To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Katyń

dalambert - 29 Października 2007, 08:45

Gustaw G.Garuga napisał/a
Na Żebrowskiego nikt nie zwraca uwagi... Może temu, że w filmie nie wystąpił??

Pardon. ale może temu co? jeśli już o składnie i jasność wypowiedzi chodzi : to co? ;P:

Gustaw G.Garuga - 4 Listopada 2007, 13:10

Cytat
Wenecja: komisja festiwalowa odrzuciła Katyń
Katyń Andrzeja Wajdy został odrzucony przez komisję selekcyjną festiwalu filmowego w Wenecji - ujawnia włoski dziennik Il Sole-24 Ore.
W recenzji, zamieszczonej na łamach prestiżowego dodatku kulturalnego tej gazety, jej autor wyraża opinię, że członkowie festiwalowej komisji musieli być ślepi, skoro nie dostrzegli tego przepięknego arcydzieła.

Wybitny znawca polskiej kultury i tłumacz naszej literatury Francesco Cataluccio w entuzjastycznej recenzji filmu podkreśla, że jest to jeden z najpiękniejszych filmów Wajdy, pozbawiony retoryki i nienawiści do zabójców. Zwraca też uwagę na to, że Katyń to bezlitosna rekonstrukcja masakry i bolesny rozrachunek z dramatami zbiorowymi i osobistymi sprzed lat, które ciążyły nad Polakami przez dziesięciolecia. Jako wielki atut filmu Cataluccio wymienia także postaci odważnych kobiet-Antygon.

Na łamach włoskiego dziennika przypomina się zarazem polityczny kontekst kampanii wyborczej, w jakim odbyła się premiera filmu. Rząd próbował przywłaszczyć sobie to wydarzenie, które tak tragicznie naznaczyło historię kraju, wyznaczając obchody na 5-7 października. Ale protesty opozycji, a także stowarzyszenia rodzin ofiar przekonały prezydenta Kaczyńskiego do przełożenia ceremonii na 9-11 listopada- informuje Il Sole-24 Ore.

Francesco Cataluccio, powołując się na rozmowę z Adamem Michnikiem, podkreśla, że w latach 60-tych włoscy faszyści jako jedyni rozlepiali na murach miast plakaty, upamiętniające ofiary z Katynia. Zdecydowana większość Włochów - dodaje - ignorowała zaś tę zbrodnię.

http://wiadomosci.onet.pl/1634922,12,item.html

Czy to wkracza polityka, czy też ów Cataluccio jest w zdecydowanej mniejszości?

dalambert - 6 Listopada 2007, 12:46

wczoraj Onet zamieścil informację o "naukowych" wystąpieniach w rosyjskiej tv udowadniających, że jednak to niemcy , a nie rosjanie zrobili Katyń bo, dowody wskazujące na bidnych rosjan sfalszowala wredna ekipa Jelcyna,,
Czy wam się to nie uklada w całość: miłośnicy sowietów z całego świeta łączta się...

Corwin - 10 Listopada 2007, 20:25

Z Rosjanami tak zawsze. Prawda jest taka, że dla Rosjan Katyń to kropla w morzu. Jeśli nie potrafią przyznać się i uporządkować własnej historii a przede wszystkim ludobójstw, zbrodni przeciwko swoim narodom, to w jaki sposób można się spodziewać, że dla sprawy Katyńskiej (tak przecież ważnej dla naszego narodu) zaczną bić się w piersi.
dalambert - 13 Listopada 2007, 08:10

Corwin napisał/a
Z Rosjanami tak zawsze. Prawda jest taka, że dla Rosjan Katyń to kropla w morzu

To nie jest kwestia "kropli w morzu" tylko tego, że mord masowy JEST w działaniach kolejnych władz Rosji metodą w załatwianiu wszelkich problemów, jak również następne " pójście w zaparte" i wmawianie swoich zbrodni przeciwnikom.
Przykłady z początku tego miłego państewka Oprycznina Iwana Groźnego - pierwsze skrzyżowanie policji politycznej z masowymi mordami przeciwników,
Ostatnie = cała łajdacko -modercza działalnośc Rosji na Kaukazie w ostatnich latach,
To jest metoda, a nie incydenty.

