Powrót z gwiazd - Kaszanka z grilla czy wściekły pies? Wybór należy do Ciebie.
Zgaga - 15 Października 2013, 23:03
Lynx, opieńki poszły częściowo do zamrożenia,a częściowo z cebulką w śmietanę.
Uwielbiam grzyby w śmietanie.
Ed. Jabłka z leśnymi borówkami,cynamonem i imbirem zamknięte w słoiczkach. Zostało ciut w miseczce. Jak wystygnie, spróbuję, czy jest tak dobre, jak mi się wydawalo
Lynx - 15 Października 2013, 23:12
Procella, a zupę pieczarkową robiłaś? Bo to na podobnej zasadzie- jak masz bulion mięsno-warzywny, reszta już łatwa. Ja suche (nie myte, nie moczone, tylko dobrze odczyszczone) pokrojone opieńki obsmażyłam na zeskwarkowanej słonince z cebulką, doprawiłam na pikantnie. Wrzuciłam całość do wywaru, pogotowałam chwilkę, dodałam 2 łyżki śmietany i gotowe. Podawać z ziemniaczkami lub grubym makaronem.
charande - 16 Października 2013, 09:16
Cytat |
Starte na grubszych oczkach tarki?
Jakie proporcje,ile tych ogórków ma być, ile kukurydzy? Wszystkiego po tyle samo czy czegoś ma być więcej? Olej jakiś specjalny, czy zwykły z oliwek? |
Tak, marchew i jabłka starte na grubszych oczkach tarki.
Proporcje - ja robię "na oko" Na 4 osoby biorę 1 wielką marchewę albo 3 mniejsze, 1 duże jabłko albo 2 małe i 2 duże ogórki konserwowe albo z 5 malutkich, i do tego cała odsączona puszka kukurydzy, rozmiar: 400 g z zalewą, 220 g bez zalewy. Lepiej dać ciut za dużo jabłka niż ciut za dużo marchwi, bo będzie za suche. Do wariantu z kukurydzą dobrze jest dać mniej marchwi, a wkroić trochę kapusty pekińskiej, tak z 2-3 liście.
Na to 2-3 łyżki oleju (ja używam rzepakowego albo słonecznikowego, ale jak ktoś lubi oliwę z oliwek, to może być), 2-3 łyżki octu jabłkowego, czosnek granulowany albo zwykły drobniutko pokrojony, sól i pieprz do smaku. Ma być słodkawo-kwaśne, wyczuwalnie czosnkowe i dosyć mokre.
Proporcjami się można bawić, tylko uważać, żeby nie przeholować z octem i ogórkami.
konopia - 16 Października 2013, 12:08
Dzięki.
Obiecuję uważać z octem, tym bardziej, że jeszcze nigdy nie używałem tego "cider vinegar" jak to tutaj nazywają.
W Tesco na polskiej półce nie było konserwowych, do polskiego sklepu trzeba jechać, ale za to u rzeźnika były fajne "ziobra" pełne mięsa z malutkimi kawałkami kości, nie są tak mizerne jak te co to w sklepie na tackach sprzedają.
A dziś schabowe i sałatka z pory! (pory - takie warzywo, nie mylić ze spodniami)
Fidel-F2 - 16 Października 2013, 12:13
konopia napisał/a | sałatka z pory | podobnie jak sałatka z selery, mizeria z ogórki, sałatka z pomidory i coleslaw z kapustu?
Procella - 16 Października 2013, 12:13
Lynx napisał/a | Procella, a zupę pieczarkową robiłaś? Bo to na podobnej zasadzie- jak masz bulion mięsno-warzywny, reszta już łatwa. Ja suche (nie myte, nie moczone, tylko dobrze odczyszczone) pokrojone opieńki obsmażyłam na zeskwarkowanej słonince z cebulką, doprawiłam na pikantnie. Wrzuciłam całość do wywaru, pogotowałam chwilkę, dodałam 2 łyżki śmietany i gotowe. Podawać z ziemniaczkami lub grubym makaronem. |
A, czyli trochę inna technologia niż przy zwykłej grzybowej, przynajmniej takiej, jak się robi u mnie. Może w przyszłym sezonie wypróbuję
Martva - 16 Października 2013, 12:16
Kapustu ^^
Zgaga - 16 Października 2013, 18:39
Jabłko z borówkami wyszło mi takie, że do końca listopada te kilka słoiczków nie postoi.
