Witchma - 23 Listopada 2010, 14:43 Namówiłam szefową, by sprezentowała bratu dwa tomy Opowieści na urodziny. Mam nadzieję, że brat się zachwyci i nikt mnie nie przeklnie 
Robert MW - 23 Listopada 2010, 23:20 Martva napisała:
Martva ale ja próbowałem, tylko głos ze strachu grzązł mi w gardle 
Dzięki ilcattivo13 za opinię, bardzo mi miło ją przeczytać
Hrabku z tego co wiem, doczytałem, konie ślinią się różnie i u większości jest to objaw zadowolenia - rozluźnienia. Koń biegnący-galopujący wytwarza w pysku pianę, tu też bywa róźnie, ale objaw jest jak najbardziej ok, często jest to zresztą reakcja na wędzidło w pysku a koniarze czasem starają się nawet pobudzać "pienienie", dobierając odpowiednie wędzidło. Natomiast co do "krwawej piany" to trafiłem na kilka opisów, i jedno, w miarę przekonujące wyjaśnienie, że cwałujący dłuższy czas koń, zaczyna ze zmęczenia oddychać jak większość ssaków także pyskiem, nie tylko chrapami. Zwierzę jest odwodnione a oddychanie pyskiem prowadzi do wysuszenia śluzówki, wiec wędzidło rani mu pysk. Nie jest to, rzecz jasna opis medyczny, ale dość przekonujący. No i z punktu widzenia jeźdźca, jest to sygnał, że koń goni resztką sił. Witchma dzięki za polecankę , jeśli bratu się nie spodoba,
biorę całą odpowiedzialność na siebie. Moja wina 
Pozdrawiam RMW Matrim - 1 Grudnia 2010, 12:47 Północ - Południe za mną. Podobało mi się, już po pierwszych dwóch opowiadaniach to mówiłem i wiedziałem, że będzie dobrze. Zaskoczyło mnie Południe. Po dość twardej, kompanio-braciowej Północy, druga cześć była dość intymna i emocjonalna. I ta inna konstrukcja: opowieści o Szóstkach, to mniej lub bardziej wyrwane z historii epizody, a w Południu jedno wynika z drugiego, taka mini-powieść. Dlatego też trudno mi ocenić, która połowa jest lepsza  Różne są i równie dobre.
Pisałem wcześniej, że bardzo podoba mi się filmowość we "Wszyscy jesteśmy...", taka w stylu Alamo, czy Westerplatte - wiadomo, że dobrze się nie skończy, ale do końca ma się nadzieję, bo te chłopaki takie zawzięte, że może... Południe też by na film się nadało. W całości. To tyle dobrego. A złe jest jedno: namówiłem tatę, żeby spróbował, bo to w sumie takie sienkiewiczowkie, przygodowo-wojenne. Przeczytał kilka stron i stwierdził, że mu si oczy łamią na imionach bohaterów i dał spokój. Ale i tak podziwiam, że spróbował
Kasiek - 1 Grudnia 2010, 17:19 Zaczynam Wschód-Zachód.
Homer - 1 Grudnia 2010, 20:50 Witchma daje dobry przykład! Proponuje ruszyć z akcją o kryptonimie Wegner pod choinkę. Grudzień się zaczyna, czas prezentów i dyskusji o nich, tedy wystarczy niezdecydowanym (i zdecydowanym też jako dodatek) polecać kupno "Opowieści...". Wszak tyle osób żyje w niewiedzy o tym czym jest Meekhan. I tak już mamy łatwo, bo ktoś za nas odwalił najcięższą robotę i książki napisał. My tylko polecimy, a nagroda za obcowanie z lekturą spłynie na nas .
Dwa tomy w księgarniach można znaleźć, do tego magiczne słowo "Zajdel"... do dzieła. Ja podchwytuje, poleciłem już jednej osobie i sam mam zamiar wręczyć dwa geszenki grudniowe. Kto przebije? Witchma - 1 Grudnia 2010, 20:55 A właśnie, brat szefowej się podobno bardzo ucieszył, bo i tak miał zamiar zażyczyć sobie oba tomy na gwiazdkę
mBiko - 1 Grudnia 2010, 21:22 No to ja się dołączam do grona propagatorów. Kilka dni temu uświadomiłem przyjaciółce, że W-Z może być pomysłem na gwiazdkowy prezent dla jej męża. shenra - 1 Grudnia 2010, 21:30 A ja ostatnio usłyszałam od 35 latka, że już jest za stary na czytanie i zaliczyłam zgon 
Witchma - 1 Grudnia 2010, 21:31 shenra, no co... może my też kiedyś z tego wyrośniemy? 