Corwin - 14 Listopada 2007, 20:43

To fakt ze jest to metoda. Pod tym wzgledem Rosja mnie przeraza
Gustaw G.Garuga - 16 Stycznia 2008, 17:31

http://film.onet.pl/0,0,1674249,wiadomosci.html
Cytat
Katyń: coraz większe szanse na Oscara
(Coming Soon, Daga/16 stycznia 2008 08:52)

Katyń Andrzeja Wajdy znalazł się na tzw. skróconej liście filmów, które będą walczyły o nominację do Oscara w kategorii najlepszego obrazu obcojęzycznego.

Dzieło Andrzeja Wajdy znalazło się na tzw. skróconej liście obok ośmiu innych filmów:

Austria, Fałszerze, reż. Stefan Ruzowitzky
Brazylia, The Year My Parents Went on Vacation, reż., Cao Hamburger
Izrael, Beaufort, reż. Joseph Cedar
Kanada, Days of Darkness, reż. Denys Arcand
Kazachstan, Genghis Khan, reż. Siergiej Bodorow
Polska, Katyń, reż. Andrzej Wajda
Rosja, 12, reż. Nikita Michałkow
Serbia, The Trap, reż. Srdan Golubovic
Włochy, Nieznajoma, reż. Giuseppe Tornatore

Powyższe obrazy zostały wybrane spośród 63 tytułów, które nadesłano z całego świata do Amerykańskiej Akademii Filmowej.

Gdyby udało się z tej dziewiątki trafić do nominowanej piątki, to byłby już sukces. Zna ktoś którykolwiek inny film z tej listy?

Gustaw G.Garuga - 21 Stycznia 2008, 17:59

Milczenie? Coś czuję, że dopiero kiedy ogłoszone zostaną nominacje a Katynia pośród nich nie będzie, rozlegnie się westchnienie "A nie mówiliśmy?" ;)
Hubert - 21 Stycznia 2008, 18:08

Kurde, ja w ogóle zapomniałem o tym temacie :shock:

A co do nominacji - cóż, byłoby fajnie, w końcu "Katyń" zły nie był, przynajmniej ja go tak nie odebrałem.

Gustaw G.Garuga - 22 Stycznia 2008, 15:26

A jednak!
Cytat
Film Katyń Andrzeja Wajdy jest nominowany do Oscara w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny.

http://wiadomosci.onet.pl/1677945,12,item.html
:D

dalambert - 22 Stycznia 2008, 15:42

Ha i bardzo dobrze, można z tym filmem dyskutować i się spierać u nas w domu, ale to pokazuje sprawę mordu Katynskiego całemu światu / może nie całemu. ale zawsze/ i tak trzymać.
Czy otrzyma Oskara to wątpię, ale sama nominacja to też coś, było nie było jeden z pięciu. :)

Gustaw G.Garuga - 22 Stycznia 2008, 15:49

Pełna zgoda :D Warto było nie ulegać narodowemu pesymizmowi. Nominacje to potężny kopniak promocyjny, a przecież o to właśnie chodzi.

Wie ktoś coś o którymś z pozostałych nominowanych, czyli Fałszerzach, Beaufort, Mongole albo Nieznajomej?

corpse bride - 22 Stycznia 2008, 16:22

kurczę, czytałam kiedyś o pozostałych filmach, które walczyły o nominację i wszystko brzmiało mi lepiej, niż katyń. a katyń nie brzmi najgorzej, tylko źle wygląda. ja się nie cieszę. pisałam już, że jako film to mi się to zupełnie nie podobało. przez takie filmy boję się potam iść do kina na cokolwiek polskiego.
KeniG - 22 Stycznia 2008, 17:48

Jak dostanie Oskara to tylko ze względu na Wajde albo tematyke ale napewno nie dlatego że jest jakimś wybitnym dziełem sztuki.
Agi - 22 Stycznia 2008, 18:25

No i dobrze! :bravo Promocji nigdy za dużo. Trzeba będzie obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie.
KeniG - 22 Stycznia 2008, 19:01

Nie nie dobrze bo ja wole jak nagrody z najlepszy film dostaje naprawdę najlepszy film a nie ten zrobiony przez bardziej lubianego reżysera. Miejmy nadzieje ze te dziesiątki scenariuszy o Katyniu które były napisane zostaną kiedyś ruszone i chociaż jeden nakręcony bo Wajda i jego koledzy już blokować planów innych nie będa mogli. Wtedy może wszyscy wychwalający poziom artystyczny tego filmu zrozumieją ze to wcale genialne kino nie jest co najwyżej średni film. To że dostanie oskara tego nie zmieni to nadal będzie średni film.
Gustaw G.Garuga - 22 Stycznia 2008, 20:37

