Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
Hubert - 9 Lutego 2008, 10:01
Cena. Łysiak trochę inny. Bardziej ponury, bez Napoleona (prawie). Taka hm... smutna, jadowita 'satyra'. Ciekawa jest sama forma opowieści - ni dramat, ni powieść. No i że autor upchnął całą akcję w jednym pokoju - to sztuka.
Styl świetny jak zawsze. Ale wolę jednak Szachistę.
ihan - 10 Lutego 2008, 10:48
Trupojad, antologia. Pomijając nieczystą zagrywkę z powoływaniem się na Grzędowicza całkiem przyjemny zbiór opowiadań na przyzwoitym poziomie. Widać wyraźne ślady Kinga, wraz z amerykańskimi miasteczkami i motywem pisarza. Jednak nie do tego stopnia nachalne, by miało mocno razić.
Hubert - 10 Lutego 2008, 11:38
Męczę się, bo nie potrafię zdecydować - czytać Ucznia Czarnoksiężnika Jabłońskiego, Znaczy kapitan czy W księżycową jasną noc Whartona. Wszystkie pozaczynane.
NURS - 10 Lutego 2008, 11:49
Znaczy kapitan, znaczy, czytać.
Hubert - 10 Lutego 2008, 11:57
Skoro tak mówisz
Fidel-F2 - 10 Lutego 2008, 12:08
W księżycową to jedna z najlepszych książek WW
Taselchof - 10 Lutego 2008, 12:10
Wieże z kamienia dobra książka Wojciecha Jagielskiego będąca jednym wielkim reportażem o historii najnowszej i społeczeństwie Czeczenii. Przybliżone zostają sylwetki min. Maschadowa Basajewa i Dudajewa, jedna wielka opowieść o tej zapomnianej przez Boga i często społeczność międzynarodową miejscu na Ziemi na północnym Kaukazie.
Mhm teraz tez nie wiem co czytać albo gwiazdozbiór kata Dębskiego albo ostatnie promienie słońca Kaya chociaż pewnie w końcu poświecę się Filipowiczowi i jego historii myśli polityczno prawnej
Gustaw G.Garuga - 10 Lutego 2008, 21:27
Michał Bałucki po raz drugi, czyli "Pamiętnik Munia". O ile "Pan burmistrz z Pipidówki" był od początku do końca zjadliwą satyrą, o tyle "Pamiętnik" w miarę rozwoju akcji z satyry przedzierzga się w miejscami dość ponurą powieść obyczajową. Bałucki wziął na warsztat dekadentyzm przełomu wieków, niemiłosiernie wykpiwając poezję i sztukę fin de siecle'u, ale postacie z początku powieści zabawne (np. poeta Dyzio, sypiący komicznie nadętymi monologami jak z rękawa), kończą tragicznie. Co więcej, w pewnym momencie narzucają się paralele z "Martinem Edenem" - powieść Jacka Londona kończy się samobójstwem bohatera, co wpłynęło później na atmosferę tajemnicy wokół śmierci samego autora. W "Pamiętniku Munia" również pojawia się przeczucie samobójstwa, które Bałucki - skonfliktowany z modernistami i tracący uznanie jako pisarz - popełnił w rok po wydaniu "Pamiętnika". Tu wątpliwości nie ma, zresztą nawet metoda się zgadza. Samo zakończenie jest szczęśliwe (NB oparte na zasadzie deus ex machina), ale i tak o ile lekturę zaczynałem z wesołym uśmiechem, to kończyłem z uśmiechem refleksyjnym. Warto.
May - 11 Lutego 2008, 19:09
Skonczylam Zalatwiaczke. Przyjemna lekturka, na dodatek akcja prawie po sasiedzku sie toczy tylko caly czas mam wrazenie, ze to zbior opowiadan troche na sile polaczony w powiesc...
Teraz mam na tapecie ostatniego Pratchetta, Making Money - troche sie wyczekal na swoja kolej...
Fidel-F2 - 12 Lutego 2008, 20:28
Apoklipsa wg Pana Jana
ilcattivo13 - 12 Lutego 2008, 21:16
"Księżniczkę Buław" Johna Ringo. Lekka i przyjemna. W sam raz na przeciwdziałanie przedłużającym się "jesiennym depechom".
