Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2010, 04:49
cyfr arabskich?
Ziemniak - 6 Sierpnia 2010, 05:58
Arabskiego od lewej do prawej
Ozzborn - 6 Sierpnia 2010, 08:44
w zasadzie też się zdarza - głównie w gazetach i tv, ale podstawowo NIE. Zgadujemy dalej.
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2010, 08:46
moze oni to nazywają hinduskie albo indyjskie?
Ozzborn - 6 Sierpnia 2010, 08:54
Zgadza się - hinduskie - bo wyglądają bardziej arabsko Tyle, że piszą je od lewej do prawej - do tej pory nie ogarniam dlaczego.
Dajesz Fidel,
nureczka - 6 Sierpnia 2010, 08:57
Dziwnych. Widziałam na tablicach rejestracyjnych w Egipcie. Zupełnie niepodobnych do tego, co my nazywamy arabskimi (no, może 7 jest troszeczkę podobna - o ile to była siódemka )
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2010, 09:01
Ozzborn, format zapisu dziesiętnego, zero i cyfry znane nam jako arabskie zostały wymyślone przez hindusów, do nas dotarły przez karaje arabskie stąd nasza dla nich nazwa, naturalnym, ze arabowie nie nazwą ich arabskimi, ale to o jedno chodzi
Ok
Przez bardzo długi czas kartofel był potępiany przez kościół katolicki. Jaki tego był powód?
dalambert - 6 Sierpnia 2010, 09:05
Fidel-F2, nie wiem czy długi, ale w "Obyczajach za panowania Augusta III" ksiedza Chmielowskiego stoi iż był wielki sprzeciw przeciwko uprawie ziemniaków w Polsce w początkach XVIII wieku, z powodu obawy, by z nich wbrew Pismu Świętemu hostii nie czyniono. Ale tak do 1750 definitywnie się sprawa rozmyła.
Ziemniak - 6 Sierpnia 2010, 09:08
| nureczka napisał/a | | może 7 jest troszeczkę podobna - o ile to była siódemka |
To była szóstka
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2010, 09:17
dalambert, nie
a to co podałeś to szerszy był problem, obawiano się szerzej, że nieuczciwi producenci beda zastępować dla zysku mąkę zbożową mąką ziemniaczaną, swoją drogą rzecz też wykoncypowana prze księży
dalambert - 6 Sierpnia 2010, 09:28
Ok, ale dla porządku edukacji - kropnąłem sie Jędrzej Kitowicz / tyż ksiądz/ był autorem wspomnianego "Opisu obyczajów za panowania Augusta III"
ks. Chmielowski to autor pierwszej staropolskiej encyklopedi i słynnej definicji :
"koń jak jest , każdy widzi"
już zmykam
Matrim - 6 Sierpnia 2010, 09:44
Fidel-F2, bo był "nieczysty", z ziemi, znaczy z Piekła, a nie jak piękne zboża ku Niebiosom się pnący?
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2010, 09:50
Matrim, uznaję, to była jedna z przyczyn i to ta bardziej istotna, a druga to taka, że to było pożywienie dzikich plemion pogańskich więc cywilizowanemu katolikowi ni chuch na dobre wyjść nie mogło. Opór ten trwał nawet gdy stało sie jasne, że ziemniak może uratować miliony od śmierci głodowej.
dalambert - 6 Sierpnia 2010, 09:57
| Matrim napisał/a | | bo był nieczysty, z ziemi, znaczy z Piekła, a nie jak piękne zboża ku Niebiosom się pnący? |
Ej chłopcy chyba jakis pic wstawiacie, a :
brukiew,
rzepa,
marchew
i inne pietruszki od czasów rzymskich uprawiane to nie były z piekła ?
Ziemniak to w Europie /Hiszpania/ był od połowy XVI wieku rośliną ogodowo ozdobną / ślicznie pachnie i kwiatki ładne/, a powoli zauważano co jadalne bulwy ma - indiańce kukurydze wtrajały !
Matrim - 6 Sierpnia 2010, 10:01
| dalambert napisał/a | | Ej chłopcy chyba jakis pic wstawiacie |
Nie będę przeczył, że strzelałem pół-żartem, ale żadnej zmowy nie było
dalambert - 6 Sierpnia 2010, 10:08
Matrim, i tak wpadłeś - czyli Twoja kolej
Matrim - 6 Sierpnia 2010, 10:13
Ok.
