Słoneczna loteria - Quiz edukacyjny (a nie zawody w googlaniu na czas)
Iwan - 13 Marca 2010, 20:08
Agi, w twoje ręce
Agi - 13 Marca 2010, 20:17
Co to są dekretalia?
rocker - 13 Marca 2010, 22:35
| Adanedhel napisał/a | | rocker napisał/a | | Nie te proporcje |
To prawie nie ma znaczenia. |
Najwyżej dostanę bana
Prawie...
20 lat powiadasz
Trzciana, Kropimojza, Poswol, Listenhoff, Tczew, Warka, Prostki ( Sienkiewicz) dołączyłbym Warszawę, choć bitwa przegrana ale ryżych kmiotków husarzy przegnali aż miło , Strzemeszyn... to wszystko 20 lat później...
Dekretalia...wiem ale nie powiem, bo wiem z neta.
Doczytałem się przy okazji drążenia tematu nieco innego (Unia Brzeska)
Regulamin jest do bani.
Zajrzy ktoś do Wiki - źle.
Zajrzałem do M.E. PWN - ni ma (Dużej nie mam)
To co lepsze ?
Myślę (kurna, ja mam prawie 50 wiosen a w pracy mam ksywkę PAN INTERNECIK, jak czegoś nie wiem, sięgam po komórę ), że sieć winna być dopuszczona.
Takie samo źródło informacji, jak każde inne...
Zabawa ma nas rozwijać ?
I rozwinie, nawet poprzez korzystanie z inernetu.
Pozdro.
Rafał - 13 Marca 2010, 23:06
Dekretalia to mi się z dekretami kojarzą, nie wiem czy prawidłowo, ale jeśli tak to może chodzi o prawo wydawania rozporządzeń z mocą dekretów?
Agi - 13 Marca 2010, 23:18
Rafał, nie.
Podpowiedź: celujcie w Watykan.
mBiko - 13 Marca 2010, 23:21
Dokumenty papieskie stosowane w prawie kanonicznym, ale nie pamiętam w jakim celu.
Agi - 13 Marca 2010, 23:30
Owszem, to listy papieskie zawierające wyjaśnienia prawne w odpowiedzi na czyjeś zapytanie.
Zadajesz
mBiko - 13 Marca 2010, 23:32
Co to jest plama mongolska?
terebka - 14 Marca 2010, 09:22
rocker, zasady są jasne. I nie rozśmieszaj mnie, bo byle tłuk potrafi wklepać kilka słów kluczowych do przeglądarki i w najgorszym przypadku w pół minuty dotrzeć do szukanej informacji. Niby to rozwija? Wybacz reakcję, ale BUACHACHACHA!!! Chyba tylko krzepę w palcach rozwija, bo z pewnością nie ten organ, odpowiedzialny za przyswajanie wiedzy. Internet to medium wyjątkowe. Podaje Ci informację na tacy. Nie wkładasz w to najmniejszego wysiłku intelektualnego. Nie rozwijasz się. Stoisz w miejscu.
nimfa bagienna - 14 Marca 2010, 09:48
Wiesz, rocker, ja na przykład używam głowy. I tego, co w niej siedzi. I chciałabym mieć tę miłą świadomość, że toczę pojedynek z zasobami wiedzy innych użytkowników, a nie z zasobami globalnej sieci.
Ot, taki kaprys.
Nic nie stoi na przeszkodzie, byś założył nowy wątek z quizem. Nazwij go: "Kto ma szybszy procesor i efektywniej potrafi szukać danych w sieci".
Z wiedzą nie będzie miał wiele wspólnego, ale to drobiazg.
Adanedhel - 14 Marca 2010, 16:07
| rocker napisał/a | 20 lat powiadasz
Trzciana, Kropimojza, Poswol, Listenhoff, Tczew, Warka, Prostki ( Sienkiewicz) dołączyłbym Warszawę, choć bitwa przegrana ale ryżych kmiotków husarzy przegnali aż miło , Strzemeszyn... to wszystko 20 lat później... |
To dlaczego wojnę o ujście Wisły wygraliśmy tylko dlatego, że Szwedzi postanowili pójść nakopać Habsburgom? Takie proste pytanie.
