To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

Martva - 4 Lutego 2015, 15:44

Jest wegetariański, ale nie wegański. A ja nie jestem weganką :)
nureczka - 4 Lutego 2015, 15:52

Nie jestem znawcą tematu, ale kolega wege tłumaczył mi, że ser jest "be", ze względu na użycie podpuszczki.
I żeby było jasne: nie naśmiewam się, tylko pytam z ciekawości. Zwykłej, babskiej :)

Martva - 4 Lutego 2015, 15:56

Zdecydowana większość serów jest na podpuszczce mikrobiologicznej, która jest dużo tańsza niż cielęca :)
nureczka - 4 Lutego 2015, 16:12

I wszystko jasne. A to jakoś jest oznaczone? Czy trzeba dokładnie skład czytać?
Martva - 4 Lutego 2015, 16:16

Często jest napisane w składzie, a jak nie jest, to uznaję 60zł/kg za bezpieczną granicę ;)
nureczka - 4 Lutego 2015, 16:20

Martva napisał/a
uznaję 60zł/kg za bezpieczną granicę

:D

ihan - 6 Lutego 2015, 23:29

Sery wegańskie też istnieją :wink: . Taak, beszamel. Nie, nie lubię, jakiś czas temu bym powiedziała, że nie lubię w każdej postaci. Ale kiedyś chadzałyśmy na cotygodniowe żarcie do knajpy Nostalgia, na Karmelickiej (Kraków, oczywiście). Kucharz był tam genialny, robił beszamel z ziołami niewiarygodnie pyszny (pod względem pyszności zdecydowanie drugie miejsce, bo pierwsze miejsce zajmuje łosoś w sosie cytrynowym z warzywami, który jadłyśmy w Paryżu, była to absolutna ekstaza, w zasadzie łosoś jak łosoś, ale ten sos, te warzywa, mmmm). Niestety kilka lat temu kucharz się zmienił, więc już nie liczę na to, że jeszcze kiedyś dobry beszamel zdarzy mi się jeść. A wracając do brukselki, bo zasługuje na większą ilość postów. Widziałam fajny przepis: ugotować brukselkę na półmiękko, przekroić na pół. Rozgrzać na patelni oliwę, rozgrzać z miodem, dodać orzechy włoskie, podprażyć, wrzucić pokrojoną na pół brukselkę, podsmażyć, żeby się obtoczyła w glazurze z miodu. Osobiście pewnie dodałabym do tego chili żeby złamać miód, ale mam problem intelektualny z używaniem tłuszczu, więc pewnie z tego przepisu nie skorzystam. Ale brzmi zacnie.
Luc du Lac - 6 Lutego 2015, 23:41

A o co chodzi z tym tłuszczem?
Martva - 6 Lutego 2015, 23:53

Brukselkowy przepis wygląda łał, chociaż chili albo chili i czosnek by się chyba przydały.
ihan - 6 Lutego 2015, 23:55

No, też o czosnku pomyślałam, ale nie chciałam przesadzać.
Martva - 6 Lutego 2015, 23:57

Czosnek idzie z miodem i idzie z brukselką. I wielkie umysły myślą podobnie ;)
ihan - 7 Lutego 2015, 00:06

Martva napisał/a
I wielkie umysły myślą podobnie ;)
O, to, to, to.
W ogóle jakoś tak brukselkowo ostatnio jadałam. Zestaw pierwszy: kasza gryczana, czerwona fasola, marchewka baby i brukselka . Zestaw drugi: fasola mung (kocham miłością głęboką fasolę mung), brukselka, czosnek, makaron, wszystko z curry i czarnuszką. W zasadzie to raczej zestawy na zasadzie co było w domu, a że nic więcej nie miałam to smakować musiało tak czy siak.