Polemizujesz nie wiadomo z kim, KeniG. Gdzie ci "wychwalający poziom artystyczny"? Na Katyń wylano kubły krytyki, także na tym forum. Nawet ogólnie przychylne recenzje wyrażały rozczarowanie tym czy innym aspektem filmu. Nie wierzono w nominację, bo z czym do ludu, Wajda na emeryturę, film hermetyczny itd. A tymczasem szok, polski pesymizm w gruzach - nominacja do Oscara! Czas chyba zrozumieć, że dla świata zewnętrznego nasze polskie kwasy antyWajdowskie są kompletnie bez znaczenia, a nasze malkontenctwo kuriozalne. Nie tylko ta nominacja, ale i np. takie recenzje jak powyżej cytowana włoska pokazują, że być może poza naszymi granicami film jest postrzegany lepiej po prostu dlatego, że nie przygniata go nasza ciężka i duszna wewnętrzna atmosfera, że istnieje jako dzieło samodzielne, a nie tylko appendix do biografii Wajdy, niedoli polskiego kina i wojenek historycznych. Pozwólmy Akademii ocenić ten film po swojemu. Zresztą już to zrobiła. I ta ocena różni się od oceny wielu z nas.
dalambert - 23 Stycznia 2008, 08:39

Gustaw G.Garuga napisał/a
Wie ktoś coś o którymś z pozostałych nominowanych, czyli Fałszerzach, Beaufort, Mongole albo Nieznajomej?

12 - opowieść o czeczeńskim chłopczyku co zaciukał rosyjskiego ojczyma i w Rosji??? sądzony jest przez 12 "przysięgłych" - patrz "12 gniewnych ludzi"
Beaufort - izraelscy żolnirze bronią wzgórza do upadu przed hezbollahem / a tu się granica zmienila i wszystkie trupy na nic/
Mongoł- jak pięknie zaczynał karierę niejaki Chyngiz Chan,podobno wystawna masówka.
Fałszerze - znana sprawa fałszowania przez Niemców alianckiej waluty w czasie II wś. z wykorzystaniem więźniów obozów koncentracyjnych./moralny dylemat przeżycia za cenę pomocy wrogowi/

Agata - 23 Stycznia 2008, 09:30

dalambert, zupełnie offtopicznie - cudne jednozdaniówki :lol:
Chal-Chenet - 23 Stycznia 2008, 09:46

Swoją drogą trochę dziwne, że film zjechany przez naszych krytyków został tak wyróżniony za oceanem. Chyba trzeba jednak będzie obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie na jego temat.
dalambert - 23 Stycznia 2008, 10:21

Chal-Chenet napisał/a
Chyba trzeba jednak będzie obejrzeć i wyrobić sobie własne zdanie na jego temat.
:bravo :mrgreen: Święte słowa, jest się o co przepychać
ale proszę zauważyc, ze choć mordów i zbrodni w kinie światowym od cholery to KATYŃ jest odtworzeniem para dokumentalnym / egzekucja czyli mord katyński/ prawdziwego wydarzenia to było i tak się odbylo i to , że iewroppa i resztaŚwiatka zobaczy i dowie się o tym draństwie to bardzo dobrze mimo różnych zastrzeżeń jakie i ja do samego filmu i na tym Forum wypowiadałem. hej

Czarny - 23 Stycznia 2008, 10:38

bo do oskarów nie zgłaszają filmów krytycy, tylko członkowie akademii (aktorzy, reżyserzy itp) :twisted:
dalambert - 23 Stycznia 2008, 11:05

Czarny napisał/a
bo do oskarów nie zgłaszają filmów krytycy, tylko członkowie akademii
i bardzo dobrze, jeżeli krytycy filmowi tacy są jak literaccy to Boże uchowaj :mrgreen:
dzejes - 23 Stycznia 2008, 18:06

Z pozostałych nominowanych widziałem "Fałszerza" - niezły film. Owszem, moralny dylemat jest osią akcji, ale najbardziej wstrząsające wrażenie robi (przynajmniej na mnie zrobiło) zakończenie - gdy wszystkie te dylematy okazują się nieistotne i idiotyczne. Bo jak tu poważnie traktować dylematy ludzi siedzących w komfortowych jak na czas i miejsce warunkach, gdy dosłownie pięć metrów dalej dzieje się Holokaust?
KeniG - 24 Stycznia 2008, 01:25

Polemizujesz nie wiadomo z kim, KeniG Niestety krytyka się w mediach nie przebija a za każdym razem gdy krytyk w mediach stwierdza ze film slaby to go sie wyśmiewa w studiu i mówi ze film jest wspaniały bo Wajdy. I niminacje też dostal za to ze Wajdy.
Squonk - 24 Stycznia 2008, 01:47

Ciekawie o "Katyniu" podczas rozmowy na Tok FM wypowiedział się Wiesław Kot, mówiąc że film może i jest jak najbardziej spoko i w ogóle - ale napewno nie jest godnym tego by ciągle do niego wracać. By puszczać go sobie kiedy najdzie taka potrzeba.

