To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.

charande - 2 Maj 2014, 09:38

Z kaszą gryczaną? Ooo, na takie połączenie bym nie wpadła, ale wypróbuję! Rodzina uwielbia kaszę gryczaną.

Ze swojej strony polecam sałatkę: kasza gryczana ugotowana na półsypko i wystudzona, jabłko, surowa czerwona papryka, ogórek w occie. Doprawione olejem, octem jabłkowym i czosnkiem granulowanym. Fajna jako samodzielne danie na lekki obiad w lecie.

Procella - 2 Maj 2014, 12:19

Zupa szczawiowa się gotuje :omg: Na skwareczkach z wędzonki, z kaszą i jajkiem :twisted: A na drugie danie leniwe :bravo !
Fidel-F2 - 2 Maj 2014, 12:48

szczawiowa z kaszą? :shock: interesujace

a ja właśnie gryczaną z sosikiem, sałatą i maślanką; mnjut

Procella - 2 Maj 2014, 16:00

A można szczawiową bez kaszy? :shock:
Fidel-F2 - 2 Maj 2014, 16:28

A po co kasza? Kasza jest do krupniku. Idąc tym tropem można by do szczawiowej dorzucić kiszonych ogórków, kapusty, pomidorów, grochu i wędzonej makreli.
Procella - 2 Maj 2014, 16:38

U mnie szczawiową zawsze się robi z kaszą (gotowaną bezpośrednio w zupie, nie osobno). Nigdy nie jadłam innej. A jak Ty ją robisz?
Fidel-F2 - 2 Maj 2014, 17:25

Wywar na jakim mięsku z warzywami w kostkę. Jak się odpowiedniu ugotuje dodaje podduszony na maśle szczaw i śmietanę. Na talerzu jajko.
Kruk Siwy - 2 Maj 2014, 18:48

Szczawiowa z kaszą to jak rosół z ziemniakami.
Procella - 2 Maj 2014, 19:10

Niszczycie podstawy mojego światopoglądu :o
Cytat
Wywar na jakim mięsku z warzywami w kostkę. Jak się odpowiedniu ugotuje dodaje podduszony na maśle szczaw i śmietanę. Na talerzu jajko.

W zasadzie tak samo, tylko na wywarze bazowym gotuję kaszę, grubszą jakąś, najlepiej pęczak. I podduszam szczaw na wędzonce, nie na maśle.

Fidel-F2 - 2 Maj 2014, 19:13

Każdy je co lubi ale mocno mnie zaskoczyłaś. Okrutnie by mnie ta kasza w zęby kłuła w szczawiowej.
charande - 2 Maj 2014, 21:07

Ja też kojarzę - z dzieciństwa - szczawiową z kaszą, moja babcia gotowała taką zupę. Kasza jęczmienna, drobna lub średnia.
Fidel-F2 - 4 Maj 2014, 12:14

znów placek z rabarbarem, będę gruby
Kruk Siwy - 4 Maj 2014, 12:27

Fidel-F2, niedobrze z tobą. Wychodzę właśnie na piwo z kiełbachą z gryla.
Fidel-F2 - 4 Maj 2014, 12:36

Nadrabiałem w zeszły łikend.
Agi - 4 Maj 2014, 14:57

Pstrąg z pieca plus brokuły i ziemniaki, a w międzyczasie upiekłam placek drożdżowy z rabarbarem, jabłkami i śliwkami.
Jezebel - 4 Maj 2014, 19:59

Cały długi weekend żywiłam się grzybowo-orzechową pieczenią z soczewicy z żurawiną na ciepło, do tego smażone ziemniaczki z czerwoną cebulą, świeżym tymiankiem i sokiem z cytryny i sałatka tabbouleh po marokańsku (kuskus, granat, pomidory, czerwona cebula, świeża mięta i sos oliwno-cytrynowo-limonkowo-czosnkowy). Pyszności <3
Mam też domowej roboty wegański (anty)paprykarz, bez ryby i ryżu :D I jest, o zgrozo, o wiele lepszy, niż "tradycyjny".

A teraz chodzi za mną botwina. Będzie z niej albo zupa z serem feta, albo tarta (najpewniej jedno i drugie, ale jeszcze nie wiem, w jakiej kolejności :P ).