Lynx - 16 Października 2013, 21:29
Procella, a jak ty robisz grzybową ze świeżych grzybów?
Procella - 17 Października 2013, 08:48
Po prostu gotuję pokrojone grzyby w wodzie (żadnych bulionów, żadnego podsmażania) a następnie podprawiam śmietaną. Z przypraw tylko sól i pieprz. Zawsze się tak u mnie robi.
EDIT: za to pieczarki na zupę podsmażam.
konopia - 17 Października 2013, 15:53
Martva napisał/a | Kapustu ^^ |
Knedliczki a sosu a kapustu (czy jakoś podobnie) tak to się zamawiało w Pradze, miałem okazję odkryć, że lubię knedle.
Miałem jeszcze zapytać o ziemniaki, jak już ugorujecie fajna sypką odmianę - co to po odlaniu wody rozpada się od samego potrząśnięcia garnkiem, to co dodajecie do ziemniaków by mieć fajne gniecione?
masło, śmietanę, pietruszkę, koper, miętę, groszek... jaka jest wasza metoda?
Ja najczęściej trochę masła i kopru.
Raz spróbowałem z miętą brokułami i groszkiem, nie wyszło jakoś specjalnie smacznie.
Fidel-F2 - 17 Października 2013, 16:02
a nogę zakładasz lewą na prawą czy odwrotnie?
konopia - 17 Października 2013, 16:17
a co to ma do rzeczy?
Fidel-F2 - 17 Października 2013, 16:21
to długa historia
konopia - 17 Października 2013, 16:27
A, chyba wiem, dysleksja, co?
Mi w sumie wszystko jedno z tymi nogami, na zmianę raz jedna raz druga. Składając dłonie palce też mogę poprzeplatać że raz prawy, raz lewy kciuk u góry.
No i żeby widzieć, która to prawa a która lewa strona to muszę się skupić, nigdy nie byłem testowany w kierunku dys-czegoś, bo wtedy nikt o tym nie słyszał, po prostu zazwyczaj były dwie oceny, jedna za treść, druga za pismo i błędy, i nie zliczone linijki w karnym zeszycie.
Potem jak już byłem starszy to o tych dys-coś tam (grafiach, leksjach itp..) usłyszałem, ale to już za późno, matura zdana była a na studiach się tak nie czepiali, miałem drukarkę i kompa
w ogóle nie lubię pisać ręcznie.
Fidel-F2 - 17 Października 2013, 16:29
pudło
Lynx - 17 Października 2013, 17:41
konopia, masło i maślankę lub śmietanę, ew. jogurt naturalny/grecki. Albo skwary z cebulką i obowiązkowym tłuszczykiem, na którym toto było smażone. Koper, pietruszka i inne zielska to zuo. Puree z groszku, brokułów, marchewki czy inszego zielska to odrębne danie.
Jezebel - 18 Października 2013, 09:17
Zrobiłam wreszcie pumpkin pie ^^ Wyszło smakowicie, choć trafiła mi się wyjątkowo słodka dynia i w efekcie całość jest dość mdląca. Następnym razem po prostu nie dodam cukru ani do ciasta, ani do nadzienia i powinno być lepiej. Choć nawet wersja przesłodzona bardzo mi smakuje
konopia - 21 Października 2013, 10:39
charande, dobra ta sałatka od Ciebie, obserwację mam taką, że koniecznie trzeba dodawać kukurydzę z puszki, kukurydza to istotny składnik.
