Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?
ihan - 13 Grudnia 2009, 11:55
Jakie certyfikaty powinno mieć drzewko sprzedawane na choinkę by mieć pewność, że pochodzi z plantacji, a nie zostało ukradzione z lasu, lub co gorsze czyjegoś ogródka?
Fidel-F2 - 13 Grudnia 2009, 22:33
paszport unijny i czip
feralny por. - 13 Grudnia 2009, 22:37
U mnie na wsi zapobiegliwi gospodarze oblewają choinki gnojówką, więc jeżeli będzie pachnieć sosną, to nie ode mnie z ogródka.
Rafał - 14 Grudnia 2009, 08:38
ihan napisał/a | Jakie certyfikaty powinno mieć drzewko sprzedawane na choinkę by mieć pewność, że pochodzi z plantacji, a nie zostało ukradzione z lasu, lub co gorsze czyjegoś ogródka? | Chyba żadne. Jeden znajomy na ogrodnictwo i świerczków ileśset wycina na handelek i osobiście z rodziną sprzedają, drugi znajomy ma papiery na wycinkę drewna w lesie i po znajomości, przed Bożym Narodzeniem bierze leśniczego na pakę i ten mu pokazuje palcem które można ciąć i też kilkadziesiąt choinek puszcza po znajomych (też biorę od niego). Ani jeden ani drugi nie mają nic poprzyczepiane na choinki, a obydwa przypadki są legalne.
Feralny - czasem wśród choinek leśnych kradzionych zdarzy się taka polana jakimś repelentem zapachowym (potworny smród starych skarpet), jak mi znajomy leśnik powiedział, chodzi o to "aby jelenie drzewek nie pałowały" - czochrają się szyją o młode drzewko. Na mrozie smrodu nie czuć, ale kiedyś znajomi trafili taką trefną choinkę, od razu wnieśli i ubrali, po kilku godzinach wypieprzyli choinkę z ozdobami, potem zasłony i firanki, dywan, fotele do piwnicy i święta przy otwartych oknach sobie zafundowali. Ten środek to jakiś strasznie skoncentrowany smród - "zapach człowieka".
Zgaga - 14 Grudnia 2009, 18:06
I tak wiadomo - człowiek różami nie pachnie
merula - 14 Grudnia 2009, 21:51
takie może głupie to pytanie, ale nurtuje mnie, czy przygotowany już do dojrzewania pudding powinien przebywać w chłodnych temperaturach dodatnich, czy może się przemrozić? (chciałabym go na balkon wystawić)
Agi - 14 Grudnia 2009, 22:22
W jaki sposób zapisać jako plik w Wordzie widok trasy z Google Mapy?
merula - 14 Grudnia 2009, 22:30
zrobić Print Screena i wkleić
przynajmniej taki lajkonik jak ja tak robi
Agi - 14 Grudnia 2009, 22:39
Jestem większy lajkonik, albo winda jest gupia.
ketyow - 14 Grudnia 2009, 23:35
Ja robię print screena, ale na szybko w irfan view wycinam tylko interesujący mnie fragment, żeby z całym pulpitem tego nie robić.
Ixolite - 15 Grudnia 2009, 01:01
Można okienko przeglądarki do odpowiednich rozmiarów zmniejszyć, Alt+PrtScr wcisnąć, w Wordzie Ctrl+v i mieć nadzieję, że będzie czytelne. To najprostszy i najbardziej łopatologiczny sposób.
Agi - 15 Grudnia 2009, 07:16
Dziękuję za pomoc, po znalezieniu i zainstalowaniu odpowiedniego programu Print Screen, wszystko stało się łatwe i bezproblemowe.
ketyow - 19 Grudnia 2009, 10:55
Mamy w mieście sklepik, gdzie można kupić tanie pisma i książki. A raczej taniej. Przykładowo kupiłem nówkę W sieci Crichtona za 13 zł, a wszystkie czasopisma są z miesięcznym opóźnieniem (można i starsze numery kupić) ale za pół ceny. A na jakiej zasadzie to działa? Kto na tym zarabia sprzedając za pół ceny i w jaki sposób te książki i czasopisma tam trafiają? Dokąd trafiają nie sprzedane egzemplarze z kiosków?
dzejes - 19 Grudnia 2009, 10:58
ketyow napisał/a | A na jakiej zasadzie to działa? |
Na zasadzie juma juma jej. gazety i czasopisma powinny iśc na przemiał, a te na straganach za 1/2 ceny są po prostu zajumane.
joe_cool - 22 Grudnia 2009, 12:22
Drodzy Warszawiacy!