Czyj portret widnieje na banknocie o nominale stu tysięcy dolarów?
Sandman - 6 Sierpnia 2010, 11:34
Woodrowa Wilsona.
Matrim - 6 Sierpnia 2010, 11:37
Nie spodziewałem się tak szybko, ale tak
Zadawaj, Sandman.
Sandman - 6 Sierpnia 2010, 11:47
Dodam tylko, że banknot ten nigdy nie był w zwykłym obiegu, używany był jedynie do rozliczeń między bankowych i pomiędzy agencjami rządowymi.
Zostając przy banknotach, przed denominacją w Polsce planowano wprowadzenie kolejnego banknotu - jakiego miał być nominału i z czyim wizerunkiem. Dodam, że w 1996 r. kilka tysięcy sztuk tego banknotu zostało wydanych w postaci kolekcjonerskiej bez zabezpieczeń.
Ziemniak - 6 Sierpnia 2010, 11:56
5 mln. zł z Piłsudskim
Sandman - 6 Sierpnia 2010, 11:58
Jasne, jedziesz dalej.
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2010, 12:08
| dalambert napisał/a | Ej chłopcy chyba jakis pic wstawiacie, a :
brukiew,
rzepa,
marchew
i inne pietruszki od czasów rzymskich uprawiane to nie były z piekła ? | sam wiesz drogi dalambert, że ci panowie rzadko logiki używają.
Ozzborn - 6 Sierpnia 2010, 12:34
| Fidel-F2 napisał/a | | Ozzborn, format zapisu dziesiętnego, zero i cyfry znane nam jako arabskie zostały wymyślone przez hindusów, do nas dotarły przez karaje arabskie stąd nasza dla nich nazwa, naturalnym, ze arabowie nie nazwą ich arabskimi, ale to o jedno chodzi |
No ja to wiem, ale podchwytliwość pytania polegała na tym, że cyfry używane przez arabów (hinduskie, arabskie z krajów arabski czy jak je nazwać) różnią się znacząco od "naszych arabskich".
http://pl.wikipedia.org/w...jach_arabskich)
Teraz się zastanawiam czy też o to miałeś na myśli czy zaliczyłeś odpowiedź "fartem"
Natomiast mnie chodziło o to, że arabowie pisząc od prawej do lewej, liczby (nawet te swoje) zapisują od lewej do prawej... gdzie tu logika?
Fidel-F2 - 6 Sierpnia 2010, 13:01
Ozzborn, przyznam, że nie miałem pojęcia o ich wyglądzie i to można określić mianem 'fartu' ale to te same cyfry
Ozzborn - 6 Sierpnia 2010, 13:11
a widzisz jak mnie załatwiłeś
no te same to nie, bo inne jak widać, ale fakt, jedne pochodzą od drugich
choć w zasadzie tylko 1 i 9 są podobne (reszta z letka wymieszana) - żebyście wiedzieli jaki karkołomny proces myślowy mieliśmy przy zapamiętywaniu, np. "nooo doobra czyli jeszcze raz: 1 wygląda podobnie, 2 to odwrócone 7, 3 tak samo tylko z ząbkiem, 4 to odwrócone 3, 5 to koślawe zero, 6 to 7, 7 to rzymskie 5, 8 to rzymskie 5 do góry nogami, 9 podobne, 0 jak kropka
no to chyba tyle edukancji wróćmy do kfizu właściwego
dalambert - 6 Sierpnia 2010, 13:17
A zadał kto coś ?
Ziemniak - 6 Sierpnia 2010, 13:22
Jeszcze nie
To może z innej parafii: co to jest beton sprężony?
Matrim - 6 Sierpnia 2010, 13:28
Beton zbrojony, w którym zbrojenie jest wstępnie naprężane przed zalaniem.
feralny por. - 6 Sierpnia 2010, 13:29
To jest niezły trik:
Zbrojenie poddajemy obciążeniu rozciągającemu i takie naprężone zbrojenie zalewamy betonem. Jak beton zastygnie zdejmujemy obciążenie ze zbrojenia i w ten sposób otrzymujemy element "sprężony", to jest taki, w którym w stanie spoczynku istnieją naprężenia ściskające. Taki element osiąga zerowy stan naprężeń przy pewnym obciążeniu i w efekcie ma nośność większą mniej więcej o obciążenie potrzebne do skasowania naprężeń wstępnych.
ech.
|
|
|