowanie młodych talentów. Mniej więcej taki był sens wypowiedzi Netzera, więcej nie napiszę, bo aż tak się nie wsłuchiwałam. To tylko taka ciekawostka była. Że mówili o przekrętach w czeskiej - a nie polskiej - lidze. NURS - 15 Października 2009, 20:25
piłka była żółta, ale pocisz sie, nawet na duzych telewizorach przewaznie nie było jej widać. MOFFISS - 16 Października 2009, 12:10 gramy gorzej niż Gabon http://www.sport.pl/pilka...dek_Polski.html ihan - 17 Października 2009, 19:48 Może to wredne, ale jednak prawdziwe: http://demotywatory.pl/./275785/Leo Agi - 17 Października 2009, 21:01 
|
||||||||||||||||||