Fidel-F2 - 7 Lutego 2015, 00:07

Kupiłem w Biedronce keczup z miodem, czosnkiem i tymiankiem. Miodzio, nomen omen.
ihan - 7 Lutego 2015, 00:10

Brzmi dobrze, acz to : "w Biedronce", nie wzbudza mojego zaufania.
Fidel-F2 - 7 Lutego 2015, 00:36

Nie poradzę
Lowenna - 7 Lutego 2015, 08:32

Producentem jest Develey.
Procella - 7 Lutego 2015, 09:47

Biedronka wcale nie jest taka zła. Ostatnio kupiłam tam pyszną czeską musztardę. Muszę spróbować tego keczupu.
Martva - 7 Lutego 2015, 11:31

Jestem fanką Biedronki ostatnio, zaglądałam bo mieli tanie banany. Poza bananami kupuję na przykład pomarańcze, ciasto francuskie na tarty, gorgonzolę, jarmuż, suszone pomidory w oleju.
I tak, keczup brzmi ciekawie :)

Procella - 7 Lutego 2015, 12:18

Martva napisał/a
gorgonzolę

Właśnie, mają całkiem fajny wybór serów.

konopia - 7 Lutego 2015, 12:36

biedronka jest fajna, bo na produktach z ich logiem zawsze można znaleźć informację o tym kto daną rzecz wyprodukował.
Tesco UK nie jest tak fajnie, mają w ofercie wybór single malt whisky i nie ma na tych butelkach żadnej informacji kto odpowiada za dana flaszkę, szkoda :cry:
np. poniższa,
http://www.tesco.com/groc...s/?id=260089446

btw: jest ot produkt odpowiedni dla wegetarian, dużo tańsz niż markowe i prawdopodobnie jest to Old Pulteney w innej flaszce. A takich zagadkowych butelek maja tam więcej. :omg:

I niestety trzeba będzie się z nimi zaprzyjaźnić, 10 lat temu producenci whisky przygotowali za mało "magicznego płynu", nikt nie przewidział takiego popytu, w kategorii tanich (do 40 f za butelkę).

Lynx - 8 Lutego 2015, 14:59

Dzisiaj w Biedronce uświadczyłam bataty, świetne różowe grejpfruty i bardzo dobre pomarańcze.
A na obiad stew wieprzowy, czyli po naszemu gulasz wieprzowy z warzywami. Miał być z ziemniakami, ale mam fazę na kaszę.

dalambert - 8 Lutego 2015, 15:33

Zielone papryki faszerowane i duszone z wędzoną gęsiną :) u mnie w karcie.
Procella - 8 Lutego 2015, 15:46

A ja mam oponki :D
Lowenna - 8 Lutego 2015, 15:50

Procella, :mrgreen: u nas w czwartek będą :omg: i muszę tacie wytłumaczyć, że zięć przyjeżdża na faworki bo dla mnie nie chce zrobić :?
ihan - 8 Lutego 2015, 16:06

No, ja też mam oponki. Ale nie na talerzu :mrgreen: . A to teraz czas faworkowy? Musze kupić koniecznie, mniam.
Martva - 8 Lutego 2015, 16:15

Poszłam do Biedronki, żeby upolować ten dziwny nowy keczup, oblazłam sklep dwukrotnie, żarłocznie wczytałam się w etykietki wszystkich chyba czterech keczupów jakie znalazłam (Pudliszki i coś na M) i... wyszłam z opakowaniem pikantnego guacamole i karmelowym rooibosem. Nie wiem czy jeszcze nie ma, czy w ogóle nie będzie, a napaliłam się strasznie, buu.
feralny por. - 8 Lutego 2015, 16:47

Martva, jaki nowy keczup?
Kruk Siwy - 8 Lutego 2015, 16:50

Fidel-F2 napisał/a
Kupiłem w Biedronce keczup z miodem, czosnkiem i tymiankiem. Miodzio, nomen omen.
_________________


On ci, właśnie. Też jestem ciekaw.

Fidel-F2 - 9 Lutego 2015, 07:06

Problem z Biedronką taki, że mają mnóstwo krótkich serii, które często są dostępne tylko w części sklepów.

Wygląda tak

Rafał - 9 Lutego 2015, 08:27

Madero robi dobre keczupy, ale Kand jeszcze lepsze, szczególnie chili, który wbrew nazwie nie bardzo jest chili.

A ontopicznie wczoraj pierwszy raz w życiu zrobiłem steki. Polędwica wołowa na steki z lidla, pomyłkowo kupiliśmy cztery steki za 60 zł (co to było za wyrywanie sobie resztek włosów z głowy przy czytaniu paragonu :lol: ), ale trudno, spróbujemy, może da się zjeść. Kilka filmów na jutubie i poczułem w sobie mistrza zen od steków, siedem zasad wpoiłem w mały paluszek i voila. Pierwsze wrażenie, że karkówka pieczona czy z grila lepsza. Ale ta krew cieknąca zmięsa przy każdym kęsie ma jakiś urok w sobie :wink:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group