To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Zadomowienie - powitania na forum - Luźne rozmowy bez tematu

mawete - 21 Czerwca 2006, 15:23

Godzilla: no nie mogli inaczej... bo po nereczkach i z basi :mrgreen:
Ixolite - 21 Czerwca 2006, 15:40

Pako
Cytat
Wiesz.. w teori po pół litra to człowiek umie podstawowe słowa w wielu językach. Po półtora to już powinien się całkiem płynnie móc dogadać z każdym ;)

Po poltora to mozna nawiazac znajomosci z paniami lekarkami i paniami pielegniarkami :D

Pako - 21 Czerwca 2006, 15:55

A widzisz... ile nowych znajomości :)
BTW, widzieliście w wiadomościach? Koleś 10 proili. Szkoda, zę pewnie nie wyjdzie mu to na zdrowie nijak i tego nie przeżyje.

Piech - 21 Czerwca 2006, 16:12

Cytat
Godzilla: rozdawali za darmo Pepsi po puszce na głowę ludności. Tak że dostaliśmy cztery,


Jeśli masz za dużo, to zrób mały eksperyment. Wrzuć do Pepsi (lub Coli) zardzewiały gwóźdź i poczekaj.

Pako - 21 Czerwca 2006, 16:18

Ładnie rdza zejdzie. Eksperyment stary, działa. Zardzewiałą śrubę z nakrętką się poleje albo zanurzy i też ładnie nakrętka potem zejdzie. Świetny odrdzewiacz.

Co nie zmienia faktu, że też dobrze smakuje 8)

Ixolite - 21 Czerwca 2006, 17:31

I morduje miliony, cale kultury bakterii. Na smierc!
Fidel-F2 - 22 Czerwca 2006, 07:00

Oj Ixolite, dałbyś pokój. Fajki zabiają, wóda też. W wodzie, ziemi i powietrzu tyle wszelakich związków, że cud, że żyjemy. W zależności od mody raz margaryna be a innym znowu razem masło be. Sól nadciśnienie powoduje, bąbelki w wodzie mineralnej też wróg.Żywność napakowana chemią do granić możliwości, doatkowo nie spełnia norm i nie zawartość opakowania nie odpowiada etykiecie (jakiś czas temu w Łodzi zrobiono testy 32 różnym konserwom mięsnym - 31 z nich w ten czy inny sposób nie spełniało norm). Żywność w ramach super promocji - na którą masy "ostrzą sobie ząbki" - zazwyczaj ma inny skład i procedurę produkcji niż ta sama ale w normalnej cenie (a jak myśisz co z jej jakością? :cry: ). Pijana śmierć na drogach, terroryści, katastrofy budowlane i klęski żywiołowe. I potencjalny meteoryt gdzieś w przestrzeni, na którego wciąż nie ma lekarstwa.

I naprawdę nie wzrusza mnie śmierć paru bakterii, zwłaszcza, że dzięki bogu, jak na razie nie mam żadnych zardzewiałych części.

No to na zdrowie - toast wznoszę mlekiem śniadaniowym o zawartość którego z nikim bym się nie założył.

mawete - 22 Czerwca 2006, 07:34

Ja tam nie chcę żyć wiecznie :D
Zdrowie! Wznoszone zupką chmielową ogólnie uznaną za szkodliwą :D
QCF!!

savikol - 22 Czerwca 2006, 08:45

Matewe trąbisz piwo od siódmej rano? Podziwiam i zazdroszczę. To właściwie jak w średniowiecznej Polsce gdzie dzień zaczynano od spożycia polewki piwnej.
Tak w ogóle to skąd pomysł, że piwo jest szkodliwe? To wszak najzdrowszy napój na planecie, o potwierdzonym działaniu leczniczym. Rozjaśnia umysł, dodaje siły i chęci życia, poprawia humor i wzmaga potencje (czy może potencjał, nie wiem).

mawete - 22 Czerwca 2006, 08:59

savikol: no w końcu jestem na zwolnieniu lekarskim :D - muszę się leczyć... :D i pliz pisz mawete a nie Mawete - nawet na początku zdania - nie rozumiem co czytam :mrgreen:
Rafał - 22 Czerwca 2006, 11:46

