mawete - 29 Czerwca 2008, 11:29 NURS: chyba troszkę kit wciskasz - nie wierzę, że przez ostatnie 4 m-ce miałeś problem i nic nie zauważyłeś, a jeśli zauważyłeś to nie chce mi się wierzyć, że nie poszedłeś z tym do fachowca.... NURS - 29 Czerwca 2008, 11:32 4 miesiące? Format robilem po prowrocie z urlopu na początku czerwca. A syfienie na tym kompie zaczęło się kilka dni przed wyjazdem. mawete - 29 Czerwca 2008, 12:08 NURS: czyli jednak niestety mam rację - olałeś sprawę, a jak jest problem to pierwszą czynnością którą powinieneś zrobić to odłączenie kompa od sieci, następną wyłączenie go, kolejną zadzwonienie do fachowca.... No nic, liczę, że jednak Twoją najbliższą knigę przeczytam w najbliższym czasie... NURS - 29 Czerwca 2008, 12:51 do pewnego stopnia masz rację, choć nie bylo to takie proste. od jutra sprobuje odzyskac dane, a jesli nie,trzeba bedzie pisac od nowa 
mawete - 29 Czerwca 2008, 13:10 NURS: nie lubię mieć racji w takich sytruacjach... :/ NURS - 29 Czerwca 2008, 13:38 co zreobić, kto nie ma racji, ten nie je kolacji
Dragon_Warrior - 29 Czerwca 2008, 19:27 już naprawde nie ma ci Nursa ganić za to że miał tylko jeden pliczek, żze nie robił koi , że nie sprawdzał czy że nie pisał w Google docsach które sie od razu na serwerze zapisuja i nie ma opcji zeby wywalilo (acz moze sie nadpisać) i zawsze coś sie znajdzie ... a same problemy jakie sie narobiły to juz wystarczajacy morał ... od siebie dorzuce jezszcze tyle że dzwoniąc możesz informowac ze posiadasz walnietą kopie dysku na płytce ... może sie okazać ze z płytki bedize łatwiej odratować ale to jeszcze kwestia tego gdzie masz "ostateczniejszą" wersję... trzymamy kciuki. mistique - 29 Czerwca 2008, 19:32 Fakt, zdarzało mi się nagrywać płyty, które udawały puste, a potem się jakoś okazywało że jednak jest tam co trzeba. NURS - 29 Czerwca 2008, 20:34 u mnie jest mocno dziwnie, bo są katalogi, podkatalogi a w nich jeszcze jedne ale wszystkie puste. a pliki pojedyncze zapisal, i jeden katalog jest pelen. Fidel-F2 - 29 Czerwca 2008, 20:40 może są ale jakoś sprytnie ukryte? NURS - 29 Czerwca 2008, 20:46 żadna stacja ich nie widzi, komunikaty są o pustych folderach. Fidel-F2 - 29 Czerwca 2008, 20:53 mówię przecież, że sprytnie Ziemniak - 29 Czerwca 2008, 20:54 A masz włączone pokazywanie plików ukrytych i systemowych? Może program do backupu pozmieniał znaczniki? NURS - 29 Czerwca 2008, 23:10 zwyklym nero nagralem te plyte. Dragon_Warrior - 30 Czerwca 2008, 00:26 zasadniczo przegraj płytkę jak leci do jakiegoś folderu i sprawdź ile on zajmuje potem ... czy tyle co powinien czy jakieś grosze. To będzie najprostszy i dość konkretny test. Pytanie jeszcze jak nagrywałeś na ta płyte czy przeciagajac folderki (pulpit czy cos) czy pojedyncze ikonki ... Tylko na Bogów - nie na tym komputerze na ktorym miałeś tego formata 
tak czy inaczej jutro poniedziałek to dzwoń po firmach i tyle - i bądź gotów na pytania sugerujące niedowład umysłowy bo jak sądzę panowie najpierw będa pytali o totalne podstawy
NURS - 30 Czerwca 2008, 01:31 w tej kwestii (pytań) jestem przyzwyczajony
hjeniu - 1 Lipca 2008, 17:16 Co do płyty jest taki programik o nazwie IsoBuster czasami radzi sobie z wyciąganiem z płytek danych które zostały wypalane w niezamkniętej sesji, z porysowanych płytek itp. Programik jest darmowy (przynajmniej w podstawowej wersji), dużo miejsca nie zajmuje a obsługa jest prosta jak budowa cepa - może warto spróbować? NURS - 1 Lipca 2008, 17:58 dzięki, namierzylem juz firme w katowicach, która robi w tym względzie cuda. Dragon_Warrior - 1 Lipca 2008, 22:32 informuj o postępach na bieżąco
NURS - 3 Lipca 2008, 18:24 A ktoś czytał Spook Country? andre - 3 Lipca 2008, 19:05 a czytał. Kolega. I mówił że przekład daje radę 
NURS - 3 Lipca 2008, 20:10 Daje, bo musi. Ciekaw jestem opinii o tej książce. Dragon_Warrior - 7 Lipca 2008, 22:46 I jak tam Nursie sprawa z danymi ? NURS - 7 Lipca 2008, 23:42 na razie kicha. dopoki nie oddam numeru do drukarni nie moge sie pozbyc kompa ani dysku Fidel-F2 - 8 Lipca 2008, 20:48 a jak tam sprawa w sądzie? Hubert - 19 Lipca 2008, 15:38 Przeczytałem Kroniki Jednorożca: Polowanie. Dobra rzecz, miło się spędziło czas przy tym, fajne połączenie sensacji i fantastyki. Tylko mam zastrzeżenie natury technicznej do pierwszej sceny prologu (skądinąd, całkiem udanej). Wiesz, tu u nas w Białymstoku wciąż się mówi batiuszka, pop itp, więc myślę, że tym mógłbyś nieco klimatu dodać, skoro już akcja w cerkwi się rozgrywa. A szczegóły w recenzji niebawem. NURS - 19 Lipca 2008, 16:52 Akcja nie rozgrywa się w cerkwi
Wręcz przeciwpołożnie. Fidel, sorki, nie zauważyłem twojego zapytania, na razie spokój, ale co się odwlecze, to nie uciecze. Zapewniam 
Hubert - 19 Lipca 2008, 16:54 Aha, to mnie się coś pomerdało, bo pisałeś o prawosławnych krzyżach. NURS - 19 Lipca 2008, 16:55 Pisałem, ze obok jest piękna architektonicznie świątynia z prawosławnym krzyżem, ale to innowiercy, więc tam nie chadzamy
Hubert - 19 Lipca 2008, 17:00 No tak. Zaczynałem czytać po pierwszej w nocy... 
Tak czy siak puenta tej sceny była zajedwabista 
|
||||||
