Sekutnica - 19 Lutego 2010, 14:23 dalambert - podoba mi się Twoja interpretacja, aczkolwiek nie o taką mi chodziło 
Rafał - chodzi o azymut między tymi kopcami. Na azymutach znam się wyjątkowo kiepsko (z pierogami idzie mi zdecydowanie lepiej, słowo), więc nie wiem jak to dokładnie okreslić. feralny por. - 19 Lutego 2010, 14:25
nureczka - 19 Lutego 2010, 14:30 Z tego co pamiętam, azymut jest to kąt między północą a kierunkiem marszu. Więc raczej nie może łączyć kopców. Sekutnica - 19 Lutego 2010, 14:30 Hm, no to zabiłeś mi ćwieka, bo w materiałach, które znalazłam do magisterki, taka informacja się znajdowała. A ja, na azymutach nie wyznająca się ni hu hu, łyknęłam jak młody pelikan. nureczka - 19 Lutego 2010, 14:31
Martva - 19 Lutego 2010, 14:34 nureczka, patrząc po godzinie wysłania to było do feralnego raczej
feralny por. - 19 Lutego 2010, 14:34 Sekutnica, bo w tych materiałach powinno być napisane: Azymut z kopca A na kopiec B ... Rafał - 19 Lutego 2010, 14:35 Uzgodnijmy że chodzi o azymut (kąt pomiędzy między kierunkiem północy, a kierunkiem) osi wyznaczonej przez wierzchołki kopców 
Sekutnica - 19 Lutego 2010, 14:38 nureczka - przepraszam za zamieszanie, to było do feralnego 
A wszystkich quizujących przepraszam za moją niewiedzę i poruszanie tematów, o których, jak widać, nie mam zielonego pojęcia. 
W każdym razie 2 kopce wyznaczają coś co jest zgodne z kątem wschodu słońca w tych okreslonych datach. Bo jeśli nie wyznaczają nic, to ja z rozpaczy oddam dyplom. dalambert - 19 Lutego 2010, 14:40 No to co z tymi Dniami luda pracy i Nieboszczyków ? Rafał - 19 Lutego 2010, 14:40
Matrim - 19 Lutego 2010, 14:42 To chyba Beltan (majowy) i Samhain (listopadowy). Celtyckie święta. Sekutnica - 19 Lutego 2010, 14:47 Matrim - skończyłeś Waść, dalszego wstydu oszczędziłeś 
Rafał - wymienię dyplom za parę fajnych butów. Matrim - 19 Lutego 2010, 14:58 Chyba nawet w Wiedźminie były odpowiedniki obu świąt, tylko się ciut inaczej literowały. No to pytanie: Które amerykańskie miasto jest nazywane Drugim Miastem i dlaczego?
Jest kilka odpowiedzi na to drugie. Adanedhel - 19 Lutego 2010, 18:16 Strzelę sobie - Chicago, bo wszędzie jest drugie po Nowym Jorku. Matrim - 19 Lutego 2010, 18:19 Chicago się zgadza, ale
jest zbyt ogólne O rywalizację z NY nie chodzi.
Adanedhel - 19 Lutego 2010, 18:21 Jest niemal tak duże, jak Nowy Jork, niemal tak bogate, ma niemal tak duże znaczenie na rynkach finansowych jak Nowy Jork i niemal tak samo dobrą drużynę baseballową. E: To tylko fakty, a nie rywalizacja
Matrim - 19 Lutego 2010, 18:29 Ale ja się nie spieram Tyle, że mi chodzi o pewne wydarzenie w historii samego miasta, a nie porównanie z innym Już chyba podpowiedziałem wystarczająco.
joe_cool - 19 Lutego 2010, 22:21 A to nie chodziło o to, że krowa pani Jakiejśtam spaliła miasto i je odbudowali? Matrim - 19 Lutego 2010, 23:15 Z ta krową to nie tak do końca, bo dziennikarz, który sprawę opisał przyznał się po latach do zbyt bujnej wyobraźni. Ale tak - chodzi o wielki pożar z 1871 roku i fakt, że miasto powstało po nim, jak Feniks z popiołów. joe_cool, zadajesz! joe_cool - 21 Lutego 2010, 00:23 No dobra, to kto i kiedy wymyślił skoki narciarskie? I pytanie dodatkowe - na jaką odległość poleciał pierwszy znany skoczek (można się pomylić o 10%  )?
Marcin Robert - 21 Lutego 2010, 10:32 Stawiałbym na Norwegów w XIX wieku. (Przynajmniej coś takiego przeczytałem kiedyś w "Humanistycznej encyklopedii sportu"). mBiko - 21 Lutego 2010, 10:47 Połowa XIX wieku, oczywiście w Norwegii. Pierwsze skoki około 20 m. Ziemniak - 21 Lutego 2010, 11:28
Mniej, pierwszy rekord świata to około 9 metrów. joe_cool - 21 Lutego 2010, 12:07 Marcin Robert, jedziesz.  Ziemniak, dodatkowa pierwsza nagroda - wąsy i broda
Oczywiście sport ten wymyśliła armia norweska, a pierwszy znany skoczek, porucznik Olaf Rye, skoczył w 1809 roku na zapierającą dech w piersiach odległość 9,5m. Marcin Robert - 21 Lutego 2010, 17:45 W których górach działał czarownik Bulanda? Matrim - 21 Lutego 2010, 19:54 Strzelę: w Księżycowych?
Marcin Robert - 22 Lutego 2010, 10:57 Nie. Jeżeli ktoś chodził po tych górach turystycznie podczas wakacji, to mógł natrafić na kapliczkę ufundowaną przez czarownika Bulandę. Rafał - 22 Lutego 2010, 11:03 Strzelę sobie, a co mi tam: Beskid Niski? Marcin Robert - 22 Lutego 2010, 11:08 Bardziej na zachód. |
||||||||||||||||