Precz z colami, wszystkimi. Na samiutkim początku dodawano wyciąg z liści coki - stąd nazwa coca-cola, potem jak okazało się, że kokaina jest be trzeba było uzależnić ludzi czymś innym i dodano kwasu fosforowego. To jest właśnie ten odrdzewiacz. W wysokim stężeniu czyszcze nim różne takie ... pordzewiałe elementy. Wypicie kwasu fosforowego wiąże wodę w organiźmie i po chwili czujemy pragnienie ... sięgnięcia po kolejną puszkę coli.
mawete - 22 Czerwca 2006, 12:10

Rafał: niby sie zgadza... tylko trochę nieprawda.... w coca coli trzeba by trzymać z pół roku zeby zadziałało... kwas fosforowy jest tam w śladowych ilościach... jak chcę coś odrdzewić to sobie kupuje 35-cio %-owy :D tylko po wyjęciu trzeba bardzo szybko albo WD40, albo oleju wazelinowego uzyć -bo inaczej bedzie rdzewieć jeszcze bardziej :D
Rafał - 22 Czerwca 2006, 12:16

Dlatego kupuję w chemicznym sam kwas fosforowy, a do koli dolewam wódki.
mawete - 22 Czerwca 2006, 12:19

A tu sie z Tobą zgodzę :mrgreen: :twisted:
Godzilla - 22 Czerwca 2006, 12:25

Ależ ja wiem że to odrdzewiacz, i tak to nazywamy w domu. Rzadko to kupujemy, a jeśli już, to mąż ma takie zapędy, nie ja (i jest to CocaCola, nie Pepsi). Mi to świństwo lubi bąbelkować w żołądku i mi się odbija :P
Zastosowanie do zardzewiałych śrub to znana sprawa. Jest jeszcze jedno, to znaczy na nieduże niestrawności. Może chodzi o ten kwas, a może o tłuczenie bakterii.
Tak czy owak, puszki jak dotąd stoją w komplecie nie ruszone. Może w te upały po trochu je rozpijemy. Zresztą uważam, że znacznie lepszy jest kwas chlebowy, byle dobrej produkcji. Moja mama niedawno przywiozła z Wilna parę puszek. Całkiem, całkiem! :D

savikol - 22 Czerwca 2006, 12:35

Chyba każdy komu wpadł w łapy pH-metr, dla zabawy mierzył pH w puszcze coli. Wychodzi coś w okolicy 2 – to właściwie stężony kwas. Nic dziwnego, że trawi metale, rozpuszcza szkliwo na zębach i powoduje nadkwasotę. Ziemia kwasowość w ustach i żołądku, więc zaburza naturalny układ trawienny (enzymy trawienne działają w ściśle określonych granicach kwasowości). Za to nie da się zaprzeczyć, że Colka jest smaczna i słodka ;-)

Cytat
Mi to świństwo lubi bąbelkować w żołądku i mi się odbija


Moim zdaniem, to jeden z niewielu plusów tego napoju – przynajmniej można sobie po nim porządnie beknąć. :lol:

Rafał - 22 Czerwca 2006, 13:06

Acha, zapomniałem o jeszcze jednym zastosowaniu coca-coli. Jak ktoś się wybiera z dziećmi do Egiptu albo okolic, to żeby nie poić dzieci wódą można poić je właśnie coca-colą. Wykazuje takie samo działanie profilaktyczne jak wódka.
elam - 22 Czerwca 2006, 13:10

ja kiedys gdzies slyszalam, ze cola ma tez wlasnosci plemnikobojcze. :mrgreen: reszte wyobrazcie sobie sami :mrgreen:

noo a jesli sie lubi cole, jak te kwasowosc zneutralizowac? jogurcik, serek... ? pomoze?

