Godzilla - 30 Maj 2006, 11:59 No to cyk! Zdrowie jubilatów! Czerwiec to urodzinowy miesiąc. Mój brat, mój synek, a jeszcze po drodze w rodzinie imieniny, rocznica ślubu, i różne takie. Same okazje. No i tu na forum, proszę, proszę 
Pako - 30 Maj 2006, 13:46 Do moich to tylko jakieś 17 dni. Urodzin, nei uimienin. Nie obchodzę tych kapitalistycnych świąt 
Aga - 30 Maj 2006, 15:48 Ja w sumie też obchodzę tylko urodziny, ale jak mi ktoś złoży w imieniny życzenia to też na niego z pazurami się nie rzucam Jeszcze sześć miesięcy... A potem - dowodzik w dłoń i starość nie radość...
Pako - 30 Maj 2006, 16:08 Hyhy.. grudzień/listopad jesteś? O to ty młoda jesteś ze swojego rocznika 
Ale taka impreza 18stkowa na koniec roku to jest świetna sprawa, kumpel tak miał. Było świetnie. Aga - 30 Maj 2006, 16:43 Młoda, młoda. Tylko trzy osoby w klasie są ode mnie młodsze, w tym dwie dlatego, że poszły do szkoły o rok wcześniej. Miałam się urodzić w Mikołaja, ale niespieszno mi było na ten świat i urodziłam się parę dni później. Albion - 31 Maj 2006, 17:41 Och modzieży, co wy o życiu wiecie... 
Nie śpieszcie się tak czas jest nieubagany - wątrobę szybko niszczy. Ale... Zdrowie wasze w gęby nasze 
Pako - 31 Maj 2006, 18:14 Z przyjemności... do nieprzytomności dziś piję... elam - 31 Maj 2006, 20:44 niedobrze pic do nieprzytomnosci - nie pamieta sie potem przyjemnosci
Pako - 31 Maj 2006, 20:47 Tam przyjemność.. czasem się chce zapomnieć. Ale dla elam piwo.. z sokiem malinowym poproszę
elam - 31 Maj 2006, 20:50 fuuuuuj nie lubie specjalnie soku malinowego, a juz do piwa, to po prostu BLUZNIERSTWO 
Pako - 31 Maj 2006, 20:52 A na spodnie to nie ?
A ja jeszcze nie piłem udziwnianego piwa.. ale parę osób twierdziło że dobre. No ale cholercia, ludzie piją piwo przez słomkę, to i z sokiem mogą pić
elam - 31 Maj 2006, 21:00 to sa niunie, nie ludzie
a piwo mozna pic z prundem, czyli czyms 40stoprocentowym ewentualnie. ty jeszcze mlody jestes, to nie probuj za bardzo bo to naprawde jak prund kopie
piwo z soczkiem to dla krasych dziewic. Pako - 31 Maj 2006, 21:04 Ja tam albo prund, albo piwo Mieszać nie chcę, bo źle skutkuje mieszanie więc po co ryzykować? Nie warto
Ale teraz bym się wina napił...dobrego, taniego względnie wina. Ma ktoś na stanie? Rafał - 1 Czerwca 2006, 08:35 Elam to twarda gremlina jest Ja tam się przyznam do grzanego piwa z sokiem malinowym, najlepiej jeszcze na zimą na stoku. Pychota. Wychłepcę też i tu, bo pogoda za oknem, coś nie tego. A prund to lepiej zostawić w gniazdkach - a nie porządne piwo profanować. Ewentualnie w jednej ręce kieliszek - w drugiej kufel, no to jeszcze jeszcze, ale mieszać  zgroza  U-boty to niech insze nacje piją, my szlachta lacka będziem się piwem a miodami raczyć przegryzając od czasu do czasu i przepijając do zacnych acanek. A co!
Pako - 1 Czerwca 2006, 09:16 Kurde.. Rafał jak już powie, to powie na całego
To do której konkretnie acanki dziś pijemy, Rafał ?
