Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)
Rodion - 26 Października 2010, 16:24
A znasz jakieś informacje o podawaniu tej potrawy w europie przed jego wyprawą?
nureczka - 26 Października 2010, 16:55
Tyle znlazło się na ten temat w tłumaczonej przeze mnie książce "Spaghetti moja miłość"
| Cytat | Pochodzenie makaronu
Określenie „makaron” jest tak pojemne, że niemal niemożliwe jest wskazanie pochodzenia tej potrawy. Jeśli przez słowo „makaron” rozumie się dowolny rodzaj potrawy wykonanej z mąki oraz wody, ugotowanej lub uduszonej w wodzie i doprawionej sosem przyrządzonym z tłuszczu, mięsa lub ryb, to jest to bliskie tajemnicy historii kulinarnej Wschodu i basenu Morza Śródziemnego.
Oryginalny makaron to „gnocchi”. Dokładniej, były to małe kulki lub bułeczki z ciasta makaronowego (zwane laganon lub itryah), robione z wody i owsa lub orkiszu, pieczone na gorącym kamieniu, a następnie cięte na kawałki i gotowane w wodzie. W podobny sposób przygotowuje się obecnie „testarolli della Lunigiana”.
Z tego względu powinniśmy skoncentrować się na suchym makaronie, wykonywanym z pszenicy durum (semoliny). Prościej jest mówić o „vermicelli” (najstarsze określenie makaronu, powstałe w roku 1287 i używane do dziś w Kampanii i Kalabrii) i o „spaghetti” (termin wprowadzony w roku 1836).
Jedno z najstarszych określeń makaronu, sycylijskie „maccheroni” (maccarruni), jest bardzo ogólne i odnosi się do wszystkich jego rodzajów, nie tylko do spaghetti. W północnych i środkowych Włoszech macaroni to krótki, gruby, pusty w środku makaron (taki jak rigatoni, sedani itp.). W południowych Włoszech, a szczególnie w Neapolu, używana jest nazwa spaghetti, linguine, ziti, bucatini lub perciatelli. Na Sycylii i w Kalabrii spotykany jest domowy makaron „il ferretto” (podczas rozwałkowywania używane są specjalne pałeczki, dzięki którym makaron ma kształt pustej w środku rurki). Bardzo popularny jest także „maccheroni alla chitarra” (makaron à la gitara) z Abruzji – kwadratowy makaron robiony z jajek i białej mąki z pszenicy durum.
Jest wiele teorii tłumaczących pochodzenie spaghetti (w większości opartych na nieudowodnionych założeniach). Oto trzy, najpopularniejsze:
Pochodzenie arabsko-sycylijskie
W wydanym w roku 1154 dziele „Libro per chi si dilettta di girare il Mondo” (Księga dla czerpiących radość z podróżowania po świecie), znanym także jako „Il Libro di Ruggero” (Księga Rogera), zadedykowanym Rogerowi II Sycylijskiemu, zwanemu też „Il Normano” (Norman), Arab Al Idrisi pisał, że „potężna osoba z Termini Imerese ma wiele gospodarstw i młynów, wytwarzających tak wiele vermicelli, że może zaopatrywać nie tylko Kalabrię, lecz także inne, muzułmańskie i chrześcijańskie terytoria”. Zakłada się, że makaron był suszony i wykorzystywany podczas długich podróży.
Słowo vermicelli pochodzi od arabskiego itriya. Do dziś określenie tria jest używane w Syrakuzach (spaghetti ni sottili – małe, cienkie spaghetti), w Basilicata (lun ghi spaghetti – długie spaghetti) i Apulii (tagliatelle di farina di grano duro e acqua – makaron z białej mąki pszennej i wody).
Pochodzenie liguryjskie
W spisanym w 1279 r. w Genui testamencie wymieniona jest, między innymi, „una bariscella plena de macaronis” (beczka wypełniona makaronem). Nie jest do końca jasne, czym dokładnie był ów „macaronis”, ponieważ jednak został odziedziczony, można wnioskować, że chodzi o suchy makaron. Prawdą jest, że będąca ruchliwym portem Genua musiała importować hemolinę i tradycje kulinarne z Sycylii lub bezpośrednio z krajów arabskich.