Chciałem teraz zapytać was o żeberka,
moja zaprawa wygląda tak:
- karton (500ml) sosu pomidorowego passata
- 4 łyżki miodu
- 3-4 ząbki czosnku (zgnieść zgniataczem do czosnku)
- 4 łyżki sosu sojowego (ten bez soli!)
- 2 łyżki sosu Worcestershire
mieszamy wszystko razem.
Żeberka (1,5kg, takich porządny co to maja więcej mięsa niż kości) wrzucamy do worka, najlepszy ten na indyka, zalewamy zaprawą, wymieszać to wszystko i do piekarnika w foremce żaroodpornej, 180*C, po 1,5 - 2 godziny, rozpruć worek, wyjąć niepotrzebną folię, żebra rozprowadzić po formie żaroodpornej, podnieść temp. do 200*C, włączyć termoobieg (że niby wentylator) i tak do półgodziny, i powinny być gotowe
Do tego pieczone ziemniaki, tu nigdy nie chce mi się kombinować i kupuję gotowe, wychodzą lepsze niż domowe (Aunt Bessie's kupuję)
W sumie danie "na leniwca" nie trzeba się narobić a smaczne wychodzi, najbardziej pracochłonna sałatka jest.
A jak wy robicie żeberka?
Rafał - 21 Października 2013, 11:01
Normalnie, biorę z mięsnego "żeberka grilowe" i wrzucam na grila. Największym problemem był zawsze odpowiedni dobór piwa, więc po przetestowaniu różnych czerwonych win ostatecznie przeszedłem na bimber (ewentualnie jakieś lekkie nalewki spirytusowe). W każdym bądź razie żeberka najlepiej smakują przy boku alkoholu co najmniej 70 %.
Owszem, słyszałem, że gdzieś żyją ludzie, którzy za nic mając zdrowie cholerosterują swoje żyły czystym pieczystym, bez żadnych katalizatorów. Czyste barbarzyństwo, nespa?
Martva - 21 Października 2013, 17:37
W domu nie ma nic do jedzenia - powiedziała mi dzisiaj mama wychodząc z domu - ale ugotuj coś na obiad, bo trzeba teściową Ani nakarmić.
Po przegrzebaniu lodówki i szafek zrobiłam coś w rodzaju risotta, z dynią (taki mały kawałek się plątał), kukurydzą (pół puszki, w piątek otworzyłam po upewnieniu się że reszta zostanie zjedzona w weekend, taaa), cebulą, czosnkiem i garściami przypraw różnych (suszone pomidory z bazylią i czymśtam). Wyszła aromatyczna, słodkawa breja, nawet jadalna
Lynx - 21 Października 2013, 22:20
KASZANKA!!!
Omnomnomnom...
Magnis - 22 Października 2013, 19:49
Pierogi leniwe podsmażane na patelni na kolor złocisty. Pycha .
Fidel-F2 - 22 Października 2013, 20:12
Co to za wynalazek 'pierogi leniwe'?
Magnis - 22 Października 2013, 22:44
Fidel pierogi z białym serem i ziemniakami . Najlepiej po wystygnięciu wrzucić na patelnie i podsmażyć.
Przepis :
Pierogi leniwe
Pycha .
Jezebel - 22 Października 2013, 22:46
To bardziej kluski, niż pierogi, jeno z twarogiem "wmieszanym" w ciasto
Agi - 22 Października 2013, 22:59
Jezebel, dlatego nazywają się "leniwe".
Robię takie czasem.
Magnis - 22 Października 2013, 22:59
U mnie się mówi na nie pierogi leniwe . Ale nie ważne jak się będą nazywać to i tak są pyszne .
Fidel-F2 - 22 Października 2013, 23:06
Magnis, co ta potrawa ma wspólnego z pierogami?
Agi - 22 Października 2013, 23:10
Fidel-F2, nazwę mają wspólną.
Te kluchy tak się nazywają, ponieważ jest to wersja pierogów z serem dla leniwych. Zamiast wyrabiać ciasto, kłaść nadzienie i lepić miesza się wszystko razem i też jest dobre.
|
|
|