Rafał - 5 Maj 2014, 00:33

Po wielu bolesnych próbach odkryłem, że do gulaszu nie wolno stosować mięsa "gulaszowego" w żadnej odmianie. Najlepsze efekty daje karkówka + golonkowe. Po-ez-ja. Mięciutkie, delikatne mięsko, sztuka wybrać moment, mięsko ma być najlepiej deczko skruszałe, ale jeszcze bez ... eeee, efektów zapachowych :wink:
Martva - 5 Maj 2014, 10:38

Jezebel napisał/a
grzybowo-orzechową pieczenią z soczewicy


Ten przepis z Jadłonomii?

Wczoraj próbowałam lodowych kuleczek mrożonych strasznymi technikami w ciekłym azocie bodajże, ciekawe doświadczenie ale jakoś nie mam ochoty powtarzać :P

Witchma - 5 Maj 2014, 19:51

Chlebek żytni z bundzem i miodkiem nawłociowym (znaczy się miodek na innym kawałku chlebka niż bundz). Pycha!
Fidel-F2 - 5 Maj 2014, 20:01

Dlaczego na innym? Ser z miodem to idealne połączenie.
Martva - 5 Maj 2014, 20:04

Ha, nie wiem czy jadłam ser z miodem, ale uwielbiam sery z dżemem (kozi pleśniowy, bagietka i dżem figowo-jabłkowy z orzechami włoskimi :omg: no a żurawina i brusznica są klasyczne).
Witchma - 5 Maj 2014, 20:04

Fidel, owszem, taki zwykły, biały, ale bundz wolę sam. No, ewentualnie z pomidorkiem i szczypiorkiem.
Jezebel - 7 Maj 2014, 11:23

Martva napisał/a
Ten przepis z Jadłonomii?

Mhm :) Ino trza z połowy składników robić, bo z całości wychodzą ilości straszliwe :P

Witchma - 11 Maj 2014, 10:59

Ciepłe ciasto drożdżowe z rabarbarem + mleko :omg:
Agi - 11 Maj 2014, 14:04

Kotlety jagnięce w sosie tymiankowo-miętowym z młodymi ziemniakami. :omg: :mrgreen:
nureczka - 11 Maj 2014, 14:37

Nie wiem czy to dobry wątek, ale lepszego pomysłu nie mam.
Swego czasu, w cyklu książek dziejących się w Szkocji, przewijało się co i rusz "tradycyjne" szkockie danie - batonik "Mars" smażony w głębokim tłuszczu. Nijak nie mogą dociec, jak się takie cudo robi. Ktoś wie? A może ktoś jadł? Jak to smakuje?

Witchma - 11 Maj 2014, 15:18

nureczka, zerknij tu.
ihan - 11 Maj 2014, 15:28

Nigella Lawson na pewno coś tak ekstremalnego serwowała, ale nie znam szczegółów, bo sam pomysł mnie przeraził 8) .
Młode ziemniaki z piekarnika, szparagi zielone (bo doczytałam, że nie trzeba obierać, więc białe odpadają w przedbiegach) z wody. Jadalne, acz wyznawcą szparagów nie będę, nie żeby były niedobre, ale i zachwytów nie wywołują, ot inny rodzaj kalafiora.
I przekonałam się, że jest akceptowalna forma przygotowywania buraków na ciepło 9to znaczy do konsumpcji wszystkie są akceptowalne, ale pomysł osobistego dodawania tłuszczu, zasmażki i czegoś w ten deseń odpadają, jeśli jest to robione cudzymi rękami, czemu nie). Mrożone buraczki tarte wrzucić na patelnię, podgrzać, dodać sól, pieprz cytrynowy, ewentualnie trochę soku z cytryny, zjeść. Niekaloryczne, smaczne, niepracochłonne.

nureczka - 11 Maj 2014, 16:07

Witchma, dzięki. Nie wiem, czy chcę sprawdzić eksperymentalnie jak to smakuje.
ihan, szparagów nie lubiłam, aż do czasu, gdy mnie wysłano w delegację do Hiszpanii. Oni robią zielone szparagi tak: uciąć zdrewniałą część, patelnię delikatnie posmarować oliwą (baaardzo delikatnie), szparagi podsmażyć i w końcowej fazie posolić (ale też nie za bardzo). Bardzo mniamuśne. Szparagi z wody są błeee...

ihan - 11 Maj 2014, 16:14

nureczko dzięki, może spróbuję, na razie mam pomysł na zawinięte w ciasto francuskie, bo też nie pracochłonne. Pod warunkiem, że znowu trafie na jakieś tanie. I to nie tak, że szparagi mi smakują, bo zjadłam bez obrzydzenia, ale nie rzuciły na kolana.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group