Summa Technologiae - przepraszam, kto mi powie...?
hrabek - 9 Listopada 2009, 16:02
virtual dub nie poradzi?
EDIT: to z darmowych. Z płatnych świetnie się sprawdzi Pinnacle.
gorbash - 9 Listopada 2009, 17:03
Potrzebuję jakiegoś fajnego darmowego softu do backupów. Zależy mi żeby potrafił robić backupy różnicowe.
Chal-Chenet - 9 Listopada 2009, 17:03
hrabek, dzięki, wypróbuję.
Adon - 9 Listopada 2009, 20:04
Chal, spróbuj jeszcze: ezsplitter.
gorbash:
darmowy - Cobian Backup 9
albo komercyjny - Acronis True Image Home
Wypróbuj, co Ci bardziej odpowiada i spełnia oczekiwania.
Ixolite - 9 Listopada 2009, 20:19
Z komercyjnych dobry jest też Genie Backup Manager.
A jeśli korzystasz z Visty albo Windows 7, to mają wbudowane narzędzia do tworzenia backupów, z tym, że Windows 7 dużo lepsze o ile się orientuję (sam z tego korzystam, nie wiem jak dokładnie to narzędzie w Viście wygląda)
gorbash - 9 Listopada 2009, 20:51
Jadę na XP i bawię się narazie Cobianem. Chyba wystarczy.
hrabek - 10 Listopada 2009, 09:34
Programy do backupów bardzo często dają do pism komputerowych w pełnych wersjach. Poszukaj w empiku, jestem pewien, że coś znajdziesz. Średnio co drugi miesiąc jakieś pismo daje taki program do backupu - miałbyś program w cenie pisma.
ilcattivo13 - 10 Listopada 2009, 19:43
dziś w EMPIKU widziałem jakąś gazetę komputerową w wydaniu specjalnym dot. bezpieczeństwa. W teście kompletnych pakietów czołowa trójka to BitDefender, Kaspersky i Norton (patrząc na zmierzone czasy skanowania, to plasuje się raczej w czołówce). Eset dopiero 9. Oprócz tego pokazują jak zrobić "szczelną" ochronę z darmowych programów (Avast + Comodo + Spybot S&D + chyba jakaś nakładka McAfee do stron internetowych).
hrabek - 12 Listopada 2009, 19:03
No wiesz, jak ja widzę Nortona na 3 miejscu jakiegokolwiek rankingu programów antywirusowych, to od razu mam w głębokim poważaniu taki ranking.
Ixolite - 12 Listopada 2009, 22:25
Te nowe wersje są zdecydowanie lepsze już, choć i tak "domowych" bym nie tknął, najwyżej korporacyjne.
Norton po prostu wyrobił sobie tak złą markę przez dwa lata (albo i trzy nawet, nie jestem już pewien), że teraz długo się za nim będzie smród ciągnął.
hrabek - 12 Listopada 2009, 22:34
My przez tego Nortona mieliśmy z Confickerem w pracy 10x więcej roboty niż moglibyśmy mieć. Norton bowiem nie sprawdza pendrivewów w momencie podłączenia do kompa, tylko przypomina sobie o tym za 2 godziny, jak już dawno pozamiatane jest.
Ziemniak - 12 Listopada 2009, 22:45
My używamy McAffiego, bardzo sympatyczny program i ma duże możliwości zarządzania poprzez system zasad i raportów. Polecam
hrabek - 12 Listopada 2009, 22:47
My też byśmy używali, gdyby nie centrala IT, która nam program narzuca. Może nie konkretnie McAfee, ale na pewno cokolwiek innego. Była propozycja, żeby kupić swoje i olać ich, ale oni automatycznie przedłużają licencje, więc musielibyśmy podwójnie płacić za licencje, dlatego pomysł upadł. Ale ciągle mamy z tym g... problemy.
gorbash - 13 Listopada 2009, 12:30
Chcę kupić coolera do laptopa. Czy jeśli jest napisane w opisie, że cooler jest kompatybilny do 15'' (jak http://www.morele.net/zalman-zm-nc1000-141670/) to wsadzę w niego moją maszynę która ma przekątną matrycy 15.4''? Znaczy się bez użycia młotka...
ketyow - 15 Listopada 2009, 10:12
Niby nie pasuje, ale w gruncie rzeczy opinie podzielone. Pomierz sobie, może fartownie nóżki lapka jeszcze Ci się złapią w środek podstawki.
