gorat - 26 Czerwca 2006, 17:38 Wino to jest Greków  Cement też może być ich, parę innych wyżej wymienionych rzeczy też  
A o co chodzi z tym spokojem? Przecież nawet trudno dzisiaj spotkać miasto z funkcjonującymi dzielnicami porzymskimi, o pewnych stosunkach społecznych (siły porządkowe) nie wspominając 
GAndrel - 26 Czerwca 2006, 18:19 gorat
Gruzinów. :) Pako - 26 Czerwca 2006, 20:39 Wino jest moje
Angelus - 26 Czerwca 2006, 21:22 A właśnie, ze moje! 
Pako - 26 Czerwca 2006, 21:35 A w łeb chcesz 
To inaczej.. wino jest... NASZE
Ixolite - 26 Czerwca 2006, 21:38 Wino jest tego, kto pierwszy wypije 
Argael - 26 Czerwca 2006, 22:45 Przez Was zachciało mi się napic jakiegoś wina 
Może jutro coś kupię. Chociaż jak znam życie, to do jutra mi przejdzie
Pako - 26 Czerwca 2006, 22:48 Mi nigdy nie przechodzi... Wino dobre, z dobrym towarzystwem.. to jest coś, czego nie można zamienić na nic innego. Ja smaku nei mam, bo czasowo pić nei mogę :/ Pomóżcie króliczkom! Tomcich - 26 Czerwca 2006, 23:04 Dobre wino nie jest złe
Pako - ten Twój króliczek nieodmiennie kojarzy mi się z Liblami Przypadek
Pako - 26 Czerwca 2006, 23:16 Lible to autorstwa Henry'ego Kutnera? Coś an necie znalazłem i jest o nich  poczytam, żeby ocenić
Wcale możliwe, żę to lible Ale wrzuć se do sygnaturki takiego, od razu lepiej się poczujesz
Ixolite - 26 Czerwca 2006, 23:19 Pako, postuj szybciej, to moze bedziesz mial kroliczka w statusie
Godzilla - 26 Czerwca 2006, 23:25 Lible były fajne. I Hogbenowie. Jak gdzieś znajdziesz "Stos kłopotów" Kuttnera, poczytaj. Pako - 26 Czerwca 2006, 23:27 Na razie mam świat należy do mnie. Jest świetyne na razie
Lible rox powoli
Piech - 27 Czerwca 2006, 00:13 Wina jest moja. www.obrazki.jeja.pl/3/04.php Rafał - 27 Czerwca 2006, 08:37 
mawete - 27 Czerwca 2006, 08:57
Pako - 27 Czerwca 2006, 17:54
Też taką winę chcę. Poniosę ją samotnie
Czarny - 28 Czerwca 2006, 08:15 Lu czeka na moje pięć groszy relacji z Nidzicy jak oficjalnie twierdzi by sprostować i uzupełnić me słowa, a pewnie chce wypełnić luki w pamięci
Trzeba tam było pić (znaczy być ) żeby poczuć temat i atmosferę.
Jest to najbardziej integracyjny spęd fantastów jaki znam. Główny temat imprezy (obleganie stołków zamkowego baru i wieczornych ognisk/grillów) przerywany jest niezbyt często prelekcjami i spotkaniami z twórcami (również z importu - gwiazdą tegorocznego Festiwalu był Chris Achilleos). Drugim wątkiem towarzyszącym imprezie są filmy oraz inne wydarzenia artystyczne. Tym razem wystąpił zespół folkowy oraz Teatr ognia, który dał świetny pokaz sztuczek z płonącymi kulami na łańcuchach. Długie nocne dyskusje zwilżane obficie by język i gardło sprostały niecodziennemu wyzwaniu, zakończenie znajdywały rankiem podczas uzgadniania i uzupełniania jednej oficjalnej wersji wydarzeń. Ja swój pobyt przedłużyłem o dwa dni Poligonu, lecz było to już tylko echo festiwalu. Bardzo mało osób zostało przez co zabawa straciła nieco pędu, ale nie znaczy to, że jej nie było. Ja i moi kumple z domku zgłosiliśmy się juz wstępnie na przyszłoroczną imprę i pozostaje teraz już tylko odliczanie tych trzystu kilkudziesięciu dni do jej rozpoczęcia, na szczęście po drodze przydarzy się Polcon i Nordcon, które osłodzą nieco czas oczekiwania. Nie będę podawał tu harmonogramu całej imprezy z godzinami rozpoczęcia i zakończenia poszczególnych punktów, bo nic Wam to nie da. Po prostu była to klikudniowa zabawa z intelektualnymi wstawkami
Czarny - 28 Czerwca 2006, 08:37 Powrzucam trochę ciekawszych zdjęć/ujęć. Na początek ktoś znajomy i dowód na to jak konwent bywa męczący
obrazek obrazek mawete - 28 Czerwca 2006, 09:00 dobre
Czarny - 28 Czerwca 2006, 09:19 Jeszcze trochę zdjęć Lu ja przybyły Kruk Siwy w otoczeniu madzik1 madzik2 Kruk Siwy 2 ja i moja grupa nidziczańska autograf dyskusja wspomagana Chris było też i jedzenie nie w płynie Pako - 28 Czerwca 2006, 09:28 Fajny ten konwent musiał być, taki w plenerze, ale bardziej rozrywkowy jakby niż konwentowy Coś miłego, patrząc na konwenty rpgowe same
Czarny - 28 Czerwca 2006, 09:33 Mam tych zdjęć 400MB, jak macie miejsce na taki śmietnik to mogę wrzucić. Po konwencie zawsze jest do kupienia płytka ze zdjęciami. Słowik - 28 Czerwca 2006, 09:34 Autograf bomba
A i grill niczgo sobie
mawete - 28 Czerwca 2006, 09:59 Ja chcę autograf...pełny 10x
Pako - 28 Czerwca 2006, 10:00 No.. faktycznie autograf klasa Jak na polconie czyjeś książki nie będe miał, to też taki wezmę
mawete - 28 Czerwca 2006, 11:01 Pako: tylko za mocnych lektur nie czytaj...
Pako - 28 Czerwca 2006, 11:09 Nie... z autografem to taka lektura na ważną okazję by została
Rodion - 28 Czerwca 2006, 11:13 Exstra 
Tylko czemu na autografie był znaczek ostrzegajacy o latwopalnosci plynu?
Konwenty jak widac nie dla slabeuszy. A skoro dyskusje byly tak wspomagane jak jest to widac na zdjeciach, to zbrojownia zamkowa musiala byc silnie zabezpieczona?
I jeszcze taki niesmialy pomysl: Mozeby tak relacje i zdjecia ze spotkan i konwentow wszelakich scalic w jeden watek? Pako - 28 Czerwca 2006, 11:19 Gdzieś nwet byl wątek konwentowy. Widać, Czarnemu się szukać nei chciało
|
||||||||