Rafał - 22 Czerwca 2006, 13:17

Tylko i wyłącznie proszek do prania - jako substancja wybitnie zasadowa do zobojętniania kwasu fosforowego. Na łyżeczkę proszku do prania (Persil ma ciekawy smak i dobrze się komponuje) musisz dać dwie łyżeczki coli. Podobno po konsumpcji przez tydzień nie trza prać bielizny :mrgreen:
Fidel-F2 - 22 Czerwca 2006, 13:17

savikol rzekł

Cytat
Chyba każdy komu wpadł w łapy pH-metr, dla zabawy mierzył pH w puszcze coli. Wychodzi coś w okolicy 2


cytat z Portalu farmaceutyczno-Medycznego http://www.pfm.pl/u235/navi/199922

Cytat
Kwas solny zabija chorobotwórcze bakterie oraz inne drobnoustroje zawarte w pokarmie
Stężony kwas solny wytwarzany przez komórki (gruczoły) okładzinowe naszego żołądka jest jednym z najważniejszych składników soku żołądkowego. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak silnie stężony i żrący jest kwas solny w żołądku. Gruczoły okładzinowe są zdolne do „zagęszczania” kwasu nawet milion razy. Tak stężony kwas solny zabija chorobotwórcze bakterie oraz inne drobnoustroje zawarte w pokarmie. Ponadto, wysoka kwaśność soku aktywuje zawarte w nim enzymy niezbędne do prawidłowego trawienia pokarmu. Ale uwaga – jeśli wydzielanie kwasu solnego do soku żołądkowego przekroczy 20 mmol HCl w ciągu 1 godziny mamy niebezpieczną dla zdrowia nadkwasotę.
Pokarm po dostaniu się do żołądka trafia na bardzo kwaśną kąpiel z kwasu solnego.
Między posiłkami wydzielanie kwasu solnego w żołądku utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie . Nasila się podczas przyjmowania pokarmów. Spożycie pokarmu powoduje gwałtowny wzrost wydzielania stężonego kwasu, który w zależności od rodzaju pokarmu utrzymuje się nawet do 6 do 8 godzin. Gruczoły wydzielnicze mogą wyprodukować tak dużo kwasu solnego, że sok żołądkowy jest najbardziej kwaśnym płynem w ustroju o pH od 1 do 2. Dzięki temu kwas ten chroni przed dostaniem się do organizmu groźnych bakterii chorobotwórczych i wirusów.


oraz

Cytat
Pepsyna i trawienie żołądkowe
Podstawowym enzymem trawiennym żołądka jest pepsyna. Jest właściwie to grupa enzymów trawiennych, która w żołądku zapoczątkowuje trawienie białka. Pepsyna atakuje wiązania peptydowe białek w ich „słabych punktach”. Pod jej wpływem duże cząsteczki białek ulegają rozkładowi na krótsze elementy, nazywane peptydami.
Pepsynę wydzielają gruczoły żołądkowe w postaci nieczynnego prekursora – pepsynogenu.
Dopiero w silnie kwaśnym środowisku soku żołądkowego (poniżej pH.5) dochodzi do uaktywnienia enzymu i może on trawić pokarm.


Dokładnie kwasowość coli to 2.5 pH. Wniosek z tego taki, że kwasowość coli jest niższa od kwasowości soków żołądkowych. Kwaśniejsza choć niewiele jest np. cytryna, a nikt jej nie zarzuca zgubnego oddziaływania na procesy trawienne.

savikol, dobrze jest wiedzieć cokolwiek o czymś zanim się napisze. I mówiąc bez ogródek, napisałeś stertę głupot.

Godzilla, dlaczego CocaCola jest lepsza od Pepsi? Moim zdanie Pepsi jest znacznie smaczniejsza. :D

savikol - 22 Czerwca 2006, 13:19

Cytat
noo a jesli sie lubi cole, jak te kwasowosc zneutralizowac? jogurcik, serek... ? pomoze?


O jejku! Cola + jogurcik? Toż rozwolnienie murowane, nie radzę robić takich eksperymentów.
Przy zatruciach kwasami w chemii (np. przez przypadkowe wypicie) są dwie szkoły:
1. Wypić tak zwane mleczko magnezowe (mieszaninę wodorotlenku magnezu i glinu),
2. Nie neutralizować, nie powodować wymiotów, rozcienczyć dużą ilością wody i się modlić.
Zamiast mleczka magnezowego w handlu dostępny jest Malox o tym samym działaniu, ale je bym odradzał farmakologiczne eksperymenty. Lepiej by chyba było popić Colę wodą, przepłukać usta, jednym słowem rozcieńczyć.

dzejes - 22 Czerwca 2006, 13:22

Cytat
Fidel-F2:
Godzilla, dlaczego CocaCola jest lepsza od Pepsi? Moim zdanie Pepsi jest znacznie smaczniejsza. :D


Grrr!
Na ubitej ziemi! Topory? Miecze? Morgernsterny? Waść wybiera!

