Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Ostatnio czytane
Fidel-F2 - 14 Marca 2016, 07:21
bio, proszę cię, co ma F&F do rzeczy jak ja Dialogi czytałem
Martva - 14 Marca 2016, 15:04
Skończyłam 'Triumf Endymiona' i rzeczywiście z fajnej kosmicznej przygodówki robi się nieco naiwna powieść z przesłaniem, ale i tak było warto. I znów zamiast fantasy zaczęłam coś innego - kolega polecił 'Krakena' Mieville'a i wsiąkłam. Dzikie, zagmatwane i z mackami. Czyta mi się lepiej niż Dworzec Perdido.
Z słuchanych - kończę 'Szpital kosmiczny' i ehh, SF się jednak strasznie starzeje
nureczka - 14 Marca 2016, 16:14
Dziwny zbieg okoliczności sprawił, że ''Drugie dziecko'' Charlotte Link to moje drugie spotkanie z twórczością tej autorki. Taka niezamierzona i niezbyt wyszukana gra słów.
Fidel-F2 - 15 Marca 2016, 14:44
Smocze proroctwo - Tui T. Sutherland Miałem tego nie czytać, kupiłem dla syna, ale żona mówi, że odpowiedzialny rodzic powinien wiedzieć co daje dziecku do czytania. No to przeczytałem. W kategorii 'Książka dla dorosłych' rzecz nie może być rozpatrywana. Bo nie jest dla dorosłych. Jako książka dla dzieci spisuje się zupełnie dobrze. Główni bohaterowie to grupa smoczych nastolatków z misją, którym smoczy dorośli rzucają kłoda za kłodą pod nogi i którym to smoczym dorosłym młodziaki co i rusz ucierają nosa. Sporo się dzieje, sporo akcji, drużyna przyjaciół od przygody do przygody nabiera doświadczenia, początkowo całkiem zieloni z czasem mężnieją. Schemat dość standardowy. Poza tym młodziaki są przeciw agresji, wspierają się przyjacielsko, poświęcają się dla siebie nawzajem i ogólnie mają całkiem sporo pozytywnych cech ale też i kilka negatywnych z którymi jednak walczą. Postacie są wyraźne, różnią się konstrukcyjnie, ich zachowania są adekwatne do profilów charakterologicznych. Świat powieści jest dość brutalny co prowokuje zdziwione, i czasem oburzone, komentarze. Nie wiem dlaczego. Zupełnie do mnie nie przemawia idea szprycowania dzieciaków landrynkową rzeczywistością. Świat jest pełen przemocy i nie ma co tego ukrywać, trzeba pokazywać jak się w takim świecie zachować. Nie wiem czy Skrzydła ognia robią to najlepiej na świecie ale z pewnością nie najgorzej. Grupa docelowa to mniej więcej dzieciaki w wieku 10-13 lat. Starszych będzie irytować naiwność konstrukcji świata czy poszczególnych rozwiązań fabularnych.
bio - 15 Marca 2016, 20:19
Innego końca świata nie będzie - rozmowy z Panią profesor Barbarą Skargą. Gdy zadawałem sobie pytanie lata temu - skąd się biorą takie kobiety - mogłem tylko gdybać. Teraz po trosze dostaję odpowiedź na to pytanie.
Iscariote - 17 Marca 2016, 09:33
dalambert napisał/a | Agi, A Kellera tegoż autora czytałaś ? taki poprawny zaczątek space-opery z polskimi akcentami. |
3 dni temu naszło mnie, że potrzebuję jakiejś lekkiej książki na szybko. Wszedłem do księgarni, rozejrzałem się, przypomniał mi się powyższy post dalamberta i padło na Kellera.
Jaka to radosna, prosta, fajna, space operka z polskimi smaczkami. Dokładnie to czego potrzebowałem.