Umiarkowany klimat Ligurii idealnie nadaje się do wyrobu suchego makaronu. Dlatego, zgodnie z dokumentami aż z roku 1244, Liguria zwana była ojczyzną suchego makaronu. W roku 1574, powstała w Genui „Corporazione dei Pasta” (Związek Wytwórców Makaronu), zwana Fidelari. Najstarszy włoski sklep z makaronem założono w roku 1794 w Savonie.
Pochodzenie chińskie
Mówi się, że Marco Polo przywiózł spaghetti z podróży do Chin, on sam pisze o tym w dziennikach. Teoria ta nie jest do końca prawdziwa.
Chińczycy są ekspertami w ręcznym wytwarzaniu makaronu, ale używają mąki sojowej i ryżowej, której nie można konserwować. W każdym razie, gdy Marco Polo w roku 1295 powrócił z podróży, suchy makaron i spaghetti były już szeroko znane.
|
Cytat nie jest wygooglany, tylko skopiowany z Worda, bo mi sie przepisywać nie chciało. Mam nadzieję, że odpowiedź jest wystarczająco wyczerpująca.
dalambert - 26 Października 2010, 16:56
Rodion, Otton III na widok michy makaronu zaserwowanej mu jako nowość przez Chrobrego na uczcie w Gnieźnie, warknął z cicha do Thietmara - znowu to długie cholerstwo, mama mnie tym w Bizancjum męczyła
Rodion - 26 Października 2010, 17:15
Jednym słowem Marco Polo w swoim worku wyeksportował do chin " chińskie zupki "
A kto pierwszy rozwałkował ciasto i je pokroił to .... może tylko zadająca wie?
dalambert - 27 Października 2010, 07:27
Rodion, zdaje się, ze w Europie to Włosi najgłośniej się domagają prawa do pierszeństwa, oczywiście Arabowie tyż uważają, że to oni / sam Machomet na wzór swojej brody miał to to wymyślić/, a Chińczycy podobno znaleźli jakieś kluski sprzed 4 000 lat pne. / wprawdzie z mąki z prosa/ ale najstarsze niewątpliwie kluski świata
Wiec co tu gadać - Godzilla decyduj - kto to wymyślił
Godzilla - 27 Października 2010, 08:45
No to ja arbitralnie popieram Dalamberta, bo i w moich źródłach było o chińskich kluskach z 4000 r pne
dalambert - 27 Października 2010, 08:57
No i to jest właśnie problem, czy owe kluski były czy nie były MAKARONEM ? ale co tu dwagować, nie nie zapytam was kto wynalazł pierogi, ani kluski kopytka, ale
Od kiedy walimy do siebie z armat i kto je wynalazł ?
Godzilla - 27 Października 2010, 09:03
Kluski podobno były cienkie i miały z pół metra długości, więc podpadają pod makaron.
dalambert - 27 Października 2010, 09:07
Godzilla, ale Włosi twierdzą, ze "maccaroni" to tylko z mąki z pszenicy "duru" jest, a te były z mąki "prosianej"
No co jest z tą artylerią
Matrim - 27 Października 2010, 09:54
Czy miotanie ogni greckich się może do tego zaliczać?
dalambert - 27 Października 2010, 10:02
Matrim, nie - ogień grecki to inna bajka, zresztą tak naprawde to są różne przypuszczenia , co do składu tego cholerstwa, ale wiedzy nie ma
Pytam o porządną rure napchaną prochem która robi BUM i wyrzuca kulę / może być kamienna, żelazna, albo i insza/
Matrim - 27 Października 2010, 10:04
No to pewnie Chińczyki, co trzymają się mocno, ale kiedy, to nie mam pojęcia.
dalambert - 27 Października 2010, 10:06
Matrim, i tu własnie kawał - nie Chińczyki. oni owszem już gdzieś od X wieku rakiety stosowali i za pomocą katapult wyrzucali bomby prochem napchane na wroga, ale metalowa rura wywalająca pociski to nie ich wynalazek.