Czy ktoś z Was zna kogoś lub wie, gdzie można wynająć na tydzień (po 8.01 do max. 18.01) lokal w stylu atelier lub loft, 1 lub 2 pomieszczenia, łazienka, internet. Proste i surowe, najlepiej w centrum albo w jakiejś "urbanistycznej" dzielnicy. Wynajmująca para to muzycy, będą robić głównie przedprodukcję na lapku, niezbyt głośno. Chodzi im głównie o inspirację.
W razie co proszę o kontakt na mejla - przez przycisk na dole.
Wielkie dzięki!
gorat - 22 Grudnia 2009, 14:53
Próbuję właśnie zgryźć kwestię routera/access pointa. Nie bardzo widzę bowiem, jakiego rodzaju sprzęt z wymienionych byłby mi potrzebny. Mam bowiem do rozdzielenia sygnał internetu bezprzewodowego z zewnętrznej anteny i przynajmniej laptop będzie odbierał bezprzewodowo. Czyli ten rozdzielacz ma mieć opcję podłączenia zarówno anteny zewnętrznej, jak i wewnętrznej - a czy będzie jednym urządzeniem, czy dwoma, tego na razie nie rozumiem.
Dalej pozostaje kwestia wyboru właściwego produktu czy produktów, bo to nie zapałka, róźnica jest...
Martva - 23 Grudnia 2009, 11:30
To jest pewnie elementarne i wszyscy to wiedzą, ale jak zamówiłam coś kurierem, kurier wstrzelił się idealnie w godzinę piętnaście między moim wyjściem do lekarza a powrotem matki i siostry z zakupów, to co teraz? Mogę śledzić przesyłkę, i widzę że:
Stacja WAW
Data stanu 2009-12-21 19:30
Opis Przyjęcie od kuriera (PK)
Stacja KRA
Data stanu 2009-12-22 11:17
Opis Wydanie kurierowi doręczającemu (WK)
Stacja KRA
Data stanu 2009-12-22 19:00
Opis Zwrot przez kuriera (ZK)
Stacja KRA
Data stanu 2009-12-22 20:01
Opis Nieudana próba doręczenia
Stacja KRA
Data stanu 2009-12-23 09:18
Opis Wydanie kurierowi doręczającemu (WK)
To znaczy że będzie próbował jeszcze raz, czy że paczka wraca do nadawcy?
Proszę się nie śmiać i nie padać/schodzić, ja naprawdę nie wiem
merula - 23 Grudnia 2009, 11:38
Będzie próbował jeszcze raz.
Gwynhwar - 23 Grudnia 2009, 11:40
Martva, zawsze możesz jeszcze do nich przedzwonić, umówić się na konkretną godzinę. Za to im płacisz!
Martva - 23 Grudnia 2009, 11:43
merula, dzięki
Gwynhwar, spoko, dziś siedzę cały dzień w domu, z krótką przerwą na psacer, jak mnie nie będzie to będzie mama.
Czyli siostra dostanie foremki pod choinkę
Fidel-F2 - 23 Grudnia 2009, 11:49
kurier od tego jest żeby doręczyć, pajac powinien do Ciebie rano zadzwonić i spytać kiedy będziesz mogła odebrać, jak sie pojawi to z czystym sumieniem możesz durnia opier....ć że tak długo musiałaś czekać na przesyłkę
ketyow - 23 Grudnia 2009, 12:04
Martva, będzie próbował. Ci kurierzy to na ogół idioci, nie wiem jakim prawem tam pracują, powinni w CV żądać oprócz prawka jakiejś kultury osobistej i myślenia. Zdarza się, że nie przychodzi do Ciebie w ogóle, a na stronie pisze, że nie było Cię w domu albo nie miałaś pieniędzy (przy pobraniowych) na pokrycie kosztów. A robi sobie po prostu wcześniej wolne.
I Fidel ma rację. Po to wysyła się kurierem a nie pocztą, żeby odbiorca miał pewną paczkę i wygodny odbiór, TAK JAK MU PASUJE. Pisałem już co mnie spotkało z UPS - gość by jeszcze słowo do mnie powiedział, to bym go chyba ze schodów zepchnął.