Z twórczości Wajdy dużo w sumie nie widziałem, ale z tego co już to z chęcią bym sobie ponownie obejrzał "Kanał" czy "Lotną". Zaś "Pana Tadeusza" pominął - bo pomino poprawnej oprawy czegoś tam brakuje. Tego, hmm... ducha nadziei jakie niósł Polakom Napoleon, pokazania schyłku kultury szlacheckiej? Może to wina współczesnych aktorów - których znaliśmy z np. "Psów".

W takim "Ogniem i mieczem" mimo takich samych wad jakie ma "tadek" jakiś powiew świeżości wprowadzają aktorzy z za wschodniej granicy. Coś takiego właśnie nieuchwytnego co sprawia, że mam chęć od czasu do czasu odpalić sobie ten film :P

Gustaw G.Garuga - 24 Stycznia 2008, 13:33

KeniG napisał/a
Polemizujesz nie wiadomo z kim, KeniG Niestety krytyka się w mediach nie przebija a za każdym razem gdy krytyk w mediach stwierdza ze film slaby to go sie wyśmiewa w studiu i mówi ze film jest wspaniały bo Wajdy. I niminacje też dostal za to ze Wajdy.

Co to znaczy "w mediach"? Bo recenzje prasowe były dość chłodne (np. w Polityce). Jacek Rakowiecki, szef Filmu, na uwagę współgościa w TOK FM, że wszyscy Katyń chwalili, zaprzeczył, przypominając, że większość recenzji była pisana z rezerwą (sytuacja zupełnie odwrotna od opisanej przez Ciebie). Być może na jakichś portalach internetowych czy w niektórych programach TV/radio pojawiły się nieuzasadnione peany, ale tak samo jest w przypadku np. Wiedźmina. Nie sądzisz, że uogólniasz? Może wg Ciebie tej krytyki w mediach nie było dość, ale powiedzieć, że się nie przebija, to gruba przesada.

A Wajda - tak, jest chwalony za granicą. Pisze się tam o nim per cinema master czy auteur, doceniając jego zaangażowanie w tworzenie filmów. Mnie to cieszy.

KeniG - 24 Stycznia 2008, 17:07

Czy cieszy wiesz tu nie chodzi o zagranice ale o nasz kraj gdzie Skolimoski na przykład kiedy pisano książke o szkole polskiej opisany nie został bo do kliki nie należy. A wajda ja chce aby dostawal nagrody za dobre filmy a nie za nazwisko porównaj Katyń z innymi polskimi filmami nominowanymi do Oskara albo z inymi filmami Wajdy które po kilka oskarów powinny dostać czy wtedy nominacja Katynia nadal wydaje się tak wspaniałą sprawą? Oskary moze nigdy nie opierały się tylko na wartości filmu ale i na modzie i koniunkturze ale to co się dzieje teraz ostatnimi laty to jakaś komedia.

A problem z opiniami jest taki że szary widz nie będzie docierał do alternatywnych recenzji ale uwierzy że to genialny film i się zdziwi szczególnie ten widz zagraniczny któremu katyn moze obrzydzić polskie dobre kino na pare lat nie ze wzgledu na tematyke ale usilne promowanie tego filmu jako wybitne osiągnięcie mimo ze nim nie jest ten film nam promocji u widzów zachodnich nie zrobi bo niby jak słaby film moze to zrobić?

dzejes - 24 Stycznia 2008, 17:11

Ja tak offtopicznie do kol. KeniGa - znaki przestankowe! Proszę! Zadyszki można dostać.
Dabliu - 24 Stycznia 2008, 19:58

KeniG napisał/a
A problem z opiniami jest taki że szary widz nie będzie docierał do alternatywnych recenzji


Alternatywnych recenzji? Ja w telewizji publicznej słyszałem właśnie opinie krytyków brzmiące mniej więcej tak: "Wydarzenie istotne, natomiast film jako dzieło artystyczne - słaby".



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group