gorbash - 9 Lutego 2015, 08:37 Steki to najprostsza potrawa świata - wystarczy inżynierskie podejście, dwie minuty z jednej, potem dwie minuty z drugiej i jest 
Kruk Siwy - 9 Lutego 2015, 09:51 Znaczy zrobiłeś krwiste? Ja wolę medium. I nie, karkówka NIE JEST lepsza. Stek gruby na dwa palce dobrze utrafiony z czasem i z dobrego mięska jest najlepszym co może się zdarzyć mięsożercom. Myślę o upolowaniu krowy Kobe (czy jakoś tak) cena będzie horendalna, ale raz w życiu można spróbować. Edit. gorbash, niby tak. Ale jak przychodzi co do czego (stek po sześć dych na grila lub patelnię) to niuansów jest co nie miara. Luc du Lac - 9 Lutego 2015, 09:57 najlepszy keczup to Fanex no. 7 produkowany głownie dla gastro, aczkolwiek można go kupić w Realu (Geant?) mBiko - 9 Lutego 2015, 09:59 Pierwszy raz zrobiłem suflet. Nawet jadalny. Kruk Siwy - 9 Lutego 2015, 10:00 Testowałeś na nieletnich? konopia - 9 Lutego 2015, 10:05 tak, steki to taki obiad ber robienia obiadu, na leniwca. Rozgrzać na maksa patelnie i smażyć po 4 minuty ze strony, czas oczywiście zależy od rodzaju mięcha i upodobań. My jemy tzw. 'fillet steak", i lubimy go "medium rare" tak jak poniżej: 
nie krew z niego leci ale sosik. Steka warto przed smażeniem wymoczyć w marynacie, albo chociaż natrzeć przyprawami, nasmarować oliwą. Do tego ulubione frytki i sałata, czy smażone pomidory ze szparagami. Kiedyś mieliśmy taką fazę, że co tydzień w niedzielę były steki, potem nam się znudziło. Ale jak trafię promocję na steki to zawsze kupię. Zazwyczaj 34f za kilogram chcą w sklepie, porządny stek to jakieś 250gram  no i oczywiście czerwone półwytrawne, jak wina nie pijam tak do steków lubię.
mBiko - 9 Lutego 2015, 10:12 Kruk Siwy, jak przystało na prawdziwego szalonego naukowca testowałem na sobie. Witchma - 9 Lutego 2015, 18:00 Dziś podobno Ogólnoświatowy Dzień Pizzy
Martva - 9 Lutego 2015, 18:03 Właśnie doczytałam, a jadłam na obiad smażone ziemniaki i fasolkę w sosie pomidorowo-gorgonzolowym. Dobre, ale jednak pizza to pizza. Luc du Lac - 9 Lutego 2015, 19:09 Martva: czy można coś dobrego i w miarę szybkiego zrobić z jarmuzu? Fidel-F2 - 9 Lutego 2015, 19:14 
Martva - 9 Lutego 2015, 19:30 Ja dokładam garść jarmużu do porannego koktajlu, uzyskując zieloną paćkę, ale tak mniej hc można chipsy (ponoć świetne, nie robiłam jeszcze acz raz mi wyszły przypadkiem na pizzerinkach). Dunadan - 10 Lutego 2015, 14:39
Ja robiłęm, bardzo to fajne. Podaj skład tego koktajlu
Martva - 10 Lutego 2015, 15:12 On jest codziennie inny
Przykładowo: szklanka wody, banan, jabłko, garść jarmużu, pół obranej i odpestkowanej cytryny, miód do smaku. Albo: szklanka wody, banan, pomarańcza, garść jarmużu, kilka plasterków imbiru, cynamon. Dunadan - 10 Lutego 2015, 15:16 Martva, ja też robię takie różne ale głównie na bazie jogurtu/kefiru (potrzebuję dużo białka białka - moze faktycznie zacznę więcej jarmużu bo on ma ssporo protein). Czasem robię same owoce+warzywa i szukam właśnie pomysłów na dobre zestawy, bo nie wszystko ze sobą pasuje. Martva - 10 Lutego 2015, 16:22 Jedyne białko jakie jestem w stanie przyjąć rano, to płatki owsiane  Ale wiem że do mlekopochodnych koktajli z owocami ludzie też wrzucają jarmuż, więc eksperymentuj