Taselchof - 12 Lutego 2008, 21:26
Rozważania o wojnie domowej Pawła Jasienicy całkiem ciekawa dość krótka charakterystyka buntu chłopskiego w Wandei, to ostania praca tego wielkiego Polskiego historyka. Całość może nie zaskakuje i nie jest jakaś odkrywcza ale nie źle się czyta
ilcattivo13 - 12 Lutego 2008, 21:45
Czytałem jego "Polskę Piastów" - rzeczywiście fajnie napisane. To w sumie praca naukowa, ale czasami miało się wrażenie, jakby się Bunscha czytało...
Czarny - 13 Lutego 2008, 07:04
Pierwszy krok - Adama "Navajero" Przechrzty, książka bardzo dobra szczegóły w wątku autora
Godzilla - 13 Lutego 2008, 11:48
Maria Galina, "Ekspedycja" i "Żegnaj, mój aniele". Pierwsze znudziło mnie strasznie, ledwie doczytałam do końca, drugie przygnębiające, źle na mnie działają ostatnio takie teksty.
mBiko - 13 Lutego 2008, 21:34
"Galeony Wojny" - Jacka Komudy.
Gwynhwar - 15 Lutego 2008, 20:04
Non Stop Aldissa
Mam chyba wybitnie nie zredagowane wydanie... Nie znalazłam strony bez literówki, czy kiksa! Pomijam już tłumaczenie... Ale opowieść dobra, ma ręce i nogi, szkoda, że w takim wydaniu
Taselchof - 15 Lutego 2008, 20:09
Labirynt von Brauna RD całkiem fajny kryminalik w sam raz na jedną noc
Hoob - 15 Lutego 2008, 20:52
Niedawno skończyłem "Kajmany" Smitha, obecnie po raz kolejny Lovecrafta męczę.
Agi - 16 Lutego 2008, 10:34
Taselchof, sięgnij po następny "Żelazne kamienie" - też niezły.
Taselchof - 16 Lutego 2008, 12:14
właśnie się do niego przymierzam to jest o Wrońskim także ?, ale niestety Cyceron ma pierwszeństwo mam nadzieje że autor się nie obrazi
Kruk Siwy - 16 Lutego 2008, 12:52
Gwynhwar, Solaris wydał?
rysiull - 16 Lutego 2008, 12:58
a ja zaczęłam Świt Czarnego Słońca Friedmana i jakoś tak dziwnie mi się czyta ...
Agi - 16 Lutego 2008, 17:23
Taselchof napisał/a | właśnie się do niego przymierzam to jest o Wrońskim także ?, ale niestety Cyceron ma pierwszeństwo mam nadzieje że autor się nie obrazi |
Tak, Wrońki jako agent ABW i Bursztynowa komnata
corpse bride - 16 Lutego 2008, 21:12
ostatnio czytam tylko przy okazji czegoś innego, kurczę, czasu brak
w kuchni - biegunów tokarczuk;
w łazience - zimistrza
w tramwaju - opowiadania bukowskiego
kolejka książek do czytania i filmów do obejrzenia rosnie zastraszająco szybko, wywołuje to we mnie trwogę. moje możliwości przetwarzania są ograniczone wobec rozszerzającego się wszechświata wydawnictw...
varquez_87 - 16 Lutego 2008, 21:58
Ja obecnie czekam na DROGĘ Cormaca McCarthy'ego (na podstawie jego powieści nakręcono genialny film jakim jest "No Country for Old Men" - POLECAM ^^), która ma wyjść w marcu, a w tym czasie zaczytuję się w cykl o Mrocznej Wieży Stephena Kinga (obecnie przerabiam 3tom)
rysiull - 16 Lutego 2008, 22:45
Masterton Graham - Dziecko Ciemności a potem przeczytam Czarnego Anioła
Iwan - 17 Lutego 2008, 09:15
Dziecko Ciemności to ta książka co warszawie się dzieje fajna nawet Anioła nie czytałem
Hubert - 17 Lutego 2008, 12:23
Pierwszy Krok. Podobało mi się, ale szerzej będzie w wątku autora.
Witchma - 17 Lutego 2008, 14:30
wczoraj mi się z półki zdjął Wygnaniec Piskorskiego
|
|
|