Fidel-F2 - 18 Marca 2016, 17:15
Star Carrier: Pierwsze uderzenie - Ian Douglas Literacko słabiutko. Autor nie zachwyca, wtóruje mu nieudolny tłumacz. Postacie płaskie, proste i drewniane, fabuły brak - cała powieść to dwie bitwy i kilka pierdół pomiędzy nimi. Wyraźnie widoczne wzorce wzięte z wojny japońsko-amerykańskiej na Pacyfiku. Mechanizmy społeczne, polityczne, militarne pełne uproszczeń, niedociągnięć i prostych ekstrapolacji. By osiągnąć przyjemność z lektury należy unikać jakichkolwiek rozmyślań i analiz. Początkowo planowałem przeczytać całą serię, w tej chwili mocno się waham. Ale nie mówię nie. Czasem taka prosta, bezmyślna rozrywka bywa potrzebna.
Agi - 20 Marca 2016, 23:10
Pół wojny - Joe Abercrombie. Ostatni tom trylogii "Morze Drzazg" nie rozczarował.
Dobra fabuła, kilka niegłupich myśli do zapamiętania. Szkoda, że to koniec.
nureczka - 23 Marca 2016, 16:11
''Lady Jane. Niewinna zdrajczyni' pióra Alison Weir to powieść o polityce. A nawet o Polityce – takiej przez duże „P”.
Magnis - 23 Marca 2016, 17:53
Rick Yancey Klątwa wendigo
Kolejna część cyklu o monstruologu za mną. Pierwsza mnie zaskoczyła pozytywnie, bo wyszła - jak kto lubi - powieść grozy z klimatem oraz makabrą. Druga część już trochę stonowana, ale też początek i zakończenie mocniejsze od środka. Historia opowiada o wyprawie doktora i jego asystenta w celu uratowania przyjaciela. Niestety droga nie jest łatwa i nasi podróżnicy wraz z przewodnikiem przeżywają wiele niebezpiecznych przygód. Książka dobra, nawet dialogi nie irytują jak w pierwszej części czasami się zdarzało. Szkoda tylko, że więcej mrocznego klimatu i makabry zabrakło. Ocena 7/10.
Jonathan Carroll Dziecko na niebie
Książki pisarza już wcześniej czytałem, a to jest powrót do jednej z pierwszych czytanych przez ze mnie. Splatanie wydarzeń realnych i tych nadprzyrodzonych tworzy pewien klimat, a sama historia wciąga. Chociaż czasami trochę jest dziwna. Ocena 7/10.
edit. literówka.
Gorm - 24 Marca 2016, 17:14
Paweł Majka Dzielnica Obiecana
Utwór z uniwersum Metro. Niestety najsłabszy jaki czytałem co nie znaczy, że zły. Da się to czytać ale chyba tylko dla wielbicieli post-apo i takich klimatów. Autor pokazał, że da się napisać książkę z tego cyklu bez ...metra
Paweł Majka Niebiańskie pastwiska
Ależ to mi podpasowało. Świetna książka i bardzo ciekawy świat. Dużo się dzieje, jest akcja, jest tajemnica, walki frakcji. A to wszystko "w dalekiej przyszłości, w odległej galaktyce". Jeśli do tego dołączymy mistykę wraz z czymś w rodzaju magii całkiem ładnie uzasadnionej... naukowo to mamy dzieło, które pomimo kilkuset stron pochłania się błyskawicznie.
Re: Magnis
Rick Yancey nie Rick Yancy
Chal-Chenet - 25 Marca 2016, 09:28
Jacek Łukawski - Krew i Stal
W sumie dobra rzecz. Z potencjałem. Wraz z kolejnymi tomami powinno być jeszcze lepiej.
6/10
ihan - 25 Marca 2016, 19:45
Swanwick. Córka żelaznego smoka. Smoki Babel. O kurczaki i kaczorki, ależ pokręcone.Początek córki nieodparcie mi się kojarzył z „Wrocieeś Sneogg, wiedziaam". Trochę dysonans poznawczy mam, bo w zasadzie podobało mi się, gdy nie przysypiałam przy scenach z seksem,(no, ileż można, zieeeew), trochę skrócić by można było jednak. Tak czy siak, jak na fantasy naprawdę więcej niż znośne. Ale pokręcone, że hej!