Nie rozśmieszaj mnie. W tamtej wojnie Szwedzi byli dla nas równymi przeciwnikami. Wymieniony przez Ciebie Tczew to remis. Gniew - remis/Szwedzi. Górzno - dla Szwecji. Wcześniej, jeszcze w Inflantach, Walmozja - dla Szwecji. Wiele innych bitew pozostało nierozstrzygniętych, lub wygrywał je Gustaw. Goście, którzy dwadzieścia lat wcześniej obrywali 0:10, teraz wleźli i nie dawali się wykopać. A potem było jeszcze lepiej.
Potop zaczęliśmy wygrywać dopiero, gdy łaskawie Duńczycy i Ruskie zaczęli bić się ze Szwedami.
Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać.
mBiko - 14 Marca 2010, 17:17
To tak gwoli przypomnienia, żeby się pytanie nie rozmyło.
Co to jest plama mongolska?
Agi - 14 Marca 2010, 17:17
Adanedhel, rocker, znajdźcie sobie jakiś kącik w Dziale Historia i możecie spokojnie dyskutować dalej.
nimfa bagienna - 14 Marca 2010, 21:43
MBiko, czy to chodzi o sinawą plamę w okolicach kręgosłupa, nad pośladkami?
Ona występuje zdaje się u potomków jakiejś rasy (pewno takiej, do której należą Mongołowie...) - nawet po wielu pokoleniach. Bardzo wielu.
Dobrze mi się kojarzy?
mBiko - 15 Marca 2010, 01:29
Niezupełnie, ale wiesz gdzie szukać.
Plama mongolska to zmiana skórna koloru sinego lub szarego występująca u niemowląt ze związków mieszanych rasowo. Zanika po pewnym czasie.
Zadajesz nimfo
Rafał - 16 Marca 2010, 13:31
nimfaaaa!
nimfa bagienna - 16 Marca 2010, 13:50
Jezdem!
W jakim kraju książka telefoniczna jest układana według imion, a nie według nazwisk?
dalambert - 16 Marca 2010, 13:59
Penie w USA oni tyle rzecy mają pokićkane
nimfa bagienna - 16 Marca 2010, 13:59
A w życiu.
dalambert - 16 Marca 2010, 14:02
nimfa bagienna, no to drugi strzał w San Marino - tylu tam ich, że mogą sie po imionach znać i szukać
nimfa bagienna - 16 Marca 2010, 14:03
Pudło, ale już bliżej. To kraj europejski.
nureczka - 16 Marca 2010, 14:03
W Chinach?
Agi - 16 Marca 2010, 14:04
Andora
Rafał - 16 Marca 2010, 14:09
Watykan???
Marcin Robert - 16 Marca 2010, 14:13
Na Islandii. Tam po prostu nie mają nazwisk w europejskim znaczeniu tego słowa.
dalambert - 16 Marca 2010, 14:39
Nimffaaaaaaaaaaaaaa
nimfa bagienna - 16 Marca 2010, 14:40
O tio, tio.
Marcin Robert wygrywa baniaczek wina z mchu i paproci oraz prawo do zadania kolejnego pytania.
Marcin Robert - 16 Marca 2010, 15:09
No to będzie coś a propos wątku o husarii z działu historycznego:
W którym z południowopolskich skansenów nakręcono część scen do filmu "Ogniem i mieczem" Jerzego Hoffmana?
dalambert - 16 Marca 2010, 15:13
Marcin Robert, aby tylko do Ogiem i Mieczem - np. Klejnot wolnego sumienia - Królikiewicza tez tam był kręcony.
Ale niech ktoś inny zapoda - jak nie będą wiedzieć to wieczorem kwiknę
PD - 16 Marca 2010, 15:14
Czy chodzi o skansen w Zubrzycy Górnej :>?
|
|
|