banshee - 12 Kwietnia 2008, 16:21
Chal milcz! 
Krasnola - 12 Kwietnia 2008, 18:11 Ja na żadnym nie byłam w całości 
Sheila - 12 Kwietnia 2008, 19:09 Wrzucam zaległości - seria pierwsza, edycja sprzed Pyrkonu 
Loża szyderców
Chal i banshee 
Melfka i Kondziu (muszę się temu bliżej przyjrzeć )
Vito - przyprowadzony przez autorkę fotek 
Melfka 
Loża 
I znowu 
Adashi - 12 Kwietnia 2008, 23:08 Sheila,  fajne foty!
Chal-Chenet - 13 Kwietnia 2008, 08:51 Jednak karta się znalazła
Fotki przyjemne, Sheila to nasz nadworny paparazzi
Sheila - 13 Kwietnia 2008, 17:15 Tadam!  agrafek i Czereśnia coś knuli, nie miałam pojęcia o co chodzi... dopóki... z prawej strony, zza pleców nie wyjechał mi kartonik z  BRZDĄCEM. Okazało się, iż jest to tradycyjne i najwspanialsze ciasto poznańskie i jest to prawdziwa prawda, z którą nie próbowałam nawet się spierać . W połowie dnia zrobiliśmy sobie odpoczynek   . Tutaj czekamy na innych uczestników Piwokonu   jak widać rządzi piwo Kozackie, wszak prawdziwi na nas fantaści   . Po wielu perypetiach trafiliśmy do pizzerii...  , ustawiliśmy stoły w jakiś abstrakcyjny, acz funkcjonalny wzór...    , ale okazało się, że NIE DAJĄ TAM PIWA!!! Byliśmy zmuszeni na dalsze błądzenie po Dębcu. Spora część grupy postanowiła wrócić na teren konwentu. Reszta radziła sobie jak mogła...    . Nastąpił chwilowy rozłam... i część poszła się relaksować do piaskownicy     . Ostatecznie postanowiliśmy pojechać do centrum. Autobus, zgodnie z przepowiednią agrafka był nam przeznaczony, więc szybko ruszyliśmy do miasta     . Ostatecznie wylądowaliśmy w ciepłym miejscu i mogliśmy oddać się pogawędce     
Gwynhwar - 13 Kwietnia 2008, 17:20 I znów mnie nigdzie nie ma 
Agi - 13 Kwietnia 2008, 17:30 Sheila, świetna relacja
Sheila - 13 Kwietnia 2008, 17:32 Jesteś! W pizzerii. Niestety w dużym zamieszaniu, robiłam dość przypadkowe fotki, ale proszę mnie tu nie obrażać! Jesteś i już! Szkoda tylko, że tak dziwnie i nierówno mi wyszło, ale mogłam fotografować jedynie te osoby, które w czasie fotek były fizycznie obok mnie. Gwoli ścisłości - to mnie nie ma 
cooger - 13 Kwietnia 2008, 19:29
A jak ma być skoro Cię nie było ?
Chal-Chenet - 13 Kwietnia 2008, 20:41 Sheila, fajna relacja, mówiłem, żeś nadworna paparazzi
cooger - 13 Kwietnia 2008, 20:55
Hhehehe to taka Twoja forma odkupienia ? Chal-Chenet - 13 Kwietnia 2008, 22:16 Nie 
Adashi - 13 Kwietnia 2008, 23:38 Sheila,  świetna relacja w postaci komiksu Super!
artureal - 14 Kwietnia 2008, 21:45
Kłamstwo: na jednym obrazku jesteś. Ale nie zostawiaj nas więcej, maluczkich, samych sobie. Sheilo, wyciągnęłaś z odkurzacza karty do aparatu?
Sheila - 14 Kwietnia 2008, 22:29 Okazało się, że jakimś cudem, stara karta odnalazła się w aparacie rodziców
Gwynhwar - 14 Kwietnia 2008, 22:39
Mea culpa, już się widzę
I więcej was nie zostawiam... Pojawiłam się na ostatnim, natomiast Ciebie zdecydowanie nie było... Radzę korzystać póki tu jeszcze jestem
artureal - 14 Kwietnia 2008, 23:09
A cóż to oznacza? Grozisz odejściem? Gwyn - jesteś nam potrzebna! Gwynhwar - 14 Kwietnia 2008, 23:11 Nie grożę, tylko informuję was o rozwoju sytuacji, byłbyś na Piwokonie to byś wiedział
Sheila - 15 Kwietnia 2008, 18:12 Oj, na następnym będę a w kwestii odejścia, jeśli dobrze kombinuję, to jednak się cieszę, bo to dobra wiadomość Tzn jeśli, to jest to, co ja myślę. Nie, żebym się cieszyła, że Cię nie będzie To kiedy next edition?
Gwynhwar - 15 Kwietnia 2008, 18:43 Dobrze kombinujesz
Krasnola - 16 Kwietnia 2008, 09:24 Heh, zrobimy Ci przyjęcie pożegnalne!
mad - 16 Kwietnia 2008, 23:07 Kapitalne foty i komentarze To taki komiks narracyjny
Sheila - 25 Kwietnia 2008, 16:47 Komu by pasowała środa przed długim weekendem? Gwynhwar - 25 Kwietnia 2008, 16:48 Jak już pisałam na NF, ja niestety nie dam rady  Wolałabym po długim weekendzie.
Agi - 25 Kwietnia 2008, 16:53 Wyjeżdżam w środę po południu - nie dam rady Chal-Chenet - 25 Kwietnia 2008, 17:05 Mi i banshee by pasowało. Kuba - 25 Kwietnia 2008, 17:09 Mi nie pasuje
cooger - 25 Kwietnia 2008, 19:45 Ja nad ranem w czwartek mam trasę samochodem na Sanok także niestety nie wyda (jakby co mogę kogoś podwieźć). Za to informuję, że pracuję nad tematem Piwokonu Outdoor (za aprobatą głównych Ogrów). Jako że termin Majowy większości nie odpowiadał (a i miejscówka jest w fazie przebudowy) to dokona sie on (mam nadzieję) w miesiącach letnich. Tym którzy o tej inicjatywie nie słyszeli jeszcze niech będzie to niniejszym oznajmione. Gwynhwar - 25 Kwietnia 2008, 22:08 Jeśli w jakiejś grupie się zbierzecie, dajcie znać Rogoszy na tel, bo chłopina nie ma dostępu do netu. |
||||||||||||||||||
