Blogowanie na ekranie - Foratorium
Agi - 2 Lipca 2010, 10:44
Kai napisał/a | Pasuje do oczu, albo mi się zdaje? |
Pasuje i jako całość prezentuje się pięknie, że tak z dumą zaznaczę.
dalambert - 2 Lipca 2010, 11:05
Agi, niewątpliwie masz sukces "hodowlany"
Ozzborn - 2 Lipca 2010, 13:21
Ellaine napisał/a | Przecież to niebieski. O czym Wy tu dyskutujecie, idealny niebieski |
o wreszcie dziewczyna gadająca z sensem o kolorach
illianna - 2 Lipca 2010, 17:48
tak naprawdę sukienka nie jest niebieska, ani w żadnym z powyżej, jest w kolorze nasyconym morskim, coś pomiędzy szmaragdowym a malachitowym, tylko mój aparat tego nie uchwycił
coś w ten deseń tylko głęboki kolor
Ozzborn - 4 Lipca 2010, 18:55
W sensie w kolorze tych dużych zielonych? czy tych małych niebieskich?
Bo jeśli tych dużych to ja nie ogarniam
Martva - 4 Lipca 2010, 18:59
Jeśli coś pomiędzy szmaragdowym a malachitowym, to raczej te duże zielone obstawiam
Ozzborn - 4 Lipca 2010, 18:59
No to oficjalnie nie ogarniam
illianna - 4 Lipca 2010, 19:20
Ozzborn, dużych, po prostu na zdjęciu wyszedł inny kolor niż faktycznie tak bywa, zwłaszcza przy niepełnym oświetleniu.
Ziemniak - 4 Lipca 2010, 21:11
illianna, a robiłaś z lampą?
illianna - 5 Lipca 2010, 11:49
Ziemniak, bez lampy.
Kai - 5 Lipca 2010, 12:28
To może turkus?
Ellaine - 5 Lipca 2010, 14:54
Ozzborn napisał/a | o wreszcie dziewczyna gadająca z sensem o kolorach |
No ba! Po co zaśmiecać sobie głowę tysiącem nazw, które nawet w połowie mi się nie przydadzą
Ozzborn - 5 Lipca 2010, 23:12
i to jest prawidłowe podejście
illianna - 6 Lipca 2010, 12:47
Kai, właśnie nie, jak już to zielony turkus, ale i to nie do końca, ten kolor naprawdę jest trudny do zdefiniowania, ale ostatnio modny, więc można go wszędzie wypatrzeć, np. w Orsayu
Ozzborn, ciekawe jakby tak ktoś na każdą broń białą mówił miecz i twierdził, że po co sobie zaśmiecać głowę nazwami, a każdy samochód byłby dajmy na to fiatem
Nadawanie nazw jest dość starą instytucją (zaczęło się od Adama ;P): , a im większy słownik tym lepsza możliwość wyrażania myśli, dla mnie ma znaczenie, czy coś jest oliwkowe, kaki, czy pistacjowe
dalambert - 6 Lipca 2010, 12:51
A wy nic tylko furt o kolorystyce opakowania, a przecież to zawartosć nadaje piękna mu
Ziemniak - 6 Lipca 2010, 12:52
E tam illianna, przesadzasz. Prawdziwy facet jest jak Windows, wystarcza mu 16 kolorów.
illianna - 6 Lipca 2010, 12:56
Ziemniak, niby racja, czyli prawdziwa kobieta powinna wiedzieć tylko czy samochód jest wystarczająco drogi, no i żeby był czerwony oczywiście chyba że właścicielka ma inny kolor butów, to wtedy trzeba koniecznie przemalować
a i jeszcze mi pokaż takiego co umie wymienić te 16 kolorów, tak mi do głowy przyszło, że niektórzy mogą mieć problem
Ozzborn - 6 Lipca 2010, 13:03
illianna, jak komu wygodnie
Dla mnie na przykład każdy samochód jest samochodem. Jak się mnie pytają "ale jaki model?" to odpowiadam "taki duży/mały/czarny/biały/niewykluczone że zielony albo szary"
Martva - 6 Lipca 2010, 13:12
Moja mama dwa lata po zmianie auta, rozmowa z ciotką. 'To jaki macie ten samochód?' 'A, taki duży, biały'
illianna - 6 Lipca 2010, 13:24
no wiem, wiem, ale ja lubię precyzję i staram się jak mogę być precyzyjna, a inni mogą robić jak jak im pasuje
illianna - 12 Lipca 2010, 16:35
Trochę lata
illianna - 12 Lipca 2010, 16:49
lato w Muzeum Archeologicznym w Krakowie
Martva - 12 Lipca 2010, 16:59
Fajne fotki, ciepłe takie
EDIT: Kwiatki och-achne!
Kai - 12 Lipca 2010, 17:03
Śliczne i portrety, i kwiaty.
hardgirl123 - 12 Lipca 2010, 17:36
ślicznie wygladasz :> a kwiaty też niczego sobie :>
Ozzborn - 12 Lipca 2010, 22:31
Rozumiem, że męska część forum "zaniepisała" z wrażenia? Zatem pozwolę sobie jako pierwszy powiedzieć: fiu fiu! ...i nie mam bynajmniej na myśli kwiatków
dalambert - 12 Lipca 2010, 23:11
Ozzborn, kwiatki TEŻ cudne, a zwróć uwagę, że Martva, stanika nie skrytykowała
Ozzborn - 12 Lipca 2010, 23:22
No jak nie ma za co to po co krytykować?
illianna - 21 Lipca 2010, 12:24
Coraz bardziej doceniam mój obecny stan. Luz blues. Zakupy na spokojnie. Gotowanie włoskich frykasów z nowej książki kucharskiej. Łażenie po mieście o 9 rano. Wtedy jest najprzyjemniej. Mało ludzi, słoneczko tak jak dziś przygrzewa, ale jeszcze czuje się świeżość nocy. Śniadanko w Momencie na Żydzie bardzo smaczne za jedyne 11 zł: kawusia z pianką, jajecznica, moja akurat ze szczypiorkiem, boczkiem i pieczarkami, świeże chrupiące bułeczki, masełko, gazetka. Żyć, nie umierać. Mogę tak już zawsze.
corpse bride - 22 Lipca 2010, 03:40
fajne te plażowe zdjęcia. i kwiatowe też. chciłam wesele w tym ogrodzie, jednak wynajęcie go kosztuje prawie 8tyś, drugie tyle wynajęcie namiotów
|
|
|