Marcin Robert - 27 Października 2010, 13:41
Jest armata, to będę strzelał: XIV wiek?
dalambert - 27 Października 2010, 13:44
Marcin Robert, wiek się zgadza, może jeszcze kto pierwszy zaczął tego cudu technili używać
Marcin Robert - 27 Października 2010, 14:04
Włosi albo Francuzi.
dalambert - 27 Października 2010, 14:15
No niech będzie, bo oczywiscie pare nacji się kłóci , ale jak wiadomo pierwszą europejską recepture proch zapisał mnich brytyjski Roger Bacon w 1257. trochę musiło potrwać nim się połapano co z tym i jak można zrobić. ale już podobno w 1284 były działa użyte w czsie oblężenia Forli przez Gwidona de Montefertro., ża s wizerunek działa / pekata beczka z wystającą strzałą / mamy z roku 1326, inwentarze watykańkie z początków XIV wieku mówią o 330 kulach żelaznych i iluś tam "pudach" żelaza na kule. Wiekszość puszkarzy w początkach wojny stu letniej pochodziła z Włoch - tak ze jadnak bardziej Włosi wynaleźli, a Francuzi wynajmowali.
Tak dla ciekawości za pierwsze użycie dział na terenie Polski jest uważane oblężenie Pyzdr w 1384.
Marcin Robert, Zadajesz
Marcin Robert - 27 Października 2010, 16:41
Po inspirację jeszcze raz sięgnąłem do "Słownika polskich pionierów techniki":
Prawnik, matematyk i fizyk. Syn kuśnierza pochodzącego z osiadłej w Krakowie rodziny chłopskiej. Rektor Akademii Krakowskiej w 1640 roku. Około roku 1644 wpadł na pomysł przyjęcia długości wahadła sekundowego za powszechną jednostkę miary, którą wiele lat później jego przyjaciel, Tytus Liwiusz Burattini, nazwał metrem katolickim, czyli powszechnym.
Proszę podać imię i nazwisko bohatera zagadki, ewentualnie samo nazwisko.
Marcin Robert - 28 Października 2010, 12:15
Widzę, że korzystanie ze słownika naszych nieocenionych i nieodżałowanych pionierów techniki to błąd. Więc jak, zamieścić podpowiedź w formie rebusu, czy sobie odpuścić?
merula - 28 Października 2010, 12:17
dawaj rebus
Rafał - 28 Października 2010, 12:21
Ale rysunkowy!
Marcin Robert - 28 Października 2010, 13:09
| Rafał napisał/a | Ale rysunkowy! |
Niestety, to niemożliwe.
A oto "rebus":
[Pochodził ze Szczepanowa.] + [Stary, zużyty lub zepsuty instrument muzyczny, mający rezonator. + Napisał "Dzikiego Mesjasza" po polsku. + Angielska narta.]
Fidel-F2 - 28 Października 2010, 13:41
Stasiu Pudło-Wiatrowki?
Rafał - 28 Października 2010, 13:44
Szczepanowiakopudłorkanowski?
Marcin Robert - 28 Października 2010, 13:44
Prawie.
Fidel-F2 - 28 Października 2010, 13:51
No to może Stasiu Pudło-Wicherski? Albo Stasiu Rzęch-Wicherski?
Marcin Robert - 28 Października 2010, 14:22
Krótko mówiąc: Pudło!
joe_cool - 28 Października 2010, 15:24
Pudłowski (że niby Dablju to po polsku W )
Marcin Robert - 28 Października 2010, 15:33
Zgadza się.
Stanisław Pudłowski, ur. przed 23 marca 1597 - zm. 22 maja 1645.
joe_cool zadaje.
robert70r. - 28 Października 2010, 15:33
Grzegorz Jan Zdziewojski ? sztrzelam... coś mi świta, ale...
Ech nie trafiłem.
A swoją drogą jestem Wam wdzięczny za tą wymianę pytanie - odpowiedż.
|
|
|