Fidel-F2 - 25 Marca 2016, 19:52
Kalka 1:1 Cienia kata
ihan - 25 Marca 2016, 20:15
Nie będę się spierać, bo moje wspomnienia z Cienia kata są niespójne. Gdyby Swanwick skrócił obie powieści o 2/3 podobały by mi się bardzo. A tak, trochę nużyły. Niemniej nie żałuję, że przeczytałam.
bio - 25 Marca 2016, 22:35
Anthony Doerr Światło, którego nie widać. Dopiero zaczynam i już zmieszany nie wstrząśnięty jestem. Ktoś to przeczytał?
ilcattivo13 - 25 Marca 2016, 22:57
Gorm napisał/a | Paweł Majka Dzielnica Obiecana
Utwór z uniwersum Metro. Niestety najsłabszy jaki czytałem co nie znaczy, że zły. Da się to czytać ale chyba tylko dla wielbicieli post-apo i takich klimatów. Autor pokazał, że da się napisać książkę z tego cyklu bez ...metra |
Z tego cyklu czytałem tylko pierwsze Metro i Dzielnicę..., i ta druga bije książkę Glukhowskiego na głowę. I to pomijając fakt, że tę pierwszą pisało przez pięć lat parę (dziesiąt) tysięcy osób
Adon - 25 Marca 2016, 22:59
ilcattivo13, zlituj się - Głuchowskiego.
keiko - 28 Marca 2016, 23:45
W ramach urozmaicenie coś zupełnie zwykłego:
Marcin Wicha, Jak przestałem kochać design
Czytało się przyjemnie, sporo trafnych spostrzeżeń za które jestem bardzo wdzięczna, ale po całej lekturze jedno pytanie pozostało bez podpowiedzi: po jakiego grzyba autor napisał tę książkę???
Nie żałuję czasu jaki poświęciłam na czytanie, jednak jak dla mnie to taki zbiór anegdot, luźnych przemyśleń, wspomnień wypowiedzianych u cioci na imieninach.
Brakło mi czegoś, co zbiór myśli zamieni w celowe dzieło.
dalambert - 29 Marca 2016, 02:57
Diango Wexler - Pierwsze dwie części Kampanii cieni - lubię talie bajki
Nocturn - 29 Marca 2016, 11:27
Karen Miller - Utracona Magia
O rajusku. żeśmy z Czytaczem się dali nabrać. Zaczęło się fajnie. Coś tam lekko nie grało - bo kilkulatki nie są takie mądre - ale przecież toż to literaturę, nie? A potem już tylko gorzej. Jest strasznie.
On musi coś zrobić, ale dzieci się będą, bały, ale tylko on może, I świat uratuje, ale żona się martwi, bo przecież dzieci się będą bały. I on będzie cierpiał. I on nie chce ale musi no bo przecież świat uratuje.
Osiemdziesiąt procent książki to takie biadolenie o tym, że trzeba, ale się nie chce I, że dzieci, I że ona..... Eh. Napisane przez kobietę w najgorszym możliwie kobiecym stylu. Nie polecamy.
Drew Karpyshyn - Objawienie
Mieliśmy, po ostatnim czytadle na podstawie gry z Zębatym, małego stracha czy aby warto wydać te naście złotych na książkę, którą bardzo szybko gdzieś oddamy. A tu całkiem zgrabnie napisane dziełko na podstawie Mass Effect. Nie najgorzej napisane, musi nieźle przetłumaczone z jakąś prościutką intrygą. Ale czytatne. Prawda jest tak, że już nie pamiętamy co tam było ale zapchajdziura - całkiem okej.
Jacek Dukaj - Córka Łupieżcy
Mamy słabość do Dukaja I od czasu do czasu wracamy do książek które przeczytaliśmy. I znowu się nie zawiedliśmy. Naprawdę fajne SciFi. Dobrze napisane, dobrze wymyślone. Nie spotykamy się za często z książką jedynie słuszną, której nie da się napisać nie używając jedynie słusznej literatury. Córki Łupieżcy nie da się napisać inaczej ino w Sci Fi
Pat Cadigan -GŁupcy
Okropecznie nas zmęczyła ta książka. Pat Catigan lubimy, Cyberpunka dobrego tez lubimy. Ale tutaj mamy misz masz schizofrenika na fazie po halucynkach z kwasem zmieszanym. Ciężko nam było nadążyć, ale ogólnie się podobowało. Nawet bardzo.