Dunadan - 11 Lutego 2015, 12:45 Martva, dzięki, będę kombinował. Pamiętam jakz robiłem sobie "Hulk Power Cocktail" - wrzuciłęmw szystko zielone co było w lodówce, a trochę tego było: szpinak, szczypiorek, jakaś sałata, natka pietruszki chyba kawałek awokado a wypełniaczem i źródłem węgli był melon i chyba banan. Trochę to było dziwne w smaku ale miało kopa. I duuuużo wartości odżywczych 
Luc du Lac - 11 Lutego 2015, 12:53 hmm, chcę kupić dla królika ten jarmuż - ale są strasznie duże opakowania, i się po prostu zastanawiałem co z nim zrobić jak królikowi nie podejdzie + Martva - 11 Lutego 2015, 13:08 Powinien podejść, one chyba lubią jarmuż. Nie wiem co lubisz, to warzywo jest teraz dość modne, więc przepisów sporo, a smakowo jest raczej dość neutralny. http://www.wysokieobcasy....ili__galke.html tu parę luźnych inspiracji http://www.jadlonomia.com/search?q=jarmu%C5%BC a tu jeszcze kilka Ja dziś gotuję zupę karotenową, znalazłam dynię Hokkaido kupioną przed Halloween
Luc du Lac - 11 Lutego 2015, 13:24 lubi albo nie lubi, zupełnie jak z ludziem
nureczka - 11 Lutego 2015, 13:27 Za moich czasów jarmużu używano głównie w restauracjach jako elementu dekoracyjnego. Procella - 11 Lutego 2015, 13:27 Przemówił do mnie ten gulasz fasolowo-jarmużowy. Wypróbuję. A może nawet przerobię go na wersję mięsną
Martva - 11 Lutego 2015, 13:40
Tak, uratował mnie od śmierci głodowej na studniówce, dostałam przybranie talerzy od całego stolika. A to jest całkiem wartościowa roślinka, jak się spojrzy na skład
Gdzieś czytałam, że jarmuż dobrze idzie z boczkiem. hrabek - 11 Lutego 2015, 13:46
Ale tylko dlatego, że wszystko dobrze idzie z boczkiem. Martva - 11 Lutego 2015, 13:50 Kwestia gustu
Jest jeszcze holenderski boerenkoolstamppot i irlandzki colcannon, to dla fanów ziemniaków
Luc du Lac - 12 Lutego 2015, 21:04 Bylem wczoraj w Biedrze, i przy okazji popatrzalem za tym keczupem... nie było, ale przyjrzałem się producentowi brandu Madero - jest nim Dawtona, najbardziej szajsowata firma przetwórcza. Także, albo Fidel-F2 trafił na jakieś stare zapasy z magazynu, albo na króciutką serię podpier÷_€&_cą ( jeżeli tak jest to pewnie D. kupuje wsad od jakiegos konkretnego producenta ) Fidel-F2 - 12 Lutego 2015, 21:12 Albo cóś ci się popiermyliło. Producentem jest Develey. I tak że a nie także. Luc du Lac - 12 Lutego 2015, 21:21 No to jak zauważyłem masz coś ze starej serii, bo teraz pod brand em M. produkuje Dawtona, albo Biedra robi taki myk, że dwóch producentów robi pod Madera, i Dawtona robi większość a Devleley krótkie serie mające przykryć szajsowatosc reszty Martva - 12 Lutego 2015, 21:36 Guglnęłam chwilę i wyszło mi że prawdopodobnie Madero robił Develey, potem Dawtona ale po reakcji konsumentów znów Develey. Ale nie chce mi się guglać bardziej. Martva - 13 Lutego 2015, 18:08 Dziś zupa krem z selera. Seler nie należy do moich ulubionych warzyw, przyznaję. Zupa jest całkiem niezła, ale bardzo delikatna w smaku - autorka przepisu poleca dodatek grzanek czosnkowych i myślę że to dobry trop. Myślę też że harissa byłaby dobrym tropem. Albo inne chilli w płatkach. Na drugie burgery z buraków, część nie zmieściła się na blasze i musiałam je usmażyć. Pieczone są lepsze
Miały być jeszcze cytrynowe muffinki, ale będą jutro, dzisiaj bym chyba i tak nie zmieściła. |
||||||||||||||