Martva - 23 Grudnia 2009, 14:23
Oki, trzymam paczkę w łapkach, dzięki wszystkim
Anonymous - 24 Grudnia 2009, 12:25
Dobra, sprawa wygląda tak. Potrzebuję pomocy. Czy jakaś mądra głowa mogłaby powiedziec, co mi się stało z tekstem? Aktualnie siedzę - chwilowo - na Viście i komp się zrestartował w trakcie pisania opowiadania (backupu oczywiście nie zrobiłem, teraz mam za swoje). W każdym razie nie byłoby problemu, gdyby normalnie zadziałała funkcja odzyskiwania utraconych plików w Open Office (używam wersji 3.0). Uruchamiam OO, widzę komunikat PLIK ODZYSKANY POPRAWNIE, włączam i...zonk. Zamiast ślicznych 25 tysięcy znaków opowiadania mamy TO:
Cytat | #######################
################################
|
I tak przez sześc stron. Domyślam się, że nagle zmieniło się kodowanie pliku, bo przed uruchomieniem OO pojawia się komunikat: OPCJE FILTRA ASCII i mamy do wyboru np. Europę Zachodnią (Windows 1252/WinLatin1) Podział akapitu: CR i LF, CR, LF, język domyślny...Jak ten proces odwrócic? Help, anyone?
Aha, rozszerzenie pliku to odt
gorat - 24 Grudnia 2009, 12:57
Plik bermudzki normalnie - ładny problem, intrygujący, niestety pierwszy raz takie coś widzę.
Polecam się ze swoim pytaniem
gorat napisał/a | Próbuję właśnie zgryźć kwestię routera/access pointa. Nie bardzo widzę bowiem, jakiego rodzaju sprzęt z wymienionych byłby mi potrzebny. Mam bowiem do rozdzielenia sygnał internetu bezprzewodowego z zewnętrznej anteny i przynajmniej laptop będzie odbierał bezprzewodowo. Czyli ten rozdzielacz ma mieć opcję podłączenia zarówno anteny zewnętrznej, jak i wewnętrznej - a czy będzie jednym urządzeniem, czy dwoma, tego na razie nie rozumiem.
Dalej pozostaje kwestia wyboru właściwego produktu czy produktów, bo to nie zapałka, róźnica jest... |
Piech - 24 Grudnia 2009, 13:04
Ups.
Ktoś tu miał taki problem nawet bez restartowania komputera:
http://www.frazpc.pl/b/166255
Rada była, żeby odistalować i na nowo zainstalować OpenOffice.
Godzilla - 24 Grudnia 2009, 13:08
Piech, to samo co w innych wątkach: ignoruj idiotyczny komunikat forum, nie wysyłaj dwa razy tego samego posta. Coś się dzisiaj porobiło, ludziom się posty mnożą.
Khorne_S - 24 Grudnia 2009, 13:13
Piech napisał/a | Ups.
Ktoś tu miał taki problem nawet bez restartowania komputera:
http://www.frazpc.pl/b/166255
Rada była, żeby odinstalować i na nowo zainstalować OpenOffice. |
Ja mialem podobny kłopot...otworzyłem w zwykłym WordPadzie..i tekst pojawił się normalnie.Zapisałem w rtf...i odpaliłem MS i było ok
Khorne_S - 24 Grudnia 2009, 13:14
Could not connect to smtp host : 0 : php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: Name or service not known
Bo dziś coś takiego ciągle wyskakuje..i nie tylko mi....
Anonymous - 24 Grudnia 2009, 13:30
Dobra, otworzyłem w WordPardzie i pojawia się coś takiego: bełkot open office'a. Prawie na pewno coś jest skopane z kodowaniem. Spróbuję jeszcze pobawić się konwerterami. Wychodzę z założenia, że jeśli jest coś nie tak z ASCII to muszą istnieć konwertery ASCII-język normalny;). Jeśli nie bezpośrednio, to ASCII-Hex-Hex-jezyk normalny... Jeśli się nie uda, to robimy reinstalkę OO. I dzięki za pomoc, tak w ogóle. Główkujcie dalej, bo problem jest naprawdę fascynujący i zdarza mi się to już drugi raz. Za pierwszym machnąłem ręką, ale teraz nie odpuszczę. Ciekawość zwyciężyła.
gorat: nie mam pojęcia, jak rozwiązać twój problem. Ja mam bezprzewodówkę w domu i korzystam z routera. Wszystko śmiga, jak należy.
|
|
|