Anna Kańtoch - Przedksiężycowi
Mamy wielką słabość do rodzimej literatury I całkiem Lubimy to co pisze Anna Kańtoch. Szczególnie się nam podobał 13 Anioł I miasto w zieleni I błękicie.
Ale prezedksiężycowi nam nie podeszli. W sumie nie wiemy czemu? Może główni bohaterowie jacyś mdli? W końcu fabuła ma fajny hak ... ale nie wiemy. Nie zabanglało.
Magnis - 29 Marca 2016, 17:50
Robert J. Szmidt Apokalipsa według Jana Pana
Całkiem przyjemna powieść umiejscowiona w Polsce po apokalipsie. Fajni bohaterowie i wizja zjednoczenia Polski po upadku w jedno państwo. Postacie dobrze zarysowane i ciągła akcja to co lubię. Nawet trochę humoru się znalazło. Ocena 7.5/10.
Stephen King Buick 8
Historia początkowo ciekawa, ale gdzieś od połowy robi się przewidywalnie i czar pryska. Ma lepsze momenty i gorsze lecz ze względu jak King pisze to da się przeczytać. Pomysł nie do końca wykorzystany, a szkoda. Ocena 6/10.
Fidel-F2 - 29 Marca 2016, 20:24
jak się upada w jedno państwo?
Nocturn - 29 Marca 2016, 21:46
Dmitry Glukhovsky - Metro 2035
Już nie to samo co 2033. Czegoś jakby zbrakło. Niby jest Homer I Artem w moskiewskim metrze ale jakieś takie bez miodności. Przeczytalismy I zapomnieliśmy.
Rusłan Mielnikow - Mrówańcza
Uniwersum metro 2033. I to nawet całkiem fajnie sie czytało. Postacie jakies takie wyraźniejsze. Fabuła taka sobie, pewnie za kilka dni zapomnimy o Ilii Magu. Ale dzisiaj dał nam Ilja chwilkę sie zrelaksowac
Magnis - 29 Marca 2016, 23:04
Nocturn napisał/a | Dmitry Glukhovsky - Metro 2035
Już nie to samo co 2033. Czegoś jakby zbrakło. Niby jest Homer I Artem w moskiewskim metrze ale jakieś takie bez miodności. Przeczytalismy I zapomnieliśmy. |
Odłożyłem powieść po stronie czy dwóch, bo w porównaniu do poprzednich słabo wypada i szkoda mi było czasu na czytanie jej .
bio - 30 Marca 2016, 00:05
Nie dałem i rady oryginałowi. Życie za krótkie na czytanie pierdoł. Chyba, że ma się 15.
Nocturn - 30 Marca 2016, 08:26
bio napisał/a | Nie dałem i rady oryginałowi. Życie za krótkie na czytanie pierdoł. Chyba, że ma się 15. |
Ktoś nam kiedyś powiedział, że prawdziwy mężczyzna to ten co kończy a nie zaczyna.
Nocturny płci nie mają, ale sie starają być mężczyzną, dlatego czytają do końca to co zaczna, czasem sie męcząc okrutnie.
Fidel-F2 - 30 Marca 2016, 08:55
Nocturn, nie byłoby źle gdybyś przestał powtarzać głupawe bon-moty. Lubisz się gnębić to się gnęb ale nie dorabiaj do tego ideologii bo to głupie, a jeśli dodatkowo i ideologia głupia to wszyscy wokół są zażenowani. Coś jak pierd przy stole podczas proszonego obiadu.
Nocturn - 30 Marca 2016, 09:06
Fidel-F2,
aha - czuję sie zażenowany, nie wiem jak inni.
Agi - 30 Marca 2016, 21:49
Marek Kondrat - Winne strony. Talent gawędziarski autora niemal dorównuje jego talentowi aktorskiemu. Z przyjemnością wędrowałam z panem Markiem przez trzy kontynenty (Europa, Ameryka Południowa, Australia i Nowa Zelandia) w poszukiwaniu ciekawych gatunków wina i powiązanych z nimi historii.
|
|
|