http://forum.purepc.pl/La...00-t223406.html
Coś mi się nie chce wierzyć w wydajność tej podstawki. Dużo zależy od laptopa na pewno, wiem że w niektórych lapkach podstawka nie dość, że nie obniża temperatury, to jeszcze ją podnosi. Wszystko zależy od tego jak laptop ma zaprojektowany obieg powietrza. Może zrób sobie najpierw podstawkę home-made i zobacz czy w ogóle warto pieniądze inwestować. Kolegi Compalowi nie obniżyła temperatur nawet o 1 stopień (akurat nie ta podstawka, ale szkoda byłoby wydać tyle pieniędzy, gdyby się okazało, że niewiele ona daje).
mBiko - 18 Listopada 2009, 00:11
Czy ktoś z szanownych obecnych byłby w stanie udzielić porady w zakresie użerania się z ZUS-em?
Sandman - 18 Listopada 2009, 00:18
mBiko, co dokładnie potrzebujesz?
Rafał - 18 Listopada 2009, 08:01
mBiko, pisz, jestem po przejściach i z przeszłością
xan4 - 18 Listopada 2009, 08:52
mBiko, służę pomocą.
Virgo C. - 18 Listopada 2009, 12:48
A ja z zupełnie innej beczki - ktoś mógłby mi polecić w miarę tani i dobry dysk zewnętrzny na USB (500 GB)?
merula - 18 Listopada 2009, 13:03
Nie wiem, czy taki tani, ale mamy Trekstora i jest OK
edyta: TRekstor, jest mniejszy. Wieczorkiem podam nazwę wiekszego.
A ja mam pytanie, czym traktować nadwyrężony mięsień w okolicach goleni? Nie mam możliwości skonsultowania z byłym prezydentem kuracji, a cos sobie niedobrego zrobiłam w nóżkę.
Rafał - 18 Listopada 2009, 13:18
Mam do lapka toshibę 750 GB, bez zastrzeżeń.
dokładnie ten: http://www.ceneo.pl/1679875
np. tutaj: http://allegro.pl/item816...50_gb_nowy.html za 239 złociszy.
Gwynhwar - 19 Listopada 2009, 08:57
Słuchajcie mam może głupie pytanie. Co upoważnia mnie do korzystania z NFZ? Składki ZUS czy coś innego? Czy jeśli od mojej pensji na umowę o dzieło odciągana jest składka ZUS to mogę iść do lekarza czy nie? Czy w pracy powinni mi dać jakieś zaświadczenie czy coś?
Wyszłam na debila?
feralny por. - 19 Listopada 2009, 09:43
Chyba powinnaś dostać taki druczek co się nazywa ZUS RMUA, który jest potwierdzeniem tego, ze odprowadzasz składki, czy jakoś tak.
Słowik - 19 Listopada 2009, 09:50
Jeśli nie masz książeczki zdrowia wyrabianej przy zakładzie pracy, to podstawą jest właśnie ostatnie RMUA.
Kruk Siwy - 19 Listopada 2009, 09:51
Ten karteluch powinna bez łaski a nawet przymusowo odbierać co miesiąc.
Gwynhwar - 19 Listopada 2009, 09:54
No właśnie nie mam niczego takiego, dlatego zastanawiałam się czy ZUS jest w ogóle płacony przy umowie o dzieło. Ale jak dostaję rozliczenie na koniec miesiąca, to wyraźne jest zaznaczona kwota odciągniętego ZUSu. Boję się pytać, bo a nuż uznają, że chcę chorować, a ja tylko mam kaszel głupi i chciałam sprawdzić czy to oskrzela o.o'
Słowik - 19 Listopada 2009, 10:01
A jak się to Twoje rozliczenie nazywa?
Rafał - 19 Listopada 2009, 10:05
Gwynhwar, ale przy umowie o dzieło nie odprowadza się składek na ZUS: http://www.vat.pl/umowa_o...nienia_1510.php
z drugiej strony jesteś pracownikiem, zatem składki powinny być odprowadzane: http://ksiegowosc.infor.p...kladki-ZUS.html
Ktoś to rozumie? Drugi przypadek zachodzi jeśli pracownik zostaje dodatkowo zatrudniony na podstawie umowy o dzieło i wtedy musi odprowadzić dwie składki zdrowotne? Chore to.
Gwynhwar - 19 Listopada 2009, 10:05
Takie tam rozliczenie w excelu. Prezes (mąż Pani Dyrektor) nam je przesyła na skrzynkę pocztową.
Ale pomyślałam jeszcze o czymś. Można przecież iść do lekarza na legitymację studencką, prawda?
|
|
|