merula - 1 Grudnia 2010, 21:32 no cóż, chyba muszę jeszcze raz spojrzeć w swoją metrykę 
ciekawe, co na to dalambert 
shenra - 1 Grudnia 2010, 21:33 Witchma, wypluj te słowa, a potem powycieraj 
dalambert - 1 Grudnia 2010, 22:11 Z tego się nie wyrasta, to się ma 
merula - 1 Grudnia 2010, 22:19 taa... nazywam się Gosia i jestem książkoholiczką
Kasiek - 1 Grudnia 2010, 22:23 Czy wydanie 400 zł na książki w jeden weekend się kwalifikuje? To ja też jestem
Robert MW - 1 Grudnia 2010, 23:06 Matrim cieszę się, Że książka Ci się podobała. Teraz zapraszam, jeśli oczywiście masz ochotę, na Wschód i na Zachód. A tacie poradź, żeby robił to, co ja, czytał tylko pierwsze trzy litery z każdego imienia To ułatwia
życie. Kasiek życzę miłej lektury. Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz. Homer ma dobry pomysł lecz proponuje go rozszerzyć na
Polska Fantastyka Pod Choinkę (nawet dla tych, którzy z zasady nie czytają niczego innego niż program telewizyjny)
A Witchmie mBiko i innym szczerze dziękuję za propagowanie moich książek Liczę tylko po cichu na to, że polecacie je przyjaciołom, a
nie osobom, których szczerze nie lubicie
Pozdrawiam RMW Hubert - 1 Grudnia 2010, 23:19 Robert MW, mnie też zdarza się polecić Twoje teksty znajomym... Tym, których lubię żeby nie było niedomówień.
Dużego kaca miałaś? shenra - 1 Grudnia 2010, 23:51
Hubert - 1 Grudnia 2010, 23:54 Znaczy kac morderca był bez serca.
Witchma - 2 Grudnia 2010, 08:50 Robert, Ty to masz łeb. Teraz będę polecać tym, których nie lubię, kiedy będą mieli najwięcej roboty
Robert MW - 2 Grudnia 2010, 09:39 Tak też czułem, że moje pisanie ma jakiś sens
mawete - 2 Grudnia 2010, 09:57 Polecić dyrektorowi? 
Robert MW - 2 Grudnia 2010, 10:05 Oczywiście
Matrim - 2 Grudnia 2010, 10:09
Czy ja mam? No pewnie, że mam! Jak tylko zaczęła krzyczeć, ja już otwierałem drugą książkę
Homer - 2 Grudnia 2010, 16:37 Heh... "celebryty internetowe" firmujące różne akcje zazwyczaj obiecują, że w wypadku sukcesu "coś" zrobią. Proponuję, żeby w razie sukcesu (x książek pod choinką) Robert MW wszedł pod swoją choinkę i udokumentował to fotografią umieszczoną na tym forum! 
Dlatego apeluję: Zagoń Wegnera pod choinkę! Witchma - 2 Grudnia 2010, 17:08
Niech się na przykład zabiorą za pisanie...?
Kasiek - 2 Grudnia 2010, 17:26 Ja kupiłam dziś dwie części dla bratanka. Powinien się ucieszyć. Ja też jestem za zdjęciem
eLAN - 3 Grudnia 2010, 11:33 Kupiłem jak dotąd kilka książek szanownego Pana Autora i nie znalazłem jeszcze osoby, która by z prezentu nie była zadowolona. Mi do gustu bardziej przypadła część druga (E-W), chociaż i w pierwszej kilka opowiadań naprawdę wryło się w pamięć
Cóż, czekam z niecierpliwością na tom III (powieść?) Pozdrawiam, M. Robert MW - 3 Grudnia 2010, 22:55 Dzięki eLAN. Ja wiem, iż te książki mogą sprawić, że ktoś będzie zadowolony, bo można ich na przykład używać jako podkładki pod krzywy stolik
Praktyczny prezent. Co do propozycji wchodzenia pod choinkę... Czy Wy wiecie, jaką ja mam choinkę??? Wejść może i wejdę, ale nie wyjdę, póki żona moja nie raczy jej rozebrać I te plastikowe igły kłujące w tyłek 
Trauma na resztę życia murowana
Ale jako człowiek otwarty, obiecuję, że przemyślę sprawę
Miłej nocy RMW Ps. A za "Pana Autora" ktoś dostanie ode mnie tą choinką 
eLAN - 4 Grudnia 2010, 14:45 Robert MW, No raczej że praktyczny, chyba się nie spodziewałeś, że ktoś będzie to czytał ... Nie dość że podkładka, to jeszcze te skrzydełka można obciąć i używać jako zakładek.
A jak masz sztuczną, to cóż za problem się wgramolić pod nią na momencik ?? Toż już nawet się żywicą nie upaćkasz...
Robert MW - 5 Grudnia 2010, 09:15 Nie, nie spodziewam się, że ktoś to będzie czytał, aż takim sadystą nie jestem
Co do żywicy, to masz rację, więc może się skuszę? Pzdr RMW |
||||||||||||||||||