Godzilla - 22 Czerwca 2006, 13:22

Pepsi jest jakaś mdła. Słodzona aspartamem, czy jakoś tak.
elam - 22 Czerwca 2006, 13:25

godzilla, a coca -cola nie??? ;)
ja pijam tylko cole light, choc to juz nie to samo, co czerwonopuszkowa.
ale i tak o niebo lepsza od pepsi.

savikol - 22 Czerwca 2006, 13:26

Cytat
Dokładnie kwasowość coli to 2.5 pH. Wniosek z tego taki, że kwasowość coli jest niższa od kwasowości soków żołądkowych. Kwaśniejsza choć niewiele jest np. cytryna, a nikt jej nie zarzuca zgubnego oddziaływania na procesy trawienne.

savikol, dobrze jest wiedzieć cokolwiek o czymś zanim się napisze. I mówiąc bez ogródek, napisałeś stertę głupot.


Szczerze mówiąc myślałem o amylazie – enzymie trawiennym znajdującym się w ślinie. Nie chce mi się sprawdzać, ale z tego co pamiętam działa w ściśle określonym pH (chyba też kwaśnym). Hmmm – może zatem Colka na trawienie nie wpływa, nie wiem, poddaje się.
Swoją drogą enzymy jako takie wykazują się wysoką Swoistością – działają w wąskich granicach. Przy określonej temperaturze i pH, w innych warunkach się zwyczajnie wyłączają. Myślałem, że Cola też zaburza ten system… Nie sprawdziłem dokładnie, moja wina.

Fidel-F2 - 22 Czerwca 2006, 13:28

Aspartamem słodzone są lighty( i są obrzydliwe). Normalna CocaCola i Pepsi są słodzone cukrem, ale fakt, Pepsi jest trochę słodsza i trochę za słodka (być może celują tu w jakiśtarget). Za to sam smak Pepsi mi bardziej odpowiada.

dzejes luzik, ja byłem tylko ciekaw zdania Godzilli bo z jej wypowiedzi wywnioskowałem, że Pepsi z jakiegoś powodu jest gorsza.

elam, współczuję :mrgreen:

elam - 22 Czerwca 2006, 13:30

savikol, ok. :) przynajmniej ciekawa dyskusja i czegos sie czlowiek dowie, wiec dziekuje :)
Iscariote - 22 Czerwca 2006, 13:32

Fanta i Cherry - Coke. Tylko te toleruje. No i Cole jak już jestem w jakimś fast foodzie i mam kiepski humor 8)
Duke - 22 Czerwca 2006, 13:36

Widziałem kiedyś taki program o Urban Legends. W jednym odcinku testowali UL na temat Coli i okzało że to wszystko bujda na resorach. Po za jednym - odrdzewianiem, ale bardzo podobne efekty uzyskno przy moczeniu śrubek w innych gazowanych napojach. W probramie wykorzystano Coca Colę, Pepsi Colę, Dr Peeper Colę i kilkanaście innych amerykańskich wynalazków.
Co do badań to przypomina mi sie pewien kazus amerykańskiej firmy która wprowadzila super środek konserwujący do owoców. Pewne labolatorium wykazało że środek jest wysoce rakortwórczy i szkodliwy dla człowieka. Oczywiście środek wycofano, a owoce nim spryskane zniszczono. Poniesiono w przemysle i sadownictwie miliardowe straty Po latach okazło się że laboratorum prowadziło badania na szczurach, a u człowieka aby powstały zbliżone efekty to musiałby prze 150 lat jeśc 3 tony owoców dziennie :twisted:

Fidel-F2 - 22 Czerwca 2006, 13:39

Coca Cola i Pepsi Cola rules. Taki duowirat :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group