Kruk Siwy - 1 Czerwca 2006, 09:30 Jam tu jeszcze nie był, tedy stawiam wszystkim kolejkę. A co do piwa. Jeden mój kumpel chcąc mnie obrazić zamówił dla mnie piwo ze sokiem i SŁOMKĄ!!. Udało mu się. No a potem... u nasz na Szmulkach to naprawdę ostatni powód do wojny. Obecnie popieram browar Lwówek Śląski - zacne. No to siulim! Pako - 1 Czerwca 2006, 09:38 Lwówek Śląski? Browar z tradycją, istniejący od siedemdziesięciu lat? (bo o takich czytałem  )
No to borumbirum! Kruk Siwy - 1 Czerwca 2006, 09:50 Pako, o znasz browarek? Cudnie, lubię wiedzieć co piję. A na "siulim" właściwa odpowiedź to "chaim". Cokolwiek to znaczy... Pako - 1 Czerwca 2006, 09:52 Nienie... przepraszam, browarku nie znam Ale nazwa od razu mis ię skojarzyła z takimi browarami, jak Głubczyce chociażby Brax, Hammer itp, piwo z tradycją bez tradycji itp Sikacze ogólnie
A borumbirum to też nei wiem, co znaczy... ale fajnie brzmi na imprezach wikińskich jak tak wszyscy ryczą
Kruk Siwy - 1 Czerwca 2006, 09:58 Skoro dla Ciebie piwo 6,2 % i 12,1 ekstraktu to sikacz to hm drogi wikingu spróbujmy Lwówka Śląskiego wersja "dumsdej" tj. 7,8% alkoholu i 15,2 ekstraktu. Borumbirum! i jeszcze kolejka: borum eeego tego brum? Borumprum Zaraz jak to leciało? Nalejcie i bez toastu wypic można! Godzilla - 1 Czerwca 2006, 10:06 A "chaim" to nie z jidisz? Coś jak "za życie" chyba. Nie znam się, ale Tewje Mleczarz śpiewał "Drink 'le chaim' - to life!" I może "siulim" też jest z jidisz. Kruk Siwy - 1 Czerwca 2006, 10:15 Godzilla, z całą pewnością toast w języku braci starszych. Tyle, że nie wiedziałem co słowa konkretnie znaczą. No to chaim Godzillo! Pako - 1 Czerwca 2006, 10:16 Kruk - no to może nie sikacz Ale nie tylkop % się liczy. Mimo wszysto smak tez ważny
Borumbirum dumsdej
Kruk Siwy - 1 Czerwca 2006, 10:21 Jakby paskudne było to bym się tak nie delektował. Swoje dwie wanny wódki już wypiłem teraz to ze mnie bardziej smakosz niż pijak. A i cena zupełnie nie dzisiejsza. Tyle, że dość dużo piany produkuje a to nie każdy lubi. Mniam. I w górę serca! Pako - 1 Czerwca 2006, 10:28 W górę dłonie, kufle wznieśmy... dużo piany? po ściance trzeba lać piana na dwa, trzy palce góra. Więcej nie trawię.
Czarny - 1 Czerwca 2006, 10:29 Serce Ci podchodzi do góry , a może to żołądek
Pako - 1 Czerwca 2006, 10:35 Cholera wie.. ale od piany po prsotu mi coś podskakuje w żołądku
Kruk Siwy - 1 Czerwca 2006, 10:35 Czarny, wypij, posmakuj to Ci też coś do góry pójdzie... Chorobcia, chiba się wlałem. Piwo powyżej 6 browców to w końcu już alkohol. Czarny - 1 Czerwca 2006, 10:42 Nie będę se smaka wirtualiami robił , ale Nidzica nadciąga
Kruk Siwy - 1 Czerwca 2006, 10:46 Fakt! |
||||||
